Skocz do zawartości

Duże, niedrogie kombi z lat 80/90 vs coś za około 40tys


ToMirek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam ja dwa psy i furę z jasną skórą a to się kłóci. Co prawda jest jeszcze terenówka, ale ona nie nadaje się na dłuższe jazdy. No i mimo dużych gabarytów zewnętrznych jest malutka w środku. Bagażnik jest w niej tak mały, że wejdą dwie malutkie składane skrzynki i to wsjo. Chyba, że tylną kanapę wyciągnę.

Pomyślałem więc, że może sprzedam jakieś zegarki i zainwestuję w stare kombi a przy okazji zrealizować marzenie youngtimerowe. zlosnik.gif

Założenia są następujące:

- budżet 5-6tys przy czym na dzień dobry na autko max 4tys i 1-2tys na drobne naprawy na początku.

- Im bardziej kanciasta tym lepiej - takie z mocno opadającą tylną szybą odpadają. Liczy się praktyczność czyli np. możliwość przewiezienia lodówki na działkę zlosnik.gif

- jakby była klima to byłby miód mailna ale od biedy przeboleję jej brak.

- łatwa w serwisie, tak żeby pan Kazio bez problemu ogarnął części i naprawy.

- im bardziej "cool" tym lepiej zlosnik.gif

- będzie parkowała pod chmurką więc coś rdzoodpornego, choć w tej cenie i przedziale cenowym może być trudno.

- autko do jeżdżenia w krótkie trasy (100-400km) więc im wygodniejsze tym lepiej

Podrzucicie jakieś pomysły? Da się za tyle coś kupić?

Edyta:

Ewentualnie druga opcja. Sprzedaję Toyotę i kupuję nowsze kombi za około 40-50tys.

Założenia co do praktyczności jak wyżej - żadne obłe a raczej kanciaki. Przy nowszej produkcji przydałoby się troszkę koników pod maską.

Serwis najlepiej też niedrogi i ogólnodostępny (żadnych wynalazków).

Choć youngtimer bardziej kusi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych założeniach i budżecie celowałbym w:

- Volvo 240 kombi - naprawdę duża przestrzeń na psy, a w tym tempie to za rok pewnie będziesz miał już stado ze 4 szt wink.gif Spokojnie do wyrwania w tym budżecie

- Volvo 850/940 kombi - nowszy, trochę mniejszy niż powyższy, ale też się powinien w budżecie zmieścić.

- MB 124 - klasyk, ciężko będzie o dobry egzemplarz

- Lancia Kappa Kombi - tanie, duże, psują się drobiazgi, wygodne w środku, dosyć odporne na korozję.

Pewnie parę innych sensowych propozycji jeszcze będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewentualnie jak ciężko znaleźć będzie coś z volvo to faktycznie passat b3/b4. Plus taki, że jak psiaki coś pożrą to za niewielkie pieniądze dokupisz tapicerki zlosnik.gif Auta też technicznie mocne, zaletą jest duzy dostęp do gratów nowych i używanych ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno to nazwać youngtimerem, ale może Mondeo Mk2? Pod względem ładowności gigant, części tanie, konstrukcja prosta. Jeżeli uda się znaleźć egzemplarz, którego ruda nie zaczęła zbyt mocno konsumować - da się auto wyprowadzić na prostą ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Po konsultacji z żoną doszliśmy do wniosku, że kombi być musi.

Zwiększamy budżet do jakiś 15-20tys. i szukamy kombi. Powoli myślimy też o sprzedaży Toyoty. Na chwilę obecną stosunkowo mocne coupe z jasną skórą jest totalnie niepraktyczne w naszej sytuacji.

Kupowanie droższego auta po to by jeździć nim na działkę, czasami kopsnąc się do Trójmiasta i wozić w nim psy też wydaje się bez sensu.

Jeżeli to możliwe to bardzo proszę moderatora o zamknięcie tego wątku. Po zamknięciu utworzę nowy z nowymi danymi, bo tutaj ludzie po wejściu pewnie będą sugerować się pierwszym postem i początkową dyskusją. Zrobi się więc zamieszanie frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.