Skocz do zawartości

Wymiana butli LPG


Matiq

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jako ze w marcu kończy mi się legalizacja na butle LPG chcę ją wymienić samemu. Czy muszę jechać coś wbijać w dowód, czy wystarczy że będe jeździł z tym papierem który dostanę wraz z zakupem nowej butli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie jako ze w marcu kończy mi się legalizacja na butle LPG chcę ją wymienić samemu. Czy muszę

> jechać coś wbijać w dowód, czy wystarczy że będe jeździł z tym papierem który dostanę wraz z

> zakupem nowej butli ?

Tylko dla pewności kup nową uszczelkę pod wielozawór i baryłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie jako ze w marcu kończy mi się legalizacja na butle LPG chcę ją wymienić samemu. Czy muszę

> jechać coś wbijać w dowód, czy wystarczy że będe jeździł z tym papierem który dostanę wraz z

> zakupem nowej butli ?

Cześć

a legalizacji nie możesz zrobić?

Ja dziś zrobiłem, butla w koło cena za legalizacje 220 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a legalizacji nie możesz zrobić?

Klik, klik

Z legalizacją jest kilka problemów. Trwa dosyć długo, mało zakładów je robi a trzeba jakoś dojechać i wrócić bez auta, bo zostaje na cały dzień, zbiornik zostaje przywiązany do auta i nie ma gwarancji, że będzie na 10 lat. A kosztuje niewiele mniej, niż nówka.

A jeszcze co do baryłek - u mnie były tak zaciśnięte na przewodach, że nie chciały zejść stare. Jakbym się uparł, to musiałby obciąć przewody z baryłką a wtedy byłyby za krótkie. Więc nie widzę sensu. Uszczelka do wielozaworu oczywiście potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć

> a legalizacji nie możesz zrobić?

> Ja dziś zrobiłem, butla w koło cena za legalizacje 220 zł.

Jeśli na butli obok daty ważności masz wybite KE czyli koniec eksploatacji to, taka butla tylko na złom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klik, klik

> Z legalizacją jest kilka problemów. Trwa dosyć długo, mało zakładów je robi a trzeba jakoś dojechać

> i wrócić bez auta, bo zostaje na cały dzień, zbiornik zostaje przywiązany do auta i nie ma

> gwarancji, że będzie na 10 lat. A kosztuje niewiele mniej, niż nówka.

Dokładnie tak jest. Kiedyś była dyskusja o tym i wyszło, że legalizacja starej butli jest całkowicie pozbawiona ekonomicznego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jeszcze co do baryłek - u mnie były tak zaciśnięte na przewodach, że nie chciały zejść stare.

> Jakbym się uparł, to musiałby obciąć przewody z baryłką a wtedy byłyby za krótkie. Więc nie

> widzę sensu.

IMHO jednak lepiej kupić nowe bo może może się okazać, że stare nie będą trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie tak jest. Kiedyś była dyskusja o tym i wyszło, że legalizacja starej butli jest

> całkowicie pozbawiona ekonomicznego sensu.

To zalezy co komu, do czego i na jak dlugo.

Handlarz zalegalizowal mi butle za 100zl na 10 lat, ja autem pojezdzilem 2 lata, widzisz roznice w wydaniu 300-350 na nowa a legalizacji za 100?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zalezy co komu, do czego i na jak dlugo.

> Handlarz zalegalizowal mi butle za 100zl na 10 lat, ja autem pojezdzilem 2 lata, widzisz roznice w

> wydaniu 300-350 na nowa a legalizacji za 100?

A nie chodzi Ci czasami o wpisanie do TDT butli w importowanym aucie z LPG, bo to nieco inna historia niż badanie butli ze skończoną homologacją?

Tyle tylko, że coś takiego nie jest na 10 lat, tylko do daty na butli, czyli w praktyce do daty oznaczającej 10 lat od jej daty produkcji.

Przynajmniej ja tak miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Handlarz [czyli kto?] zalegalizowal mi butle za 100zl na 10 lat

Widział ją i testował, wymontował z samochodu i robił próby szczelności i ciśnieniowe? Bo brzmi to tak, jakbym się pochwalił, że koleś w internecie zalegalizował mi Windows za 20 zł yikes.gif

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widział ją i testował, wymontował z samochodu i robił próby szczelności i ciśnieniowe? Bo brzmi to

> tak, jakbym się pochwalił, że koleś w internecie zalegalizował mi Windows za 20 zł

> Pozdr.

Nie wiem co robil (na tyle durny to nie jestem, zebym wzial nic niewarty papierek od komisanta) , dostalem legalny papier TDT (czy jak to tam sie zwie).

Butla miala 3 lata w momencie legalizacji, a papier opiewal na kolejne 10 lat.

Jak to zalatwili, nie wnikalem.

Samochod dawno poszedl do zyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To po co ją legalizowałeś? Pytam, bo autor postu ma butlę 10-cio letnią i pyta, czy legalizować,

> czy kupić nową, i coś się mi tu nie zgadza...

> Pozdr.

Auto bylo z zagranicy.

Kaizen twierdzi, ze to inna sytuacja niz koniec waznosci, ale wszyscy do tej pory mi mowili, ze to nie ma znaczenia z jakiego powodu trzeba legalizowac i procedura jest identyczna.

Jezeli jest inaczej to chowam sie do jamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma znaczenia z jakiego powodu trzeba legalizowac i procedura jest identyczna.

Niekoniecznie:

- 10-letnią butlę wymontowują z samochodu, robią oględziny (korozja, uszkodzenia itd.,), robią próbę ciśnieniową, potem wmontowują do samochodu i to kosztuje ponad 200 zł, pewnie większość z tej kwoty to za robociznę demontaż/montaż: wyciaganie i wkładanie wielozaworu, wyginanie rurek, przycinanie, nowe baryłki, robota ch...wa, więc kosztowna. A okres przedłużenia to loteria.

- butla 3-letnia zza granicy niekoniecznie musi być wymontowana i badana, jak stara, przecież jest nowa, ma tylko zagraniczną homologację, a musi mieć polską: tu procedura może być tylko "papierkowa" i stąd niższa opłata.

Taką mam hipotezę i byłoby to logiczne.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - butla 3-letnia zza granicy niekoniecznie musi być wymontowana i badana, jak stara, przecież jest

> nowa, ma tylko zagraniczną homologację, a musi mieć polską: tu procedura może być tylko

> "papierkowa" i stąd niższa opłata.

Tym bardziej, że większość tych butli jest produkowana w Polsce smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "papierkowa" i stąd niższa opłata.

Na wpisie do TDT, który dostałem od handlarza była odręcznie wpisana kwota 58,65 zł. Wpisy był robiony w 2010 r.

Zastanawia mnie tylko fakt, że Zuberto dostał w sumie przedłużenie homologacji. Ja miałem termin badania zgodny z tym nabitym na butli. Miała ona w tamtym momencie niecałe 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawia mnie tylko fakt, że Zuberto dostał w sumie przedłużenie homologacji. Ja miałem termin

> badania zgodny z tym nabitym na butli. Miała ona w tamtym momencie niecałe 5 lat.

Bialorusin, ktory to kupil mieszka 2 ulice dalej, ale nie chce mi sie go o papiery nagabywac, bo bym wkleil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> legalizacja starej butli jest

> całkowicie pozbawiona ekonomicznego sensu.

Ok w takim razie zamiast ewentualnej kolejnej legalizacji przyślę Ci numer konta żebyś mi te ponad 100 zł dołacił do nowej butli a w ramach podziękowań za sponsoring wypiję Twoje zdrowie biglaugh.gif

Wtedy podpiszę się pod tym co piszesz rękami i nogami biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy wielozawor od starej butli zawsze bedzie pasowal do nowo zakupionej i bedzie w tym samym polozeniu, czy trzeba zakupic dokladnie taka sama butle (producent, model). Pytam, poniewaz dobrze by bylo sie wpiac do starych rurek bez ich przedluzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie, a czy wielozawor od starej butli zawsze bedzie pasowal do nowo zakupionej i bedzie w tym

> samym polozeniu, czy trzeba zakupic dokladnie taka sama butle (producent, model).

Nawet teoretycznie ten sam model może nie pasować bo coś się zmieniło przez 10 lat. Musisz sprawdzić listę wielozaworów pasujących do nowego zbiornika i poszukać na niej posiadany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy wielozawor od starej butli zawsze bedzie pasowal do nowo zakupionej

Tak, jesli spełnisz warunki:

- nowa butla jest tego samego typu (walec, toroid wewn, toroid zewn)

- nowa butla ma ten sam kąt montażu wielozaworu

- nowa butla ma tę samą wysokość (toroid) lub średnicę (walec)

PS. przykład oznaczenia wielozaworu: H 250/30° TOMASETTO, liczby wskazują to, co napisałem wyżej.

PS.PS. Po zakupie butli o innej wysokości (średnicy), wielozawór mozna "przystosować" do nowej 80% pojemności przez podgięcie druta pływaka, ale to robota dla doświadczonych, żeby udało się za pierwszym razem.

@Kaizen: IMO mylisz się, logicznie rzecz biorąc żadem producent nie zacznie produkcji butli, do której nie ma wielozaworów na rynku, wymiary montażowe pod wielozawór są określone normami, tak sądzę...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wtedy podpiszę się pod tym co piszesz rękami i nogami

Ja już się podpisałem.

Mieszkam w Gdyni, poniżej wykaz TDT w "mojej" okolicy:

Quote:

Wykaz przedsiębiorstw, w których inspektorzy TDT przeprowadzają badania zbiorników LPG, CNG i LNG na terenie:

Oddziału Terenowego Transportowego Dozoru Technicznego w Gdańsku, ul. Kętrzyńskiego 24b, 80-376 Gdańsk, Tel.: (058) 511-00-80, Fax.: (058) 305-42-49:

Lp Nazwa Zakładu Adres Rodzaje zbiorników

1 PW. ARIMET E. Przyłucki ul. Rapackiego 33 86-300 Grudziądz
LPG

2 FU-H Buk-Pol Grębocin ul.Kowalewska 9 87-122 Grębocin
LPG
, CNG

3 AUTO-SERWIS Robert Jakubowski ul. Zakopiańska 3 85-341 Bydgoszcz
LPG
, CNG

4 Supon Sp. z o.o. ul. Fordońska 399 85-790 Bydgoszcz LPG, CNG, LNG


Liczymy:

I wariant legalizacja starej

legalizacja 220 zł

dojazd w obie strony (najbliżej do Grudziądza) ok. 280 km ok. 70 zł + częściowo na benzynie to i więcej wyjdzie

Koszty razem: 290 zł i mam lub nie legalizację na 3-10 lat i ryzyko, że przy demontażu lub montażu coś spierdzielą np. z pływakiem i jedź następne 300 km z reklamacją, bo gaz trzeba wyjeździć do zera...

II. Wariant kupno nowej

Kupiłem butlę za 300 zł nową z atestem na 10 lat z przesyłką do domu i sam zamontowałem w wolnej chwili (żeby nie było zrobiłem to porządnie: nowe baryłki, przycięte stare rurki, sprawdzenie szczelności profesjonalnym testerem, samochód już po badaniach technicznych), przy okazji zakonserwowałem antykorozyjnie i wzmocniłem miejsca przejścia przez wnękę rurek, przewodów i śrub (podczas pierwszego montażu powinno to być zrobione!)

koszty razem: 300 zł i butla na pewne 10 lat.

Czy ekonomicznie uzasadniona byłaby w moim przypadku legalizacja na nie wiadomo ile lat, strata całego dnia, ryzyko fuszerki i zysk 10 zł? Mogłem starą butlę oddać na złom, to by te 10 zł wróciło, ale oddałem na śmietnik dla biednych ludzi, co tu u nas szperają, znikła po godzinie...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> @Kaizen: IMO mylisz się, logicznie rzecz biorąc żadem producent nie zacznie produkcji butli, do

> której nie ma wielozaworów na rynku, wymiary montażowe pod wielozawór są określone normami,

> tak sądzę...

Nie rozumiem, co Ty do mnie piszesz. Pisałem, że wielozawór Y zamontowany w zbiorniku X 10 lat temu może nie pasować do teoretycznie takiego samego zbiornika X ale wyprodukowanego tydzień temu. Najprawdopodobniej będzie pasował, ale warto się upewnić sprawdzając homologację zbiornika.

Wymiary to nie wszystko. W homologacji masz wymienione wielozawory z którymi dany zbiornik może być montowany przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem, co Ty do mnie piszesz.

Ujmę to inaczej:

- jeżeli mamy dwie butle o tym samym oznaczeniu wyprodukowane w odstępie 10 lat, to do obu musi pasować ten sam wielozawór

- jeżeli od roku xxxx producent w butli o oznaczeniu yyy/xxx coś zmienił, np. wprowadził inne gniazda pod wielozawór, to takie butle od roku xxxx muszą mieć inne oznaczenie, chociażby yyy/xxx-A

A jeszcze inaczej i krócej to ujmując: nie mogą istnieć dwie różne homologacje (różne wielozawory) na butle oznaczone identycznie!

Dla mnie to oczywiste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jeszcze inaczej i krócej to ujmując: nie mogą istnieć dwie różne homologacje (różne wielozawory)

> na butle oznaczone identycznie!

> Dla mnie to oczywiste

Widzisz, a dla rządzących nie. Np. w pewnym momencie wprowadzili wymóg, by zawór bezpieczeństwa i zawór ogniowy w momencie działania pobierał fazę lotną. Były też wielozawory bez elektrozaworu, co teraz jest niezgodne z przepisami. Więc stara homologacja tego samego zbiornika (mechanicznie identycznego jak obecnie produkowany) może wyszczególniać elektrozawory nie spełniające obecnych wymogów (i taki może mieć ktoś zamontowany) a nowa homologacja może nie zezwalać na takie połączenie.

Poczytaj o E67R01 gdzie R01 oznacza poprawkę 01 do regulaminu 67.

Tak czy inaczej, powtórzę, warto sprawdzić homologację aktualnie montowanego nowego zbiornika, czy może współpracować ze starym elektrozaworem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda, co TERAZ piszesz o zmianach przepisów, ale kolega nie pytał, czy ma wielozawór zgodny z obowiązującą normą, ale czy będzie pasował do nowej butli:

Quote:

czy wielozawor od starej butli zawsze bedzie pasowal do nowo zakupionej i bedzie w tym samym polozeniu, czy trzeba zakupic dokladnie taka sama butle (producent, model).


Odpowiedzieliśmy różnie, ja uważam, że dobrze, ale ty zasiałeś wątpliwość:

Quote:

Pisałem, że wielozawór Y zamontowany w zbiorniku X 10 lat temu może nie pasować do teoretycznie takiego samego zbiornika X ale wyprodukowanego tydzień temu.


Uważam nadal, że nie masz racji, bo IMO będzie pasował. Teraz piszesz o przepisach. A co, jeśli kolega ma legalny wielozawór, ale już nie produkowany, którego nie będzie na liście w homologacji nowej butli? Wg Ciebie musi kupić nowy, wg mnie nie, bo zawór nadal spełnia normy...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tak z ciekawosci te 2 przykladowe barylki gdzie sa wykorzystywane?

> http://allegro.pl/barylka-beczulka-omb-tania-wysylka-slask-i3941647415.html

> http://allegro.pl/barylka-beczulka-lovato-tania-wysylka-slask-i3993120371.html

jakis inny standard. Kiedys przez przypadek dali mi OMB i zerwalem gwint nypla w wielozaworze bo barylka sie nei zgniotla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja już się podpisałem.

> Mieszkam w Gdyni,

hmmm... nie ma rzeczy idealnych wink.gif

Ja mam do zakładu legalizującego 14 km. Ale tak realnie to butlę podrzuciłem "przy okazji" mając niedaleko coś do załatwienia wiec może celowej drogi do zakładu w obie strony by sie ze 20 km uzbierało.

Butlę sam wyjąłem i założyłem wiec 10 letnia legalizacja kosztowała mnie 230 zł z kosztami paliwa.

Najtańsza nowka kosztowała by 5 dych wiecej. Mając w perspektywie sprzedaz auta w terminie 1-2 lat uważałem że nie warto płacić tych 50 złociszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Butlę sam wyjąłem i założyłem wiec 10 letnia legalizacja kosztowała mnie 230 zł z kosztami paliwa.

No to ile kosztowałoby z demontażem i ponownym montażem? To już nieopłacalna sprawa, bo pewnie za robociznę conajmniej 100 zł... Albo wyjąć butlę i jechać na noPb to koszt też 100 zł większy... Jak się nie obrócisz, to d..a zawsze z tyłu... Widzę, że wybrałem wariant optymalny yay.gif

Mam drugie autko z LPG w rodzinie, za 3 lata wymiana butli, więc mam już doświadczenie i wprawę yay.gif

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam do zakładu legalizującego 14 km. Ale tak realnie to butlę podrzuciłem "przy okazji" mając

> niedaleko coś do załatwienia wiec może celowej drogi do zakładu w obie strony by sie ze 20 km

> uzbierało.

A niecelowej? Ile przejechałeś na drogiej benzynie, bo był zdemontowany zbiornik gazu?

> Najtańsza nowka kosztowała by 5 dych wiecej. Mając w perspektywie sprzedaz auta w terminie 1-2 lat

> uważałem że nie warto płacić tych 50 złociszy.

50 zł to dostałbyś za stary zbiornik bez legalizacji. Więc wychodzi na to, że legalizacja nie ma sensu cbdo.

A jakbyś miał nowy zbiornik, to w razie szrotowania auta (np. po stłuczce) wymontowujesz zbiornik roczny czy dwuletni i masz sensowną kasę. Legalizowany jest przypięty do auta i pójdzie na szrot razem z nim.

Argumenty już dawno przegadane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 50 zł to dostałbyś za stary zbiornik bez legalizacji. Więc wychodzi na to, że legalizacja nie ma

> sensu cbdo.

gdzie mozna za tyle sprzedac stary zbiornik bez wielozaworu? to raczej po cenie zlomu ~25kg x 0,75zl, no chyba ze o czyms nie wiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A niecelowej?

A dlaczego niecelowej? Ułożyłem tak sobie dzień żeby wszystko ogarnąć za jednym razem. Bez sensu jest jeździc 2 razy w tą samą okolicę skoro można jeden raz

>Ile przejechałeś na drogiej benzynie, bo był zdemontowany zbiornik gazu?

ok 30 km. Ale że i tak musialbym tam jechać to do kalkulacji policz różnicę miedzy ceną LPG a benzyny. Tak na oko to z 10 zł dopłaciłem jadąc na benzynie.

> 50 zł to dostałbyś za stary zbiornik bez legalizacji.

prosze o namiar gdzie po tyle dają za zbiorniki w Warszawie.

> A jakbyś miał nowy zbiornik, to w razie szrotowania auta (np. po stłuczce) wymontowujesz zbiornik

> roczny czy dwuletni i masz sensowną kasę. Legalizowany jest przypięty do auta i pójdzie na

> szrot razem z nim.

Gdybym wiedział że sie przewrócę to bym sie położył biglaugh.gif

Argument od czapki. Wyjęcie zbiornika może być cokolwiek kłopotliwe jeśli auto idzie na żyletki. Nawet byle wjazd na kanał może być niemożliwy jak auto straci zawieszenie albo koła.

> Argumenty już dawno przegadane

Co nie znaczy że zawsze mają sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak będziesz gdzieś w moich okolicach to Ci za 0,7 dobrego trunku sam tą butle wymienię bo jak czytam o Twoich rozterkach nt baryłek to będę czuł się bezpieczniejszy. Podaj na PW dane butli powiem w jakiej cenie mogę mieć fabrycznie nową, odrazu powiem Ci wszystko nt wielozaworu. IMO legalizacja zwykłej toroidalnej lub wacowej butli jest ekonomicznie nieopłacalna i nigdy tego nikomu nie doradzałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego jak będziesz gdzieś w moich okolicach to Ci za 0,7 dobrego trunku sam tą butle wymienię bo

> jak czytam o twoich rozterkach nt baryłek to będę czuł się bezpieczniejszy.

dzieki ale nie skorzystam. Nie takie rzeczy sie robilo, a to ze chce uzyskac kilka informacji, bo robie to po raz pierwszy, to tylko swiadczy o tym, ze chce zrobic porzadnie a nie byle jak, wiec spij spokojnie.

Ponadto raczej nie chcialbym Twoich porad, bo ekspertem od LPG to nie jestes, sadzac po wczesniej zadanym pytaniu

http://forum.autokacik.pl/showflat.php?C...e#Post287452607

> IMO legalizacja zwykłej toroidalnej lub wacowej butli jest ekonomicznie

> nieopłacalna i nigdy tego nikomu nie doradzałem

ten temat byl juz poruszany na tym kaciku wielokrotnie - sprawa nie jest tak oczywista i zalezy od kilku czynnikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.