[KzAk] 125p

[Hadziej]

Cześć Wszystkim,

przymierzam się do zakupu Dużego Fiata, mam na wydanie max 5k. Za tą kase pewnie igły nietrafi ale i takie jest założenie żeby troche przy nim podłubać. Na co zwrócić uwage szczególnie przy oględzinach, jakie są typowe bolączki? Jaki silnik jest preferowany, aczkolwiek po głowie mi chodzi w perspektywie czasu swap na jakiś inny motor bo samochód robie dla siebie, i planuje że zostanie ze mną na dłużej jako zabawka na weekendy i ciepłe dni

Dzięki za wszelkie wskazówki,

Pozdrawiam,

Piotr

[sebaso]

To już się ze swapowania cento wyleczyleś?

[Hadziej]

> To już się ze swapowania cento wyleczyleś?

sprawa się pokomplikowała znacząco i póki co to nie mam co swapować bo cienias ma inne zastosowanie więc plan niewypalił.

A 125p mi się podoba, i jest bardziej przestronny jak CC

Pozatym Żona bardzo podłapała temat Bandyty więc jak jest finansowe zielone światło to trzeba ruszać z tematem zanim się rozmyśli

[Mars_wrc]

5 tysi to ładny budżet, pozwala na pewien stopień marudzenia

Przede wszystkim zwróć uwagę na blacharkę. Za tę cenę blacha nie może być do roboty.

Ma być nie pordzewiały, ma mieć zdrową podłogę. Jak nie będzie miał to będziesz toczył z rdzą wieczną walkę.

Mechanika to pikuś. Części są za grosze. Przy silniku zwróć uwagę na panewki, bo w OHVkach to standard W zawiesie są wieczne luzy.

Ale za 5 tysi ideała nie kupisz, w mechanice można pogrzebać.

Auto ma mieć zdrową blachę i podłogę. Zwróć też uwagę na detale związane z rocznikiem. Żebyś nie wydał kasy na kundla. Chromy, tapicerki, duperele przypisane do rocznika itp itd.

I się ciesz

Ja niedawno kupiłem DF'a z 1986 roku za dokładnie 4900zł. Blacha ideał, podłoga ideał. Detale w porządku, troszkę do dopieszczenia. Mechanika ... silnik to panewkowa młockarnia, będzie zmieniany. Zawias cichutki, most i skrzynia też. Do wymiany przekładnia kierownica ze względu na luzy.

Warty zapłaconej kwoty.

Da się znaleźć

Pozdro

[Hadziej]

> 5 tysi to ładny budżet, pozwala na pewien stopień marudzenia

5k to taki max jaki sobie przyjąłem, skłaniam się bardziej żeby upolować za mniej i mieć jakaś rezerwe na pierwsze naprawy

> Przede wszystkim zwróć uwagę na blacharkę. Za tę cenę blacha nie może być do roboty.

> Ma być nie pordzewiały, ma mieć zdrową podłogę. Jak nie będzie miał to będziesz toczył z rdzą

> wieczną walkę.

Ale je głównie podłoge czy są jakieś inne miejsca na które szczególnie zwrócić uwage?

> Mechanika to pikuś. Części są za grosze. Przy silniku zwróć uwagę na panewki, bo w OHVkach to

> standard

Silnik pewnie pójdzie na wymiane, skłaniam się ku 1.4 z rovera, bo aspiraci do driftowozu niemam, a silnik łatwo dostępny

W zawiesie są wieczne luzy.

> Ale za 5 tysi ideała nie kupisz, w mechanice można pogrzebać.

> Auto ma mieć zdrową blachę i podłogę. Zwróć też uwagę na detale związane z rocznikiem. Żebyś nie

> wydał kasy na kundla. Chromy, tapicerki, duperele przypisane do rocznika itp itd.

Co do tego to niewiem czy będe w stanie rozpoznać, ale pewnie wrzuce jakieś foty do oceny znawcom, co podpowiedzą

> I się ciesz

> Ja niedawno kupiłem DF'a z 1986 roku za dokładnie 4900zł. Blacha ideał, podłoga ideał. Detale w

> porządku, troszkę do dopieszczenia. Mechanika ... silnik to panewkowa młockarnia, będzie

> zmieniany. Zawias cichutki, most i skrzynia też. Do wymiany przekładnia kierownica ze względu

> na luzy.

> Warty zapłaconej kwoty.

> Da się znaleźć

> Pozdro

Na allegroszu jest kilka fajnych ale poza cenowym targetem, reszta to złomy dowożące kartofle na targ. Licze się z tym że poszukiwania będą się przedłużać ale chce kupić coś z czego będe zadwolony, bo plan jest zostawić go na dłużej

Dzięki za odpowiedź

[rob3rt]

Tu jest taki kredens ale poza Twoim założonym budżetem.

[NaczelnyFilozof]

> Cześć Wszystkim,

> przymierzam się do zakupu Dużego Fiata, mam na wydanie max 5k.

A to musi być Fiat?

Prościej może bedzie kupić Łade 2107 w fajnym stanie technicznym

[wujek]

Sprzedam Ci mojego za 2k. Podloga, progi zdrowe do zrobienia blotnik i pas przedni. Silnik i skrzynia dobra. Bedziesz mial 3k na naprawy.

[wujek]

Za 7k to mozna miec fajny samochod. Kto to za tyle kupi? Mam na mysli cos co jezdzi, skreca i przyspiesza.

[Mars_wrc]

> Za 7k to mozna miec fajny samochod. Kto to za tyle kupi? Mam na mysli cos co jezdzi, skreca i

> przyspiesza.

7 to jeszcze ujdzie. Teraz niektózy to po 15-20 wołają za zwykłe, fakt ładne, ale zwykłe egzemplarze ....

[Cinek]

> Cześć Wszystkim,

> przymierzam się do zakupu Dużego Fiata, mam na wydanie max 5k. Za tą kase pewnie igły nietrafi ale

> i takie jest założenie żeby troche przy nim podłubać. Na co zwrócić uwage szczególnie przy

> oględzinach, jakie są typowe bolączki? Jaki silnik jest preferowany, aczkolwiek po głowie mi

> chodzi w perspektywie czasu swap na jakiś inny motor bo samochód robie dla siebie, i planuje

> że zostanie ze mną na dłużej jako zabawka na weekendy i ciepłe dni

> Dzięki za wszelkie wskazówki,

> Pozdrawiam,

> Piotr

Jezus Maria, co za czasy żeby za pięć patyków zwykłego 125 nie dało się kupić!

[wujek]

> 7 to jeszcze ujdzie. Teraz niektózy to po 15-20 wołają za zwykłe, fakt ładne, ale zwykłe

> egzemplarze ....

Za 20k to chyba trzeba na glowe upasc. Przeciez to jest zwykla kupa w porowaniu do innych aut. Juz od poczatku produkcji byla. Wiadomo jest sentyment ale bez przesady.

[Mars_wrc]

> Za 20k to chyba trzeba na glowe upasc. Przeciez to jest zwykla kupa w porowaniu do innych aut. Juz

> od poczatku produkcji byla. Wiadomo jest sentyment ale bez przesady.

Zgadza się. Sentyment wyceniam na 5 tysi. To cena za ładną sztukę powinna być. A 20 ... to można inne klasyki kupić.

[koNik]

> A to musi być Fiat?

> Prościej może bedzie kupić Łade 2107 w fajnym stanie technicznym

lepiej 2101 sprowadzić z południa

[mp79]

> A to musi być Fiat?

> Prościej może bedzie kupić Łade 2107 w fajnym stanie technicznym

Na pewno prościej, ale ja gościa rozumiem. Fiaciory zawsze mi się podobały - nie ma co gadać. Jeżeli o łady chodzi, to stylistycznie dla mnie nawet 2106 "nie umywa się" do 125p. Wiadomo, że łada zawsze będzie lepsza, ale pokaż mi kogoś, kto teraz szuka fiaciora z powodów innych niż fakt, że mu się te auta po prostu wizualnie podobają.

[Hadziej]

> Sprzedam Ci mojego za 2k. Podloga, progi zdrowe do zrobienia blotnik i pas przedni. Silnik i

> skrzynia dobra. Bedziesz mial 3k na naprawy.

Priv poszedł

[koNik]

> Na pewno prościej, ale ja gościa rozumiem. Fiaciory zawsze mi się podobały - nie ma co gadać.

> Jeżeli o łady chodzi, to stylistycznie dla mnie nawet 2106 "nie umywa się" do 125p. Wiadomo,

> że łada zawsze będzie lepsza, ale pokaż mi kogoś, kto teraz szuka fiaciora z powodów innych

> niż fakt, że mu się te auta po prostu wizualnie podobają.

2106 owszem nie jest najpiękniejsze, ale 2103 albo 2101?

poza tym Ładą jednak się po prostu o niebo lepiej jeździ

[wlad]

> Na pewno prościej, ale ja gościa rozumiem. Fiaciory zawsze mi się podobały - nie ma co gadać.

> Jeżeli o łady chodzi, to stylistycznie dla mnie nawet 2106 "nie umywa się" do 125p. Wiadomo,

> że łada zawsze będzie lepsza, ale pokaż mi kogoś, kto teraz szuka fiaciora z powodów innych

> niż fakt, że mu się te auta po prostu wizualnie podobają.

mysle ze dlatego ze tego bylo duzo wiecej wiec szansa na wspomnienia z dziecinstwa sa wieksze podobnie jest z maluchem-na pewno ladniejszy[a na pewno pelnowartosciowy] byl 127 a jednak to maluch jest we wspomnieniach wszystkich.

i nie mow ze 2106 jest brzydsza od 125p bo sie zalamie

[Mars_wrc]

Fiat to własnie wspomnienia. Zarówno 126 jak i 125. A wspomnienia i sentyment są nie do przecenienia.

Aczkolwiek ja największego bzika mam na punkcie Polonezów

[Hadziej]

> Fiat to własnie wspomnienia. Zarówno 126 jak i 125. A wspomnienia i sentyment są nie do

> przecenienia.

> Aczkolwiek ja największego bzika mam na punkcie Polonezów

O to to właśnie pozatym może to dziwne ale podoba mi się 125p jako samochód, dlatego chce kupić i zrobić sobie zabawke do dłubania i jazdy dla przyjemności, na codzień mam inny samochód

[mp79]

> mysle ze dlatego ze tego bylo duzo wiecej wiec szansa na wspomnienia z dziecinstwa sa wieksze

> podobnie jest z maluchem-na pewno ladniejszy[a na pewno pelnowartosciowy] byl 127 a jednak to

> maluch jest we wspomnieniach wszystkich.

Mnie nie chodzi o wspomnienia, lecz o gust. Jak wspomniałem, fiaciory podobały mi się zawsze i podobają się nadal. To samo dotyczy niektórych modeli aut z tamtego okresu. A te, które nie podobały mi się wtedy, nie podobają mi się również teraz, np. warszawa.

> i nie mow ze 2106 jest brzydsza od 125p bo sie zalamie

j/w, tzn. kwestia gustu. Jak to ktoś mądrze napisał na innym forum:

Quote:

---

Skarpetę Sport uważam za jeden z piękniejszych samochodów wszechczasów, ale nie można wymagać żeby wszystkim to samo się podobało. Jeździlibyśmy wtedy wszyscy różowymi czinkłeczento i walili chude blondyny.

---

[Hadziej]

Odświeżam temat.

Sznurek

Warto się taki zainteresować? Pozatym że z poprzednich oględzin, 125p niestety są skalane reperaturkami robionymi nieumiejętnie, ale wracając do zlinkowanego egzemplarza. Czy coś bije bardzo po oczach poza wg mnie odstającymi drzwiami kierowcy o dziurze po głośniku w drzwiach z przodu?

Dzięki za pomoc!

[wujek]

> Odświeżam temat.

> Sznurek

> Warto się taki zainteresować? Pozatym że z poprzednich oględzin, 125p niestety są skalane

> reperaturkami robionymi nieumiejętnie, ale wracając do zlinkowanego egzemplarza. Czy coś bije

> bardzo po oczach poza wg mnie odstającymi drzwiami kierowcy o dziurze po głośniku w drzwiach z

> przodu?

> Dzięki za pomoc!

Drzwi kierowcy i pasazera cos mi sie wydaje, ze do wymiany albo tak dziwnie na zdjeciu wyszly. Pas tylny do wymiany, przedni tez. W takim stanie dalbym 50% ceny. I tak cala buda do roboty. No i ten bitex na dole Jak podloga cala to mozna sie zastanawiac.

[Hadziej]

> Drzwi kierowcy i pasazera cos mi sie wydaje, ze do wymiany albo tak dziwnie na zdjeciu wyszly. Pas

> tylny do wymiany, przedni tez. W takim stanie dalbym 50% ceny. I tak cala buda do roboty. No i

> ten bitex na dole Jak podloga cala to mozna sie zastanawiac.

czyli kapeć, myślałem żeby do Brata zadzwonić, ma rzut beretem żeby go obadał ale z tego co widze to szkoda zachodu. Szkoda bo kolor był dobry a do tego przekładnia do wymiany i hamulce

Coś widze że sobie poszukam bo póki co to w tej kasie nie ma nic ciekawego a myślałem że będzie w czym wybierać

[wujek]

> czyli kapeć, myślałem żeby do Brata zadzwonić, ma rzut beretem żeby go obadał ale z tego co widze

> to szkoda zachodu. Szkoda bo kolor był dobry a do tego przekładnia do wymiany i hamulce

> Coś widze że sobie poszukam bo póki co to w tej kasie nie ma nic ciekawego a myślałem że będzie w

> czym wybierać

Graty mechaniczne sa tanie ale jak trzeba wszystko zrobic to zrobi sie drogo. Same hamulce z wymiana przewodow i wszystkich zaciskow to juz jest 1k. A na pewno beda staly albo reczny nie bedzie dzialac, przegladu nie przejdzie.

Przeciez nie bedziesz piaskowal calej budy, wiec ja bym szukal takiego ze zdrowa. Przedni pas czesto lecial. Ale fso mojego ojca bylo zdrowe a stal pod chmurka i tylko drzwi lecialy. Progi byly zdrowe.

Teraz mam do sprzedanie FSO z 1991 roku ale buda do roboty.

[Hadziej]

> Graty mechaniczne sa tanie ale jak trzeba wszystko zrobic to zrobi sie drogo. Same hamulce z

> wymiana przewodow i wszystkich zaciskow to juz jest 1k. A na pewno beda staly albo reczny nie

> bedzie dzialac, przegladu nie przejdzie.

Dlatego nie chce takiego zapuszczonego, tylko na chodzie z ważnymi papierami do ewentualnych drobnych napraw i jakiejś kosmetyki

> Przeciez nie bedziesz piaskowal calej budy, wiec ja bym szukal takiego ze zdrowa. Przedni pas

> czesto lecial. Ale fso mojego ojca bylo zdrowe a stal pod chmurka i tylko drzwi lecialy. Progi

> byly zdrowe.

Z blacharką będzie trudno trafić, szukam takiego w miare niezjedzonego, ale widze że ciężko, może być w umierającym silnikiem ale buda musi być dobra.

> Teraz mam do sprzedanie FSO z 1991 roku ale buda do roboty.

Wiem wysyłałeś mi fotki, nadal masz go na handel? jak bardzo jest buda do roboty? podłoga jest cała?

[wujek]

> Dlatego nie chce takiego zapuszczonego, tylko na chodzie z ważnymi papierami do ewentualnych

> drobnych napraw i jakiejś kosmetyki

No tak ale tak jak Ci mowie jak ktos zainwestowal chociazby 1k w uklad hamulcowy, w uklad kierowniczy 1k to nie odda za bezcen. Jakosc czesci byla tragiczna wiec uklad kierowniczy, hamulcowy, napedowy do wymiany. A to kropla w morzu potrzeb.

> Z blacharką będzie trudno trafić, szukam takiego w miare niezjedzonego, ale widze że ciężko, może

Bedzie ciezko, zreszta ludzie teraz zglupieli z cenami za te paździerze.

> być w umierającym silnikiem ale buda musi być dobra.

> Wiem wysyłałeś mi fotki, nadal masz go na handel? jak bardzo jest buda do roboty? podłoga jest

> cała?

Mam bo nie mam czasu przy nim robic i chce kabrioleta. Podloga cala i zdrowa do wymiany przedni pas i tylny blotnik. Reszte wystarczy odswiezyc. No i hamulcow nie ma bo musze go przewiezc na lawecie na kanal a to dwa dni roboty.

[Hadziej]

> No tak ale tak jak Ci mowie jak ktos zainwestowal chociazby 1k w uklad hamulcowy, w uklad

> kierowniczy 1k to nie odda za bezcen. Jakosc czesci byla tragiczna wiec uklad kierowniczy,

> hamulcowy, napedowy do wymiany. A to kropla w morzu potrzeb.

Powoli dochodze do takiego samego wniosku, ale nie pali mi się z zakupem więc poczekam, poszukam

> Bedzie ciezko, zreszta ludzie teraz zglupieli z cenami za te paździerze.

Właśnie widze, śledze allegro i wiadomo, jak zdrowy i wychuchany to kosztuje, a jak troche do zrobienia to cena żadna okazja, wiem że teraz ogólnie pojawił się trend na youngtimery ale bez przesady

> Mam bo nie mam czasu przy nim robic i chce kabrioleta. Podloga cala i zdrowa do wymiany przedni

> pas i tylny blotnik. Reszte wystarczy odswiezyc. No i hamulcow nie ma bo musze go przewiezc na

> lawecie na kanal a to dwa dni roboty.

qrde zastanawiałem się nad tym Twoim, zobacze, jak nic nie znajde to najwyżej się odezwe

Można go gdzieś w Warszawie zobaczyć na żywo?

[wujek]

> qrde zastanawiałem się nad tym Twoim, zobacze, jak nic nie znajde to najwyżej się odezwe

> Można go gdzieś w Warszawie zobaczyć na żywo?

Stoi w garazu w Lodzi bo ma zdjete zaciski. Tarcze nowe, klocki nowe, pozostaje regeneracja zaciskow 600zl za przod i tyl + nowe przewody hamulcowe. Elastyczne mam zostaja te miedziane.

Jak bedziesz zainteresowany zakupem to bedziemy negocjowac.

[Hadziej]

A taki?

ten poza fotelem wygląda ok , tyle że troche daleko

[volf6]

> A taki?

> ten poza fotelem wygląda ok , tyle że troche daleko

Z roku 75 to chyba w tym aucie jest tylko kierownica

Swoją drogą-dałbyś taką kwotę za to auto

[Wyro76]

Podczas poszukiwań wozidła dla siebie trafiłem na taki w swojej okolicy. Niestety nie mam warunków by go przygarnąć. Swojego garażu nie mam a za wynajęcie to jakieś kosmiczne kwoty sobie winszują.

[Hadziej]

> Z roku 75 to chyba w tym aucie jest tylko kierownica

> Swoją drogą-dałbyś taką kwotę za to auto

Niewiem, narazie nie znam się na tym co jest ile warte, pozatym robie rozeznanie rynku. Pozatym jako że expertem nie jestem, dlatego pytam tutaj

[Kolber]

> Niewiem, narazie nie znam się na tym co jest ile warte, pozatym robie rozeznanie rynku. Pozatym

> jako że expertem nie jestem, dlatego pytam tutaj

Może taki:

http://olx.pl/oferta/fiat-125-p-1985-CID...-20140527215948

Kuzynek sprzedaje - auto kupił niedawno od 1 właściciela

[mp79]

Ten niebieski na zdjęciach sprawia wrażenie odpicowanego truchła, na którym jakiś cwaniak chce zarobić. Ciekawe, jak ten fiacior wygląda od spodu i co "mówi" silnik.

W tej cenie to już przynajmniej plastikowe dekielki na felgach mógłby mieć...

[wujek]

> Ten niebieski na zdjęciach sprawia wrażenie odpicowanego truchła, na którym jakiś cwaniak chce

> zarobić. Ciekawe, jak ten fiacior wygląda od spodu i co "mówi" silnik.

> W tej cenie to już przynajmniej plastikowe dekielki na felgach mógłby mieć...

Tez o tym pomyslalem uiekac jak najdalej.

[Kolber]

> Ten niebieski na zdjęciach sprawia wrażenie odpicowanego truchła, na którym jakiś cwaniak chce

> zarobić. Ciekawe, jak ten fiacior wygląda od spodu i co "mówi" silnik.

> W tej cenie to już przynajmniej plastikowe dekielki na felgach mógłby mieć...

Powiem Ci odważna ocena, na jakiej podstawie jeśli można spytać ??? dekielki ma, dostał wraz z autem, ale nie są założone, kuzynek chciał go trzymać, ale niestety plany na życie się zmieniły, więc sprzedaje...

Auto owszem idealne nie jest, ma otarcie na tylnich drzwiach i przednim błotniku, podłoga jest zdrowa, silnik też ...

Auto było na czarnych blatach jak go kupował, sprzedawał starszy gość, który miał auto od nowości, wraz z autem jest komplet dokumentów zakupowych.

[MajkDe]

> lepiej 2101 sprowadzić z południa

Jakie to są +-$$$?

[mp79]

> Powiem Ci odważna ocena, na jakiej podstawie jeśli można spytać ???

Nie twierdzę, że Twój kuzyn to mirek, ale trudno mi się oprzeć wrażeniu, że z zyskiem sprzedaje.

Co do mojej "odważnej oceny" - widać amatorską próbę ratowania prawego progu, a to tylko - dość szczegółowe, ale jednak - zdjęcia. Dekielki są... a jednak ich nie ma. Wiem, że głupi szczegół, ale na wygląd kół dość istotnie wpływa.

Na czarnym tablunku ten fiat byłby ciekawszą ofertą ...ale bez przesady; nie za tę kasę.