Skocz do zawartości

Poliuretan zamiast gumy. Luźne rozważania.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Grzebię sobie obecnie przy przednim zawieszeniu. Część elementów wymienił mi mechanik ale cześć chcę zrobić sam z uwagi na to, że trzeba przy tym trochę posiedzieć.

Wymieniam m. in. tuleje gumowe górnego wahacza i drążka reakcyjnego.

I tak mnie naszły pewne rozważania.

Samochód ma 15 lat i wszystkie tuleje, które wymieniam są oryginalne, gumowe.

Faktem jest, że stare gumowe tuleje są zużyte, ale 15 lat ciężkiej pracy mówi samo przez się.

Tuleje górnego wahacza z prawej strony były w dość dobrym stanie i nie mają luzów. Tuleje lewego górnego wahacza już nie bardzo. Nie mają co prawda luzów ale krawędzie gumowych tulei się przetarły i cały wahacz przesunął się na tulejach do przodu.

Tuleje drążka reakcyjnego też były wytarte.

Ale - powtarzam - to jest 15 lat pracy i po takim czasie ma prawo tak być.

W związku z tym nasuwa się pytanie. Czy faktycznie elementy gumowe są tak mało trwałe? Czy ich poliuretanowe zamienniki są lepsze?

Wszyscy zachwalają ten poliuretan ale czy faktycznie jest on taki dobry? Na forum Nissana namawiają żeby wymieniać na poliuretan ale jakoś ostrożnie podchodzę do tego.

Czy ktoś eksploatował wóz z poliuretanowymi tulejami przez 15 lat?

Wątpię, by nie było na nich widać żadnego zużycia. Szczególnie tam gdzie faktycznie są duże obciążenia.

Może zbyt ostrożnie podchodzę do tego typu rzeczy ale jednak gdyby to było takie super to chyba sami producenci pojazdów stosowaliby poliuretan zamiast gumy. Choć z drugiej strony można by powiedzieć, że era trwałych samochodów przeminęła z chwilą zjechania z taśmy ostatniego Mercedesa W124. Jednak tam też stosowano w zawieszeniu gumę.

W internecie sporo jest komentarzy czy filmów pokazujących, że poliuretan nie jest aż taki "superhiper".

Chyba, że ktoś kupił jakiś "pesudopoliuretan" i przez to tworzą się sceptyczne opinie.

Sam nie mogę też nic na ten temat powiedzieć, bo póki co sam nie sprawdzałem i nie wiem na ten temat wiele.

Jak na razie zostanę przy gumie, bo część gumowych elementów wymieniłmi mechanik i nie będę robił w zawieszeniu "wash&go".

Ale może ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć i potwierdzić to czy poliuretanowe zamienniki gumowych elementów faktycznie są lepsze od gumy, czy nie ma różnicy czy może są gorsze?

I jeszcze jedno mnie ciekawi.

Mianowicie kolor. Czy kolor tych elementów ma jakieś odzwierciedlenie w rodzaju poliuretanu czy to tylko ma podkreślić efekt wizualny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim ponad 20 letnie gumy wydawały się być wizualnie w lepszym stanie niż np. poliuretan który ktoś włożył w robione, dokładane wahacze (daję im max, że mają kilka lat i jeden się po prostu rozpadł; jeśli to ma znaczenie pomarańczowe; fot nie robiłem); włożyłem w te wahacze tuleje metalowo gumowe ze sklepu choć zdaję sobie sprawę że te zamienniki nawet nie stały obok oryginałów nie mówiąc o ich właściwościach

z tyłu mam na resorach 2 lata niebieskie poliuretany z australii i są na razie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od stopnia obciążenia tulei. Np u mnie w BMW tuleja wahacza przód jest konstrukcyjnie skopana i zamieniłem ją też na gumową, ale od modelu M3, który ma tuleje pełne. W pozostałych jest tuleja połówkowa i nawet przy nowej koło trzęsie się, jak galareta. Natomiast na łącznikach stabilizatora tulejki gumowe wytrzymują w porywach 20 kkm. Ja wstawiłem poliuretan czerwony i na razie zrobione 25 kkm, a wyglądają, jak nowe. Trzeba mieć też świadomość, że przy dużych skokach zawieszenia guma będzie bardziej trwała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale może ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć i potwierdzić to czy poliuretanowe zamienniki gumowych

> elementów faktycznie są lepsze od gumy, czy nie ma różnicy czy może są gorsze?

Tak. W rajdówce tuleje przednich wahaczy zmieniałem co pół roku. Po przesiadce na poliuretan od dwóch lat spokój. Strzelam że przynajmniej drugiw tyle przeżyją. Oczywiście przy normalnej eksploatacji zwykłe gumy wytrzymują kilka lat więc poliuretany przy "toczeniu się" wytrzymają dłużej niż konstrukcja nadwozia.

> I jeszcze jedno mnie ciekawi.

> Mianowicie kolor. Czy kolor tych elementów ma jakieś odzwierciedlenie w rodzaju poliuretanu czy to

> tylko ma podkreślić efekt wizualny?

kolor nie mówi nic o twardości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dodatkowo tuleje z poliuretanu sa twardsze.

> Czerwone niby porównywalnie do seryjnych gumowych, a żółte beton do sportu.

a co powiesz o fioletowych, niebieskich i czarnych?

bush.jpg

palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powerflexy dobra firma

pomarańczowe jeszcze są jeśli sobie ktoś życzy.

A na upartego to w kolorach tęczy da się zrobić elementy z poliuretanu. I kolor zupełnie nie wpłynie na twardość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pomarańczowe jeszcze są jeśli sobie ktoś życzy.

> A na upartego to w kolorach tęczy da się zrobić elementy z poliuretanu. I kolor zupełnie nie

> wpłynie na twardość.

znajomy wsadza black series gdzie się da - zobaczymy co się bedzie działo jak to odpali biglaugh.gif

ja mam żółte i wystarczają ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znajomy wsadza black series gdzie się da - zobaczymy co się bedzie działo jak to odpali

> ja mam żółte i wystarczają

jeszcze raz powtarzam: nic nie mówi kolor poliuretanu o jego twardości. Twardość tego materiału podaje się w jednostkach skali Shore'a. I to jest wyznacznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy kolor tych elementów ma jakieś odzwierciedlenie w rodzaju poliuretanu czy to

> tylko ma podkreślić efekt wizualny?

Kolor jest tylko efektem zastosowanego barwnika. Jeżeli ma on wpływ na właściwości poliuretanu to oznacza, że barwnik jest źle dobrany albo złej jakości smile.gif

Druga rzecz to poliuretan poliuretanowi jest nie równy. Inny zastosujesz na wykładziny np. zsypów, inny na sprzęgła a jeszcze inny do elementów do zawieszenia.

Cały widz w tym, że jak wszędzie cena surowca jest decydującym aspektem. Są firmy które się specjalizują w produkcji tylko takich elementów i mają już specjalnie dobrane surowce, technologie pod takie elementy (np. PowerFlex). Stąd cena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeszcze raz powtarzam: nic nie mówi kolor poliuretanu o jego twardości.

Nawet w przypadku jednego producenta kolor nie mówi nic o twardości? cfaniaczek.gif

> Twardość tego materiału

> podaje się w jednostkach skali Shore'a.

Oczywista oczywistość ok.gif

> I to jest wyznacznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poliuretany oprocz tego ze moga miec rozna twardosc inaczej pracuja w zawieszeniu. Tuleja met-gum jest zawulkanizowana wiec zapewnia pewna dodatkowo sprezystosc. Tuleja poliuretanowa kreci sie swobodnie w metalowej czesci wiec tego nie zapewnia. W pewnych warunkach moze to pogorszyc prace zawieszenia!

Swoje tuleje wlasnie demontowalem do przesmarowania po prawie 2 latach pracy. Powodem bylo okresowe skrzypienie. Okazalo sie ze wiekszosc tulei jest w dobrym stanie, ale w dwoch, byc moze z powodu braku odpowiedniej ilosci smaru, tuleja metalowa skorodowala i spuchla i zaczela haratac poliuretanowa wkladke. Oryginalnie tuleje byly montowane na smar dostarczony przez producenta, nie bylo go zbyt duzo niestety wiec dlatego pewnie czesc tulei byla sucha. Obecnie posmarowalem je syntetycznym smarem Agip Autol TOP 2000, zobaczymy jakie beda efekty za jakis czas

W moim przypadku komplet poliuretanow byl parokrotnie tanszy od oryginalnych tulei poniewaz producent wymyslil ze niektore tuleje wystepuja wylacznie z calym wahaczem, a te ktore sa luzem dostepne tanie nie sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba mieć

> też świadomość, że przy dużych skokach zawieszenia guma będzie bardziej trwała.

Innymi słowy - do seryjnego dupowozu zdecydowane "nie" dla poliuretanów (chyba, że np. jako gumy trzymające drążek stabilizatora... ale tu znów ktoś pisze o skrzypieniu). Przy obniżaniu zaczyna mieć to sens.

Czy może za bardzo upraszczam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz kolego elementy zamiennikowe to zrozumiesz czemu zalecają poliuretan. Jeżdze trzema autami na poli a kolega jeździ na moim 6letnim poliuretanie do dzisiaj a auto miało 3 włąścicieli i zjeździło ponad 100 kjsów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupisz kolego elementy zamiennikowe to zrozumiesz czemu zalecają poliuretan. Jeżdze trzema autami

> na poli a kolega jeździ na moim 6letnim poliuretanie do dzisiaj a auto miało 3 włąścicieli i

> zjeździło ponad 100 kjsów

5 letnie samochody z przebiegiem 300000km też wyglądają jak nowe. Tu chodzi o czas. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądało po 15 latach, o których wspominałem.

To jak ten poliuretan wygląda najlepiej można by ocenić jak jest wymontowany i leży na stole warsztatowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 5 letnie samochody z przebiegiem 300000km też wyglądają jak nowe. Tu chodzi o czas. Ciekaw jestem

> jak to będzie wyglądało po 15 latach, o których wspominałem.

> To jak ten poliuretan wygląda najlepiej można by ocenić jak jest wymontowany i leży na stole

Najstarsze tuleje jakie znam z poliuretanu siedzą w wahaczu patrola szwagra. Wsadził je facet w 2006 roku, patrol poszedł na złom a wahacze do kolejnego patrola i jeżdzą do dzisiaj

> warsztatowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od poliuretanu, bo taki jest chyba temat? Obojetne jakiego koloru i twardosci.

"do czego lepsze" a nie "od czego lepsze"

A moim zdaniem poliuretan jest lepszy. U mnie, w moim samochodzie, przy moim sposobie eksploatacji jest zdecydowanie lepszy. Poprawił prowadzenie, jest znacznie większa wytrzymałość, jest tańszy.

Są pewnie samochody i użytkownicy dla których poliuretan nie będzie dobrym wyjściem. Strzelam, że kolega Fred czasem jeździ po dziwnych nierównościach i dość mocno obciąża auto więc może się okazać że zamienniki gum a może nawet oryginały nie będą ani tańsze anie bardziej wytrzymałe.

Wygodniejszy poliuretan na pewno nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "do czego lepsze" a nie "od czego lepsze"

> A moim zdaniem poliuretan jest lepszy. U mnie, w moim samochodzie, przy moim sposobie eksploatacji

> jest zdecydowanie lepszy. Poprawił prowadzenie, jest znacznie większa wytrzymałość, jest

> tańszy.

> Są pewnie samochody i użytkownicy dla których poliuretan nie będzie dobrym wyjściem. Strzelam, że

> kolega Fred czasem jeździ po dziwnych nierównościach i dość mocno obciąża auto więc może się

> okazać że zamienniki gum a może nawet oryginały nie będą ani tańsze anie bardziej wytrzymałe.

> Wygodniejszy poliuretan na pewno nie będzie.

Sory, nie doczytalem grinser006.gif

No wlasnie pytanie do czego jest tu kluczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.