Duster - będzie obciach na dzielni.. ?

[czacha]

Co raz śmielej myślę o sprzedaży Bravo i zakupie Dustera, w myśl zasady "zamienił stryjek siekierkę na kijek" Może ktoś mnie odwiedzie od tego zakupu sensownymi argumentami? Przeglądam forum Dacii i nie ma jakichś fatalnych pomyłek fabryki które mogły by odstraszać od zakupu Dustera. Nie boję się plastikowego środka, bo po zmianach jest przyzwoicie. Co prawda to przyzwoicie to i tak 3-4 klasy niżej niż wnętrze Bravo z pakietem Sport, ale za to auto jakby bardziej uniwersalne. Buda wizualnie po lificie nawet mi się podoba Za to największa zaleta to prześwit no i napęd 4x4

Fiacior sprawuje mi się wyśmienicie i jestem z niego zadowolony.. a do tego wciąż podoba mi się wizualnie, co dla mnie ma dość duże znaczenie gdy chodzi o samochody

Ale .. Fiat jest niezbyt praktyczny przy charakterze mojej pracy. Często gęsto potrzebuję zjechać z asfaltu i pośmigać polnymi drogami aby dojechać do miejsc w których będę fotografował. A Bravo .. no cóż .. nim nawet na krawężniki nie wjeżdzam

Mam Jeepa .. ale ten z kolei nie zapewnia mi psychicznego komfortu bezawaryjności a i ciągłe podmianki jednego auta na drugie są meczące, jako że 2gie (czy to Fiat czy to Jeepa) stacjnuje w garażu oddalonym o 8km od miejsca zamieszkania. Ani to wygodne, ani szybkie .. i trzeba wszystko planować "na zaś".

Sam już nie wiem, a może coś innego? Tylko co? Za 65-70tys zbyt dużego wyboru nie ma .. a gdybym chciał napęd 4x4 to wybór jest jeden - Duster właśnie

[Joki]

Ojciec jeździ trzeci rok. Daczka spisuje się dobrze. W porównaniu do X-Trail-a 2009, którym jeździłem poprzednio jest nawet lepiej wykończona. Niektóre elementy wnętrza te same co w Nissanie.

Nie ma z nią poważnych problemów ale drobny jeden jest. Rumuni coś schrzanili na stykach od czujnika poziomu paliwa. ASO wymieniało go już chyba dwa razy i nadal co jakiś czas pokazuje głupoty.

Oprócz tego przy 160km/h są przedmuchy na uszczelkach, czyli spasowanie drzwi takie sobie. BTW: miałem to samo w CR-V 2002 ale zniknęło po dzwonie i wymianie drzwi.

[electrofinger]

Kup se Lodgy - w A widzę tego trochę. Sam bym Daci kijem nie dotknął...

[czacha]

> Kup se Lodgy - w A widzę tego trochę. Sam bym Daci kijem nie dotknął...

Nie potrzebuję autobusu, tylko autko radzące sobie lepiej poza czarnym .. Lodgy nie ma takiego prześwitu, co skreśla ten wybór na starcie.. nie ma też opcji 4x4.

[czacha]

> Ojciec jeździ trzeci rok. Daczka spisuje się dobrze. W porównaniu do X-Trail-a 2009, którym

> jeździłem poprzednio jest nawet lepiej wykończona. Niektóre elementy wnętrza te same co w

> Nissanie.

Nie wiem czy miałeś styczność z poliftową wersją - poprawili środek.

> Nie ma z nią poważnych problemów ale drobny jeden jest. Rumuni coś schrzanili na stykach od

> czujnika poziomu paliwa. ASO wymieniało go już chyba dwa razy i nadal co jakiś czas pokazuje

> głupoty.

Czytałem o tym, w Renówkach podobno jest to samo .. jedziesz, jedziesz i wciąz pełny bak na wskaźniku .. a potem cyk i pusty

> Oprócz tego przy 160km/h są przedmuchy na uszczelkach, czyli spasowanie drzwi takie sobie. BTW:

> miałem to samo w CR-V 2002 ale zniknęło po dzwonie i wymianie drzwi.

Oj chyba nie będę rozwijał nią takich prędkości. Kilka lat temu przeszedł mi "need for speed" .. w trasie lubie jechać w okolicy licznikowych 80-100km/h i podziwiać widoki

[amazaque]

> Sam już nie wiem, a może coś innego? Tylko co? Za 65-70tys zbyt dużego wyboru nie ma .. a gdybym

> chciał napęd 4x4 to wybór jest jeden - Duster właśnie

Jak byś pomarudził w KIA, to nie będzie Sportage? Z której strony by nie patrzeć, to jednak jest różnica . Nawet jak trzeba dorzucić wypłatę albo dwie, to co to jest przy kupnie nowego samochodu na lata? . Ale Dacia też fajna jest, zwłaszcza jak nie jest w najtańszych wersjach .

[czacha]

> Jak byś pomarudził w KIA, to nie będzie Sportage? Z której strony by nie patrzeć, to jednak jest

> różnica . Nawet jak trzeba dorzucić wypłatę albo dwie, to co to jest przy kupnie nowego

> samochodu na lata? .

Po wypłacie-dwie można dorzucać w nieskończoność aż wyjdzie G63 AMG 6x6 Chodzi o to aby podejść do sprawy racjonalnie i zmieścić się w zakładanym budżecie.

> Ale Dacia też fajna jest, zwłaszcza jak nie jest w najtańszych wersjach

> .

..fajna i cenowo już wcale nie taka budżetowa na jaką się lansuje, bo chyba ciężko powiedzieć tak o aucie które kosztuje pod 70tys, a w topowej wersji ponad 70tys Chyba zapomnieli że to miał być samochód dla biedoty ..

[Joki]

...

> Czytałem o tym, w Renówkach podobno jest to samo .. jedziesz, jedziesz i wciąz pełny bak na

> wskaźniku .. a potem cyk i pusty

Tak się właśnie dzieje. Kilka razy w ciągu trzech lat z kanistrem na stację jechał

> Oj chyba nie będę rozwijał nią takich prędkości. Kilka lat temu przeszedł mi "need for speed" .. w

> trasie lubie jechać w okolicy licznikowych 80-100km/h i podziwiać widoki

Dlatego nie uważam tego jako jakiś problem. Gdyby nie jeździli Daczką przez Niemcy do UK to nawet nie wiedzieliby, że te przedmuchy są.

[wujek]

Za taka sama kase juz za pare miesiecy kupisz C4 Cactus. Bedzie lans na dzielni bo sie bedzie wyroznialo. Nie bedzie mialo napedu 4x4 bo i po co. Ale przeswit wiekszy na zjechanie z drogi wystarczy. Jak doposazyc Dustera to wychodzi 65k.

[Maciej__]

IMHO po ostatnim lifice Duster wyglada naprawde niezle

Do tego daja chyba 5 lat gwarancji, wiec masz swiety spokoj na lata...

Jak nie robisz przebiego rzedu 50kkm to gorsza jakosc wnetrza czy brak gadzetow nie powinna stanowic wiekszego problemu...

Co innego jak spedzasz w aucie kilka godzine dziennie

[amazaque]

> Chyba zapomnieli że to miał

> być samochód dla biedoty ..

Nie zapomnieli. Brązowym 4x4 z relingami i na alusach możesz spokojnie zaparkować pod operą obok X5 czy Cayenne . I nie usłyszysz głupich komentarzy, ani nie zobaczysz pogardliwych spojrzeń . Jedynie na korcie (chyba) będziesz sam musiał trzasnąć klapą, ale da się to zrobić na tyle dyskretnie, że nikt nie zauważy .

[czacha]

> Za taka sama kase juz za pare miesiecy kupisz C4 Cactus. Bedzie lans na dzielni bo sie bedzie

> wyroznialo. Nie bedzie mialo napedu 4x4 bo i po co. Ale przeswit wiekszy na zjechanie z drogi

> wystarczy. Jak doposazyc Dustera to wychodzi 65k.

.. a nawet ciutke więcej niz 65tys wersja na ktora patrze w benzynie.. ktora podobno nie jedzie. A diesel to juz 75tys .. poszaleli

Cactusa widzialem w jakiejs prasie.. robi wrazenie .. ale to raczej do marketu niz na łąkę.

[czacha]

> Nie zapomnieli. Brązowym 4x4 z relingami i na alusach możesz spokojnie zaparkować pod operą obok

> X5 czy Cayenne

Mówisz siary se nie narobie? Tyle że ja cham i prost - do opery nie chodzę, pomimo że mamy wypasioną za grube melony

> I nie usłyszysz głupich komentarzy, ani nie zobaczysz pogardliwych spojrzeń

> . Jedynie na korcie (chyba) będziesz sam musiał trzasnąć klapą, ale da się to zrobić na tyle

> dyskretnie, że nikt nie zauważy .

Śmiechem żartem nigdy nie przejmuję się opinią innych w kwestii "wizerunku marki" ani też nie podchodzę do tych rzeczy stereotypowo.. inaczej zamiast Fiata kupił bym Golfa albo Skode

[bart322]

Cos tam czytalem, ze z testem losia sa problemy. Tzn dachuje z wylaczonym esp

Sporo Dusterow po dachowaniu mozna znalezc w ogloszeniach sprzedazy.

P.S. Zeby nie bylo, ze jestem przeciw - mi sie to auto podoba i nawet bym przyjal takiego

[czacha]

> Cos tam czytalem, ze z testem losia sa problemy. Tzn dachuje z wylaczonym esp

> Sporo Dusterow po dachowaniu mozna znalezc w ogloszeniach sprzedazy.

21 cm prześwitu robi swoje. Ale ESP wyłączać nie będę raczej .. nie widzę potrzeby. Jak chcę pokręcić bączki to mam XJ

[Rado_]

Jak spełnia wymagania to co się pytasz. Bierz niezbędne wyposażenie i tyle.

[czacha]

> Jak spełnia wymagania to co się pytasz. Bierz niezbędne wyposażenie i tyle.

Bo może i chciał bym, ale się trochę boję .. i sam już nie wiem Szkoda troche Fiaciora ..

[amazaque]

> Szkoda troche Fiaciora ..

Puszczaj jak jest okazja, bo za dwa lata nie kupisz za niego telewizora do sypialni!

[Rado_]

> Bo może i chciał bym, ale się trochę boję .. i sam już nie wiem Szkoda troche Fiaciora ..

Przestań, to tylko kupa blachy

[czacha]

> Przestań, to tylko kupa blachy

Chyba sie sentymentalny zrobiłem na starość .. Wiem wiem, masz rację ..

[Rado_]

> Chyba sie sentymentalny zrobiłem na starość .. Wiem wiem, masz rację ..

Sprzedaż, na drugi dzień nie będziesz pamiętał. Żeby to jeszcze było coś.

[czacha]

> Sprzedaż, na drugi dzień nie będziesz pamiętał. Żeby to jeszcze było coś.

Wersja limitowana, nie pofikasz

[Rado_]

> Wersja limitowana, nie pofikasz

Mówisz o skrzyni?

[czacha]

> Mówisz o skrzyni?

.. a to podwójnie limitowana Dobra, nie spamujemy .. bo przyjdzie Jay i powie żeby Paśnika w Tedeiku brać

[amazaque]

> Wersja limitowana, nie pofikasz

Kup sobie nowy samochód! Jak byś o ten poprzedni nie dbał i jak byś go nie kochał szybko zapomnisz. To jest tak samo jak z babami, laptopami, mieszkaniami i czym tam jeszcze... . Jak nowsze i młodsze, to nigdy do starego nie zatęsknisz .

[sajmon]

Chwila. Co masz do skody ?

[amazaque]

> Chwila. Co masz do skody ?

Szuka i pewnie się przejechał Roomsterem .

[Rejmi]

> Fiacior sprawuje mi się wyśmienicie i jestem z niego zadowolony.. a do tego wciąż podoba mi się

> wizualnie, co dla mnie ma dość duże znaczenie gdy chodzi o samochody

i z takim podejsciem rzucasz okiem na dustera? niee to przeciez jest sprzecznosc sama w sobie

> Mam Jeepa .. ale ten z kolei nie zapewnia mi psychicznego komfortu bezawaryjności

to co to za jeepa masz? moj juz w tej chwili 10 latek to jeep do ktorego sie wsiada i sie jedzie

a moze pusc do ludzi jeepa dorzuc te kwote jaka masz i kup.. duzo nowszego jeepa i trzymaj go pod domem

i masz wtedy samochod ktory spelni wszystkie Twoje wymagania

[Bolo_3M]

Kupuj

[czacha]

> i z takim podejsciem rzucasz okiem na dustera? niee to przeciez jest sprzecznosc sama w sobie

nie dostrzegam sprzecznosci - pomijajac tyl Dustera, to po liftingu jest to calkiem zgrabne i ladne auto .. nie to ze zaraz wygra konkurs pieknosci, ale ma cos w sobie

> to co to za jeepa masz?

cherokee xj 4.0

> moj juz w tej chwili 10 latek

a moj 22 i pewnie nieco wiecej przeszedl w zyciu niz Twoj, jako ze poprzedni wlasciciel ostro go skatowal a potem pozostawil na kilka lat nie ruszanego

> to jeep do ktorego sie wsiada i sie jedzie

moj juz teraz tez tak ma, ale mimo wszystko licze sie z tym ze w kazdej chwili moze cos w nim strzelic .. albo to uraz, jako ze od zeszlego maja naprawy pochlonely ponad 30tys ale zmienilem w nim juz niemal wszystko na nowe ..

> a moze pusc do ludzi jeepa dorzuc te kwote jaka masz i kup.. duzo nowszego jeepa i trzymaj go pod

> domem

> i masz wtedy samochod ktory spelni wszystkie Twoje wymagania

nie, bo wtedy nie mam auta ktorym moge sie pobawic w wiekszym blocie - nowe jeepy sie do tego nie nadaja

[Rejmi]

> nie, bo wtedy nie mam auta ktorym moge sie pobawic w wiekszym blocie - nowe jeepy sie do tego nie

> nadaja

podajesz kwote ok 60 kzl - za to mozna kupic kilkulatka ktory bedzie samochodem wsiadaj i jedz

[czacha]

> podajesz kwote ok 60 kzl - za to mozna kupic kilkulatka ktory bedzie samochodem wsiadaj i jedz

Tyle, że ja nie chce uzywanego auta .. a do tego z niepewnego pochodzenia. Mam teraz kilkulatka i jego jestem pewien, bo jeżdze nim od nowości. Ale patrząc co się dzieje na rynku aut użuwanych.. o nie nie .. tylko nowe z salonu. Cenię sobię swój komfort psychiczny dlatego rozglądam się wyłącznie za nowym - 5 lat gwarancji i pewność że gdy coś padnie w tym okresie czasu nie popłynę z workiem kapuchy. Z resztą patrzać na forum Dacii to przez ten okres raczej nic nie powinno się popsuć.

Tak, oglądam Turbo Kamere i wiem ze Salony też robią przekręty, sprzedają uszkodzone auta itd. ale mimo wszystko to mniejszy odsetek.

Chciał bym jednak uniknąć tu dyskusji nowe vs używane, bo już raz taką decyzję podejmowałem kupując Fiata i przez te 5 lat utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem i kolejne auta też będą z salonu.

[danielei_punto]

> Sam już nie wiem, a może coś innego? Tylko co? Za 65-70tys zbyt dużego wyboru nie ma ..

W tej kategorii rozmiarowej przy takim budżecie raczej konkurencji nie ma - do tego po lifcie auto ma dużo przyjemniejsze wnętrze. Wiadomo, że "pogromca bezdroży" z tego raczej nie będzie ale jak na SUV-a auto spisuje się całkiem nieźle poza asfaltem, największą przeszkodą jest chyba fabryczne ogumienie. W porównaniu z przeciętnym kompaktem prześwit jest dużo większy, są też niedrogie zestawy do liftu ~2" jeśli mimo wszystko z czasem okaże się za mały.

Jedyne co bym zrobił zaraz po zakupie to potraktowanie podwozia jakimś woskiem do konserwacji - nie wiem, czy po lificie coś poprawili, ale egzemplarze przedliftowe potrafiły brzydko korodować, sól w zimie zostawiała po sobie ślady. Z takim prostym zabezpieczeniem nowego, czystego podwozia jest najmniej kłopotu, więc dla świętego spokoju bym to zrobił - na pewno odsunie w czasie problem co najmniej na tyle, żeby martwił się nim ewentualny kolejny właściciel.

[Bolo_3M]

> Tyle, że ja nie chce uzywanego auta .. a do tego z niepewnego pochodzenia. Mam teraz kilkulatka i

> jego jestem pewien, bo jeżdze nim od nowości. Ale patrząc co się dzieje na rynku aut

> użuwanych.. o nie nie .. tylko nowe z salonu. Cenię sobię swój komfort psychiczny dlatego

> rozglądam się wyłącznie za nowym - 5 lat gwarancji i pewność że gdy coś padnie w tym okresie

> czasu nie popłynę z workiem kapuchy. Z resztą patrzać na forum Dacii to przez ten okres raczej

> nic nie powinno się popsuć.

> Tak, oglądam Turbo Kamere i wiem ze Salony też robią przekręty, sprzedają uszkodzone auta itd. ale

> mimo wszystko to mniejszy odsetek.

> Chciał bym jednak uniknąć tu dyskusji nowe vs używane, bo już raz taką decyzję podejmowałem kupując

> Fiata i przez te 5 lat utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem i kolejne auta też

> będą z salonu.

to nie kombinuj tylko kupuj ja tez tak zrobilem i mam spokoj

[czacha]

> Wiadomo, że "pogromca bezdroży" z tego raczej nie będzie

Nie tego oczekuję od DD - ma być po prostu uniwersalnym autem które zawiezie mnie tak, gdzie zwykły kopmapkt nie da rady.

> ale

> jak na SUV-a auto spisuje się całkiem nieźle poza asfaltem, największą przeszkodą jest chyba

> fabryczne ogumienie.

Na pewno założył bym do niego dobre AT'ki

> W porównaniu z przeciętnym kompaktem prześwit jest dużo większy, są też

> niedrogie zestawy do liftu ~2" jeśli mimo wszystko z czasem okaże się za mały.

Widziałem na forum Dacii, że ktoś nawet przerobił. Prześwit się zwiększa, ale zmniejszają wykrzyże. Poza tym oglądając zdjęcia Dusterów po dachowaniu odpusciłem temat podnoszenia auta, wystarczy ze Jeep ma +3''

> Jedyne co bym zrobił zaraz po zakupie to potraktowanie podwozia jakimś woskiem do konserwacji

To na pewno - podłoge w XJ mam ładnie zabezpieczona 3 warstwami i to samo zrobił bym w Dusterze

[Rejmi]

> Tyle, że ja nie chce uzywanego auta .. a do tego z niepewnego pochodzenia.

tu sie z Toba zgodze - ja obecnego pipka mam z pewnego zrodla wiec po skasowaniu pierwszego bez namyslu wzialem obecnego

ale prawde powiedziawszy nie zdecydowalbym sie wydac 60-70 tys na dacie chociazby dlatego ze dla mnie osobiscie to szkaradny i pokraczny samochod - ale to rzecz indywidualna

[Bolo_3M]

> tu sie z Toba zgodze - ja obecnego pipka mam z pewnego zrodla wiec po skasowaniu pierwszego bez

> namyslu wzialem obecnego

> ale prawde powiedziawszy nie zdecydowalbym sie wydac 60-70 tys na dacie chociazby dlatego ze dla

> mnie osobiscie to szkaradny i pokraczny samochod - ale to rzecz indywidualna

i tego sie trzymajmy

[Ryb]

> (...)

> Sam już nie wiem, a może coś innego? Tylko co? Za 65-70tys zbyt dużego wyboru nie ma .. a gdybym

> chciał napęd 4x4 to wybór jest jeden - Duster właśnie

W tej cenie możesz mieć świeżą Captivę z polskiego salonu i łatwym do zweryfikowania przebiegiem.

http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-4x4ful-opcja-przebieg-23-tys-km-salon-pl-C33135057.html

http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-2-4-lt-salon-polska-7osobowy-C32416708.html

Nie będzie nowa ale będzie we wszystkim lepsza od Dacii. Ja bym się nie zastanawiał.

[Bolo_3M]

> W tej cenie możesz mieć świeżą Captivę z polskiego salonu i łatwym do zweryfikowania przebiegiem.

> http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-4x4ful-opcja-przebieg-23-tys-km-salon-pl-C33135057.html

> http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-2-4-lt-salon-polska-7osobowy-C32416708.html

> Nie będzie nowa ale będzie we wszystkim lepsza od Dacii. Ja bym się nie zastanawiał.

ale on nie chce uzywki tylko nowke to po co takie propozycje ???

[Ryb]

> ale on nie chce uzywki tylko nowke to po co takie propozycje ???

Tylko krowa nie zmienia poglądów.

[Bolo_3M]

> Tylko krowa nie zmienia poglądów.

tylko ze on juz zmienil decyzje dawno i wcale mu sie nie dziwie

[Ryb]

> tylko ze on juz zmienil decyzje dawno i wcale mu sie nie dziwie

No to niech bierze Dacię bo za te pieniądze nic innego nowego nie dostanie.

[Bolo_3M]

> No to niech bierze Dacię bo za te pieniądze nic innego nowego nie dostanie.

no niestety ale tak prawda

[danielei_punto]

> Widziałem na forum Dacii, że ktoś nawet przerobił. Prześwit się zwiększa, ale zmniejszają wykrzyże.

> Poza tym oglądając zdjęcia Dusterów po dachowaniu odpusciłem temat podnoszenia auta

Ja miałem okazję jechać jako pasażer tym samym egzemplarzem przed i po lifcie (zestaw Ironman) - najbardziej widoczną zmianą jest poprawa komfortu przy jeździe po nierównym asfalcie, jaki często spotyka się na drogach bardzo niskiej kategorii, fabryczne amortyzatory gorzej wybierały niewielkie nierówności.

Samo auto wydaje się dość niezawodne - kolega jeździ takim trzeci rok (4x4 1.6, wersja Laureate - jakoś niedawno chyba skończyła mu się gwarancja) i większych problemów nie miał: po odbiorze był w serwisie poprawić spasowanie tylnego zderzaka i to chyba tyle kłopotów poza standardowymi przeglądami. Współczynnik VFM nie do pobicia - ja trochę później kupiłem Suzuki Jimny, który był od tego Dustera droższy, a porównanie rozmiarów tych aut wypada druzgocąco jednoznacznie.

[danielei_punto]

> Nie będzie nowa ale będzie we wszystkim lepsza od Dacii

Nie w takich zastosowaniach, o jakich mowa - ten samochód ma czasem zjeżdżać z asfaltu.

[koNik]

a nie lepiej kupić coś takiego* z potwierdzonym przebiegiem?

http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/jeep/...previousPage=lr

*chodzi mi generalnie o jeepa, nie znam się na silnikach itd.. w Holandii można naprawdę znaleźć zadbaną furę szczególnie kupując bezpośrednio z ogłoszenia

[maro_t]

> a nie lepiej kupić coś takiego z potwierdzonym przebiegiem?

> http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/jeep/...previousPage=lr

weź pod uwagę, że on chce samochód uniwersalny. Pojedź takim czymś w trasę kilkaset km po autostradzie. Od samego szumu tych terenowych opon wyjdziesz głuchy

[danielei_punto]

> a nie lepiej kupić coś takiego* z potwierdzonym przebiegiem?

Mam takiego Jeepa - już drugiego. Z praktyki - to jest raczej auto dla hobbysty, który ma też inne, do jeżdżenia.

[koNik]

> weź pod uwagę, że on chce samochód uniwersalny. Pojedź takim czymś w trasę kilkaset km po

> autostradzie. Od samego szumu tych terenowych opon wyjdziesz głuchy

jeśli miałbym jeździc trasy po kilkaset km to w oóle bym nie kupował ani Dustera ani nic podobnego, bo z SUVów w trasy to się nawet IMO ML nie nadaje Znając przeciętnego śledzia to pewnie jeździ do Wawy czasami, na taką "trasę" to wystarczy cokolwiek

[koNik]

> Mam takiego Jeepa - już drugiego. Z praktyki - to jest raczej auto dla hobbysty, który ma też inne,

> do jeżdżenia.

dlatego dałem gwiazdkę, generalnie chodzi mi o to że skoro jest zadowolony z Cheerokiego, ale obawia się jego stanu to może warto wydac uczciwe pieniądze na lepszego i kupić go poza granicami naszego kraju z pewnej nieoszukańczej ręki