Skocz do zawartości

Blokada tylnych pasów


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Czy ktoś może mi wytłumaczyć po kiego grzyba jest tryb samo blokowania się tylnych pasów ?

Tryb aktywuje się max wyciagnięciem pasa, wtedy zaczyna przy zwijaniu terktać i nie da się go bardziej wyciągnąc. Za każdym razem jak tak się stanie trzeba pas zwinąć do końca żeby przejść w normalny tryb.

Instrukcja nie mówi za wiele, po za tym, że coś takiego jest. Niektóre samochody to maja, niektóre nie.

W efekcie już kilka razy musiałem dzieciaka z nosidełka wyjmować, żeby po ok kilku minutach walki wyciągnąć nosidełko z zaciskającego się pasa angryfire.gif. Dla pasażerów też jest to upierdliwe, wystarczy, że osoba wyciągnie zbyt mocno pas i po chwili nie może się ruszyć tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz, to jest rewelacyjne rozwiązanie - bardzo łatwo wtedy zabezpieczyć ponadgabarytowy bagaż w aucie wink.gif Normalnie trzeba kombinować ze zużyciem pasów bezpieczeństwa do końca, a tu zablokują się przy minimalnej długości.

Jeśli pasażer wyciąga pas do samego końca to jest wyraźny znak, że powinien schudnąć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co piszesz, to jest rewelacyjne rozwiązanie - bardzo łatwo wtedy zabezpieczyć

> ponadgabarytowy bagaż w aucie Normalnie trzeba kombinować ze zużyciem pasów bezpieczeństwa

> do końca, a tu zablokują się przy minimalnej długości.

> Jeśli pasażer wyciąga pas do samego końca to jest wyraźny znak, że powinien schudnąć

osoby starsze, np maja z tym problem, musza odwinac wiecej, zeby trafic w zapiecie. Zona tez kilka razy zacisnelo grinser006.gif, jak sie w pasach do dziecka nachylala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w avensisie takie coś jest i miałem taki sam problem. Widać nie przemyśleli do końca tego

> "patentu". Choć do przewiezienia lodówki pewnie się przydaje

Nie bardzo sie nadaje, bo jak przewoze cos wiekszego to klade siedzenia i przykrywam zaciski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> osoby starsze, np maja z tym problem, musza odwinac wiecej, zeby trafic w zapiecie. Zona tez kilka

> razy zacisnelo , jak sie w pasach do dziecka nachylala.

W przypadku osób starszych to zauważyłem, że niektórzy z przyzwyczajenia wyciągają cały pas, metr taśmy trzymają w ręce, a potem brakuje im trzeciej ręki gdy zaczepy pasów nie są wbudowane na sztywno do siedzenia, tylko wystają na taśmach.

To rozwiązanie faktycznie może sprawiać trochę dodatkowych problemów, ale ułatwienie przy zabezpieczaniu bagażu też jest duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku osób starszych to zauważyłem, że niektórzy z przyzwyczajenia wyciągają cały pas, metr

> taśmy trzymają w ręce, a potem brakuje im trzeciej ręki gdy zaczepy pasów nie są wbudowane na

> sztywno do siedzenia, tylko wystają na taśmach.

> To rozwiązanie faktycznie może sprawiać trochę dodatkowych problemów, ale ułatwienie przy

> zabezpieczaniu bagażu też jest duże.

ale ja mam samochodu osobowy, nie dostawczy, jak moze ze dwa razy wiozlem cos wiekszego to i tak zapinki zginelo pod rozlozonymi siedzeniami ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

> Czy ktoś może mi wytłumaczyć po kiego grzyba jest tryb samo blokowania się tylnych pasów ?

Np. po to, żeby zamocować poprawnie fotelik 9-18. Jak nie masz samoblokowania, to fotelik lata Ci jak szczur po żelaznym sklepie, a tak montujesz go na sztywno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Np. po to, żeby zamocować poprawnie fotelik 9-18. Jak nie masz samoblokowania, to fotelik lata Ci

> jak szczur po żelaznym sklepie, a tak montujesz go na sztywno.

nie mialem 8-18, ale mam 0-8 i 8-35, nic nie latalo, za to potrafi to narobic problemow. W razie wypadku czy hamowania i tak przeciez pasy sie blokuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam !

> Czy ktoś może mi wytłumaczyć po kiego grzyba jest tryb samo blokowania się tylnych pasów ?

> Tryb aktywuje się max wyciagnięciem pasa, wtedy zaczyna przy zwijaniu terktać i nie da się go

> bardziej wyciągnąc. Za każdym razem jak tak się stanie trzeba pas zwinąć do końca żeby przejść

> w normalny tryb.

> Instrukcja nie mówi za wiele, po za tym, że coś takiego jest. Niektóre samochody to maja, niektóre

> nie.

> W efekcie już kilka razy musiałem dzieciaka z nosidełka wyjmować, żeby po ok kilku minutach walki

> wyciągnąć nosidełko z zaciskającego się pasa . Dla pasażerów też jest to upierdliwe,

> wystarczy, że osoba wyciągnie zbyt mocno pas i po chwili nie może się ruszyć

To jest właśnie do nosidełek i fotelików. Stawiasz fotelik, wyciągasz pas do końca, potem zwijasz zaciskając fotelik i stoi stabilnie.

A że upierdliwe i nie da się wyłączyć to fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest właśnie do nosidełek i fotelików. Stawiasz fotelik, wyciągasz pas do końca, potem zwijasz

> zaciskając fotelik i stoi stabilnie.

> A że upierdliwe i nie da się wyłączyć to fakt.

To samo w Hondzie. Przez to "udogodnienie" montaż fotelika dla dziecka zajmował mi 2-3 razy więcej czasu i kosztował zawsze sporo nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo w Hondzie. Przez to "udogodnienie" montaż fotelika dla dziecka zajmował mi 2-3 razy więcej

> czasu i kosztował zawsze sporo nerwów.

chyba to cecha jp aut, wlasnie poza Subaru widzialem to w Hondzie i Nissanie tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba to cecha jp aut, wlasnie poza Subaru widzialem to w Hondzie i Nissanie

W A4 też to mam, niesamowicie wkurza pasażerów przy mocniejszym szarpnięciu pasami. Dodatkowo jeszcze czasem ta blokada nie chce odpuścić oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Całe szczęście, że w moim bolidzie nie mam takich bajerów...

> OT: może mi ktoś "naszkicować", jak to to działa? W bębnach pasów jest jakiś napęd?

W bebnach pasow jest dodatkowa zapadka lub cos na zasadzaie klucza "terkotki". Jak zalaczysz ta funkcje, to slychac typowe terkotanie przy zwijaniu pasow, mozesz wtedy tylko zwijac pas jak pociagniesz to sie blokuje. Funkcja wylacza sie po calkowitym zwinieciu pasow a aktywuje poprzez calkowite wyciagniecie pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Np. po to, żeby zamocować poprawnie fotelik 9-18. Jak nie masz samoblokowania, to fotelik lata Ci

> jak szczur po żelaznym sklepie, a tak montujesz go na sztywno.

nie .

dobre foteliki mają mechanizm napinania wbudowany i nic nie lata.

A opisywany problem jest irytujący.

Jeszcze bardziej drażniące są zbyt krótkie pasy .

W primerze nosidełko sie nie mieściło sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie .

> dobre foteliki mają mechanizm napinania wbudowany i nic nie lata.

> A opisywany problem jest irytujący.

> Jeszcze bardziej drażniące są zbyt krótkie pasy .

> W primerze nosidełko sie nie mieściło

W Kile Cee'd tez nosidelka z tylu nie dalo sie zapiac z racji krotkich pasow tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Kile Cee'd tez nosidelka z tylu nie dalo sie zapiac z racji krotkich pasow

A myślałem że zbyt krótkie pasy z tyłu to tylko były w autach pamiętających lata 80-te kiedy nie używało się jeszcze fotelików i nosidełek dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie .

> dobre foteliki mają mechanizm napinania wbudowany i nic nie lata.

Chwila, co ci po mechanizmie napinającym pas, jak pas nie jest zablokowany? Przecież pas sobie leciutko wyciągasz i zwijasz bez blokady - na drodze z zakrętami fotelik bez blokady pasów będzie Ci tańczył.

> A opisywany problem jest irytujący.

7 lat mam takie coś i jakoś nigdy mnie to nie denerwowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mialem 8-18, ale mam 0-8 i 8-35, nic nie latalo,

A jak wyglądało to w czasie jazdy po zakrętach - fotelik nie "tańczył" w zakresie rozwijania pasów?

> za to potrafi to narobic problemow.

Mam to cudo trochę czasu i nie miałem z tym problemów. A przerobiłem nosidełko, 9-18 i teraz 15-36

> W razie

> wypadku czy hamowania i tak przeciez pasy sie blokuja.

Ale zanim się zablokują to przez chwilę lecisz, a jakoś dziecko (nawet w foteliku) IMO jest mniej odporne na przeciążenia od dorosłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chwila, co ci po mechanizmie napinającym pas, jak pas nie jest zablokowany? Przecież pas sobie

> leciutko wyciągasz i zwijasz bez blokady - na drodze z zakrętami fotelik bez blokady pasów

> będzie Ci tańczył.

>

To ze jednak fotelik nie lata, jezdze/jezdzilem z pustym fotelikiem i czasem ostro bralem zakret i nigdy sie jakos nie przesunal, nawet na mojej sliskiej pseudoskorze. Wystarczy ze fotelik ma specjalne miejsce (waskie) gdzie przechodzi pas i sa one wyklejone takim materialem nieposlizgowym. Pas sie tam klinuje i sie nie rusza, u mnie w nosidelku trzeba na prawde duzej sily zeby wyciagnac pas i to wszytsko bez tytulowie blokady.

Takze IMO jest to rzecz zbedna a potrafiaca narobic problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak wyglądało to w czasie jazdy po zakrętach - fotelik nie "tańczył" w zakresie rozwijania pasów?

nigdy, pas nie moze i nigdy sie nie rozwijal, na boki jest tak przymocowany, ze nie wyciaga pasa a do przodu gdzie jakby wektor sily jest zgodny z kierunkiem rozwijania to sie blokuje.

> Mam to cudo trochę czasu i nie miałem z tym problemów. A przerobiłem nosidełko, 9-18 i teraz 15-36

a jestes pewien ze masz ta blokade z tylu ?

Ja mialem taka sytuacje juz kilka razy ze docisnelo malego do fotelika podczas jego ruchow i byl placz. Trzeba bylo sie zatrzymywac i odpinac.

> Ale zanim się zablokują to przez chwilę lecisz, a jakoś dziecko (nawet w foteliku) IMO jest mniej

> odporne na przeciążenia od dorosłego.

przez chwile grinser006.gif, jaka ? 1ms ? To co zauwazylem to dla malego w kilku takich sytuacja leci glowa do przodu niz pas z opoznieniem blokuje ale to norma takze i u doroslych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nigdy, pas nie moze i nigdy sie nie rozwijal, na boki jest tak przymocowany, ze nie wyciaga pasa a

> do przodu gdzie jakby wektor sily jest zgodny z kierunkiem rozwijania to sie blokuje.

no to masz super fotelik

> a jestes pewien ze masz ta blokade z tylu ?

Nagrać film, czy wystarczy jak sobie przejrzysz instrukcję od Avensisa I gen?

> Ja mialem taka sytuacje juz kilka razy ze docisnelo malego do fotelika podczas jego ruchow i byl

> placz. Trzeba bylo sie zatrzymywac i odpinac.

Ale co docisnęło - mały rozwinął pas do końca, tak, że blokada zadziałała i przy zwijaniu się zaklinował?

> przez chwile , jaka ? 1ms ? To co zauwazylem to dla malego w kilku takich sytuacja leci glowa do

> przodu niz pas z opoznieniem blokuje ale to norma takze i u doroslych.

Nie wiem jak to wygląda w fotelku 9-36, bo nie miałem, ale w przypadku 9-18 fotelik jak nie jest sztywno przyszpilony blokadą, to zawsze trochę poleci - wolę, żeby nie było tego "trochę za dużo". W przypadku 15-36 blokada nie przeszkadza, bo dziecko zapina się jak dorosły i nie wyciąga pasa do zaskoczenia zapadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to masz super fotelik

> Nagrać film, czy wystarczy jak sobie przejrzysz instrukcję od Avensisa I gen?

> Ale co docisnęło - mały rozwinął pas do końca, tak, że blokada zadziałała i przy zwijaniu się

> zaklinował?

tak, rozwinal do konca, co nie jest takie trudne

> Nie wiem jak to wygląda w fotelku 9-36, bo nie miałem, ale w przypadku 9-18 fotelik jak nie jest

> sztywno przyszpilony blokadą, to zawsze trochę poleci - wolę, żeby nie było tego "trochę za

kwestia fotelika i jego konstrukcji jak tak

> dużo". W przypadku 15-36 blokada nie przeszkadza, bo dziecko zapina się jak dorosły i nie

> wyciąga pasa do zaskoczenia zapadki.

to kwestia dlugosci pasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autoblokowanie uruchamia się po przekroczeniu pewnego kąta wyciągania pasa. Jak wyciągasz pas, wyciągaj go tak aby ze, zwijacza wychodził cały czas pod tym samym kątem a funkcja autoblokady się nie uruchomi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autoblokowanie uruchamia się po przekroczeniu pewnego kąta wyciągania pasa. Jak wyciągasz pas,

> wyciągaj go tak aby ze, zwijacza wychodził cały czas pod tym samym kątem a funkcja autoblokady

> się nie uruchomi.

Twierdzisz, ze moja instrukcja klamie grinser006.gif ?

We wszystkich autach ktorymi jezdzilem uruchamialo sie wyciagnieciem calkowitym pasa, kat nie ma tu nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak, rozwinal do konca, co nie jest takie trudne

Czekaj, ile lat ma to dziecko? Fotelik 0-13 i 9-18 mają swoje pasy i pas samochodowy jest tak poprowadzony, że dziecko nie ma możliwości jego wyciągnięcia. A starsze dziecko, ma zapowiedziane, że pasa się nie rusza i go nie rusza. A jak raz wyciągnie, blokada zadziała i go przyciśnie to się nauczy, że się tak nie robi.

> kwestia fotelika i jego konstrukcji jak tak

Ale choćby nie wiadomo jak był zrobiony fotelik, to bez blokady, możesz go wyciągnąć z pasem do przodu. Czy jest inaczej?

> to kwestia dlugosci pasa

No to, może jest kwestia długości pasa a nie blokady hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czekaj, ile lat ma to dziecko? Fotelik 0-13 i 9-18 mają swoje pasy i pas samochodowy jest tak

> poprowadzony, że dziecko nie ma możliwości jego wyciągnięcia. A starsze dziecko, ma

> zapowiedziane, że pasa się nie rusza i go nie rusza. A jak raz wyciągnie, blokada zadziała i

> go przyciśnie to się nauczy, że się tak nie robi.

Masz racje, jak przycisnelo to byl jakis czas spokoj smile.gif, problemu nie bylo gdy jak piszesz mlody byl przypinany pasami z fotelika.

> Ale choćby nie wiadomo jak był zrobiony fotelik, to bez blokady, możesz go wyciągnąć z pasem do

> przodu. Czy jest inaczej?

Oczywiscie, ale tylko jezeli pociagniesz reka a i tak pojdzie tylko gora (dol trzyma), przy ostrym hamowaniu i tak wlaczy sie blokada. W dwoch samochodach mam dwa rozne foteliki (15+ i 8-35) i jak jezdza na "pusto" to ani razu mi nie spad ani sie nie przesunal i to bez obciazenia.

> No to, może jest kwestia długości pasa a nie blokady

kombinacji obu parametrow, ale tak bylo we wszytskich autach, ktorymi jezzilem, pas musi miec ograniczona dlugosc

Reasumujac z checia bym to wywalil, ale chyba lepiej nie grzebac w pasach tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twierdzisz, ze moja instrukcja klamie ?

> We wszystkich autach ktorymi jezdzilem uruchamialo sie wyciagnieciem calkowitym pasa, kat nie ma tu

> nic do rzeczy.

we fiatach, jak krzywo samochód stoi to się czasem sam zablokuje, pewnie stąd taka teoria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mialem 8-18, ale mam 0-8 i 8-35, nic nie latalo, za to potrafi to narobic problemow. W razie

> wypadku czy hamowania i tak przeciez pasy sie blokuja.

Różnicę poczujesz przesiadając się z auta z blokadą pasów, do takiego bez. Miałem nosidełko Maxi Cosi Cabrio Fix w Nissanie z blokadą i zapinałem go maksymalnie ciasno, zresztą tak jak nauczył mnie gość na szkoleniu z fotelik.info. Wg niego nie da się stabilnie zamontować nosidełka w aucie bez blokady.

Po przesiadce do mondeo albo astry bałem się włożyć młodego do nosidełka - pas był luźno i wydawało mi się, że na pierwszym zakręcie przesunie się na drugi koniec fotela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnicę poczujesz przesiadając się z auta z blokadą pasów, do takiego bez. Miałem nosidełko Maxi

> Cosi Cabrio Fix w Nissanie z blokadą i zapinałem go maksymalnie ciasno, zresztą tak jak

> nauczył mnie gość na szkoleniu z fotelik.info. Wg niego nie da się stabilnie zamontować

> nosidełka w aucie bez blokady.

> Po przesiadce do mondeo albo astry bałem się włożyć młodego do nosidełka - pas był luźno i wydawało

> mi się, że na pierwszym zakręcie przesunie się na drugi koniec fotela.

A już myślałem że tylko ja jakiś dziwny jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnicę poczujesz przesiadając się z auta z blokadą pasów, do takiego bez. Miałem nosidełko Maxi

> Cosi Cabrio Fix w Nissanie z blokadą i zapinałem go maksymalnie ciasno, zresztą tak jak

> nauczył mnie gość na szkoleniu z fotelik.info. Wg niego nie da się stabilnie zamontować

> nosidełka w aucie bez blokady.

> Po przesiadce do mondeo albo astry bałem się włożyć młodego do nosidełka - pas był luźno i wydawało

> mi się, że na pierwszym zakręcie przesunie się na drugi koniec fotela.

tak poczulem jej brak wink.gif, bo jest zdecydowanie mniej problemow. Na przemian jezdze m.in Outbackiem, ktory ma to cos i Musa, ktora na szczescie nie ma. W mocowaniu fotelikow - tych samych nie widze problemow ani roznic.

Imho to zalezy glownie to samego fotelika, w moich w sumie trzech (w tym nosidelko) nie bylo problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.