Skocz do zawartości

Kompresja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów.

Mam taki problem pacjent to bravo 1,6 jtd 120km 2008.

Pojechałem na wczasy do słonecznej Chorwacji 1400km w jedną wszystko ok.

Wracam i się zaczeło ostatnia bramka zapłacona i auto samo zgasło.

Kręce a tu objaw jak brak kompresji młynek do kawy.

jechałem całą droge na tempomacie 2 tyś obrotów 6 bieg szybciej nie mogłem bo na haku mała przyczepka.

W niedziele ok 18 po małej drzemce za kluczyk i do palenia fura pali angryfire.gif a wrociłem pomocą drogową.Radosć szybko zgasla bo po 500 metrach zgasł sam.

I kręci jak młynek,wczoraj ściągnołem wałki aby zobaczyć popychacze czy sie nie zawiesiły chwile temu pomierzyłem w sklepie nowy do starego i ok dźwigienki też ok.

dziś głowica w góre.

Co to może być że jak postoi dobe to na chwile zapali i gaśnie i kręci jak młynek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego dziwie sie ze dlubiesz w silniku mechanicznie skoro nnie podpioles pacjenta pod komp mes/fes...

Tankowales jakis syf...mozliwe ze regulator cisnienia jest do czyszczenia...cr czuly system na jakosc paliwa... :vibra. confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego dziwie sie ze dlubiesz w silniku mechanicznie skoro nnie podpioles pacjenta pod komp

> mes/fes...

> Tankowales jakis syf...mozliwe ze regulator cisnienia jest do czyszczenia...cr czuly system na

> jakosc paliwa... :vibra.

Silnik rozebrany i nic nie widac jedyne co to uchylone były zawory ssące i dlatego uciekła kompresja.

Pytanie dlaczego.

Rozebrałem wiele silnikow i takich cudów nie widziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik rozebrany i nic nie widac jedyne co to uchylone były zawory ssące i dlatego uciekła

> kompresja.

> Pytanie dlaczego.

> Rozebrałem wiele silnikow i takich cudów nie widziałem

A wyjąłeś te zawory z prowadnic? Sprężyny całe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko całe wnoiskuje ,że chyba popychacze za mocno się napompowały olejem i podniosły zawór

Może masz rację, ale dlaczego by tak się stało hmm.gif

Co dalej planujesz? Wymiana popychaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> To się przyznaj jaki olej zalałeś do tego silnika

był edge 5w30 ale przed całą akcją dość długo gasło ciśnienie oleju więc wlałem 10w40 liqli moli,

Do chorwacji 1500 km na miejscu 700 i powrót 700 i stop.

Jak rozebrałem silnik w drobny mak był bardzo czysty wśrodku.

Popychacze pościskane do zera poskładalem 40 km i znow to samo.

Zdjołem wałki do pomierzenia i są idealne moze dziś poskladam spowrotem tylko się zastanawiam czy odrazu nowych popychaczy nie zalożyć.

i dorabiam czujnik do pomiaru ciśnienia oleju aby bybył nad maską abym wiedział jakie jest w czasie jazdy ciśnienie.

Teraz ponownie castrol 5w30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz DPF? Jeśli masz to 5W30, ale nie Castrola. Toż to najgorszy olej jaki może być...

Zalej Totalem 5W30 albo Elfem 5W30 Full Tech FE jeśli masz DPF. Elfa wchłonął Total i teraz mają ten sam olej, nawet opakowania pozmieniali w Elfie... Albo jakiegoś Mannola albo AmsOila dla bardziej wymagających. I wtedy zobaczysz skąd się wzięły problemy.

Jeśli nie masz DPF to nie wiem skąd pomysł na syfiasty olej typu 5W30... 5w40 chroni silnik, a 5W30 to zupa dla ochrony filtra DPF.

Podobnie jak Castrol tak i Mobil są w jednej stajni. Płacisz cenę, a otrzymujesz syf.

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz DPF? Jeśli masz to 5W30, ale nie Castrola. Toż to najgorszy olej jaki może być...

> Zalej Totalem 5W30 albo Elfem 5W30 Full Tech FE jeśli masz DPF. Elfa wchłonął Total i teraz mają

> ten sam olej, nawet opakowania pozmieniali w Elfie... Albo jakiegoś Mannola albo AmsOila dla

> bardziej wymagających. I wtedy zobaczysz skąd się wzięły problemy.

> Jeśli nie masz DPF to nie wiem skąd pomysł na syfiasty olej typu 5W30... 5w40 chroni silnik, a 5W30

> to zupa dla ochrony filtra DPF.

> Podobnie jak Castrol tak i Mobil są w jednej stajni. Płacisz cenę, a otrzymujesz syf.

> Pozdrawiam,

> Łukasz

Oleju bym sie nie czepiał bo jak rozebrałem silnik był czyściutki nigdy wcześniej takiego nie widziąłem a troszke już ich rozebrałem.Problem jest gzie indziej i tego nie moge ustalić.A te oleje to pic na wode sam silnik to konstrukcja Fiata tipo 1,9 td tylko troszke elektroniki mu dali i nowsze wtryski i niczym się to ie różni. Dziś montuje 16 popychaczy nowych zobaczymy co to da frown.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja może i stara, ale jednak skoro silnik idealny to czemu problem. A w sieci można znaleźć parę filmików ukazujących oleje Castrola w akcji, a raczej efekty jego działania.

Oczywiście nie obstawiam tu oleju, bo Ty rozbierasz silnik i widzisz go od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam silnik to konstrukcja Fiata tipo 1,9 td tylko troszke elektroniki mu

> dali i nowsze wtryski i niczym się to ie różni.

Rozwiń temat, bo trochę się zdziwiłem. Zawsze wydawało mi się, że 1.6 to coś całkiem nowego - czyżbym się mylił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozwiń temat, bo trochę się zdziwiłem. Zawsze wydawało mi się, że 1.6 to coś całkiem nowego -

> czyżbym się mylił?

Po zamontowaniu 16 nowych popychaczy po 10 km to samo sam zgasł nagle angryfire.gif

Żonka pomnie przyjechała z linką i wracamy nagle przebłysk i telefon aby jechała do stacji benzynowej.

Ropa do pełna nasza polska, bo cały czas miałem na 200 km jeszcze bośniackiej ropy.

Auto na lince zapaliło na 3 metrach od piątku do dziś 400 km i chodzi załamka.

Więc pytanie w jakim stopniu była zła bośniacka ropa że auto zgasło po zatankowaniu do pełna po 700 km przejechanych?

frown.giffrown.giffrown.gif

Następne pytanie czemu kręciło jak by kompresji nie było,i nie chciało zapalić na samostarcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc pytanie w jakim stopniu była zła bośniacka ropa że auto zgasło po zatankowaniu do pełna po 700

> km przejechanych?

może jakiś szit sam został w zbiorniku i klops gotowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeszcze troszke polatam i będe czyścił bak

Do czyszczenia nie jest bak, tylko miska olejowa, smok, pompa oleju i zawór nadciśnieniowy. I przestań używać tego Castrola, bo ci korbowód wyjdzie bokiem! Masz bardzo dobre i tanie oleje Fuchs i Total.

I wymień filtr paliwa jeśli podejrzewasz paliwo, nie wymieniaj na tanie zamienniki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przestań używać tego Castrola, bo ci korbowód wyjdzie bokiem! Masz bardzo dobre i tanie oleje

> Fuchs i Total.

skończcie wreszcie opowiadać bajki nt. olejów castrol. Sam trochę grzebię w silnikach i w zakładzie w którym pracuję robimy samochody flotowe które mają już nalatane ponad 500-700kkm właśnie na castrolach i żadnego problemu olej nie robi. A te niby filmiki na yt to chyba ktoś z konkurencji robił bo w życiu nigdy takich bzdur nie widziałem.

Powiem więcej silnik osobowy, nalatane 330kkm na castrolu Magnatec 10W40 i ma fabryczne hony, a wałek jak z pudełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem więcej silnik osobowy, nalatane 330kkm na castrolu Magnatec 10W40 i ma fabryczne hony, a

> wałek jak z pudełka.

To sa dopiero bajki...

A co do castrola i jego destrukcyjnej działalności na silnik wiele nie powiem, bo nie rozbierałem silnika, który jeździ na castrolu, ale z doświadczenia napiszę, że zauważyłem większe spalanie oleju Castrol niż Mobil. Ot taka ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sa dopiero bajki...

> A co do castrola i jego destrukcyjnej działalności na silnik wiele nie powiem, bo nie rozbierałem

> silnika, który jeździ na castrolu, ale z doświadczenia napiszę, że zauważyłem większe spalanie

> oleju Castrol niż Mobil. Ot taka ciekawostka.

Do tego coraz wiecej warsztatow przechodzi na Castrola bo jest najtanszy ale niska cena przeciez musi z czegos wynikac. Nie ma nic za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sa dopiero bajki...

> A co do castrola i jego destrukcyjnej działalności na silnik wiele nie powiem, bo nie rozbierałem

> silnika, który jeździ na castrolu, ale z doświadczenia napiszę, że zauważyłem większe spalanie

> oleju Castrol niż Mobil. Ot taka ciekawostka.

jasne, ty teoretyzujesz, a ja na co dzień rozbieram silniki. Ot ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do tego coraz wiecej warsztatow przechodzi na Castrola bo jest najtanszy ale niska cena przeciez

> musi z czegos wynikac. Nie ma nic za darmo.

tani to jest Lotos, GM, czy Orlen. Castrol nie jest najtańszy..

Zresztą myślcie sobie co chcecie, mam gdzieś na czym jeździcie, ale śmiać mi się chce jak co poniektórzy co zmiana oleju to inna marka i podnieta jakie to magiczne właściwości one mają.

btw. Jak już pisałem pracuję w dużym warsztacie gdzie serwisujemy floty i to co napisałem o Castrolu opieram na tym co widzę, a nie zasłyszane od kolegi, któremu powiedział kolega, który usłyszał od kogoś tam itd..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tani to jest Lotos, GM, czy Orlen. Castrol nie jest najtańszy..

> Zresztą myślcie sobie co chcecie, mam gdzieś na czym jeździcie, ale śmiać mi się chce jak co

> poniektórzy co zmiana oleju to inna marka i podnieta jakie to magiczne właściwości one mają.

A mi smiac sie chce z reklam Castrola i tego calego przywierania do metali, to dopiero pic na wode.

> btw. Jak już pisałem pracuję w dużym warsztacie gdzie serwisujemy floty i to co napisałem o

> Castrolu opieram na tym co widzę, a nie zasłyszane od kolegi, któremu powiedział kolega, który

> usłyszał od kogoś tam itd..

No widzisz, a ja widzialem zatarte silniki, zatkane kanaly olejowe albo obrocone panewki po jezdzie na Castrolu.

Wiem jak dzialaja warsztaty, jak wymieniaja albo i nie wymieniaja oleju czy filtrow i dlaczego wiele z nich przeszlo na Castrola. Na pewno nie z powodu, ze jest dobry tylko dlatego, ze tanszy od reszty markowych np: Shell czy Mobil i mozna na nim wiecej zarobic przy wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jasne, ty teoretyzujesz, a ja na co dzień rozbieram silniki. Ot ciekawostka.

Jeśli piszę, że z doswiadczenia to nieteoretyzuję tylko to przerobiłem na własnej skórze.

Nie wystarczy rozbierać silniki. Trzeba by jeszcze porobić pomiary wspomnianego wałka, żeby pisać, że jest jak z pudełka.

Ale ty wiesz najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tani to jest Lotos, GM, czy Orlen. Castrol nie jest najtańszy..

Haha Lotos najtańszy smile.gif))) ale jesteś zgrywus. W serwisie Kia 1l 5w30 kosztuje 90 zł grinser006.gif nie dość, że syf to tyle chcą.

> Zresztą myślcie sobie co chcecie, mam gdzieś na czym jeździcie, ale śmiać mi się chce jak co

> poniektórzy co zmiana oleju to inna marka i podnieta jakie to magiczne właściwości one mają.

> btw. Jak już pisałem pracuję w dużym warsztacie gdzie serwisujemy floty i to co napisałem o

> Castrolu opieram na tym co widzę, a nie zasłyszane od kolegi, któremu powiedział kolega, który

> usłyszał od kogoś tam itd..

Stary, pracujesz w dużym warsztacie, to powinieneś więcej umieć i wiedzieć niż my co to na forum autami tylko jeździmy. Nikt z naszych nie jeździ na syfie Castrolu i problemów nie ma. Przełam się i zalej co innego. A póki będziesz przeciwników tego syfu przekonywał że to cudo z kosmosu, to za dużo dalej nie pójdziesz. Wymieniłeś pół silnika, ze 3x go rozbierałeś. Sądzę, że taniej już byłoby jakbyś kupić coś z rozbitka i włożył do swojego auta...

Inaczej pomocy tu nie uzyskasz, bo każdy opisuje swoje doświadczenia, a większość z nas mechanikami nie jest. Poza tym po takim tonie wypowiedzi to sądzę, że już nikt Ci nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Haha Lotos najtańszy ))) ale jesteś zgrywus. W serwisie Kia 1l 5w30 kosztuje 90 zł nie dość, że

> syf to tyle chcą.

> Stary, pracujesz w dużym warsztacie, to powinieneś więcej umieć i wiedzieć niż my co to na forum

> autami tylko jeździmy. Nikt z naszych nie jeździ na syfie Castrolu i problemów nie ma. Przełam

> się i zalej co innego. A póki będziesz przeciwników tego syfu przekonywał że to cudo z

> kosmosu, to za dużo dalej nie pójdziesz. Wymieniłeś pół silnika, ze 3x go rozbierałeś. Sądzę,

> że taniej już byłoby jakbyś kupić coś z rozbitka i włożył do swojego auta...

> Inaczej pomocy tu nie uzyskasz, bo każdy opisuje swoje doświadczenia, a większość z nas mechanikami

> nie jest. Poza tym po takim tonie wypowiedzi to sądzę, że już nikt Ci nie pomoże.

chyba się nie rozumiemy....ja nie szukam pomocy i nie mam problemów z autem. Leją mi do auta to co przewidział producent (auto na gwarancji) i na pewno nie jest to castrol.

Nikogo tez nie przekonuję do castrola bo jak powiedziałem wcześniej mam gdzieś na czym jeździcie.

Napisałem tylko że rozebrałem na 100% więcej silników niż większość z was i na jakim oleju jeździły.

Ot co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba się nie rozumiemy....ja nie szukam pomocy i nie mam problemów z autem.

Rozumiem, że rozbieranie silnika to hobby, którym chciałeś się po prostu pochwalić na tym forum.

> Leją mi do auta to co

> przewidział producent (auto na gwarancji) i na pewno nie jest to castrol.

To nie rozumiem. Chwalisz Castrola, mówisz że silnik od środka po nim jest czysty, a zalewasz Selenią, bo tylko taki olej jest dedykowany do Fiata. Inne oleje to po prostu podpisane umowy przez poszczególnych dilerów z producentami/dystrbutorami, czytaj lejesz nasze, masz olej za pół ceny z beczki.

> Nikogo tez nie przekonuję do castrola bo jak powiedziałem wcześniej mam gdzieś na czym jeździcie.

Na pewno nie na Castrolu.

> Napisałem tylko że rozebrałem na 100% więcej silników niż większość z was i na jakim oleju

> jeździły.

> Ot co.

No więc czego szukasz na forum, na którym nikt o niczym pojęcia nie ma. Może oddaj samochód do ASO to pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że rozbieranie silnika to hobby, którym chciałeś się po prostu pochwalić na tym forum.

dalej nie rozumiesz....Rozbieranie silników to moja praca.

> To nie rozumiem. Chwalisz Castrola, mówisz że silnik od środka po nim jest czysty, a zalewasz

> Selenią, bo tylko taki olej jest dedykowany do Fiata. Inne oleje to po prostu podpisane umowy

> przez poszczególnych dilerów z producentami/dystrbutorami, czytaj lejesz nasze, masz olej za

> pół ceny z beczki.

Nie, ja nawet nie mam fiata.

> Na pewno nie na Castrolu.

Twoje auto i Twoja sprawa na czym jeździsz.

> No więc czego szukasz na forum, na którym nikt o niczym pojęcia nie ma. Może oddaj samochód do ASO

> to pomogą.

Czytanie ze zrozumieniem jednak boli. Wtrąciłem się tylko i wyłącznie bo ktoś pisał o castrolu, a ze pracuję w dużym serwisie (pewne ASO) to mam śmiem twierdzić spore pojęcie jak wyglądają silniki jeżdżące na prawdę ogromne ilości kilometrów na tym oleju.

Ok, ale koniec wychodzenia poza temat bo jeszcze się kartki posypią wink.gif.

btw. w sumie bardzo ciekawa sprawa....problem z popychaczami a słabej jakości paliwo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.