Radauskas Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Wiem, że się nie da. Trza się narobić i pielęgnować. Ale mam działeczke, na której bywam kilka razy w roku i tylko tyle czasu mogę jej poświęcić. 15 lat temu posialiśmy trawkę ale teraz to już łąka z masą mchu i mrowisk. Po skoszeniu daje pozory w miarę ładnego trawnika ale na bosaka lepiej tam nie wchodzić. Chcemy to wszystko wytruć, zaorać, i posiać na nowo. Może znowu na kilka lat starczy. Można zrobić/robić "coś" co w powyższej sytuacji pomagałoby temu przyszłemu trawnikowi przetrwać jak najdłużej w możliwie najlepszym stanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Trawa z rolki i koszenie 2 razy w tygodniu + automatyczne nawadnianie. Inaczej niestety będzie łąka. Chociaż zaraz - widzialem w marketach sztuczną trawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 > Trawa z rolki i koszenie 2 razy w tygodniu + automatyczne nawadnianie. Inaczej niestety będzie > łąka. Potwierdzam. Mam u siebie trawnik założony na polu - mieszanka uniwersalna traw z Iławy. Nie podlewam, nie nawożę, koszę nieregularnie. Po 3 latach rośnie już sporo chwastów i koniczyny. Krety i nornice szaleją. Po skoszeniu nawet ładnie wygląda. Ale jak tylko 2 tygodnie zostawię trawnik samopas, chwasty wyrastają po kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radauskas Napisano 21 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 > Chociaż zaraz - widzialem w marketach sztuczną trawe Miałem też inne radykalne propozycje. Ktoś wymyślił, żeby na całej działce wylać asfalt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 21 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 > Wiem, że się nie da. Trza się narobić i pielęgnować. > Ale mam działeczke, na której bywam kilka razy w roku i tylko tyle czasu mogę jej poświęcić. 15 lat > temu posialiśmy trawkę ale teraz to już łąka z masą mchu i mrowisk. Po skoszeniu daje pozory w > miarę ładnego trawnika ale na bosaka lepiej tam nie wchodzić. Chcemy to wszystko wytruć, > zaorać, i posiać na nowo. Może znowu na kilka lat starczy. Można zrobić/robić "coś" co w > powyższej sytuacji pomagałoby temu przyszłemu trawnikowi przetrwać jak najdłużej w możliwie > najlepszym stanie? Jeśli nie będzie koszony, nawadniany, nawożony, aerowany i wertykluowany to nic mu nie pomoże, jak już inni napisali. Także zostaw jak jest kup może trochę nawozu przeciwko chawastom albo antymchowy (jest takie słowo?) i jak się pojawisz to skosisz i będziesz zadowolony a zaoszczędzone pieniążki przepij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > Miałem też inne radykalne propozycje. Ktoś wymyślił, żeby na całej działce wylać asfalt i wprowadzą podatki od powierzchni "utwardzonych" odnośnie kanalizy i popłyniesz Mam łąkę, koszę co 7-10 dni, jak susza to co 14, chwast 2 razy w roku opryskać na wieloliścienne, nie podlewam i już To nie 100m2 trawnika, żeby 2 razy w tygodniu pielić i kosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > Jeśli nie będzie koszony, nawadniany, nawożony, aerowany i wertykluowany to nic mu nie pomoże, jak > już inni napisali. > Także zostaw jak jest kup może trochę nawozu przeciwko chawastom albo antymchowy (jest takie > słowo?) i jak się pojawisz to skosisz i będziesz zadowolony a zaoszczędzone pieniążki przepij. mamy kolo siebie na wspolwlasnosc ogrod - ot laka z drzewkami owocowymi i brzozkami tu i owdzie. Raz na 2-3 tygodnie sie przejedzie kosiarka i to wszystko. Zadnego nawadniania, wertykulacji, czy nawozenia. Zadnych chwastow, jeno w 80% pokryty jest stokrotkami (wiecej) i koniczyna (mniej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > mamy kolo siebie na wspolwlasnosc ogrod - ot laka z drzewkami owocowymi i brzozkami tu i owdzie. > Raz na 2-3 tygodnie sie przejedzie kosiarka i to wszystko. Zadnego nawadniania, wertykulacji, > czy nawozenia. Zadnych chwastow, jeno w 80% pokryty jest stokrotkami (wiecej) i koniczyna > (mniej). Czyli macie łąkę, a nie trawnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > Czyli macie łąkę, a nie trawnik To chyba dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > To chyba dobrze? Jeśli Wam się podoba to pewnie, że Ja chciałem zawsze mieć u siebie zielony dywan i dopóki się zajmowałem trawnikiem to tak było, ale chwila nieuwagi (czyt. lenistwa) i się robi łąka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 22 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 > i wprowadzą podatki od powierzchni "utwardzonych" odnośnie kanalizy i popłyniesz > Mam łąkę, koszę co 7-10 dni, jak susza to co 14, chwast 2 razy w roku opryskać na wieloliścienne, > nie podlewam i już > To nie 100m2 trawnika, żeby 2 razy w tygodniu pielić i kosić Jezeli chce te 100m2 miec bez koniczyny to czym konkretnie spryskac? Wieksze aeraly dawno se odpuscilem z braku czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafla Napisano 23 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 > Zadnych chwastow, jeno w 80% pokryty jest stokrotkami (wiecej) i koniczyna > (mniej). To tak jak mój, koszenie raz na 2 tygodnie, od czasu do czasu trochę nawozu i tyle. Dla mnie to idealny trawnik. Sąsiad za to kosi co 2 dni, leje po nim co chwilę jakąś chemią, podlewanie na okrągło... masakra jakaś. Ale on nic innego nie robi poza tym trawnikiem, na okrągło przy nim siedzi, ja bym tak nie mógł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 23 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 > Miałem też inne radykalne propozycje. Ktoś wymyślił, żeby na całej działce wylać asfalt Mój sposób po 10 latach walki o Wembley pod domem jest taki, że przestałem w ogóle podlewać, nawozić. Tylko kosiłem co kilka tygodni. Teraz mam piękny mech na całości i nic nie trzeba z nim robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 23 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 > Jezeli chce te 100m2 miec bez koniczyny to czym konkretnie spryskac? Np aminopielik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.