Jaki silnik do nowego Audi A6?

[Marcingangstas]

Znajomi poprosili mnie o pomoc w wyborze auta. Ma być duże, wygodne, rodzinne - wybór padł na A6 kombi.

I tu pojawia się problem - jaki silnik wybrać do tego auta? Będzie ona eksploatowane w 95% w mieście więc zastanawiam się nad sensem diesla. Filtr cząstek stałych to "zło" - tak piszą i mówią wszędzie. Sprzedawca w salonie jednak zachęca nas do diesli - twierdzi że 9/10 A6 sprzedają we wersji TDI, że problemy z filtrem to mit itp. itd. Twierdzi że nigdy jeszcze serwis nie wymieniał nikomu filtra, ewentualne problemy załatwia wypalanie w serwisie. Zastanawiam się ile w tym prawdy, czy rzeczywiście te najnowsze silniki tak dobrze znoszą eksploatację w mieście?

Optymalnym wyborem byłyby silnik 3.0 TDI, bo występuje w wersji quattro i skrzynią S-tronic ale przyszłym właścicielom bardziej niż na niskim spalaniu zależy na bezproblemowej eksploatacji. Dlatego w grę wchodzi też benzyna. Do wyboru jest:

- 2.0 180 KM - troszę za mało mocy i z automatów tylko skrzynia multitronic

- 2.8 FSI 204 KM- czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym silnikiem?

- 3.0 310 KM - cenowo jak 245 konne TDI, spalanie oczywiście wyższe ale może to lepszy wybór do miasta niż TDI?

Z góry dzięki za opinie i porady.

[umberto]

> Znajomi poprosili mnie o pomoc w wyborze auta. Ma być duże, wygodne, rodzinne - wybór padł na A6

> kombi.

> I tu pojawia się problem - jaki silnik wybrać do tego auta? Będzie ona eksploatowane w 95% w

> mieście więc zastanawiam się nad sensem diesla. Filtr cząstek stałych to "zło" - tak piszą i

> mówią wszędzie. Sprzedawca w salonie jednak zachęca nas do diesli - twierdzi że 9/10 A6

> sprzedają we wersji TDI, że problemy z filtrem to mit itp. itd. Twierdzi że nigdy jeszcze

> serwis nie wymieniał nikomu filtra, ewentualne problemy załatwia wypalanie w serwisie.

> Zastanawiam się ile w tym prawdy, czy rzeczywiście te najnowsze silniki tak dobrze znoszą

> eksploatację w mieście?

> Optymalnym wyborem byłyby silnik 3.0 TDI, bo występuje w wersji quattro i skrzynią S-tronic ale

> przyszłym właścicielom bardziej niż na niskim spalaniu zależy na bezproblemowej eksploatacji.

> Dlatego w grę wchodzi też benzyna. Do wyboru jest:

> - 2.0 180 KM - troszę za mało mocy i z automatów tylko skrzynia multitronic

> - 2.8 FSI 204 KM- czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym silnikiem?

> - 3.0 310 KM - cenowo jak 245 konne TDI, spalanie oczywiście wyższe ale może to lepszy wybór do

> miasta niż TDI?

> Z góry dzięki za opinie i porady.

A6 z wielką mocą w sam raz nadaje się o miasta

Wybrałbym A4...

[Marcingangstas]

> A6 z wielką mocą w sam raz nadaje się o miasta

> Wybrałbym A4...

Model już został wybrany, znajomym pasuje A6 więc nie będę ich od tego wyboru odciągał. A4 jest w środku mniejsze niż ich dotychczasowe, kompaktowe kombi.

[Bartłomiej]

A na ch...lerę 200+KM do miasta ????? Ci Twoi znajomi są z tych, co się muszą ścigać na każdych światłach?

[Piotrus]

> A na ch...lerę 200+KM do miasta ????? Ci Twoi znajomi są z tych, co się muszą ścigać na każdych

> światłach?

Na każdych nie, ale pewnie chcą mieć rezerwą gdy obok podjedzie jakiś koleś w nastoletnim BMW 325.

Ja tam nikomu w portfel nie zaglądam, jak kogoś stać to może sobie kupić i RS6 do jazdy po bułki.

A w temacie -wziąłbym pewnie 2.8FSI, nie każdemu odpowiada kultura pracy 4 cyl.

[Marcingangstas]

> A na ch...lerę 200+KM do miasta ????? Ci Twoi znajomi są z tych, co się muszą ścigać na każdych

> światłach?

Absolutnie nie, ale był wymóg, że auto ma mieć buta:) Kto bogatemu zabroni...

[Marcingangstas]

> Na każdych nie, ale pewnie chcą mieć rezerwą gdy obok podjedzie jakiś koleś w nastoletnim BMW 325.

> Ja tam nikomu w portfel nie zaglądam, jak kogoś stać to może sobie kupić i RS6 do jazdy po bułki.

> A w temacie -wziąłbym pewnie 2.8FSI, nie każdemu odpowiada kultura pracy 4 cyl.

Znajomi raczej z gatunku motoryzacyjnych ignorantów, ścigać się też nie będą. Ale auto ma jechać dużo lepiej niż ich dotychczasowe - 120 konna benzyna.

Też najbliżej jestem tego 2.8 FSI. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym silnikiem?

[Astroman]

> Znajomi poprosili mnie o pomoc w wyborze auta. Ma być duże, >wygodne, rodzinne - wybór padł na A6

>.... zastanawiam się nad sensem diesla. Filtr cząstek stałych to "zło" >tak piszą i

> mówią wszędzie.

Nie słuchaj głupot. DPF sprawia kłopoty w importowanych szrotach mających po 500tyś km które po korekcji licznika mają magiczne 120 tyś

Mam diesla 2.0 w Audi A4 przebieg "prawdziwy" 180 kkm a nie wiem co to DPF. Trasę robię 2 razy do roku a tak cały czas tylko miasto.

Mam wrazenie że pierwsi właściciele nie będą tym Audi jeździć do 200 tyś km.

Brałbym 2.0TDI w multitronicu. 8,5 do setki to niezła dynamika. Nie rozumiem sensu 4x4 do miasta chyba że kierownik automobila lubi sprint spod świateł na mokrym asfalcie. Do sprawnego i bezpiecznego poruszania sie wystarczy 2.0TDI.

Jeśli zaś 250 tyś nie stanowi problemu to 4x4 czy 3.0TDI jest OK. Da wiecej radochy

Tyle tylko że za 250 tyś to wolałbym JAGa XF 3.0D

[Astroman]

> Też najbliżej jestem tego 2.8 FSI. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym silnikiem?

Z tym nie mam doświadczenia ale w A6 C6 3.0 FSI kuzynowi wysypał sie napinacz rozrządu , przeskoczył łańcuch na całe szczeście nie pogięło zaworów. Auto 120 tyś kkm z polskiego salonu.

[Florydzialski]

Nawet z tym 3l jedzie tak sobie. Lepiej S6.

[Radek]

> - 2.8 FSI 204 KM- czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym >silnikiem?

Ja użytkuje 2.8 V6 193KM . Auto ma już 15 lat i i 270tyś przebiegu.

Silnik i skrzynia na chwilę obecną nie sprawiają większych problemów.

Jeśli Twoim znajomym nie zależy na niskim spalaniu a na bezproblemowym użytkowaniu i dużej przyjemności z jazdy to proponuje duży wolnossący silnik.

[czacha]

> - 3.0 310 KM

To ryzykowne dawac akurat temu kierowcy taka moc pod butem

Wzial bym A4 Allroad lub A5 Sportback .. A6 to duze auto do jazdy po miescie.

[Florydzialski]

> To ryzykowne dawac akurat temu kierowcy taka moc pod butem

> Wzial bym A4 Allroad lub A5 Sportback .. A6 to duze auto do jazdy po miescie.

Jaką moc, samochód wazy prawie dwie tony i 310 KM to zadna moc. Córki Mustang ma tyle samo mocy a wazy kilkaset kg mniej

[czacha]

> Jaką moc, samochód wazy prawie dwie tony i 310 KM to zadna moc. Córki Mustang ma tyle samo mocy a

> wazy kilkaset kg mniej

przyspiesza do setki ponizej 6sekund .. to calkiem szybko jak na rodzinne wozidlo

[t_kucyk]

Jeśli miasto to współczesny diesel jest bez sensu.

Jak znajomych stać i spalanie 12-15ll/100km ich nie rusza to zobacz tylko ile kosztują przeglądy w 6 cylindrówkach i życz im udanej eksploatacji

IMHO

W Audi można dopłacić do większego baku paliwa - może warto im wspomnieć o opcji?

[lisik]

Gdy ktos wybiera jakies auto z moca kolo 140 koni jest lament ze auto nie jedzie i ze trzeba miec 2xx minimum... Wreszcie ktos wybiera auto z 2xx konikami i jest rwetes ze po co na co?

Co do audi trzeba poczytac na forach o tych silnikach. Zalezy ile znajomi chca nim jezdzic. Jesli ze 3-4 lata to brac cokolwiek jesli wiecej to powertowac fora zwlaszcza zagraniczne zeby sie nie wpakowac.

Na pewno latwiej odsprzedac bedzie tdi.

[mar00ha_]

> A na ch...lerę 200+KM do miasta ????? Ci Twoi znajomi są z tych, co się muszą ścigać na każdych światłach?

Lepiej mieć i nie używać niż chcieć użyć i nie mieć.

Ja to rozumiem. Sam wybieram najmocniejszy na jaki mnie stać w chwili zakupu.

mar00ha

[Bartłomiej]

> Lepiej mieć i nie używać niż chcieć użyć i nie mieć.

> Ja to rozumiem. Sam wybieram najmocniejszy na jaki mnie stać w chwili zakupu.

Ja staram się racjonalizować swoje wybory. Na miasto nie brał bym A6, nawet jeśli by mnie było stać. Jestem zmuszony jeździć dużym samochodem (4.8m długości) po Wawie i z parkowaniem jest słabo.

Podobnie jak na miasto nie brałbym bardzo mocnego i przez to paliwożernego silnika, bo nie lubię często zaglądać na stację paliw.

Ale oczywiście mamy wolny kraj i każdy może dokonywać dowolnych wyborów, ignorując ich racjonalność.

Pozdro

Bartek

[Roswell]

> Na każdych nie, ale pewnie chcą mieć rezerwą gdy obok podjedzie jakiś koleś w nastoletnim BMW 325.

> Ja tam nikomu w portfel nie zaglądam, jak kogoś stać to może sobie kupić i RS6 do jazdy po bułki.

> A w temacie -wziąłbym pewnie 2.8FSI, nie każdemu odpowiada kultura pracy 4 cyl.

Jeśli to 2.8 ma tylko 208KM to nie da rady temu nastoletniemu bmw więc lepiej tego 300 konnego żeby zawodu nie było

[jimbo22]

> A na ch...lerę 200+KM do miasta ????? Ci Twoi znajomi są z tych, co się muszą ścigać na każdych

> światłach?

jakby wszyscy tak reagowali, to nie byłoby na swiecie 200-500 konnych aut. bo przeciez 60 km wystarczy do miasta

200KM to taki złoty środek jest. nie zabija paliwożernością i na trase od biedy styknie, coby nie wył.

[Bartłomiej]

> jakby wszyscy tak reagowali, to nie byłoby na swiecie 200-500 konnych aut. bo przeciez 60 km

> wystarczy do miasta

> 200KM to taki złoty środek jest. nie zabija paliwożernością i na trase od biedy styknie, coby nie wył.

Ja się odnosiłem do pierwszego postu, gdzie napisano, że samochód będzie używany w 95% w mieście. I chodzi mi o to, że Audi A6 z silnikiem 200+ koni pasuje mi średnio do takich zastosowań.

Jestem jak najbardziej za dużymi i mocnymi silnikami, ale mimo sympatii do takowych, staram się pragmatycznie podchodzić do procesu wybierania auta pod konkretne zastosowania. Ot i tyle.

Ale oczywiście, nikt bogatemu nie zabroni...

Pozdro

Bartek

[jimbo22]

> Ja się odnosiłem do pierwszego postu, gdzie napisano, że samochód będzie używany w 95% w mieście. I

> chodzi mi o to, że Audi A6 z silnikiem 200+ koni pasuje mi średnio do takich zastosowań.

> Jestem jak najbardziej za dużymi i mocnymi silnikami, ale mimo sympatii do takowych, staram się

> pragmatycznie podchodzić do procesu wybierania auta pod konkretne zastosowania. Ot i tyle.

pomijając temat parkowania, który imho jest niekluczowy w korzystaniu z auta w mieście. wygoda jest ważna tu i tu. także pod konkretne zastosowanie: potrzebne wygodne auto na codzień do miasta. A6 jest ok. oczywiście A8 byłoby lepsze

[wujek]

> pomijając temat parkowania, który imho jest niekluczowy w korzystaniu z auta w mieście. wygoda jest

> ważna tu i tu. także pod konkretne zastosowanie: potrzebne wygodne auto na codzień do miasta.

> A6 jest ok. oczywiście A8 byłoby lepsze

Zapomnieliscie jeszcze o typie miasta. Po takiej Lomzy czy Bialbymstoku nie ma problemu jezdzic A6. Wiec nie widze powodu zeby nie jezdzic. Korki mniejsze, miasto mniejsze.

[czacha]

> Zapomnieliscie jeszcze o typie miasta. Po takiej Lomzy czy Bialbymstoku nie ma problemu jezdzic A6.

> Wiec nie widze powodu zeby nie jezdzic. Korki mniejsze, miasto mniejsze.

wbrew pozorom wcale nie jest latwiej - odleglosci miedzy skrzyzowaniami mniejsze, wiec czesciej stoisz, do tego brak inteligetnych swiatel ktory dawaly by namiastke zielonej fali .. tutaj samochod pali wiecej niz w duzym miescie z obwodnicami i dluzszymi odcinkami drog, a miejsc do parkowania w centrum jak na lekarstwo

oczywiscie korkow nie ma takich jak w Stolicy, ale spalanie mam tu wieksze niz gdy wybiore sie do Wawy, bo srednia predkosc przejazdu jest znacznie mniejsza

[jimbo22]

> Zapomnieliscie jeszcze o typie miasta. Po takiej Lomzy czy Bialbymstoku nie ma problemu jezdzic A6.

> Wiec nie widze powodu zeby nie jezdzic. Korki mniejsze, miasto mniejsze.

ja nie zapomniałem po Warszawie poruszam się segmentem D, i kolejny pewnie też taki (albo większy) będzie. nie widzę powodu żeby wsiadać w mniejszy (20 cm długości budy nie decyduje o tym czy zaparkuję czy nie zaparkuję).

dlatego nie widzę powodu (poza ekonomicznym), żeby do miasta osłabiać silnik i zabierać sobie komfort podróżowania. a jak ktoś mysli o A6 to raczej nie ma problemu z "ekonomią".

[wujek]

> ja nie zapomniałem po Warszawie poruszam się segmentem D, i kolejny pewnie też taki (albo większy)

> będzie. nie widzę powodu żeby wsiadać w mniejszy (20 cm długości budy nie decyduje o tym czy

> zaparkuję czy nie zaparkuję).

> dlatego nie widzę powodu (poza ekonomicznym), żeby do miasta osłabiać silnik i zabierać sobie

> komfort podróżowania. a jak ktoś mysli o A6 to raczej nie ma problemu z "ekonomią".

Tak 20cm wielkiej roznicy nie robi. Moze troche gorzej z szerokoscia. Jednak miejsca sa dosc waskie. Pomiedzy kompaktem a D nie bedzie roznicy ale juz pomiedzy B bedzie wieksza. Choc przy obecnych wymiarach B to znow nie tak bardzo.

[electrofinger]

> Nie słuchaj głupot. DPF sprawia kłopoty w importowanych szrotach mających po 500tyś km które po

> korekcji licznika mają magiczne 120 tyś

> Mam diesla 2.0 w Audi A4 przebieg "prawdziwy" 180 kkm a nie wiem co to DPF. Trasę robię 2 razy do

> roku a tak cały czas tylko miasto.

> Mam wrazenie że pierwsi właściciele nie będą tym Audi jeździć do 200 tyś km.

> Brałbym 2.0TDI w multitronicu. 8,5 do setki to niezła dynamika. Nie rozumiem sensu 4x4 do miasta

> chyba że kierownik automobila lubi sprint spod świateł na mokrym asfalcie. Do sprawnego i

> bezpiecznego poruszania sie wystarczy 2.0TDI.

> Jeśli zaś 250 tyś nie stanowi problemu to 4x4 czy 3.0TDI jest OK. Da wiecej radochy

> Tyle tylko że za 250 tyś to wolałbym JAGa XF 3.0D

OMG. Jak można polecać skrzynię Multitronic Ja rozumiem że silniki 2.0TDI zostały poprawione i można "brać" ale do A6 dla kogoś kto chce cieszyć się jazdą

[Astroman]

> OMG. Jak można polecać skrzynię Multitronic

Jasne ze można . Jeździłem taką w A6 3,2 FSI i jestem pod wrażeniem.

IMHO najlepsze połączenie osiągów manuala i wygody automata.

A jak jeszcze jest opcja z łopatkami pod kierownicą to masz odczucie że to manual z F1

Ale gust jest jak dooopa Każdy ma swój

Mi sie multitronic podoba

[pr0mil]

Najmocniejszy benzynowy, jeśli mają $ i spalanie nie gra roli.

Diesel'a zapewne będzie później łatwiej sprzedać.

[jimbo22]

> Jasne ze można . Jeździłem taką w A6 3,2 FSI i jestem pod wrażeniem.

> IMHO najlepsze połączenie osiągów manuala i wygody automata.

> A jak jeszcze jest opcja z łopatkami pod kierownicą to masz odczucie że to manual z F1

> Ale gust jest jak dooopa Każdy ma swój

> Mi sie multitronic podoba

to nie chodzi o wygodę użytkowania tejże... a o prawdopodobieństwo awarii rzędu 120%

[Marcingangstas]

> Najmocniejszy benzynowy, jeśli mają $ i spalanie nie gra roli.

> Diesel'a zapewne będzie później łatwiej sprzedać.

Przyszłym właścicielom nie zależy na pewno na fajnym brzmieniu, kulturze pracy silnika itp. Dynamika diesla 3.0 245 KM na pewno by wystarczyła. Wybralibyśmy diesla bo jak piszecie- łatwiej go później odsprzedać. Spalanie nie jest priorytetem ale wiadomo, lepiej niech pali w tym mieście 10-11 a nie 15-16. Jedyne co nie daje mi spokoju to ten przeklęty filtr. Nie chcę skazać znajomych na ciągłe wizyty w serwisie w celu jego wypalania...

[torelek]

Miałem w swoim czasie auto z VAGowskim silnikiem 2.0TDI z filtrem i ani razu w trakcie eksploatacji nie zapaliła mi się nawet kontrolka filtra (oznaczająca, że jest przytkany i trzeba przejechać się ~15 minut z obrotami >2000 żeby przepalić). Jedyny przejaw istnienia DPF to, że w trakcie (samoczynnego) cyklu wypalania silnik wydaje nieco inny odgłos. Tak więc ja bym się tym filtrem nie przejmował. W najgorszym przypadku można go wywalić i po kłopocie. Wszystkie znające się na rzeczy firmy tuningowe potrafią filtr wyłączyć programowo (trzeba oczywiście go również wyciąć fizycznie, bo się zatka).

Silnik 2.8 FSI to mi wyglądana na przedpotopową konstrukcję z czasów Leona 1M, Golfa 4 i Passata B6 - pojemność i moc ta sama co w tych autach, tylko dodany wtrysk bezpośredni. Jeździć to na pewno będzie marnie, pewnie gorzej niż 2.0TSI 180 aczkolwiek zrobi najwięcej km do remontu (co akurat pewnie zwisa twoim znajomym, bo sprzedadzą auto znacznie wcześniej).

Tu masz porównanie parametrów wszystkich rozważanych wersji:

autoweek.nl - audi A6

[Astroman]

>Jedyne co nie daje mi spokoju to ten przeklęty filtr. Nie chcę

> skazać znajomych na ciągłe wizyty w serwisie w celu jego wypalania...

W takim razie tylko benzyna bo inaczej będziesz żył w stresie

Tym bardziej że spalanie nie jest zbyt istotne.

Ja jednak twierdzę że DPF w 2.0 TDI jest OK i nie należy sie go bać. NIe wiem jak w 3.0 TDI

[jimbo22]

> W takim razie tylko benzyna bo inaczej będziesz żył w stresie

oj tam. jak nie DPF to mu nagar w FSI przytka kolektory albo rozrząd klęknie;)

[ppmarian]

A6 do miasta to zlo

miasto to czeste wsiadania i wysiadania, parkowania na kraweznikach, dziury w drogach, torowiska

w takich warunkach tylko suv (nie koniecznie 4x4)

wiec jesli ma byc OOOO celowalbym w Q3 lub Q5 z turbo benzyna i DSG