Skocz do zawartości

DAS AUTO. Długie


Liseh

Rekomendowane odpowiedzi

VW Golf. Obiekt szyderstw. Nuda. Wygrywa porównania przez to że pisma moto należą do Niemców ...

Tymczasem miałem okazję zaprzyjaźnić się z nim na krótką chwilę.

Podzielę się z Wami SUBIEKTYWNĄ opinią na temat tego auta.

Jako auto zastępcze po stłuczce dostałem na wyjazd na wakacje Golfa VII 1.4 TSI 122 KM BlueMotion.

bluemotion.jpg

Skrzynia 6 M/T, system Start&Stop, 5-cio drzwiowy HTB. Z tego co się zaorientowałem - wersja Comfortline.

Pełna elektryka, klimatyzacja manualna, radyjko dotykowe ale ekran mono. Dziwna rzecz że była możliwość

włożenia karty SD a nie ma USB. Czy mi się wydaje że implementacja USB nie byłaby tańsza i zwyczajnie bardziej sensowna??

radio.jpg

Wygląd zewnętrzny:

VW Golf. Po prostu Golf. Ale ma coś w sobie. Jest dosyć niski, dosyć szeroki, dopracowany.

przod.jpg

tyl.jpg

Jak wszystkie VW nie wiele różni się od poprzednika, ale ... różni się smile.gif To jak Passat B5 i Passat B5 FL. Niby nic, a jednak smile.gif

Drzwi zamykają się z przyjemnym "pufff", maska silnika otwiera się banalnie łatwo i bez brudzenia rąk (że też nie można tak w innych autach).

Nuda w porównaniu do nowego Aurisa czy Civica? Być może, ale mi się podoba ta zachowawczość.

Jak dziś wygląda poprzednia, udziwniona Meganka a Golf V czy VI? Meganka jakaś taka stara ... dziwna, niedzisiejsza.

Dooobra dobra, mogę mieć swoje zdanie 270751858-jezyk.gif

Wnętrze:

Pierwsze wrażenie: jakież to maleństwo. Niskie to jakieś, bagażnik można uznać że jest smile.gif

Na codzień użytkuję kombiaki, dlatego bagażnik uznałem za największą i jedyną wadę Golfa.

bagaznik.jpg

Oczywiście gdybym miał podstawioną wersję kombi, problemu by nie było. I nie było by wad!!!

Pomijając jednak bagażnik, miejsca dla pasażerów jest wystarczająco dużo. Zarówno dla jadących z przodu jak i tych z tyłu.

Mowa oczywiście o moich potrzebach, a ja 180 cm wzrostu mam jak podskoczę smile.gif

srodek_tyl.jpg

Wsiadam i momentalnie znajduję optymalną pozycję za kierownicą. Fotele na pierwszy rzut oka nie robią wielkiego wrażenia, ale okazują się

wystarczająco komfortowe i całkiem solidnie podtrzymują w zakrętach. I co najważniejsze - nie męczą po kulkuset kilometrowych trasach.

Instrumentarium banalnie łatwe w obsłudze. Wszystko jest tam gdzie powinno być, do bólu czytelne.

I ładne! Tak zwyczajnie podoba mi się to wnętrze. Zegary, ich podświetlenie, przyciski, konsola środkowa.

instrumenty.jpg

Jakość materiałów w porównaniu do obu generacji i30 to inna liga. Golf gra w innej klasie. To się czuję.

Kierownica świetnie leży w dłoniach. Gdyby była odciupinkę mniejszej średnicy byłbym wniebowzięty. Ale to już czepialstwo smile.gif

Może jednak znajdę wadę: jest nią klimatyzacja. Być może climatronic byłby sprawniejszy, ale ta w testowanym Golfie była zwyczajnie za mało wydajna.

Dacia Dokker schładza wnętrze sprawniej grinser006.gif

Silniczek:

silnik.jpg

Kosiareczka, a jednak sprawna. W żadnym momencie nie poczułem się zawalidrogą,

ale ... subiektywnie moje słabsze o 5 KM 1.6 CRDI pozwala na wygodniejsze wyprzedzanie w trasie.

Kręcenie go na wysokie obroty nie ma absolutnie sensu. Zwiększa się hałas i zużycie paliwa, ale dynamika niekoniecznie.

Dźwięk silnika rzekłbym że nawet gardłowy, dosyć przyjemny, a na pewno nie uciążliwy.

Szkoda że to nie była wersja mocniejsza (140 KM) silnika 1.4 TSI.

Skrzynia biegów pracowała tak jak powinna. Krótkie skoki lewarka, biegi wskakiwały same, a lewarek przyjemny w obcowaniu.

Spalanie to kolejny element który może się spodobać. Po przejechania ok 1,5 kkm uzyskałem średnie 7 litrów. Przyznam jednak że naprawdę nie oszczędzałem. I non stop klimatyzacja.

Gdy włączyłem na kilkadziesiąt kilometrów poza miastem tryb "eko jazdy" uzyskałem bez problemu 5,2.

Z kolei w mieście, krótkie odcinki potrafią spowodować spalanie rzędu 10-11 litrów.

Dla tych z Was którzy na prawdę potrafią jeździć o kropelce, osiągnięcie 4 litrów poza miastem nie stanowiłoby problemu.

zegary.jpg

By oszczędzać paliwo, można ustawić sobie wyświetlanie "eko porad" na wyświetlaczu. Zaciekawił mnie zwłaszcza komunikat o tym bym zamknął szyby smile.gif

ekoporady.jpg

Po raz pierwszy miałem okazję spotkać się na dłużej z autem z systemem Start&Stop. I tu moje ogromne zaskoczenie. To działa i nie przeszkadza!

Silnik wyłącza się zaraz po zatrzymaniu i puszczeniu sprzęgła. Stoimy na światłach, jest cisza, wszystko co miało działać nadal działa.

Włącza się żółte światło, naciskam sprzęgło a silnik uruchamia się bardzo szybko i niemal bez wibracji. Rewelacja smile.gif

Do tego hamulec postojowy elektryczny, który współpracował z tym systemem. Sam się zaciągał a po dodaniu gazu odpuszczał.

Taki drobiazg a powodowało uśmiech na twarzy smile.gif

Jasna rzecz, że patrzę na to z punktu widzenia użytkownika auta z wypożyczalni. Gdybym był właścicielem za każdym razem zastanawiałbym

się co na to turbosprężarka? Czy aby nie jest zachwycona nagłym zanikiem smarowania? Silnik potrafił wyłączyć się po ostrym jeździe spod

poprzednich świateł więc ... Ok, liczę, na to że inżynierowie VW (zresztą przecież nie tylko oni) wiedzą co zaprojektowali smile.gif A poza tym, co mnie to obchodzi, zaraz oddaję auto ...

Zawieszenie:

Sprężyste i komfortowe. Golf trzyma się przyjemnie asfaltu, dobrze przekazuje co się dzieje z przednimi kołami, a jednocześnie pozwala na zachowanie

plomb w zębach. Prędkości na niemieckich autostradach nie są żadnym wyzwaniem (pozwolił rozpędzić się do licznikowych 220 km/h!!), autem nie targają podmuchy wiatru a jednocześnie nie trzeba dokonywać ciągłych korekt by utrzymywać jazdę na wprost.

Miałem okazję pojeździć nim na szutrze i chociaż obok Kubicy nawet nigdy nie stałem, to mam wrażenie że ESP zabiera sporo frajdy z jazdy.

Skutecznie i konsekwentnie nie pozwalał na żadne uślizgi i zwyczajnie trochę psuł zabawę.

Podsumowanie:

Żadne tam mecyje, Samochód jak samochód. Nie jest to Porsche, Bentley czy inne Ferrari.

Nie wzbudza niesamowitych emocji, nie powoduje że serce bije tuż pod przełykiem. Ale ma to coś co koreluje ze sloganem VW: DAS AUTO. I tu się zgadzam.

To dobry, porządnie wykonany samochód. Przyjemnie się nim podróżuje, przyjemnie do niego wsiada i chętnie do niego wraca.

Nasuwa się też analogia do niemieckiej reprezentacji: ten samochód zrobiła drużyna, a nie jeden wybitny designer.

Passatem nowym nie jeździłem, ale mniemam że jest co najmniej tak dobry jak Golf. Przestaje mnie więc dziwić, że w PL kocha się "paśniki" grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po co VW tak szczelnie obudowuje plastikiem akumulatory pod maską?

niewiem.gif

Może żaby nie zmarzły zimą? zlosnik.gif

Jak mniemam, ten aku jest jakoś specjalnie dostosowany do systemu S&S.

Ilość uruchomień jest wielokrotnie większa niż w aucie bez tego systemu.

aku.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli lepszy od i30

Wygodniejszy, nowocześniejszy, zdecydowanie lepsze materiały użyte w środku ok.gif

Tak, pod tym względem lepszy.

Czy to samo powiedziałbym po 95 kkm jakie przejechałem i30? niewiem.gif

Podobno błędy młodości silnika 1.4 TSI usunięte, więc i trwałość może lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO nie ma porownania. A ceny podobne jedyne czego w comfortline brakuje to sterowania radiem z

> kierownicy.

I climatronica ok.gif

Ceny masz racje: Nie jest to już taka różnica by kupować jednak starszego technologicznie i gorzej wykonanego Hyundaia. Inna rzecz, że Kia&Hyundai sami strzelają sobie w stopę. Sądzili że po sukcesie pierwszej generacji Ceed'a/i30 mogą sobie pozwolić na ceny VW. Imho nie mogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Ok, liczę, na to że inżynierowie VW (zresztą przecież nie tylko oni) wiedzą co zaprojektowali

> Na takiej nadziei swoich konsumentów jadą już latami, a o katastrofalnych wadach w ich silnikach

> słychać non-stop.

System Start&Stop nie jest tylko w VW. Poza tym wydaje mi się, że bez dodatkowego chłodzenia, turbinka nie wytrzymałaby tu dłużej niż 20 tyś km. Można ostro "piłować" silnik, a on na światłach gaśnie momentalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik wyłącza się zaraz po zatrzymaniu i puszczeniu sprzęgła. Stoimy na światłach, jest cisza,

> wszystko co miało działać nadal działa.

Ale jak? Silnik stoi = stoi sprężarka klimatyzacji = klima nie działa = gotujesz się w aucie przy aktualnych temperaturach.

> Do tego hamulec postojowy elektryczny, który współpracował z tym systemem. Sam się zaciągał a po

> dodaniu gazu odpuszczał.

Miałem w maju tego roku Avensisa kombi z marca 2014 - przelot jakieś 3000km, więc nówka sztuka. Coś co najbardziej mnie irytowało to właśnie automatyczny ręczny. Działał dokładnie tak jak opisujesz, ale podczas ruszania było czuć że przez 1sek trzyma auto, zanim odpuścił na dobre. Nie wiem jaki to ma wpływ na sprzęgło, ale raczej nie za fajny. Cóż - mało mnie to intere, bo auto też z wypożyczalni.

Na szczęście stop&start nie miała, za to dizel 125km mocno nieruchawy, w porównaniu do mojego poczciwego klekota 1.8 tdci o niby tej samej mocy w aucie zdecydowanie cięższym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> System Start&Stop nie jest tylko w VW. Poza tym wydaje mi się, że bez dodatkowego chłodzenia,

> turbinka nie wytrzymałaby tu dłużej niż 20 tyś km. Można ostro "piłować" silnik, a on na

> światłach gaśnie momentalnie.

Ciekawe jak to rozwiązali, miałem ten system w mercedesie vito 2.2 CDI, tam jest kompresor z kolei. Auto nie gasło po odpaleniu zanim się nie nagrzało, dopiero później gasił przy puszczaniu sprzęgła... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś testowałem jakiegoś Golfa i to co mnie właśnie zaskoczyło, to mimo wizualnie niewielkich rozmiarów, we wnętrzu wydało mi się, że jest przestronnie i jako kierowca znalazłem bez problemu odpowiednią pozycję za kierownicą ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Balans bieli mistrzowski.

Wiem, ale kiepski ze mnie fotograf zlosnik.gif

> Którą generacje i30 posiadasz?

Mam I generację, ale dużo mam do czynienia z II. W zeszłym roku kupowałem II generację 1.6 MPI. Oczywiście II do I to dwa światy, ale i tak w porównaniu do Golfa to inna liga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak? Silnik stoi = stoi sprężarka klimatyzacji = klima nie działa = gotujesz się w aucie przy

> aktualnych temperaturach.

Na szczęście nie odczułem tego problemu ok.gif

Przeważnie stawałem na góra 20-30 sekund i auto nie zdążyło się nagrzać.

> Miałem w maju tego roku Avensisa kombi z marca 2014 - przelot jakieś 3000km, więc nówka sztuka. Coś

> co najbardziej mnie irytowało to właśnie automatyczny ręczny. Działał dokładnie tak jak

> opisujesz, ale podczas ruszania było czuć że przez 1sek trzyma auto, zanim odpuścił na dobre.

> Nie wiem jaki to ma wpływ na sprzęgło, ale raczej nie za fajny. Cóż - mało mnie to intere, bo

> auto też z wypożyczalni.

Ten Golf miał coś ponad 1 tyś km, też więc nowiutki.

Ale tutaj przyznam, że żadnego opóźnienia w działaniu ręcznego nie było ok.gif

Żadnej zwłoki. Wciskam gaz i jedzie, jakby nigdy nic ok.gif

> Na szczęście stop&start nie miała, za to dizel 125km mocno nieruchawy, w porównaniu do mojego

> poczciwego klekota 1.8 tdci o niby tej samej mocy w aucie zdecydowanie cięższym.

Może masa? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś testowałem jakiegoś Golfa i to co mnie właśnie zaskoczyło, to mimo wizualnie niewielkich

> rozmiarów, we wnętrzu wydało mi się, że jest przestronnie i jako kierowca znalazłem bez

> problemu odpowiednią pozycję za kierownicą

Też tym byłem zaskoczony.

Jak spojrzałem na parkingu to zastanawiałem się jak my się tym na wakacje wybierzemy? Ale o dziwo w środku miejsca na prawdę sporo ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe jak to rozwiązali, miałem ten system w mercedesie vito 2.2 CDI, tam jest kompresor z kolei.

> Auto nie gasło po odpaleniu zanim się nie nagrzało, dopiero później gasił przy puszczaniu

> sprzęgła...

Tutaj też dopóki się nie nagrzał to nie gasił. Ale ja to testowałem jak było 30 stopni na zewnątrz więc nagrzewał się szybciej niż zdążyłem pomyśleć czy S&S zadziała czy nie hehe.gif

Kilka razy jak z garażu wyjeżdżałem i stawałem żeby śmieci wywalić po wyjechaniu to faktycznie nie wyłączał. Widać nie był wystarczająco rozgrzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głównie od ciebie...

VW miał wpadki. 2.0 TDI PD, 1.4 TSI. Ale z tego co widać nie zasypia gruszek w popiele. Wprowadzenie 2.0 TDI CR spowodowało zakończenie problemów. Z tego co wiem, to po 2010 roku 1.4 TSI mają pasek a nie łańcuch rozrządu.

Z drugiej strony. Jeżeli silnik zacznie generować koszty przy około 200 kkm, a ja teraz mam 95 kkm gdzie za chwilę minie 5 lat, to w sumie wychodzi 10 lat eksploatacji. Wtedy ten samochód będzie powodował u mnie odruch wymiotny z nudów, a nie z powodu awarii zlosnik.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VW miał wpadki. 2.0 TDI PD, 1.4 TSI. Ale z tego co widać nie zasypia gruszek w popiele.

> Wprowadzenie 2.0 TDI CR spowodowało zakończenie problemów. Z tego co wiem, to po 2010 roku 1.4

> TSI mają pasek a nie łańcuch rozrządu.

Nie zapominaj o 1.8 tsi. Znajomy właśnie jeździ zastępczym citygo z powodu zatarcia tego silnika przy stu tysiącach kilometrów w jego pasku cc. Aso dało 10% rabatu i z tego tytułu naprawa ma go kosztować tylko 30 kafli facepalm%5B1%5D.gif Das Auto zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I climatronica

> Ceny masz racje: Nie jest to już taka różnica by kupować jednak starszego technologicznie i gorzej

> wykonanego Hyundaia. Inna rzecz, że Kia&Hyundai sami strzelają sobie w stopę. Sądzili że

> po sukcesie pierwszej generacji Ceed'a/i30 mogą sobie pozwolić na ceny VW. Imho nie mogą.

Wlasnie sie zastanawiam skad te ceny. Ja bym chetnie znow kile kupil ale za 10k taniej. Za podobna cene jest europejska konkurencja ba jest nawet tansza. Zwlaszcza, ze jak usiadlem w nowym ceedzie nie widze az tak duzej roznicy na korzysc nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zapominaj o 1.8 tsi. Znajomy właśnie jeździ zastępczym citygo z powodu zatarcia tego silnika

> przy stu tysiącach kilometrów w jego pasku cc. Aso dało 10% rabatu i z tego tytułu naprawa ma

> go kosztować tylko 30 kafli Das Auto

Być może. Trudno mi osądzić nie mając takiego.

Ale wiem też, że sporo problemów wynika z niedbałości o auta.

Wydłużanie interwału wymiany oleju, brak bieżącej kontroli. Coś w tym także jest.

Z tego co czytam są ludzie zadowoleni również z 1.4 TSI z początku produkcji a przejechali grubo ponad 100 kkm.

Nie chce się mądrzyć, ale sposób eksploatacji ma niebagatelny wpływ na kondycję auta.

Co oczywiście nie umniejsza winy VW że wypuścił na rynek niedopracowane konstrukcje. Z tym że one mają już parę lat i mam nadzieję, że obecne generacje TSI zachowują się zgoła inaczej ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlasnie sie zastanawiam skad te ceny. Ja bym chetnie znow kile kupil ale za 10k taniej. Za podobna

> cene jest europejska konkurencja ba jest nawet tansza. Zwlaszcza, ze jak usiadlem w nowym

> ceedzie nie widze az tak duzej roznicy na korzysc nowego.

Uwierzyli w swój sukces. Sądzili że jak mieli po 120% dynamiki sprzedaży to się im należy jak psu buda żeby ludzie płacili jak za VW, Opla czy Puziola.

A tu zonk. Auta są i owszem, nie brzydkie, lepsze, bardziej dopracowane niże poprzednie generacje, ale daleko w tyle za technologią europejską czy japońską. A szkoda, bo to nie są złe samochody, tylko wydaje mi się że na spijanie śmietanki jest trochę za wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uwierzyli w swój sukces. Sądzili że jak mieli po 120% dynamiki sprzedaży to się im należy jak psu

> buda żeby ludzie płacili jak za VW, Opla czy Puziola.

> A tu zonk. Auta są i owszem, nie brzydkie, lepsze, bardziej dopracowane niże poprzednie generacje,

> ale daleko w tyle za technologią europejską czy japońską. A szkoda, bo to nie są złe

> samochody, tylko wydaje mi się że na spijanie śmietanki jest trochę za wcześnie.

Nie wiem jak w EU ale w PL doskonale sprzedaje sie Sportage bo nadal jest tani ok.gif ceed sprzedaje sie gorzej niz Sportage i na dodatek jest dosc drogi. W porownaniu do poprzedniej generacji. Nowy Soul tez drozszy o 5k od starego. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, liczę, na to że inżynierowie VW (zresztą przecież nie tylko oni)

> wiedzą co zaprojektowali

ostatnio robilem test systemu start/stop w fiacie i nie jestem tego taki pewien

jechalem ok 10km po autostradzie z predkoscia 160-200km/h, na zjezdzie obroty ok 5000 (i oczywiscie hamowanie i gwaltowne przyspieszanie, zeby turbosprezarka nie wystygla), a pod bramka puscilem sprzeglo i samochod zgasl 270751858-jezyk.gif

wiec nie wierze, przynajmniej w fiacie, ze ten system bierze cokolwiek pod uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio robilem test systemu start/stop w fiacie i nie jestem tego taki pewien

> jechalem ok 10km po autostradzie z predkoscia 160-200km/h, na zjezdzie obroty ok 5000 (i oczywiscie

> hamowanie i gwaltowne przyspieszanie, zeby turbosprezarka nie wystygla), a pod bramka puscilem

> sprzeglo i samochod zgasl

> wiec nie wierze, przynajmniej w fiacie, ze ten system bierze cokolwiek pod uwage.

Szybciej się zepsuje ASO zarobi 270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio robilem test systemu start/stop w fiacie i nie jestem tego taki pewien

> jechalem ok 10km po autostradzie z predkoscia 160-200km/h, na zjezdzie obroty ok 5000 (i oczywiscie

> hamowanie i gwaltowne przyspieszanie, zeby turbosprezarka nie wystygla), a pod bramka puscilem

> sprzeglo i samochod zgasl

> wiec nie wierze, przynajmniej w fiacie, ze ten system bierze cokolwiek pod uwage.

O tym właśnie mówię. Nie sądzę, żeby nie przewidzieli takich sytuacji. Wyobraź sobie ich straty gdy co 20 tyś km muszą na gwarancji wymieniać klientom turbosrpężarki. Przecież to bym im się zwyczajnie nie opłacało nie tylko ekonomicznie, ale także pod względem PR.

Musi być to uwzględnione. Tak samo jak wzmocniony aqu czy inny rozrusznik.

Oczywiście nie sądzę, by te elementy wytrzymywały więcej niż 100, 150 tyś km. Ale dam głowę, że gdybym tak traktował swoje turbo to wytrzymałoby bardzo krótko smile.gif Z tym że ja w swoim nie mam S&S i wiem że muszę studzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zapominaj o 1.8 tsi. Znajomy właśnie jeździ zastępczym citygo z powodu zatarcia tego silnika

> przy stu tysiącach kilometrów w jego pasku cc. Aso dało 10% rabatu i z tego tytułu naprawa ma

> go kosztować tylko 30 kafli Das Auto

akurat te 1.8 są jednymi z bardziej polecanych i chwalonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak? Silnik stoi = stoi sprężarka klimatyzacji = klima nie działa = gotujesz się w aucie przy

> aktualnych temperaturach.

To nie tak.

Klima przestaje chlodzić, ale jak wnętrze nagrzeje się powyżej zadanej temperatury to auto odpala.

Tak przynajmniej jest w Peugeocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> akurat te 1.8 są jednymi z bardziej polecanych i chwalonych.

Serio? To pozostałe aż takie padła? hehe.gif

No popatrz... Może miał super pozłacane konektory, nie takie jak we fiacie, ale od początku żarł tyle oleju, że nie było sensu go wymieniać. Teraz jest nadzieja, że po przezbrojeniu na blok z 2.0 wreszcie przestanie. Das Auto facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie tak.

> Klima przestaje chlodzić, ale jak wnętrze nagrzeje się powyżej zadanej temperatury to auto odpala.

> Tak przynajmniej jest w Peugeocie.

Tylko że do tego musi chyba być klima automatyczna.

W "moim" Golfie był manual i pewnie nie miał czujnika temp wewnątrz auta. Nie sądzę żeby odpalił sam z siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O tym właśnie mówię. Nie sądzę, żeby nie przewidzieli takich sytuacji. Wyobraź sobie ich straty gdy

> co 20 tyś km muszą na gwarancji wymieniać klientom turbosrpężarki.

Nie ma żadnego elektronicznego "chłodzenia" turbosprężarki, system potrafi zgasić auto jak się staje na bramkach na autostradzie.

IMHO turbina w takich warunkach wytrzyma spokojnie do końca gwarancji.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko że do tego musi chyba być klima automatyczna.

> W "moim" Golfie był manual i pewnie nie miał czujnika temp wewnątrz auta. Nie sądzę żeby odpalił

> sam z siebie.

A spróbuj z ciekawości.

Mnie natomiast wkurzało że po zgaszeniu silnika momentalnie czuło sie ze z nawiewów leci cieplejsze i wilgotniejsze powietrze...

sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma żadnego elektronicznego "chłodzenia" turbosprężarki, system potrafi zgasić auto jak się

> staje na bramkach na autostradzie.

> IMHO turbina w takich warunkach wytrzyma spokojnie do końca gwarancji.

Będę się upierał że jest dodatkowe chłodzenie.

Nie "elektroniczne" jak sugerujesz, ale jakieś inne. Nie wiem jakie, ale na 100% coś musi być. Wciąż się upieram, że gdybym tak traktował swoje turbo to nie dożyłoby do 95 kkm, a więc nie dożyłoby do końca gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę się upierał że jest dodatkowe chłodzenie.

Ja się nie będe upierał, ale nie sądzę grinser006.gif

Prosto byłoby zrobić to elektronicznie - zaprogramować że po jeździe na wysokich obrotach auto nie gasi automatycznie silnika wink.gif Ale gasi.

Myślisz że jest np. elektryczna pompa oleju? hmm.gif

> Nie "elektroniczne" jak sugerujesz, ale jakieś inne. Nie wiem jakie, ale na 100% coś musi być.

> Wciąż się upieram, że gdybym tak traktował swoje turbo to nie dożyłoby do 95 kkm, a więc nie

> dożyłoby do końca gwarancji.

A golf gasł podczas jazdy?

Bo peugeot gasł jak się toczyłeś na luzie - poniżej 25-30km/h panic.gif

Ale wspomaganie hamulców nadal działało grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się nie będe upierał, ale nie sądzę

> Prosto byłoby zrobić to elektronicznie - zaprogramować że po jeździe na wysokich obrotach auto nie

> gasi automatycznie silnika Ale gasi.

> Myślisz że jest np. elektryczna pompa oleju?

Może? niewiem.gif

> A golf gasł podczas jazdy?

Nie. Tylko jak się zatrzymałem do "0" i puściłem sprzęgło.

Jak nie puściłem to mi walił komunikatem że jestem bydle bo nie oszczędzam paliwa a on tak bardzo by chciał hehe.gifhehe.gif

> Bo peugeot gasł jak się toczyłeś na luzie - poniżej 25-30km/h

> Ale wspomaganie hamulców nadal działało

Może ma jakiś inny lepszy sposób na to? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodziło mi o to czy jak pozwolisz mu wyłaczyć automatycznie silnik to po paru minutach - jak się

> zacznie robić gorąco samochod nie odpali?

> Mimo manualnej klimy?

A to tego próbowałem. Nie odpala skubaniec.

Robi też takie sztuczki, że jak otworzysz drzwi (dowolne) to każe się uruchomić ręcznie zlosnik.gif Dlaczego? Nie wiem zlosnik.gif Może uznaje że wysiadanie na skrzyżowaniu to łamanie przepisów czy co? Nieeeemiec zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie spóbuję bo klima maunalna. włącz/wyłącz. Zero elektroniki

A klima nie jest przypadkiem półautomatyczna, czyli dba o utrzymanie temperatury bo ma termometry? Już w Fabii z 2003 roku taką miałem. Nie reguluje siły i kierunków nawiewu, ale temperaturę utrzymuje, albo przynajmniej się stara.

EDIT: znalazłem w konfiguratorze. Jest taka jak napisałem: "Klimatyzacja z regulacją manualną >Climatic< " - taką miałem w Fabii. Dzialak jak napisałem, chyba, że ją zubożyli funkcjonalnie.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A klima nie jest przypadkiem półautomatyczna, czyli dba o utrzymanie temperatury bo ma termometry?

> Już w Fabii z 2003 roku taką miałem. Nie reguluje siły i kierunków nawiewu, ale temperaturę

> utrzymuje, albo przynajmniej się stara.

> EDIT: znalazłem w konfiguratorze. Jest taka jak napisałem: "Klimatyzacja z regulacją manualną

> mar00ha

Być może masz rację. Ustawiało się ją ręcznie. Bez możliwości ustawienia stopni.

Ale jednak to było takie przełączanie elektroniczne, nie jak w Lanosie że czujesz że ciągniesz jakieś linki. Czyli działały jakieś siłowniki.

Bez względu na to jak to działa. Przy S&S klima nie powodowała załączania silnika frown.gif

Chyba że za krótko czekałem niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.