Skocz do zawartości

Alfa 1.9 JTS i Fiat 1.4 TJet - warto? Kolega pyta.


jachu93

Rekomendowane odpowiedzi

> Co się nie tyczy 1.4 TSI który w tych warunkach nie spali więcej jak 8l. A żeby było uczciwie, to

> mówimy o kompakcie, ale ile więcej spali klasa średnia? Pół litra?

Fiatowski T-Jet też tyle nie spala. Nie wiem skąd takie stwierdzenie "musi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co zdążyłem się już zorientować, to jeździsz dosyć defensywnie, więc i spalanie masz niskie.

> Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

> spalaniem na poziomie 10 i więcej. Parę dni temu jechałem nowym Berlingo 1.6 benzyna 110KM.

> Start na S6 w Gdańsku, jazda A1 do Strykowa i dalej jakieś 50 km na A2 w stronę Warszawy. Po

> 2,5 godzinach jazdy spalił 50L benzyny co dało średnie ok. 13/100. Tempomat ustawiony na 149,

> były ze trzy momenty, że na chwilę doszło do 160, średnia prędkość 145. Gdybym na tym odcinku

> kilkanaście razy zwolnił do 120 z różnych przyczyn np znak ograniczenia, czy jakieś melepety

> na drodze itp, to i spalanie bym tym samym zmniejszył z całego dystansu.

Przesada - jechałem z wakacji Megane 1,6 16v jadąc autostradą w zakresie 140 km/h spalanie oscylowało w okolicach 7,5 l a to zwykły wolnossący i w dodatku leciwy konstrukcyjnie silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

> spalaniem na poziomie 10 i więcej. Parę dni temu jechałem nowym Berlingo 1.6 benzyna 110KM.

> Start na S6 w Gdańsku, jazda A1 do Strykowa i dalej jakieś 50 km na A2 w stronę Warszawy.

Nowe Berlingo ma aerodynakime malego kiosku, do tego jazda powyzej 100-110km/h powoduje znaczacy wzrost spalania, a przy autostradowych pije jak smok. Przerabialem ten temat z miesiac temu na trasie W-wa - Trojmiasto - W-wa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co zdążyłem się już zorientować, to jeździsz dosyć defensywnie, więc i spalanie masz niskie.

staram się jeździć mądrze, czyli bez bezsensownych przyspieszeń, hamowań, płynnie, z przewidywaniem tego co się dzieje na drodze i tyle.

> Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

> spalaniem na poziomie 10 i więcej. Parę dni temu jechałem nowym Berlingo 1.6 benzyna 110KM.

> Start na S6 w Gdańsku, jazda A1 do Strykowa i dalej jakieś 50 km na A2 w stronę Warszawy. Po

> 2,5 godzinach jazdy spalił 50L benzyny co dało średnie ok. 13/100. Tempomat ustawiony na 149,

> były ze trzy momenty, że na chwilę doszło do 160, średnia prędkość 145. Gdybym na tym odcinku

> kilkanaście razy zwolnił do 120 z różnych przyczyn np znak ograniczenia, czy jakieś melepety

> na drodze itp, to i spalanie bym tym samym zmniejszył z całego dystansu.

Berlingo to dostawczak, całkiem inna aerodynamika. Nie przeczę, że gdybym faktycznie miał średnią 140km/h, to bym spalił więcej, ale żeby mieć taką średnią, pewnie by trzeba starać się trzymać ze 170 cały czas. Ja tak jak napisałem, 150 autostrada, 130 ekspresówka, średnia z całej trasy 107, bo po drodze jeszcze ponad 100km zwykłych dróg, terenów zabudowanych, a nawet na takiej A4 między Katowicami, a Wrocławiem jest zwężenie do jednego pasa na długości kilkunastu km z ograniczeniem do 80km/h i jak jedzie kolumna ciężarówek, to faktycznie z taką prędkością się jedzie. To i średnia spada. I spalanie też zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co zdążyłem się już zorientować, to jeździsz dosyć defensywnie, więc i spalanie masz niskie.

> Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

> spalaniem na poziomie 10 i więcej.

Weź starego Avensisa z paliwożernym 3S-FE - trasa https://www.google.pl/maps/dir/Neste/''/...2d53.014887!3e0 pierwszy dzień Wielkanocy w tym roku - godzina i 26 minut - zużyte paliwo 14,8 litra. Za chiny nie wychodzi 10 / 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź starego Avensisa z paliwożernym 3S-FE - trasa

> https://www.google.pl/maps/dir/Neste/''/...2d53.014887!3e0 pierwszy dzień Wielkanocy w tym

> roku - godzina i 26 minut - zużyte paliwo 14,8 litra. Za chiny nie wychodzi 10 / 100

Następny, co kilka razy przez chwilę jechał 150 i później mówi, że z taką średnią. Przecież Ty te 178km przejechałeś ze średnią 124 km/h, to się dziwisz, że poniżej 10/100 spalił? Przejedź się z realną średnią 140, bądź jak kto woli licznikową średnią 150. Mi chodziło o to, że auto spaliło 13/100, ale w 2,5 godziny zrobiło 365 km, co dało rzeczywistą średnią prawie 150 km/h, natomiast według licznika ani razu nie przekroczyłem 160, tylko sporadycznie doszło do takiej prędkości. Poniżej 145 było tylko dwa razy, jak brałem bilet i jak płaciłem za A1. Ot tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Następny, co kilka razy przez chwilę jechał 150 i później mówi, że z taką średnią. Przecież Ty te

> 178km przejechałeś ze średnią 124 km/h, to się dziwisz, że poniżej 10/100 spalił? Przejedź się

> z realną średnią 140, bądź jak kto woli licznikową średnią 150. Mi chodziło o to, że auto

> spaliło 13/100, ale w 2,5 godziny zrobiło 365 km, co dało rzeczywistą średnią prawie 150 km/h,

> natomiast według licznika ani razu nie przekroczyłem 160, tylko sporadycznie doszło do takiej

> prędkości. Poniżej 145 było tylko dwa razy, jak brałem bilet i jak płaciłem za A1. Ot tyle.

Napisz mi gdzie w Polsce dokonasz takiego wyczynu ? Napisz jak często w ten sposób się jeździ?

Podajesz ekstrema i oczekujesz , że ludzie wezmą je za obowiązkową średnią dla każdego w każdym przypadku no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisz mi gdzie w Polsce dokonasz takiego wyczynu ? Napisz jak często w ten sposób się jeździ?

> Podajesz ekstrema i oczekujesz , że ludzie wezmą je za obowiązkową średnią dla każdego w każdym

> przypadku

Tu nie o to chodzi gdzie i w jaki sposób. Jak pisałem wcześniej, jechałem A1 i kawałek A2. Tu chodzi o to, że jadąc średnio 140-150 benzyniakiem, spalanie poniżej 10/100 jest nierealne.

Nie mów, że na autostradzie średnia powyżej 140 to jakieś ekstremum. Dla mnie normalna jazda zgodnie z przepisami +10% na dopuszczalnej prędkości, czyli brak mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Następny, co kilka razy przez chwilę jechał 150 i później mówi, że z taką średnią. Przecież Ty te

> 178km przejechałeś ze średnią 124 km/h, to się dziwisz, że poniżej 10/100 spalił? Przejedź się

> z realną średnią 140, bądź jak kto woli licznikową średnią 150.

> Mi chodziło o to, że auto

> spaliło 13/100, ale w 2,5 godziny zrobiło 365 km, co dało rzeczywistą średnią prawie 150 km/h,

> natomiast według licznika ani razu nie przekroczyłem 160, tylko sporadycznie doszło do takiej

> prędkości. Poniżej 145 było tylko dwa razy, jak brałem bilet i jak płaciłem za A1. Ot tyle.

Quote:

Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować spalaniem na poziomie 10 i więcej


To Twoje słowa czy kogoś innego, pisałeś coś o średniej? Jechałem zgodnie przepisami z prędkościami wg GPS. Po prostu palnąłeś głupotę i teraz dodajesz słowa o średniej, potem, że nie 140 tylko 150, żeby wyszło na Twoje.

Ale w sobotę, będę jechał w drugą stronę tyle, że bez postoju na bramkach więc średnia wzrośnie mimo tego samego dystansu, i jak znam życie to spalanie spadnie. Zakładając zysk 3 minut na bramkach to jeszcze specjalnie dla Ciebie te 7 minut na prawie 180 km spokojnie nadrobię. Tylko pytanie co wtedy wymyślisz.

i jeszcze jedno

Quote:

Gdybym na tym odcinku kilkanaście razy zwolnił do 120 z różnych przyczyn np znak ograniczenia, czy jakieś melepety na drodze itp, to i spalanie bym tym samym zmniejszył z całego dystansu.


Obawiam się, że pewnie by spadło niewiele albo nawet i wcale, tak się dziwnie składa, że samochód najwięcej pali podczas przyspieszania a nie jazdy ze stałą prędkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

> spalaniem na poziomie 10 i więcej

> To Twoje słowa czy kogoś innego, pisałeś coś o średniej? Jechałem zgodnie przepisami z prędkościami

> wg GPS.

Widać, jechałeś wolniej, bo średnia wyszła sporo mniej. Nie bulwersuj się tak.

> Po prostu palnąłeś głupotę i teraz dodajesz słowa o średniej, potem, że nie 140 tylko

> 150, żeby wyszło na Twoje.

Chodzi o różnice w prędkości rzeczywistej i licznikowej. 99% sprawnych aut jedzie naprawdę 140, gdy licznik wskazuje 150.

> Ale w sobotę, będę jechał w drugą stronę tyle, że bez postoju na bramkach więc średnia wzrośnie

> mimo tego samego dystansu, i jak znam życie to spalanie spadnie. Zakładając zysk 3 minut na

> bramkach to jeszcze specjalnie dla Ciebie te 7 minut na prawie 180 km spokojnie nadrobię.

> Tylko pytanie co wtedy wymyślisz.

Zrób ten odcinek w 1:16, bo tyle wystarczy do średniej 140 i zobacz, czy dalej spalił 8/100 wink.gif

> i jeszcze jedno

> Quote:

> Gdybym na tym odcinku kilkanaście razy zwolnił do 120 z różnych przyczyn np znak ograniczenia, czy

> jakieś melepety na drodze itp, to i spalanie bym tym samym zmniejszył z całego dystansu.

> Obawiam się, że pewnie by spadło niewiele albo nawet i wcale, tak się dziwnie składa, że samochód

> najwięcej pali podczas przyspieszania a nie jazdy ze stałą prędkością.

Zysk z mniejszej ilości zużytego paliwa dzięki redukcji prędkości o 20 km/h w warunkach autostradowych przewyższa stratę w spalaniu podczas łagodnego powrotu do większej prędkości. Każde takie zwolnienie, to przejechanie kilkuset metrów na zerowym zużyciu, bo działa cut off.

Spróbuj zrozumieć, że mi chodzi o spalanie auta podczas jazdy z dużą prędkością, gdzie przepustnica jest dość mocno uchylona, żeby tą prędkość utrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu nie o to chodzi gdzie i w jaki sposób. Jak pisałem wcześniej, jechałem A1 i kawałek A2. Tu

> chodzi o to, że jadąc średnio 140-150 benzyniakiem, spalanie poniżej 10/100 jest nierealne.

> Nie mów, że na autostradzie średnia powyżej 140 to jakieś ekstremum. Dla mnie normalna jazda

> zgodnie z przepisami +10% na dopuszczalnej prędkości, czyli brak mandatu.

By zrobić średnią 140 na autostradzie to :

- albo jedziemy sami i nikt przez 200-300 km nas nie wyhamuje (tir, inny samochód itp)

- Na autostradzie nie będzie ograniczeń prędkości (u nas nagminnie się zdarzają)

- Ruszamy z pod domu i od razu wpadamy na pustą autostradę - dojazd do autostrady skutecznie obniża nam średnią prędkości, chyba że wjeżdżając na autostradę celowo zerujesz kompa co jak mniemam uskutecznia mało osób.

Każda przeszkoda, dojazd do autostrady itp powodują by uzyskać Średnią 140 trzeba momentami grzać grubo ponad 170-180 km /h i w normalnych warunkach drogowych zwyczajnie nie da się zrobić przynajmniej w Polsce tego o czym piszesz poniżej ok.gif

>Wtedy możesz zrobić średnią 140 km bez sporego przekraczania dopuszczalnych prędkości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> By zrobić średnią 140 na autostradzie to :

> - albo jedziemy sami i nikt przez 200-300 km nas nie wyhamuje (tir, inny samochód itp)

> - Na autostradzie nie będzie ograniczeń prędkości (u nas nagminnie się zdarzają)

> - Ruszamy z pod domu i od razu wpadamy na pustą autostradę - dojazd do autostrady skutecznie

> obniża nam średnią prędkości, chyba że wjeżdżając na autostradę celowo zerujesz kompa co jak

> mniemam uskutecznia mało osób.

> Każda przeszkoda, dojazd do autostrady itp powodują by uzyskać Średnią 140 trzeba momentami grzać

> grubo ponad 170-180 km /h i w normalnych warunkach drogowych zwyczajnie nie da się zrobić

> przynajmniej w Polsce tego o czym piszesz poniżej

> >Wtedy możesz zrobić średnią 140 km bez sporego przekraczania dopuszczalnych prędkości

Widzisz, jednak niemożliwe staje się możliwe, jak zatankowałem przy obwodnicy pod Gdańskiem, wyzerowałem kompa, drugi raz tankowałem po ok. 370km na A2. Po drodze jest jedno ograniczenie gdzieś pod Toruniem, które to olałem wielkim sikiem. Ruch na drodze był mały z racji normalnego dnia w tygodniu, wyjazd wczesnym rankiem.

Po raz kolejny tłumaczę, że nie chodzi o to, gdzie i jak, tylko o zużycie wachy przy prędkości autostradowej. Zwróć uwagę, że mój post zaczął się, gdy kolega maro_t zakwestionował zużycie przez kolegę Swiko 10/100 przy 150 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz, jednak niemożliwe staje się możliwe, jak zatankowałem przy obwodnicy pod Gdańskiem,

> wyzerowałem kompa, drugi raz tankowałem po ok. 370km na A2. Po drodze jest jedno ograniczenie

> gdzieś pod Toruniem, które to olałem wielkim sikiem. Ruch na drodze był mały z racji

> normalnego dnia w tygodniu, wyjazd wczesnym rankiem.

> Po raz kolejny tłumaczę, że nie chodzi o to, gdzie i jak, tylko o zużycie wachy przy prędkości

> autostradowej. Zwróć uwagę, że mój post zaczął się, gdy kolega maro_t zakwestionował zużycie

> przez kolegę Swiko 10/100 przy 150 km/h.

ok.gif Spoko, nie będę kruszył kopi bo nie ma o co, mnie nie udało się osiągnąć średniej prędkości rzędu 140 km/h choć wracając z nad morza jak wpadłem na autostradę to starałem się jechać minimum 140 km/h czasami 150 a i ze 170 chwilowo było, tyle że zdarzyło się iż ktoś mnie wyhamował choć jechałem nocą i max średnia prędkość jaka się pokazała przy zjeździe z autostrady to 107 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kumplowi w Grande Punto Abarth ASO zaproponowało 5,3 kpln za wymianę łożysk

> Nadmienię, że wszelkie tematy serwisowe gwarancyjne i pogwarancyjne u nich robi

Bo mial znaczek Abarth, gdyby ta sama skrzynia byla w zwyklem GP, to pewnie cena spadla by z polowe zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widać, jechałeś wolniej, bo średnia wyszła sporo mniej. Nie bulwersuj się tak.

> Chodzi o różnice w prędkości rzeczywistej i licznikowej. 99% sprawnych aut jedzie naprawdę 140, gdy

> licznik wskazuje 150.

> Zrób ten odcinek w 1:16, bo tyle wystarczy do średniej 140 i zobacz, czy dalej spalił 8/100

Niestety, stacja paliw na której tankowałem ostatnio jest w przebudowie i można zatankować tylko LPG więc test się nie odbył. Dodatkowo z powodu zbyt dużego ruchu, nawet nie próbowałem jechać non stop > 140, bo i tak co chwila trzeba było zwalniać, a na obwodnicy Trójmiasta ciężko było jechać nawet zgodnie z ograniczeniami.

> Zysk z mniejszej ilości zużytego paliwa dzięki redukcji prędkości o 20 km/h w warunkach

> autostradowych przewyższa stratę w spalaniu podczas łagodnego powrotu do większej prędkości.

> Każde takie zwolnienie, to przejechanie kilkuset metrów na zerowym zużyciu, bo działa cut off.

> Spróbuj zrozumieć, że mi chodzi o spalanie auta podczas jazdy z dużą prędkością, gdzie przepustnica

> jest dość mocno uchylona, żeby tą prędkość utrzymać.

Tutaj strzeliłeś kolejnego babola, pogadaj z kimkolwiek kto zajmuje się ecodriving'iem po pierwsze jak ważne jest utrzymywanie stałej prędkości, a po drugie dlaczego nie należy powoli przyspieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kumplowi w Grande Punto Abarth ASO zaproponowało 5,3 kpln za wymianę łożysk

> Nadmienię, że wszelkie tematy serwisowe gwarancyjne i pogwarancyjne u nich robi

Mi strzelili ponad 4000, ale robili wszystko, abym szukał lepiej używanej skrzyni. Poszedłem do innego ASO i za 2300 zrobili zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi strzelili ponad 4000, ale robili wszystko, abym szukał lepiej używanej skrzyni. Poszedłem do

> innego ASO i za 2300 zrobili

A tak na marginesie. Którego ASO wystrzeliło cenę, a które jest tym innym ASO? Zakładam, że mówimy o Trójmieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.