Skocz do zawartości

Szukam wad dla auta


Cinos

Rekomendowane odpowiedzi

> ja nie mowie ze 2.0 tsi jes egzotykiem tylko audi s3 jako calosc

> nie kupuje poprostu tego ze gosc kotry chce rocznie robic 5 tys kilometrow rzuca sie na s3, a

> przyjdzie wlozyc w wymiane sprzegla wlasnie 3 kola i facet zespuje opinie auta ze g warte bo

> nagle trzeba 3 kola wsadzic zeby dalej jezdzic.

wlasnie dlatego kupuje się takie auta. znaczy nie dla awarii ale moze byc egzotyk skoro jezdzic nie musi dużo.

btw. i pokaż alternatywne - tańsze sprzęgło dla innego mocnego kompakta... skoro 1000 PLN to dużo...

> nie wiem jak ty ale ja caly czas bylem uczony ze w autach przy wymiane sprzegla wymienia sie kolo

> dwumasowe chyba ze jest w bdb stanie ale takich sytuacji jest malutko

no bez jaj. dwumasa w benzynie "powinna" być dożywotnia, ale nawe jeśli...

jak raz na 30 lat (przy deklarowanych przebiegach) wymienisz sprzeglo i dwumasę to nie bedzie tragedii (ile Cie to pociągnie? 3000 tys netto?) wychodzi 100 PLN rocznej amortyzacji smile.gif

> a odnosnie zacisku i meteorytu to powiem ci ze slabo sie orientujesz a bijesz piane, jabys byl w

> posiadaniu kiedys tego auta to bys wiedzia lze to slaby jego punkt i nie bez powodu to

> wymienilem ale widze ze kierujesz sie droga "nieznam sie to sie wypowiem"

zestawu naprawczego zacisku w aso nie oferują? ile kosztuje? milion?

i nie to "ze nie znam to sie wypowiem", ale auto jak najbardziej "standardowe" i odpowiednik Golfa GTI, zwykłe R4 turbo, zadnej technologii nasa tam nie ma - do utrzymania w cenach kompakta + narzut na więcej mocy + napęd na 4 łapy. a Ty z niego robisz niewiadomo jakiego egzotyka, którego skreśla awaria cylinderka w zacisku?

no to pozostaje kupić W124.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>no bez jaj. dwumasa w benzynie "powinna" być dożywotnia, ale nawe jeśli...

no ale niestety tak nie jest panie grinser006.gif wielokrotenie sprawdzone, pracuje w aso na pareset przypadkow wymian sprzegiel z dwumasa moze jedno sie zdarzylo ze nie trzebabylo wymieniac grinser006.gif

a co do auta to ja nie twierdze ze auto jest zle, tylko poprostu takiego auta nie kupuje sie w takiej sytuacji smile.gif bo imo skoro mozesz sie zdecydowac na takie auto pod warunkiem ze bedziesz robil bardzo malo kilometrow i tylk odlatego mozesz sobie na nie pozwolic to poprostu cie na to auto nie stac i trzeba szukac czegos innego smile.gif ps nie mowie tu o tobie tylko o autorze watku grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale niestety tak nie jest panie wielokrotenie sprawdzone, pracuje w aso na pareset przypadkow

> wymian sprzegiel z dwumasa moze jedno sie zdarzylo ze nie trzebabylo wymieniac

takie czasy frown.gif

> a co do auta to ja nie twierdze ze auto jest zle, tylko poprostu takiego auta nie kupuje sie w

> takiej sytuacji bo imo skoro mozesz sie zdecydowac na takie auto pod warunkiem ze bedziesz

> robil bardzo malo kilometrow i tylk odlatego mozesz sobie na nie pozwolic to poprostu cie na

> to auto nie stac i trzeba szukac czegos innego ps nie mowie tu o tobie tylko o autorze watku

jakiej sytuacji? skąd wiesz czy piszący może sobie na nie pozwolić? a imho to wlasnie idealny sposób na spełnienie marzeń - tj. sytuacja jak auto stoi bo jest awaria i czeka na fundusze/części... nie jest niczym złym, bo TO AUTO MOŻE STAĆ. reszta to kwestia podejścia właściciela i jego kultury technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma to jak torsen i swiety spokoj a nie jakies elektronicznie dolaczany naped

zgadzam się. Ale gadałem z gościem z którym jeździłem czymś takim dłubniętym na 360 koni i powiedział że da się ogarnąć spięcie haldexa na stałe jakimiś zewnętrznymi sterownikami gdzie klikasz sobie ile chcesz mieć % na przód i tył. palacz.gif

Nie wiem co trzeba z gratów mechanicznych wymienić.

Nawet wspomniał, że da się do tego dokleić odcięcie centralnego dyfra w chwili zaciągania ręcznego smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja nie mowie ze 2.0 tsi jes egzotykiem tylko audi s3 jako calosc

> nie kupuje poprostu tego ze gosc kotry chce rocznie robic 5 tys kilometrow rzuca sie na s3, a

> przyjdzie wlozyc w wymiane sprzegla wlasnie 3 kola i facet zespuje opinie auta ze g warte bo

> nagle trzeba 3 kola wsadzic zeby dalej jezdzic.

Ale w czym problem? Jak będzie chciał to na wymiane sprzegla pojedzie do ASO i będzie popijał kawę nie wnikając co do tego wymieniają i zapłaci po wszystkim, a jak będzie chciał to wyszuka sobie używane sprzęgło na szrocie i kumpel w garażu mu przełoży za flaszkę. Jak będzie chciał to zepsuje opinie auta albo będzie chwalil auto. W czym problem? niewiem.gif

Dam Ci przykład mojego kolegi (sprawa autentyczna) - we wrześniu kupił BMW za 35 tys , nie dostał żadnej karteczki ani książki kiedy był olej wymieniony, wiec chce wymienić ale go autentycznie nie stać.. i do dziś jak nim przyjezdza to się zamartwia ze kurde chyba powinien olej wymienić, ale go nie stać... W czym problem? To jego auto i jego pieniądze. Takich ludzi są tysiące.

Takie:

E90-Finish-(9)_400x300.jpg

A kto inny np. taki Fred z AK kupi auto za 10 tys zł i wstawi do ASO żeby zrobili wszystko co trzeba, nic go nie interesuje, zapłaci za wymiany 6 tys zł i jest zadowolony. W czym problem? Jego auto, jego pieniądze, jego decyzje ok.gif

Są ludzie tacy i tacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...)

> Dam Ci przykład mojego kolegi (sprawa autentyczna) - we wrześniu kupił BMW za 35 tys , nie dostał

> żadnej karteczki ani książki kiedy był olej wymieniony, wiec chce wymienić ale go autentycznie

> nie stać.. i do dziś jak nim przyjezdza to się zamartwia ze kurde chyba powinien olej

> wymienić, ale go nie stać... W czym problem? To jego auto i jego pieniądze. Takich ludzi są

> tysiące.

> Takie:

> A kto inny np. taki Fred z AK kupi auto za 10 tys zł i wstawi do ASO żeby zrobili wszystko co

> trzeba, nic go nie interesuje, zapłaci za wymiany 6 tys zł i jest zadowolony. W czym problem?

> Jego auto, jego pieniądze, jego decyzje

> Są ludzie tacy i tacy.

Owszem, są. Ale tylko jednego z wymienionych wyżej nie stać na auto, które kupił. Zgadnij którego?

cfaniaczek.gif

A że takich ludzi są tysiące to się zgadzam. Oczywiście, że są tysiące ludzi, których nie stać na auta którymi jeżdżą. A jednak je kupili żeby zrobić na kimś (wątpliwe) wrażenie.

niewiem.gifscrewy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, są. Ale tylko jednego z wymienionych wyżej nie stać na auto, które kupił. Zgadnij którego?

> A że takich ludzi są tysiące to się zgadzam. Oczywiście, że są tysiące ludzi, których nie stać na

> auta którymi jeżdżą. A jednak je kupili żeby zrobić na kimś (wątpliwe) wrażenie.

Ale ja to mówię dlatego, ze ten kolega wyżej zaczął pisać o tym czy stać Cinosa na utrzymanie czy nie stać. Po co wnikać ? Cinos pyta o auto, to nie wnikajmy w jego portfel, mówmy o aucie.

A to czy Cinos będzie go serwisował w ASO , czy na używanych częściach ze szrotu - jakie to ma znaczenie ? Są ludzie tacy i tacy, nie wnikajmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jednak je kupili żeby zrobić na kimś (wątpliwe) wrażenie.

Ja tam myślę, że najgorsi to są tacy którzy liczą cudze pieniądze.

Zaraz po nich - "specjaliści" którzy wiedzą wszystko najlepiej.

Ex aequo tacy którzy by chcieli ale się boją i rozsiewają paranoję dookoła.

... chociaż tak na prawdę - co widać po takich wątkach - te cechy występują parami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam myślę, że najgorsi to są tacy którzy liczą cudze pieniądze.

> Zaraz po nich - "specjaliści" którzy wiedzą wszystko najlepiej.

> Ex aequo tacy którzy by chcieli ale się boją i rozsiewają paranoję dookoła.

> ... chociaż tak na prawdę - co widać po takich wątkach - te cechy występują parami.

Swietne podsumowanie claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja to mówię dlatego, ze ten kolega wyżej zaczął pisać o tym czy stać Cinosa na utrzymanie czy

> nie stać. Po co wnikać ? Cinos pyta o auto, to nie wnikajmy w jego portfel, mówmy o aucie.

> A to czy Cinos będzie go serwisował w ASO , czy na używanych częściach ze szrotu - jakie to ma

> znaczenie ? Są ludzie tacy i tacy, nie wnikajmy.

Niby tak. I ja nikomu nic nie zabraniam. Wspomina się tutaj o tym tylko po to, żeby otrzeźwić ewentualnego kupującego, który może myśleć, że stare luksusowe auto może robić wrażenie.

Tymczasem bardziej prawdopodobne jest narażenie się na śmieszność, jak np. Cyganie czy Turcy w swoich starych Mercedesach czy BMW.

A ile Cinos ma pieniędzy to mnie absolutnie nie obchodzi. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby tak. I ja nikomu nic nie zabraniam. Wspomina się tutaj o tym tylko po to, żeby otrzeźwić

> ewentualnego kupującego, który może myśleć, że stare luksusowe auto może robić wrażenie.

> Tymczasem bardziej prawdopodobne jest narażenie się na śmieszność, jak np. Cyganie czy Turcy w

> swoich starych Mercedesach czy BMW.

Tak, ale zauważ - jakikolwiek wątek z cyklu "co kupić" z pytaniem (ostatnie przykłady z MK jakie pamiętam) o Touarega, Cayenne, Merca CL, Phateona, teraz S3 - zawsze koncza się tak samo - zaglądaniem w portfel osoby która o to pyta. Nie rozumiem co ludzi obchodzi czy on będzie go serwisował w ASO czy na używanych częściach ze szrotu.

A jeśli chodzi o "otrzeźwienie" czy "ostrzeżenie" kupującego - to dla mnie to smieszne jeśli w ten sposób się wypowiadają ludzie którzy danego auta nigdy nie mieli...

Jeśli ja zapytam czy warto kupic Cayenna, a ktos kto nigdy nie mial/nie serwisował Cayenna mi napisze "nie stać Cie na utrzymanie" to jedyne co to mogę wybuchnąć śmiechem..

Rownie dobrze jak ktoś będzie pytał o Fabię czy inne auto klasy B to ja będę odpisywał każdemu "nie stać Cię na utrzymanie" - i ciekawe czy nie dostanę bana za takie wypowiedzi ? Chyba zaraz to nawet sprawdzę idea.gifdevil.gif

Tym bardziej ze mielismy przykład w wątku o Mercu CL za 20 tys zł - większość ludzi pisało jakie to ogromne kwoty będzie kosztowalo utrzymanie, a przyszedł kolega Necro który takim autem jeździ i wyjasnil ze wcale drogo być nie musi - i odpowiedzi wlascicieli można traktować poważnie, a innych... nie za bardzo.

> A ile Cinos ma pieniędzy to mnie absolutnie nie obchodzi.

Absolutnie nie miałem na myśli Ciebie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tym bardziej ze mielismy przykład w wątku o Mercu CL za 20 tys zł - większość ludzi pisało jakie to

> ogromne kwoty będzie kosztowalo utrzymanie, a przyszedł kolega Necro który takim autem jeździ

> i wyjasnil ze wcale drogo być nie musi - i odpowiedzi wlascicieli można traktować poważnie, a

> innych... nie za bardzo.

Gdzie ten wątek, bo nie mogę znaleźć - podlinkujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ale zauważ - jakikolwiek wątek z cyklu "co kupić" z pytaniem (ostatnie przykłady z MK jakie

> pamiętam) o Touarega, Cayenne, Merca CL, Phateona, teraz S3 - zawsze koncza się tak samo -

> zaglądaniem w portfel osoby która o to pyta.

Bo to często wygląda inaczej. Nie padają pytania o konkretne auta tylko "Co kupić za 15000zł?". I na to padają odpowiedzi: Audi S8, Porsche Cayenne, Mercedesa CL...

Czytam, patrzę i przecieram oczy: napisał 1 500 000zł? Czy może chociaż 150 000zł? Nie - napisał 15 000zł!

Więc z takimi propozycjami jest coś nie tak. Oczywiście jeśli ktoś robi np. 5kkm rocznie i ma drugie auto to może sobie takiego cudaka sprawić, ale zgodzisz się, że to są specyficzne warunki użytkowania, nie zaś przeciętne - i w związku z tym że odpowiadający zakładają przeciętne warunki użytkowania auta to trudno żeby takie pomysły nie wydały im się absurdalne.

> Nie rozumiem co ludzi obchodzi czy on będzie go

> serwisował w ASO czy na używanych częściach ze szrotu.

O nie, ja dostrzegam istotną różnicę między tym co określamy jako "część używana" a "część ze szrotu", nawet jeśli większość części używanych pochodzi ze szrotu. Wiesz o co chodzi, różnica jak między "made in China" a chińszczyzną.

wink.gif

> A jeśli chodzi o "otrzeźwienie" czy "ostrzeżenie" kupującego - to dla mnie to smieszne jeśli w ten

> sposób się wypowiadają ludzie którzy danego auta nigdy nie mieli...

> Jeśli ja zapytam czy warto kupic Cayenna, a ktos kto nigdy nie mial/nie serwisował Cayenna mi

> napisze "nie stać Cie na utrzymanie" to jedyne co to mogę wybuchnąć śmiechem..

Wiem o co chodzi ale auta drogie w zakupie są zwykle drogie w utrzymaniu i nie trzeba takiego mieć żeby to wiedzieć.

> Rownie dobrze jak ktoś będzie pytał o Fabię czy inne auto klasy B to ja będę odpisywał każdemu "nie

> stać Cię na utrzymanie" - i ciekawe czy nie dostanę bana za takie wypowiedzi ? Chyba zaraz to

> nawet sprawdzę

> Tym bardziej ze mielismy przykład w wątku o Mercu CL za 20 tys zł - większość ludzi pisało jakie to

> ogromne kwoty będzie kosztowalo utrzymanie, a przyszedł kolega Necro który takim autem jeździ

> i wyjasnil ze wcale drogo być nie musi - i odpowiedzi wlascicieli można traktować poważnie, a

> innych... nie za bardzo.

Różnie bywa. Czasem nie trzeba być właścicielem żeby coś wiedzieć. Zresztą autorzy takich wątków zwykle potrafią odfiltrować odpowiedzi.

wink.gif

> Absolutnie nie miałem na myśli Ciebie

Ja trochę jednak wpisuję się w to co zauważasz wyżej, ale to wynika z mojego skrzywienia - sam dużo jeżdżę i przez ten pryzmat na to patrzę.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to często wygląda inaczej. Nie padają pytania o konkretne auta tylko "Co kupić za 15000zł?". I

> na to padają odpowiedzi: Audi S8, Porsche Cayenne, Mercedesa CL...

> Czytam, patrzę i przecieram oczy: napisał 1 500 000zł? Czy może chociaż 150 000zł? Nie - napisał 15

> 000zł!

> Więc z takimi propozycjami jest coś nie tak. Oczywiście jeśli ktoś robi np. 5kkm rocznie i ma

> drugie auto to może sobie takiego cudaka sprawić, ale zgodzisz się, że to są specyficzne

> warunki użytkowania, nie zaś przeciętne - i w związku z tym że odpowiadający zakładają

> przeciętne warunki użytkowania auta to trudno żeby takie pomysły nie wydały im się absurdalne.

no i to jest sedno. odpowiadający powinni zakładać warunki opisane w wątku, a nie przeciętne... lub swoje własne smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam myślę, że najgorsi to są tacy którzy liczą cudze pieniądze.

> Zaraz po nich - "specjaliści" którzy wiedzą wszystko najlepiej.

> Ex aequo tacy którzy by chcieli ale się boją i rozsiewają paranoję dookoła.

> ... chociaż tak na prawdę - co widać po takich wątkach - te cechy występują parami.

zapomniales o poszukiwaczach uzywek igiel za 1/10 ceny nowego zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i wyjasnil ze wcale drogo być nie musi - i odpowiedzi wlascicieli można traktować poważnie, a

> innych... nie za bardzo.

> Absolutnie nie miałem na myśli Ciebie

Kupując auto kupujący nie zawsze widzi wady-,,napala się'' i potem łatwo wcisnąć mu ulepa a wszystkie wady są nieistotne.Jako Mirek sam wiesz najlepiej.Nikt nikomo w portfel nie zagląda ,czasem po prostu bezstronna opinia kogoś z boku przynosi otrzeźwienie.Dlatego też ludzie kupując auta biorą ze sobą pół rodziny. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O nie, ja dostrzegam istotną różnicę między tym co określamy jako "część używana" a "część ze

> szrotu", nawet jeśli większość części używanych pochodzi ze szrotu. Wiesz o co chodzi, różnica

> jak między "made in China" a chińszczyzną.

Chodzi o to aby auto nie było skarbonką.Nie wszystko też ,da się założyć używane(tzn może i się da ale efekt będzie niezadowalający).

IMHO Jeśli to auto ma robić 5 tys rocznie to ,nie wiem czy nie lepiej się szarpnąć na te parę wyjazdów na wypożyczalnie.A i za każdym razem można mieć coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to często wygląda inaczej. Nie padają pytania o konkretne auta tylko "Co kupić za 15000zł?". I

> na to padają odpowiedzi: Audi S8, Porsche Cayenne, Mercedesa CL...

> Czytam, patrzę i przecieram oczy: napisał 1 500 000zł? Czy może chociaż 150 000zł? Nie - napisał 15

> 000zł!

> Więc z takimi propozycjami jest coś nie tak. Oczywiście jeśli ktoś robi np. 5kkm rocznie i ma

> drugie auto to może sobie takiego cudaka sprawić, ale zgodzisz się, że to są specyficzne

> warunki użytkowania, nie zaś przeciętne - i w związku z tym że odpowiadający zakładają

> przeciętne warunki użytkowania auta to trudno żeby takie pomysły nie wydały im się absurdalne.

I wlasnie o to chodzi w tym wątku - Cinos wyraźnie napisał , ze będzie jeździł poniżej 10kkm rocznie. Wiec zanim przejedzie 20kkm to dawno to auto sprzeda zapewne wink.gif Wiec nawet jak wlozy używane sprzęgło to te kilkanaście tys powinno wytrzymać wink.gif a być może pojedzie do ASO i zakupi nowe sprzeglo i nową dwumasę - bo może tak woli wink.gif ja nie wnikam ok.gif

A ktoś niżej mu pisze "nie stać Cie na utrzymanie" tak jakby Cinos chciał tym autem zrobić 100-200kkm gdzie koszty faktycznie mogą być duze hehe.gif - taka odpowiedz jest po prostu smieszna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I wlasnie o to chodzi w tym wątku - Cinos wyraźnie napisał , ze będzie jeździł 5kkm rocznie. Wiec

> zanim przejedzie 20kkm to dawno to auto sprzeda zapewne Wiec nawet jak wlozy używane sprzęgło

> to te kilkanaście tys powinno wytrzymać

> A ktoś niżej mu pisze "nie stać Cie na utrzymanie" tak jakby Cinos chciał tym autem zrobić 100kkm

> - taka odpowiedz jest po prostu smieszna...

Używane sprzęgło które nie wiadomo ile może wytrzymać ,może i po tysiącu mu się rozlecieć.Oczywiście znam ludzi którzy wkładają używane klocki,tarcze etc ale dla mnie to motoryzacyjna patologia.Weź też pod uwagę koszta robocizny.I to że auto które stoją a nie jeżdżą nie do końca częściej omijają awarię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupując auto kupujący nie zawsze widzi wady-,,napala się'' i potem łatwo wcisnąć mu ulepa a

> wszystkie wady są nieistotne.Jako Mirek sam wiesz najlepiej.Nikt nikomo w portfel nie zagląda

> ,czasem po prostu bezstronna opinia kogoś z boku przynosi otrzeźwienie.Dlatego też ludzie

> kupując auta biorą ze sobą pół rodziny.

tyle ze tym razem ktos pokazal fajne auto, fakt troche stare ale przy przegiegach jakie chce robic wrecz idealne

mysle ze doskonale wie ile kosztuje uzytkowanie auta o takiej mocy

s to zadna egzotyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a sprawdziles czy wszytsko dziala w 100% jak z fabryki?

tak... polowa nie działała smile.gif

piksele martwe na każdym wyswietlaczu, PDC martwe, wspomaganie ledwo ledwo... itp itd smile.gif

ale już, raptem po 3 latach... już 99% rzeczy działa smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMHO Jeśli to auto ma robić 5 tys rocznie to ,nie wiem czy nie lepiej się szarpnąć na te parę

> wyjazdów na wypożyczalnie.A i za każdym razem można mieć coś innego.

Tak się wydaje. Ale wlasnie nie o to chodzi.

Bo nie chodzi o ilość wyjazdów (a w wypożyczalni płacisz za ilość), ale o "bliskość". Takimi autami (S3) się wyjezdza zrobić 10km (na spot pod supermarket pogadać i polansować się autem + pod dyskotekę postać przy aucie i sie polansować, czasem na jakiś wyścig po miescie i przy tym się polansować, to wszystko to male odleglosci) i wraca do domu. Codziennie. A codziennie pożyczać, nawet od kumpla, się nie opłaca... Trzeba mieć to auto ok.gif I nie piszę tego w znaczeniu negatywnym ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tyle ze tym razem ktos pokazal fajne auto, fakt troche stare ale przy przegiegach jakie chce robic

> wrecz idealne

> mysle ze doskonale wie ile kosztuje uzytkowanie auta o takiej mocy

> s to zadna egzotyka

Cinos doskonale wie, ale ci którzy nigdy nawet w takim aucie nie siedzili wiedzą lepiej - Cinosa na to nie stać hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A codziennie

> pożyczać, nawet od kumpla, się nie opłaca... Trzeba mieć to auto I nie piszę tego w

> znaczeniu negatywnym

Widzisz codziennie widuje ludzi którzy przesiedli się z Auto A do ,,nowego''.Szok jaki przeżywają ,gdy okazuje się ,że sprzęgło kosztuje 3tys albo zbiornik paliwa występuje z oryginału widzę dość często.I nie piszę to z pustym porównań,tylko z doświadczenia.A trzeba założyć ,że auto które ma parę lat i zostało wypuszczone jako ,,top'' nikt nie używał do spokojnej jazdy po mieści.Od wyjazdu z fabryki zapewne ,dostawało ostro w palnik.Co też przełoży się na drenaż portfela.Więc jeśli takie auto mu się podoba ,to może poszukać modelu oczko albo dwa niżej.Większy wybór będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A codziennie

> Widzisz codziennie widuje ludzi którzy przesiedli się z Auto A do ,,nowego''.Szok jaki przeżywają

> ,gdy okazuje się ,że sprzęgło kosztuje 3tys albo zbiornik paliwa występuje z oryginału widzę

> dość często.I nie piszę to z pustym porównań,tylko z doświadczenia.

Wiem, zdaje sobie sprawę ok.gif

> A trzeba założyć ,że auto

> które ma parę lat i zostało wypuszczone jako ,,top'' nikt nie używał do spokojnej jazdy po

> mieści.Od wyjazdu z fabryki zapewne ,dostawało ostro w palnik.Co też przełoży się na drenaż

> portfela.Więc jeśli takie auto mu się podoba ,to może poszukać modelu oczko albo dwa

> niżej.Większy wybór będzie.

Bardzo zle mówisz. Jeśli mu się podoba to auto, to ma poszukać innego? hehe.gif

IMHO są dwa wyjścia - bardziej prawdopodobne jest takie ze Cinos zdaje sobie sprawę z kosztów utrzymania wiec niech kupuje, a drugie jest takie ze nie zdaje sobie sprawy wiec niech kupuje i się przekona - przecież w czym problem - jeśli nie będzie go stać na jakas naprawę to auto sprzeda.

Ja nie wiem czemu ludzie się tak boją o to ze kogos obcego nie będzie stać na utrzymanie danego auta - zawsze może sprzedać, nawet zepsute, chętnie ktoś kupi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 10 tys na dzień dobry każdy wlasciciel Pandy/Fabii/Lacetti na AK tak powie

Jak trafisz na ulepa to ten pakiet startowy różnie może wyglądać i u posiadaczy aut które powyżej wymieniłeś.Odnośnie tego co napisałeś powyżej jeśli kolega chce się ,,lansować '' to może rzeczywiście potrzebuje takie auto niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to aby auto nie było skarbonką.Nie wszystko też ,da się założyć używane(tzn może i się da

> ale efekt będzie niezadowalający).

> IMHO Jeśli to auto ma robić 5 tys rocznie to ,nie wiem czy nie lepiej się szarpnąć na te parę

> wyjazdów na wypożyczalnie.A i za każdym razem można mieć coś innego.

chodzi o sama chec posiadania szybszego auta

ze jak bede mial ochote to sobie wrzuce usb i pojade sobie posmigac po miescie albo sobie pojade szybko gdzies jak bede musial noca grinser006.gif

w korkach mi wystarcza Punto ktore kosztuje grosze ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jak auto, złe nie jest

> Bądź mega ostrożny przy wyborze, jakiś rok temu szukałem podobnego S3 i wtedy większość polskiego

> rynku to były ulepy.

> BTW. Golf R to występuje w PL na rynku używek?

> IMO lepsza opcja niż S3.

występuje, ale jest bardzo rzadki

łatwiej Cuprę ale ona juz jest ośka tylko icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kiedy był olej wymieniony, wiec chce wymienić ale go autentycznie nie stać.. i do dziś jak nim przyjezdza to się zamartwia ze kurde chyba powinien olej wymienić, ale go nie stać... W czym problem?

nie żebym sie czepiał zlosnik.gif ale ile ta wymiana oleju w bmw kosztuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> występuje, ale jest bardzo rzadki

> łatwiej Cuprę ale ona juz jest ośka tylko

To s3 tez jest autem przednionapedowym. Dopoki komputer nie zdecyduje ze bedzie autem czteronapedowym. I to w bardzo dziwnym momencie czasem. Nie lubie haldexa za to, ciezko to wyczuc kiedy sie wlasnie dolaczy tyl. A jak grubo chodzisz po zakretach to moz sie okazac "byc albo nie byc".

S3 jest mocne ale ciezko sie tym pobawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I wlasnie o to chodzi w tym wątku - Cinos wyraźnie napisał , ze będzie jeździł poniżej 10kkm

> rocznie. Wiec zanim przejedzie 20kkm to dawno to auto sprzeda zapewne Wiec nawet jak wlozy

> używane sprzęgło to te kilkanaście tys powinno wytrzymać a być może pojedzie do ASO i zakupi

> nowe sprzeglo i nową dwumasę - bo może tak woli ja nie wnikam

> A ktoś niżej mu pisze "nie stać Cie na utrzymanie" tak jakby Cinos chciał tym autem zrobić

> 100-200kkm gdzie koszty faktycznie mogą być duze - taka odpowiedz jest po prostu smieszna...

Dlatego też w tym akurat przypadku nie ględziłem Cinosowi o kosztach tylko napisałem mu, że to auto jest damskie.

wink.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dam Ci przykład mojego kolegi (sprawa autentyczna) - we wrześniu kupił BMW za 35 tys , nie dostał

> żadnej karteczki ani książki kiedy był olej wymieniony, wiec chce wymienić ale go autentycznie

> nie stać.. i do dziś jak nim przyjezdza to się zamartwia ze kurde chyba powinien olej

> wymienić, ale go nie stać... W czym problem? To jego auto i jego pieniądze. Takich ludzi są

> tysiące.

> Takie:

> A kto inny np. taki Fred z AK kupi auto za 10 tys zł i wstawi do ASO żeby zrobili wszystko co

> trzeba, nic go nie interesuje, zapłaci za wymiany 6 tys zł i jest zadowolony. W czym problem?

> Jego auto, jego pieniądze, jego decyzje

> Są ludzie tacy i tacy.

chlopak pyta o to czy to dobry pomysl, wiec w miare mozliwosci staram sie go takim moim pisaniem odciagnac od tego zeby tak wlasnie nie bylo grinser006.gif po to sa takie fora smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzi o sama chec posiadania szybszego auta

> ze jak bede mial ochote to sobie wrzuce usb i pojade sobie posmigac po miescie albo sobie pojade

> szybko gdzies jak bede musial noca

> w korkach mi wystarcza Punto ktore kosztuje grosze

i to jest prawidłowe podejście ok.gif ale niektórzy nie rozumieją tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.