Sprzedaż auta z wysokiem przebiegiem.

[Alfi]

Mamy np auto z silnikiem diesla. Który me przebieg o okolicach 300tyś km. Stan auta świetny, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Silnik pracuje bez problemu, wszystko robione na czas.

Czy w ogóle ktoś będzie zainteresowany ogłoszeniem? Jaką wystawić cenę?

Opłaca się sprzedawać taniej czy lepiej zostawić auto w rodzinie? Do komisu wstawić chyba słaby pomysł (pewnie zapłacą nisko)

Czy trzeba kręcić na 160tyś km (wnętrze w stanie świetnym) i kłamać kupującym skoro sami tego chcą?

[Joki]

Oczekujesz, że to AK będzie kształtować Twoje zasady moralne?

[Alfi]

> Oczekujesz, że to AK będzie kształtować Twoje zasady moralne?

Liczę na porady moje auto nie ma okolic 300tyś

[Joki]

> Liczę na porady moje auto nie ma okolic 300tyś

Nie skręcałbym nic bo to nieuczciwe. To, że ktoś chce być oszukany nie oznacza, że trzeba się zniżać do jego poziomu.

Trafisz na uczciwego kupca, który potrafi docenić uczciwość i też wcześniej czy później sprzedasz.

"Każda potwora znajdzie swego amatora.

[Azasello]

> Mamy np auto z silnikiem diesla. Który me przebieg o okolicach 300tyś km. Stan auta świetny,

> zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Silnik pracuje bez problemu, wszystko robione na czas.

> Czy w ogóle ktoś będzie zainteresowany ogłoszeniem? Jaką wystawić cenę?

> Opłaca się sprzedawać taniej czy lepiej zostawić auto w rodzinie? Do komisu wstawić chyba słaby

> pomysł (pewnie zapłacą nisko)

> Czy trzeba kręcić na 160tyś km (wnętrze w stanie świetnym) i kłamać kupującym skoro sami tego

> chcą?

Uczciwie by było sprzedać z takim przebiegiem jaki jest. Choć weźmiesz za to grosze.

[MaserTi]

> Uczciwie by było sprzedać z takim przebiegiem jaki jest. Choć weźmiesz za to grosze.

Nie przesadzajmy. 300 tysięcy to moim zdaniem normalny przebieg. Większość aut w polsce ma pewnie wiekszy i ludzie normalne jeżdżą

[Alfi]

> Nie skręcałbym nic bo to nieuczciwe. To, że ktoś chce być oszukany nie oznacza, że trzeba się

> zniżać do jego poziomu.

> Trafisz na uczciwego kupca, który potrafi docenić uczciwość i też wcześniej czy później sprzedasz.

> "Każda potwora znajdzie swego amatora.

I auto sprzedawać pół roku....

[2Rotor]

Ja kupiłem kiedyś świadomie vana z benzyną z przebiegiem 260k km. Jakby miał mniej to dopiero zaczął bym się dziwić jakim cudem

[Alfi]

> Uczciwie by było sprzedać z takim przebiegiem jaki jest. Choć weźmiesz za to grosze.

Za grosze, a auto w stanie lepszym niż 99% z komisu.....

[Azasello]

> Nie przesadzajmy. 300 tysięcy to moim zdaniem normalny przebieg. Większość aut w polsce ma pewnie

> wiekszy i ludzie normalne jeżdżą

Mówmy szczerze auto z takim przebiegiem na naszych drogach nie może być dobre.

Pytanie było co ma zrobić, więc ja radze sprzedać uczciwie.

[Jay]

Naprawde chciales zadac to pytanie?

[Joki]

> I auto sprzedawać pół roku....

Nie oceniaj wszystkich własną miarą bo się możesz zdziwić.

[Azasello]

> Za grosze, a auto w stanie lepszym niż 99% z komisu.....

Każdemu co sprzedaje wydaje się, że wyjątkowe auto ...

[rwIcIk]

> I auto sprzedawać pół roku....

Odpowiednia cena i kupiec znajdzie się.

[Alfi]

> Mówmy szczerze auto z takim przebiegiem na naszych drogach nie może być dobre.

> Pytanie było co ma zrobić, więc ja radze sprzedać uczciwie.

Dlaczego nie może być dobre?

[Alfi]

> Naprawde chciales zadac to pytanie?

[Alfi]

> Nie oceniaj wszystkich własną miarą bo się możesz zdziwić.

Nie oceniam widzę co się dzieje jak ktoś widzi 202 000 km w aucie

[Alfi]

> Każdemu co sprzedaje wydaje się, że wyjątkowe auto ...

Tym którzy nie dbają to tak się wydaje

[Alfi]

> Odpowiednia cena i kupiec znajdzie się.

Gdybym miał sprzedać za cene komisową to wolę tym jeździć do końca

[Jay]

> Mówmy szczerze auto z takim przebiegiem na naszych drogach nie może być dobre.

> Pytanie było co ma zrobić, więc ja radze sprzedać uczciwie.

większość aut na naszych drogach ma przebiegi w okolicy 500 tys, a Ty mówisz ze 300 tys to złom ?

[Jay]

> Nie oceniam widzę co się dzieje jak ktoś widzi 202 000 km w aucie

dokładnie, zależy jaki rocznik, jak auto kilkunastoletnie to jeszcze do 220-230 tys przejdzie, ale tak do 10 lat to max. 180-190 tys

[bas]

> Czy trzeba kręcić na 160tyś km (wnętrze w stanie świetnym) i kłamać kupującym skoro sami tego

> chcą?

Jak to było? Klient nasz Pan?

Znajomy miał AR147 z przebiegiem 206 albo 216kkm bujał się ze sprzedażą chyba z pół roku, mimo, że znajomi doradzali mu, żeby naprawił licznik zanim wystawi.

Ludzie w tym kraju chcą być oszukiwani, problemem nie jest cena a to, że nikt nie patrzy na takie ogłoszenia bo wszyscy ustawiają sobie filtr do 180kkm i nie ma tu absolutnie znaczenia czy samochód ma 4 lata czy 14lat, ma mieć poniżej 180kkm i koniec.

Autko z takim przebiegiem możesz sprzedać przez AK, ale zapomnij, żebyś sprzedał przez alledrogo/otomoto czy gratkę, nawet jeśli sprzedasz to długo będziesz czekał.

Pozdrawiam BAS

[Joki]

> Nie oceniam widzę co się dzieje jak ktoś widzi 202 000 km w aucie

Nie potrzebujesz porady tylko grupy wsparcia.

[Azasello]

> większość aut na naszych drogach ma przebiegi w okolicy 500 tys, a Ty mówisz ze 300 tys to złom

> ?

Nie mówię, że złom lecz swoje już przejechał. Trzeba się z tym pogodzić i nie płakać, że auto jest tyle warte.

[Jay]

> Ludzie w tym kraju chcą być oszukiwani, problemem nie jest cena a to, że nikt nie patrzy na takie

> ogłoszenia bo wszyscy ustawiają sobie filtr do 180kkm i nie ma tu absolutnie znaczenia czy

> samochód ma 4 lata czy 14lat, ma mieć poniżej 180kkm i koniec.

Zawsze to powtarzam , praktycznie co miesiąc, na AK. Klienci sami chcą żeby sprzedawcy cofali przebiegi.

[wawo]

> większość aut na naszych drogach ma przebiegi w okolicy 500 tys, a Ty mówisz ze 300 tys to złom

> ?

Ale od 1. stycznia b.r. wpisujom przebieg na Stacji

[wawo]

> Zawsze to powtarzam , praktycznie co miesiąc, na AK. Klienci sami chcą żeby sprzedawcy cofali

> przebiegi.

Co kraj, to obyczaj

[r1sender]

> Jak to było? Klient nasz Pan?

> Znajomy miał AR147 z przebiegiem 206 albo 216kkm bujał się ze sprzedażą chyba z pół roku, mimo, że

> znajomi doradzali mu, żeby naprawił licznik zanim wystawi.

> Ludzie w tym kraju chcą być oszukiwani, problemem nie jest cena a to, że nikt nie patrzy na takie

> ogłoszenia bo wszyscy ustawiają sobie filtr do 180kkm i nie ma tu absolutnie znaczenia czy

> samochód ma 4 lata czy 14lat, ma mieć poniżej 180kkm i koniec.

> Autko z takim przebiegiem możesz sprzedać przez AK, ale zapomnij, żebyś sprzedał przez

> alledrogo/otomoto czy gratkę, nawet jeśli sprzedasz to długo będziesz czekał.

> Pozdrawiam BAS

bajki piszesz, pogoniłem lanosa 14 letniego z przebiegiem ponad 260 tyś, km w ciągu 1/2 dnia, cena była kilka stów niższa niż średnia, technicznie auto bez zarzutu, butla LPG jeszcze ze 3 miesiące była ważna, blacharka w stanie średnim

Kwestia na co liczy sprzedający.

Inna sprawa, że są auta które mają przypięty stereotyp i nie sa za specjalnie poszukiwane na rynku.

[bas]

> Ale od 1. stycznia b.r. wpisujom przebieg na Stacji

Swoją drogą to ciekawe czy dane są przypisywane do nr rejestracyjnego czy do VIN?

Wiesz jak robią handlarze w Szwecji (dane przypisane są nr rejestracyjnego)?

Wyrejestrowują samochód (u nas niemożliwe - trzeba by przerejestrować), naprawiają przebieg, jadą na przegląd i wszystko jest lalunia.

Pozdrawiam BAS

[wawo]

> bajki piszesz, pogoniłem lanosa 14 letniego z przebiegiem ponad 260 tyś, km w ciągu 1/2 dnia, cena

> była kilka stów niższa niż średnia, technicznie auto bez zarzutu, butla LPG jeszcze ze 3

> miesiące była ważna, blacharka w stanie średnim

> Kwestia na co liczy sprzedający.

> Inna sprawa, że są auta które mają przypięty stereotyp i nie sa za specjalnie poszukiwane na rynku.

Mysle, ze nie masz racji,duuuuuuuuzo wiecej jest w tym dosc ogolnym stwierdzeniu "Ludzie w tym kraju chcą być oszukiwani" .

[wawo]

> Swoją drogą to ciekawe czy dane są przypisywane do nr rejestracyjnego czy do VIN?

> Wiesz jak robią handlarze w Szwecji (dane przypisane są nr rejestracyjnego)?

> Wyrejestrowują samochód (u nas niemożliwe - trzeba by przerejestrować), naprawiają przebieg, jadą

> na przegląd i wszystko jest lalunia.

> Pozdrawiam BAS

Dane ida ze stacji "paczkami" rzecietnie co 3 dni do CEPIKu. Prawd. wiaza i z VINem, i numerem.

[bas]

> bajki piszesz, pogoniłem lanosa 14 letniego z przebiegiem ponad 260 tyś, km w ciągu 1/2 dnia, cena

> była kilka stów niższa niż średnia, technicznie auto bez zarzutu, butla LPG jeszcze ze 3

> miesiące była ważna, blacharka w stanie średnim

> Kwestia na co liczy sprzedający.

> Inna sprawa, że są auta które mają przypięty stereotyp i nie sa za specjalnie poszukiwane na rynku.

Miałeś szczęście? Kto kupił? Handlarz?

Może są wyjątki od reguły, przykładowo, gdybym miał teraz kupić SC/Pandę 1.1/1.2 to zupełnie nie interesowałby mnie przebieg, mogłoby być po przedstawicielu handlowym, byle autko proste, bez rdzy i cena jak najniższa.

Doprowadzenie mechaniki w SC/Pandzie kosztuje grosze i jest banalne.

Pozdrawiam BAS

[Jay]

> Ale od 1. stycznia b.r. wpisujom przebieg na Stacji

Tak, w tym roku byłem może na 10-ciu przeglądach z roznymi autami. W zadnym nie spisal przebiegu z licznika , tylko zawsze mnie pytali ile wpisać. (nie byłem jako znajomy)

[Jay]

> bajki piszesz, pogoniłem lanosa 14 letniego z przebiegiem ponad 260 tyś, km w ciągu 1/2 dnia, cena

> była kilka stów niższa niż średnia

Ale w przypadku lanosa wartego 1500zł , kilka stów to spora obniżka

[Alfi]

> dokładnie, zależy jaki rocznik, jak auto kilkunastoletnie to jeszcze do 220-230 tys przejdzie, ale

> tak do 10 lat to max. 180-190 tys

Tak bo auto służy do stania a nie jazdy

[Alfi]

> Jak to było? Klient nasz Pan?

> Znajomy miał AR147 z przebiegiem 206 albo 216kkm bujał się ze sprzedażą chyba z pół roku, mimo, że

> znajomi doradzali mu, żeby naprawił licznik zanim wystawi.

> Ludzie w tym kraju chcą być oszukiwani, problemem nie jest cena a to, że nikt nie patrzy na takie

> ogłoszenia bo wszyscy ustawiają sobie filtr do 180kkm i nie ma tu absolutnie znaczenia czy

> samochód ma 4 lata czy 14lat, ma mieć poniżej 180kkm i koniec.

> Autko z takim przebiegiem możesz sprzedać przez AK, ale zapomnij, żebyś sprzedał przez

> alledrogo/otomoto czy gratkę, nawet jeśli sprzedasz to długo będziesz czekał.

> Pozdrawiam BAS

Smutna prawda

[Alfi]

> Nie potrzebujesz porady tylko grupy wsparcia.

Niczego nie potrzebuję

[Alfi]

> Ale od 1. stycznia b.r. wpisujom przebieg na Stacji

Kolega już się przygotował przed przeglądem zrobił z 280tyś km na 145tyś km mówi pojeździ jeszcze parę lat dobije do 195tyś i sprzedaje

[kravitz]

> Mamy np auto z silnikiem diesla. Który me przebieg o okolicach 300tyś km. Stan auta świetny,

> zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Silnik pracuje bez problemu, wszystko robione na czas.

> Czy w ogóle ktoś będzie zainteresowany ogłoszeniem? Jaką wystawić cenę?

No cenę wystawiasz niższą nić za takie auto z przebiegiem 60tyś, chyba jasne nie?

I sam pewnie wiesz że auto z 60tyś jest warte sporo więcej niż takie samo z przebiegiem 300tyś.

Na pewno nie jest to różnica 10% w cenie.

Nie będzie żadnego problemu ze sprzedażą jak cena będzie odpowiednia.

[Joki]

> Liczę na porady...

> Niczego nie potrzebuję

[r1sender]

> Ale w przypadku lanosa wartego 1500zł , kilka stów to spora obniżka

nie gadaj ponad 2 potargałem

[Jay]

> nie gadaj ponad 2 potargałem

to chyba w czasach gdy Lanos był na topie i nawet Amazaque nim jezdzil

[Joki]

> Smutna prawda

Są ludzie, którzy chcą tanich aut z niskim przebiegiem. To nie znaczy, że trzeba stać się przestępcą aby zaspokoić ich popyt.

To do sprzedającego należy wybór czy chce być: "cfaniakiem" czy uczciwym człowiekiem.

Wielu wybiera oszustwo. I to jest smutna prawda, że tak wielu sprzedających to zwykłe, dwulicowe żule, które lubią z gęby d... robić.

Powinno być nam ich żal. Jak musi śmierdzieć im z japy?

[r1sender]

moje auto handlarz dźwignął, dał więcej niż gość który dla córki szukał. Po ok 2 tygodniach był ponownie samochód wystawiony za ok. 9 stów więcej. Przebieg pozostał taki jak byl, usunięcie rudej i pomalowanie też kilka stów kosztuje. Ogłoszenie też kilka dni wsiało więc nie czekał długo na kupca.

[r1sender]

> to chyba w czasach gdy Lanos był na topie i nawet Amazaque nim jezdzil

w marcu tego roku

[Alfi]

> No cenę wystawiasz niższą nić za takie auto z przebiegiem 60tyś, chyba jasne nie?

> I sam pewnie wiesz że auto z 60tyś jest warte sporo więcej niż takie samo z przebiegiem 300tyś.

> Na pewno nie jest to różnica 10% w cenie.

> Nie będzie żadnego problemu ze sprzedażą jak cena będzie odpowiednia.

Jak mam wybierać dizla z dpfem który ma 60tyś po mieście i to samo z 200tyś po trasie to się nie będe zastanawiał długo i wybiorę tego drugiego

[Alfi]

[Alfi]

A co mają robić skoro głupi ludzie patrzą tylko na przebiegi

[AkuQ]

> Liczę na porady moje auto nie ma okolic 300tyś

Zapraszam na priv

[Alfi]

> Zapraszam na priv