Skocz do zawartości

wymuszenie czy zajechanie?


mrarek

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś tu być by chciał, szybki i bezpieczny.

Widać do czego to prowadzi.

Jak dla mnie to już koniec argumentów więc zostanie udowadnianie wielbłądowi że ma garbaok.gif

Tak że z mojej strony pas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ktoś tu być by chciał, szybki i bezpieczny.

> Widać do czego to prowadzi.

no do czego? do niczego. nic nikomu się nie stało. a jakby się stało, to straty żadne, bo prędkości żadne.

ot potwierdza to tylko, że trzeba uważać, bo nawet jadąc teoretycznie poprawnie, można być sprawcą kolizji.

inna kwestia to nazywanie kogoś fagasem, jak ma się samemu na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś spotkała mnie taka sytuacja jak na filmie

> http://patrz.pl/filmy/zajechanie

> jak przejechał żółty przegubowiec, to obydwa pasy były daleko do tyłu puste.

> dlatego zdecydowałem się spokojnie przejechać na pas wewnętrzny (lewy).

> fagas, który się tam pojawił zdążył w 2 sek. wyskoczyć zza mnie, przeskoczyć po miejscu wyłączonym

> z ruchu i wskoczyć na pas wewnętrzny...

I dlatego należy uważać na wszelkiej maści SPI bo takie numery potrafią odwalać... facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna dyskusja. zlosnik.gifok.gif

Moje zdanie jest takie:

Kierowca BMW to "ciotka klotka" bo:

1. Nie potrafi objechać Scenica drugiej generacji.

2. Nie potrafi i jeszcze trąbi...co jest niedozwolone w mieście, głupie i chamskie.

W ogóle nie jest ważne czy przejechał na ciągłej czy nie. Bo to prawny bullshit, który byłby użyteczny przy zdarzeniu. Ważne jest to, że jeśli wykonujemy manewry ofensywne, dynamiczne to MUSIMY przewidywać takie "zajechanki" i ryzyko bez trąbienia brać na siebie. Mało tego. Musimy sobie radzić w takich sytuacjach, ale nie trąbić jak "ciotka klotka". Bo można być szybkim, można być szybszym, ale trzeba być przy tym chłodnym, logicznym, sprytnym i sprawnym.

Mój osąd: Wina autora filmu 0%, wina atakującego z tyłu 100% + facepalm%5B1%5D.gif za trąbienie.

Jeśli ktoś ryzykuje, ale się nie uda to wypadałoby okazać trochę pokory, a nie ujadać jeszcze.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oj... robaczku... coś niedokładny ten rysuneczek. Jakoś ci się kreseczki lekko nie zgrały z tym co

> na filmie widać. Bo ja to widzę tak:

To źle widzisz, znaczy celowo kolegą teleportowałeś do przodu, by pasowało do Twojej wersji wydarzeń palacz.gif

> Poniżej tutaj miałem coś dopisać ale...

Lepiej sobie daruj ok.gif

> Życzę szerokiej drogi koledze

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czekaj czekaj.

> Nie widzisz strzałki ponieważ kolega próbował się lekko wybielić i mu ręka w paint lekko się

> machnęła nie po tym torze jazdy po którym jechał.

zupełnie nie rozumiem, dlaczego za każdym razem próbujesz przeforsować swoją wersję wydarzeń facepalm%5B1%5D.gif

było tak, jak na kamerze się nagrało. fota, którą zapodałem jest bardziej dla zrozumienia, jak to wygląda z góry. jak widać na niedoskonałej focie brak jest zakreskowania => czym prędzej dzwoń do Wydziału Drogowego w UM Katowice!

jak już wyżej jeden z userów wspomniał NIE MA możliwości, by przy moim położeniu auto stojące za mną nie przejechało po miejscu wyłączonym z ruchu. NIE MA rozumiesz te dwa słowa? trzeba przeskoczyć jak najszybciej na środkowy pas, bo za mną może jechać ktoś, kto skręca w prawo w zatokę lub na stację benzynową i po kiego grzyba mam go blokować?

takie sytuacje jak na filmie (ja uważam, że wymuszenie) są częste w godzinach korkowych. jeżdżę to widzę, jak chcesz dorabiać swoją ideologię do istniejących już warunków ruchu to niestety musisz się kopsnąc w to miejsce i popatrzeć.

przejazd po powierzchni wyłączonej jest w tym miejscu nagminny. chociaż nie pcham się pod nóż to tym razem trafiło na mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest. kamerkowiec pełzał do przodu przepuszczając autobus (3 namalowane linie), z tyłu było już

> miejsce, żeby ktoś włączył się sprawnie do ruchu, nie używając części wyłączonej. a widząc, że

> kamerkowiec zamula, przeskoczył od razu 2 pasy, aby sprawnie wykonać manewr - wyszło jak

> wyszło

> i piszę było miejsce, nie twierdzę, że akurat tak było...hipotetycznie mogło tak być.

bzdura

trudno argumentować, jak tego nie widzisz z gruntu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bzdura

> trudno argumentować, jak tego nie widzisz z gruntu

nie bzdura.

widzę na kamerce, że za Tobą zostaje miejsce na zmianę pasa (po liniach p1c). i potwierdza to google maps - zobacz ile metrow przejezdzasz zanim zmieniasz pas i czy zmiesci się tam samochód? możliwość jest, a czy tak było - nigdy się nie dowiemy. co zaznaczyłem... ale ok - nieistotne.

zmieniam stanowisko:

zly kierowca, wariat, fagas i wogóle, bo zmieniał pas szybciej niż ja... niech jego dzieci i 3 kolejne pokolenia cierpią płaskostopie.

teraz lepiej? poklepany po plecach? cel wątku osiągnięty smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zupełnie nie rozumiem, dlaczego za każdym razem próbujesz przeforsować swoją wersję wydarzeń

> było tak, jak na kamerze się nagrało. fota, którą zapodałem jest bardziej dla zrozumienia, jak to

> wygląda z góry. jak widać na niedoskonałej focie brak jest zakreskowania =

> jak już wyżej jeden z userów wspomniał NIE MA możliwości, by przy moim położeniu auto stojące za

> mną nie przejechało po miejscu wyłączonym z ruchu. NIE MA rozumiesz te dwa słowa?

Rozumiem tylko to co na filmie szanowny kolego.

A na filmie w tej sekundzie widać wyraźnie, że przejechałeś od końca linii ciągłej przynajmniej 2 linie przerywane, na trzeciej zmieniłeś pas ruchu. To oznacza, że od końca linii ciągłej do końca twojego tylnego zderzaka jest około 6-8m

post-63227-14352527337086_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem tylko to co na filmie szanowny kolego.

> A na filmie w tej sekundzie widać wyraźnie, że przejechałeś od końca linii ciągłej przynajmniej 2

> linie przerywane, na trzeciej zmieniłeś pas ruchu. To oznacza, że od końca linii ciągłej do

> końca twojego tylnego zderzaka jest około 6-8m

nie dyskutuj... NIE MA! 6-8m to bzdura! NIE MA! te linie są co 30 cm przecież, drogowcy nie zastosowali się do oficjalnych wytycznych, to widać tylko z poziomu gruntu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To źle widzisz, znaczy celowo kolegą teleportowałeś do przodu, by pasowało do Twojej wersji

> wydarzeń

Mam dwa pytania:

1, Ile linii P-1c kolega mija zanim zmieni pas ruchu z prawego na środkowy?

2. jaką długość sumarycznie ma linia i przerwa pomiędzy liniami?

3. jaką długość ma najdłuższe BMW serii 7?

> Lepiej sobie daruj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dwa pytania:

> 1, Ile linii P-1c kolega mija zanim zmieni pas ruchu z prawego na środkowy?

> 2. jaką długość sumarycznie ma linia i przerwa pomiędzy liniami?

to 3 pytania smile.gif

> 3. jaką długość ma najdłuższe BMW serii 7?

ja wiem! 521,4 cm smile.gif

btw. skąd się tam wzięła ta 7er w dyskusji?

> > Lepiej sobie daruj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to 3 pytania

Bo to trzecie to pytanie ponadprogramowe grinser006.gif

> ja wiem! 521,4 cm

> btw. skąd się tam wzięła ta 7er w dyskusji?

przyjmuję największe możliwe BMW żeby kolega się nie tłumaczył tym, że "na pewno było dłuższe".

Chociaż.... jest jeszcze jedna linia obrony...

bmw-limousine-4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem tylko to co na filmie szanowny kolego.

> A na filmie w tej sekundzie widać wyraźnie, że przejechałeś od końca linii ciągłej przynajmniej 2

> linie przerywane, na trzeciej zmieniłeś pas ruchu. To oznacza, że od końca linii ciągłej do

> końca twojego tylnego zderzaka jest około 6-8m

w takim ukladzie, skoro za mna bylo miejsce, by ten za mna sie zmiescil to by oznaczalo, ze RAZEM, rownolegle zmienialismy pasy ruchu, co jest nieprawda, gdyz:

- widzialbym go w lustrze bocznym lewym

- jak wjezdzalem na lewy pas to on juz tam byl calym autem (nie widac z filmu)

znowu kolejna twoja teria do no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w takim ukladzie, skoro za mna bylo miejsce, by ten za mna sie zmiescil to by oznaczalo, ze RAZEM,

> rownolegle zmienialismy pasy ruchu,

Czyli rozumiem, że nie ma szybszych samochodów niż Twój?

> co jest nieprawda, gdyz:

> - widzialbym go w lustrze bocznym lewym

Właśnie udowodniłeś, że nie wiesz co to martwe pole oraz przyznałeś się do tego, że nie oglądasz się w szybę tylko przez lusterko.

Proszę jaki piękny obrazek znalazłem:

martwe-pole-500x360.jpg

Czerwone pole jest niewidoczne ani w lusterku ani w bocznej szybie bez wychylania się.

> - jak wjezdzalem na lewy pas to on juz tam byl calym autem

I ty jeszcze pytasz czy to jest wymuszenie pierwszeństwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dwa pytania:

> 1, Ile linii P-1c kolega mija zanim zmieni pas ruchu z prawego na środkowy?

Ile mija, czy ile przejeżdża? Jedną, na drugiej już w części na środkowym pasie itd.

> 2. jaką długość sumarycznie ma linia i przerwa pomiędzy liniami?

To zależy jak policzyć - jak spojrzeć na Twój rysunek, to dopiero na 4 linii zaczął wjeżdżać na środkowy pas.

> 3. jaką długość ma najdłuższe BMW serii 7?

Nie wiem, nie ma to znaczenia i dodatkowo to pytanie 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli rozumiem, że nie ma szybszych samochodów niż Twój?

Podążasz w złym kierunku frown.gif

> Właśnie udowodniłeś, że nie wiesz co to martwe pole oraz przyznałeś się do tego, że nie oglądasz

> się w szybę tylko przez lusterko.

Raczej Ty udowadniasz, że na siłę znajdziesz coś, co może się uda przemycić jako dowód na poparcie Twych tez, tymczasem znowu poległeś, jak z poprzednim rysunkiem, ponieważ Kolega patrzał dość dokładnie na drogę i faktycznie, gdyby wyjechał tak z za niego jak sugerujesz, to by go widział w lusterku facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Otóż zupełnie prawidłowo się kolega zatrzymał, z lewej też był pieszy na przejściu, tak że cały

> Twój wywód do kosza się nadaje!

Aj, głupoty opowiadasz. Odnośnie pieszego po lewej stronie.

Uwaga pieszy na drodze, WORD Siedlce

"Zarówno piesi jak i kierujący nie zawsze wiedzą jak zachować się na przejściu rozdzielonym wysepką. Otóż jeśli jezdnię w rejonie przejścia rozdziela wysepka drogowa wyniosła, to należy taką sytuację traktować jako dwa odrębne przejścia / po jednej i drugiej stronie wysepki/. Czyli jeśli ktoś przechodzi po pasach z jednej strony wysepki, to po drugiej stronie może odbywać się normalny ruch. Pieszy stojący w obrębie wysepki znajduje się w strefie azylu bezpieczeństwa, która mu ona zapewnia, a nie na przejściu."

[...]

"Z kolei niektórzy kierowcy widząc pieszego jeszcze przed wysepką, gwałtownie hamują aby udzielić mu pierwszeństwa, czym skutecznie hamują drożność ruchu na swojej części jezdni."

I jeszcze odnośnie zaistniałej sytuacji.

http://www.prawko-kwartnik.info/sonda/przejscie-wypadek.html

O pieszym po prawej stronie napisałem już wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podążasz w złym kierunku

Zupełnie nie.

> Raczej Ty udowadniasz, że na siłę znajdziesz coś, co może się uda przemycić jako dowód na poparcie

> Twych tez, tymczasem znowu poległeś, jak z poprzednim rysunkiem, ponieważ Kolega patrzał dość

> dokładnie na drogę i faktycznie, gdyby wyjechał tak z za niego jak sugerujesz, to by go

> widział w lusterku

Jak mógł patrzeć na drogę dokładnie i go nie zauważyć? jakim cudem? To skąd on się tam znalazł na tym lewym pasie? teleportował się?

Jedyne co próbuję udowodnić to to, że kolega się plącze w zeznaniach i to bardzo mocno. Raz widział, raz nie widział... film dokładnie pokazuje w którym miejscu zmienia pas i ile już przejechał. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego u ciebie film wyświetla sie inaczej niż u mnie i kilku innych osób.

Nie twierdzę, że kierowca za kamerkowiczem nie pojechał "szybko i dynamicznie" i lekko na cwaniaku. Ale nie zwalnia to kamerkowicza z obowiązku upewnienia się przed zmianą pasa ruchu. Gdyby doszło do kolizji której kolega kącikowicz dostałby choć odrobinę w bok swojego pojazdu to policja miałaby na miejscu bardzo jasną sytuację: mandat dla kierującego z kamerką.

Nie mówię o tym co jest grzeczne na drodze czy o tym co jest mile widziane tylko o tym jak wygląda prawo. Bo o to pyta założyciel wątku. I nie ma sensu gdybanie czy kierowca BMW zmienia pas przez obszar wyłączony z ruchu, krawężnik czy może przejeżdżając po innym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile mija, czy ile przejeżdża? Jedną, na drugiej już w części na środkowym pasie itd.

Na trzeciej, kolego szanowny. Na trzeciej zmienia pas. Drugą mija sobie spokojnie i w przerwie pomiędzy liniami zbliża się do lewej żeby przejechać kołami po trzeciej kresce.

Ale ja z tego co widzę mam jakiś dziwny link bo chyba mi się inny film wyświetla niż autorowi wątku i tobie.

> To zależy jak policzyć - jak spojrzeć na Twój rysunek, to dopiero na 4 linii zaczął wjeżdżać na

> środkowy pas.

No widzisz. Machnąłem się przy liczeniu kresek o jedną. I tak lepiej niż założyciel wątku. Tak czy inaczej pozostawia to za pojazdem wystarczająco dużo miejsca żeby bez złamania przepisów zmienić pas.

> Nie wiem, nie ma to znaczenia i dodatkowo to pytanie 3.

Ma znaczenie. BMW i3 ma długość 3999mm więc wystarczy jedna linia i jedna przerwa żeby się zmieścić za poprzedzającym pojazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie udowodniłeś, że nie wiesz co to martwe pole oraz przyznałeś się do tego, że nie oglądasz

> się w szybę tylko przez lusterko.

dokładnie tak!

dodam jeszcze, że w samochodzie siedziałem po prawej stronie na tylnym siedzeniu, wszystko działo się w Bangladeszu, a tak w ogóle to jestem kosmitą ganja.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie tak!

> dodam jeszcze, że w samochodzie siedziałem po prawej stronie na tylnym siedzeniu, wszystko działo

> się w Bangladeszu, a tak w ogóle to jestem kosmitą

Nie jest to wcale dalej od prawdy niż niektóre rzeczy wypisane w tym wątku przez ciebie do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedyne co próbuję udowodnić to to, że kolega się plącze w zeznaniach i to bardzo mocno. Raz

> widział, raz nie widział...

rozumiem, że zrozumienie tekstu pisanego nie jest dla Ciebie mocną stroną no ale analfabetów wtórnych w PL jest podobno całkiem duży procent no.gif

> zmianą pasa ruchu. Gdyby

> doszło do kolizji której kolega kącikowicz dostałby choć odrobinę w bok swojego pojazdu to

> policja miałaby na miejscu bardzo jasną sytuację: mandat dla kierującego z kamerką.

i tu już zaszedłeś za daleko w swej jakże "pewnej" ocenie.

zmartwię Cię mocno - policja ma zupełnie inne zdanie w tej kwestii. już mam wyjaśnienie.

do wiadomości wszystkich, którzy czytali (i pisali), szczególnie oponentów:

- poczytajcie co oznacza znak P-21 - to a'propos czy wolno jeździć po niej czy nie, nawet celem wyprzedzenia/ominięcia innego pojazdu,

- poczytajcie o pieszych zbliżających się do przejścia, o szczególnej ostrożności przy ewentualnym wychodzeniu osób zza autobusu - to a'propos mojej "cwaniackiej, powolnej" jazdy od niedoszłego spotkania z fagasem do zatrzymania przed przejściem dla pieszych.

nie było to moim zamiarem, ale koleś w golfie może mieć ewentualnie problem.

braku sygnalizowania zmiany pasa ruchu i jazdy dwoma pasami przez fagasa już nie wypominam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na trzeciej, kolego szanowny. Na trzeciej zmienia pas.

Trzecią to ma już w połowie pod pojazdem, więc może bez naciągania faktów...

> Ale ja z tego co widzę mam jakiś dziwny link bo chyba mi się inny film wyświetla niż autorowi wątku

> i tobie.

Zapewne, czego udokumentowaniem jest grafiką, którą zaprezentowałeś palacz.gif

> No widzisz. Machnąłem się przy liczeniu kresek o jedną.

No popatrz, tak przypadkiem machnąłeś się o jedną, a co. Przecież to takie naturalne facepalm%5B1%5D.gif

> I tak lepiej niż założyciel wątku.

Dał film, a Ty zwyczajnie manipulujesz dla osiągnięcia pewnego efektu, który aż w oczy bije facepalm%5B1%5D.gif

> Tak czy

> inaczej pozostawia to za pojazdem wystarczająco dużo miejsca żeby bez złamania przepisów

> zmienić pas.

W opisywanej sytuacji - nie.

> Ma znaczenie. BMW i3 ma długość 3999mm więc wystarczy jedna linia i jedna przerwa żeby się zmieścić

> za poprzedzającym pojazdem.

Tak, mistrz kierownicy jeżdżący na żyletkę i zawsze szybszy od innych. Taki mały cwaniaczek sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.