Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Witam Dla znawców tematu... Po sprzedaniu auta kupujący powołuje się na wady ukryte. Przed zakupem odbył jazdę testowa do 110 km/h na kilkunastu km ( nie kierował ) oraz przeprowadził na swój koszt badania w stacji obsługi auta / weryfikacja lakieru,zawieszenia, ( auto było na podnośniku) , testu komputerowego itp dwie godziny... Powołuje się na artykuł 560 i 563. i twierdzi że skrzynia biegów wymaga remontu obecnie remontu .... Jak to wygląda od strony prawnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 sprzedałeś jako osoba fizyczna, czy firma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 po jakim czasie od sprzedaży ta skrzynia padła? Masz jakiś papier z kontroli przed zakupem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > sprzedałeś jako osoba fizyczna, czy firma? Osoba fizyczna .. Quote: Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. § 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. § 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. § 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący. Art. 561. § 1. Jeżeli przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, kupujący może żądać dostarczenia zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia. § 2. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą jest wytwórca tej rzeczy, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu sprzedawcy odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało ono nadmiernych kosztów. § 3. Przepisy powyższe nie wyłączają uprawnienia do odstąpienia od umowy lub do żądania obniżenia ceny. Art. 562. Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżono, że dostarczenie rzeczy sprzedanych ma nastąpić częściami, a sprzedawca mimo żądania kupującego nie dostarczył zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad, kupujący może od umowy odstąpić także co do części rzeczy, które mają być dostarczone później. Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Minister Handlu Wewnętrznego może w drodze rozporządzenia ustalić krótsze terminy do zawiadomienia o wadach artykułów żywnościowych. § 2. Jednakże przy sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a w wypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej wykryciu. § 3. Do zachowania terminów zawiadomienia o wadach rzeczy sprzedanej wystarczy wysłanie przed upływem tych terminów listu poleconego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Osoba fizyczna .. zabij go śmiechem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Witam > Dla znawców tematu... > Po sprzedaniu auta kupujący powołuje się na wady ukryte. > Przed zakupem odbył jazdę testowa do 110 km/h na kilkunastu km ( nie kierował ) oraz przeprowadził > na swój koszt badania w stacji obsługi auta / weryfikacja lakieru,zawieszenia, ( auto było na > podnośniku) , testu komputerowego itp dwie godziny... > Powołuje się na artykuł 560 i 563. i twierdzi że skrzynia biegów wymaga remontu obecnie remontu > .... > Jak to wygląda od strony prawnej z ciekawosci jakie auto jaki przebieg jaki rocznik ktoszacytuje tu te paragrafy moze? (nie sugeruj sie moja opinia absolutnie, ale oddac kase pomniejszyc o koszt przejechanej kilometrowki wg stawki posla Hoffmana i nie powinno bolec) a na powaznie: jak wada ukryta to skad sprzedajacy mogl o niej wiedziec? Liwek/AQ moze pomoga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hevimental Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 też mi się kiedyś taki cwaniak trafił, po roku chciał oddać auto i jeszcze miałem mu zwrócic poniesione koszty, do dzisiaj się nie odezwał po piśmie w którym go wyśmiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > po jakim czasie od sprzedaży ta skrzynia padła? > Masz jakiś papier z kontroli przed zakupem? Nie nie mam bo to on prześwietlał auto przez swoich mechaników .. skrzynia nie padła ale uskarża się na wyskakujący wsteczny bieg podczas cofania..... faktycznie miało to bardzo sporadycznie miejsce - trzeba było mocniej docisnąć bo poprzednia właścicielka zainstalowała mechaniczną blokadę skrzyni więc często wsteczny był używany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Nie nie mam bo to on prześwietlał auto przez swoich mechaników .. skrzynia nie padła ale uskarża > się na wyskakujący wsteczny bieg podczas cofania..... faktycznie miało to bardzo sporadycznie > miejsce - trzeba było mocniej docisnąć bo poprzednia właścicielka zainstalowała mechaniczną > blokadę skrzyni więc często wsteczny był używany.... czyli coś jest na rzeczy, ale pozostaje pytanie czy wyszło na prześwietleniu i po jakim czasie się 'obudził' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > z ciekawosci jakie auto jaki przebieg jaki rocznik > ktoszacytuje tu te paragrafy moze? > (nie sugeruj sie moja opinia absolutnie, ale oddac kase pomniejszyc o koszt przejechanej > kilometrowki wg stawki posla Hoffmana i nie powinno bolec) > a na powaznie: jak wada ukryta to skad sprzedajacy mogl o niej wiedziec? > Liwek/AQ moze pomoga Robił test mechanik na moich i jego oczach przy zaciśniętym ręcznym wstecznego biegu i 1-wszego... Auto to W203 po lifcie przebieg na dokumencie i rzeczywisty 301 tys km. cena duzo poniżej rynkowej Szczerze trochę mi go żal było jak odjeżdżał więc chętnie go odzyskam... tylko czy czegoś nie rozpie...lił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > czyli coś jest na rzeczy, ale pozostaje pytanie czy wyszło na prześwietleniu i po jakim czasie się > 'obudził' 5 grudnia odjechał auto miałem 9 miesięcy i zrobiłem nim 10 tyś km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > 5 grudnia odjechał jeżeli robili testy i nie było zastrzeżeń to pozostaje kwestia Twojej decyzji. Po 2.tyg w obcych rękach auto może nadawać się do remontu więc IMVVHO należałoby się dowiedzieć o co gościowi chodzi i co popsuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Robił test mechanik na moich i jego oczach przy zaciśniętym ręcznym wstecznego biegu i 1-wszego... > Auto to W203 po lifcie przebieg na dokumencie i rzeczywisty 301 tys km. cena duzo poniżej rynkowej > Szczerze trochę mi go żal było jak odjeżdżał więc chętnie go odzyskam... tylko czy czegoś nie > rozpie...lił Jak chcesz go odzyskać to jedź do mechanika go sprawdzić (na koszt oddającego) jak jest ok. to oddaj gościowi kasę za auto potrącając jakiś procent za użyczenie czy tam amortyzacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Robił test mechanik na moich i jego oczach przy zaciśniętym ręcznym wstecznego biegu i 1-wszego... > Auto to W203 po lifcie przebieg na dokumencie i rzeczywisty 301 tys km. cena duzo poniżej rynkowej > Szczerze trochę mi go żal było jak odjeżdżał więc chętnie go odzyskam... tylko czy czegoś nie > rozpie...lił niech cię ręka bozka broni odzyskiwać, uwierz mi a sprzedałem w swoim życiu 38 samochodów ( tylko prywatnie ) to już nie to samo auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > niech cię ręka bozka broni odzyskiwać, uwierz mi a sprzedałem w swoim życiu 38 samochodów ( tylko > prywatnie ) to już nie to samo auto Niekoniecznie najpierw się gość napalił, potem mu przeszło i szuka dziury w całym aby się wycofać. Są takie ciamajdy na tym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szafir Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > niech cię ręka bozka broni odzyskiwać, uwierz mi a sprzedałem w swoim życiu 38 samochodów ...to już nie to samo auto to 38 ci zwrócili?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > to 38 ci zwrócili?! żadnego nie zwrócili, ale tez żadnego bym nie przyjął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > to 38 ci zwrócili?! Wnoszę to tylko po tym jak nowi właściciele traktowali auto na krótkim odcinku jaki obserwowałem podczas odjazdu, oraz po ogólnym zachowaniu i komentarzach. Osobiście zgadzam się z tym co głosi Jay na temat klientów w 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > niech cię ręka bozka broni odzyskiwać, uwierz mi a sprzedałem w swoim życiu 38 samochodów ( tylko > prywatnie ) to już nie to samo auto Nie wiem.... w mojej opinii skrzynia pracowała najlepiej z wszystkich aut jakie posiadałem - precyzja wybierania biegów i skok był dźwigni był bardzo precyzyjny dlatego tak polubiłem ta W203 + napęd na tył i dobre audio oraz precyzyjne prowadzenie dawały mnóstwo frajdy z jazdy... auto kupiłem do jazdy do pracy a, ze było ciasne dla rodziny więc sam pomykałem... teraz mój pradocodawca wręcza mi nowe auto więc 3 nie potrzebowałem do szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > też mi się kiedyś taki cwaniak trafił, po roku chciał oddać auto i jeszcze miałem mu zwrócic > poniesione koszty, do dzisiaj się nie odezwał po piśmie w którym go wyśmiałem. Wczoraj byłem świadkiem w Biedronce jak gość chciał wycieraczki oddać po roku bo jak to stwierdził nie zbierają mu dobrze Mina kierownika sklepu, człowieka na kasie i moja bezcenna Nawiązując do tematu. Gość ma auto 2 tygodnie i nagle mu się przypomnialo że skrzynia źle pracuje? Ja bym wyśmiał, pewnie kasa mu pilnie potrzebna i mysli że trafił na jelenia Z resztą kupujemy samochód używany więc sorry ale trzeba się liczyć z tym że zawsze trzeba coś dołożyć na dzień dobry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Wczoraj byłem świadkiem w Biedronce jak gość chciał wycieraczki oddać po roku bo jak to stwierdził > nie zbierają mu dobrze Mina kierownika sklepu, człowieka na kasie i moja bezcenna Kupujących gwoli ścisłości było 2-ch Ojciec - taksówkarz Syn - jako współ-własciciel bez doświadczenia ja się tylko boję, ze faktycznie rozwalili mi/sobie skrzynię choć nie wiem co trzeba by zrobić aby ją rozwalić w tak krótkim czasie i teraz szukają jelenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 ... > Dla znawców tematu... Ja tam się nie znam ale dopiero co był o tym wątek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Kupujących gwoli ścisłości było 2-ch > Ojciec - taksówkarz > Syn - jako współ-własciciel bez doświadczenia > ja się tylko boję, ze faktycznie rozwalili mi/sobie skrzynię choć nie wiem co trzeba by zrobić aby > ją rozwalić w tak krótkim czasie i teraz szukają jelenia... Jak to taksówkarz to rzeczywiście pachnie cwaniactwem. Skrzyni może nie rozwalili, ale podmienili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > ... > Ja tam się nie znam ale dopiero co był o tym wątek . W moim aucie była skrzynia manualna - zwykły drążek i 6 biegów do przodu i jeden Raaaaaaaaaaakietu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > tylko czy czegoś nie rozpie...lił Hamuj się trochę! mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Hamuj się trochę! > mar00ha przepraszam najmocniej miało być zepsuł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > W moim aucie była skrzynia manualna - zwykły drążek i 6 biegów do przodu i jeden Raaaaaaaaaaakietu Oj tam, skrzynia... To sprawa trzeciorzędna. Poczytaj jak doradzają drugiej stronie żeby wiedzieć na co być przygotowanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > zabij go śmiechem Nie byłbym takim optymistą. Jak widać bieg wyskakiwał wcześniej, to że nie wyszło to w czasie sprawdzenia, to tylko gorzej dla sprzedającego, bo jest to ewidentne zatajenie i jak się koleś uprze to dopnie swego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Przytoczone paragrafy dotyczą sprzedaży konsumenckiej. "O sprzedaży konsumenckiej można mówić wówczas, gdy przedsiębiorca w zakresie działalności przedsiębiorstwa dokonuje sprzedaży rzeczy ruchomej" Odpisz mu, że wspomniane przez niego art. nie maja w tym przypadku zastosowania oraz przytocz fragment umowy, w którym jest mowa o tym, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym kupowanego samochodu i nie wnosi co do tego zastrzeżeń. Na koniec, ze bardzo Ci przykro, ze zepsuł sobie samochód i że jesteś pełen nadziei, że szybko uda się go przywrócić do pełnej funkcjonalności. Możesz jeszcze dodać coś o pogodzie lub rozmieszczeniu najbliższych drzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Przytoczone paragrafy dotyczą sprzedaży konsumenckiej. > "O sprzedaży konsumenckiej można mówić wówczas, gdy przedsiębiorca w zakresie działalności > przedsiębiorstwa dokonuje sprzedaży rzeczy ruchomej" > Odpisz mu, że wspomniane przez niego art. nie maja w tym przypadku zastosowania oraz przytocz > fragment umowy, w którym jest mowa o tym, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym > kupowanego samochodu i nie wnosi co do tego zastrzeżeń. > Na koniec, ze bardzo Ci przykro, ze zepsuł sobie samochód i że jesteś pełen nadziei, że szybko uda > się go przywrócić do pełnej funkcjonalności. Możesz jeszcze dodać coś o pogodzie lub > rozmieszczeniu najbliższych drzew. Mądry z Ciebie facet i praktycznie zawsze się z Tobą zgadzałem, jednak tutaj się mylisz i nie masz racji. W umowie może być napisane że się zapoznał ze stanem, ze stan techniczny jest mu znany i 18 innych formuł zabezpieczających, jak nie wypunktowali w umowie, że skrzynia uszkodzona, to koleś może mu zrobić koło pióra i tyle.Przerobione w sądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > to koleś może mu zrobić koło pióra i tyle.Przerobione w sądzie. Po co straszysz autora wątku ? W teorii kupujący może próbować to pchać przez sąd - ale łatwo mu nie będzie. W tej sprawie wolałbym być po stronie sprzedawcy. Osoba fizyczna, udostępnił auto do sprawdzenia, odbyło się, auto stare i z bardzo dużym przebiegiem (na polskim rynku niewiele sprzedaje się aut z przebiegiem ponad 200 kkm, a tu jest ponad 300 ...) - to zupełnie spokojnie może być naturalne zużycie. Jak kupujący udowodni, że sprzedawca wiedział o sporadycznym wyskakiwaniu wstecznego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szafir Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > (na polskim rynku niewiele sprzedaje się aut z przebiegiem ponad 200 kkm, a tu jest ponad 300 Masz na myśli naprawdę przebieg, czy może stan licznika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Witam > Dla znawców tematu... > Po sprzedaniu auta kupujący powołuje się na wady ukryte. > Przed zakupem odbył jazdę testowa do 110 km/h na kilkunastu km ( nie kierował ) oraz przeprowadził > na swój koszt badania w stacji obsługi auta / weryfikacja lakieru,zawieszenia, ( auto było na > podnośniku) , testu komputerowego itp dwie godziny... > Powołuje się na artykuł 560 i 563. i twierdzi że skrzynia biegów wymaga remontu obecnie remontu > .... > Jak to wygląda od strony prawnej No cóż, jakby do mnie zadzwonił z taką sprawą, to jakbym już przestał się śmiać, to bym uprzejmie powiedział ze nie jestem zainteresowany dalsza rozmowa i bym się rozłączył bez słuchania co tam jeszcze mówi. Jakby mi to wyslal listownie to bym w ogole nie zareagował. Nie wiem czemu się stresujesz - gość zepsuł auto i szuka frajera który za to zapłaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Szczerze trochę mi go żal było jak odjeżdżał więc chętnie go odzyskam... tylko czy czegoś nie > rozpie...lił Przez 2 tygodnie to on to auto zniszczyl, nigdy w zyciu nie próbuj go odkupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Jak kupujący udowodni, że sprzedawca wiedział o sporadycznym wyskakiwaniu wstecznego ? Bardzo łatwo-rzeczoznawca, rozbierze skrzynię, zobaczy "dlaczego" i wyda opinię czy mogło się wytrzeć w 10 dni czy był to proces długotrwały i miał miejsce podczas sprzedaży i po zawodach. Nikogo nie straszę, tylko piszę z doświadczenia. Zapisków na umowie może być dziesiąt, jeśli będzie mowa o wadzie ukrytej to można je sobie w buty wsadzić, co dokładnie sędzia zrobił. Poniżej kawałek uzasadnienia wyroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Mądry z Ciebie facet i praktycznie zawsze się z Tobą zgadzałem, jednak tutaj się mylisz i nie masz > racji. W umowie może być napisane że się zapoznał ze stanem, ze stan techniczny jest mu znany > i 18 innych formuł zabezpieczających, jak nie wypunktowali w umowie, że skrzynia uszkodzona, > to koleś może mu zrobić koło pióra i tyle.Przerobione w sądzie. i tak i nie. Sprzedający nie żyje z obrotu samochodami, nie jest mechanikiem, ma święte prawo nie wiedzieć więcej niż jak się leje paliwo, płyn do spryskiwaczy i sprawdza olej. Może wyjść z założenia, że TTTM, mechanicy nie mówili o problemie ect. Kupujący natomiast przetrzepał auto u SWOJEGO mechanika, robili testy skrzyni i nie stwierdzili problemów. Nie da się do umowy wpisać wszystkiego, skrzynia nie była uszkodzona z tego co pisze autor, a że zdarzyło się wyskoczyć to jeszcze nic nie znaczy. Skrzynię można zabić w chwilę. Czy jak mi kupujący po tyg przyjdzie i powie, że zgrzyta 2. bo padł synchronizator, a mi zdarzyło się nieczysto wbić bieg to też stwierdzisz - wiedział, zataił ect? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Mądry z Ciebie facet i praktycznie zawsze się z Tobą zgadzałem, jednak tutaj się mylisz i nie masz > racji. W umowie może być napisane że się zapoznał ze stanem, ze stan techniczny jest mu znany > i 18 innych formuł zabezpieczających, jak nie wypunktowali w umowie, że skrzynia uszkodzona, > to koleś może mu zrobić koło pióra i tyle.Przerobione w sądzie. kolokwialnie i po chamsku: może mu na wentyl skoczyć i tyle, tez przerobione , jeżeli twierdzisz inaczej tzn nie wiesz o czym mówisz albo pominąłeś jakiś istotny fakt różniący te sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > kolokwialnie i po chamsku: może mu na wentyl skoczyć i tyle, tez przerobione , jeżeli twierdzisz > inaczej tzn nie wiesz o czym mówisz albo pominąłeś jakiś istotny fakt różniący te sprawy Ale to sąd sądził nie ja. Więc może opisz swoją sytuację skoro twierdzisz inaczej i podeprzyj ją umocowaniem prawnym. Ja wkleiłem kawałek uzasadnienia do prawomocnego wyroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Bardzo łatwo-rzeczoznawca, rozbierze skrzynię, zobaczy "dlaczego" i wyda opinię czy mogło się > wytrzeć w 10 dni czy był to proces długotrwały i miał miejsce podczas sprzedaży i po zawodach. no ale co z tego, że nie mogło się wytrzeć w 10.dni i musiało przez lata? Skoro przez lata działało i się zużywało to mogło się przez te 10.dni zużyć do końca - prawda? Wychodząc z Twojego założenia przed sprzedażą należy rozebrać auto do ostatniej śrubki i sprawdzić czy coś się nie zużyło przy eksploatacji... Jeżeli przy zakupie brał udział warsztat/mechanik, który ma za zadanie przeprowadzić przegląd przedzakupowy i wydaje opinię po takiej czynności na jego temat to do niego ewentualnie można mieć pretensje, że czegoś nie wyłapał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > i tak i nie. Sprzedający nie żyje z obrotu samochodami, nie jest mechanikiem, ma święte prawo nie > wiedzieć więcej niż jak się leje paliwo, płyn do spryskiwaczy i sprawdza olej. Może wyjść z > założenia, że TTTM, mechanicy nie mówili o problemie ect. No skoro nie żyje z obrotu pojazdami to różnica taka, że dotyczą go inne przepisy, ale dalej dotyczą. Zasada rękojmi również. Wyżej masz kawałek uzasadnienia wydanego przez Sędziego, całość ma kilkanaście stron i nie chce mi się tego przeklejać. Ot mówię, w umowie może być zapisane cokolwiek, a jak sąd orzeknie wadę ukrytą to sprzedający ma lipę i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Ale to sąd sądził nie ja. Więc może opisz swoją sytuację skoro twierdzisz inaczej i podeprzyj ją > umocowaniem prawnym. Ja wkleiłem kawałek uzasadnienia do prawomocnego wyroku. tylko zamazałeś najważniejszy element tego wyroku czyli ową usterkę... dodając do tego wspominanie klimatyzacji można wyciągnąć wniosek, że ktoś picował auto do sprzedaży i szukał jelenia. Czym innym jest zatajenie usterki i picowanie auta do sprzedaży, czy to przez wkręty w gumy czy motodoktor do oleju, a czym innym zwyczajna usterka eksploatacyjna, która w układzie przeniesienia po 300kkm ma prawo wystąpić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Ale to sąd sądził nie ja. Więc może opisz swoją sytuację skoro twierdzisz inaczej i podeprzyj ją > umocowaniem prawnym. Ja wkleiłem kawałek uzasadnienia do prawomocnego wyroku. kolega poniżej już dokładnie to opisał, a co do sądu to wystarczyło by złożyć apelacje i z tego twojego uzasadnienia wióry by się posypały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Wychodząc z Twojego założenia przed sprzedażą należy rozebrać auto do ostatniej śrubki i sprawdzić > czy coś się nie zużyło przy eksploatacji... To nie jest moje założenie. Takie mamy prawo. Nie ssam tu historii z sufitu jak niektórzy potrafią czy tu czy na HP, tylko mówię to co się działo i jak zostało rozstrzygnięte przez Sąd, a nt orzeczenia Sądu to sobie możemy obaj popaplać a i tak winny jest winny. > Jeżeli przy zakupie brał udział warsztat/mechanik, który ma za zadanie przeprowadzić przegląd > przedzakupowy i wydaje opinię po takiej czynności na jego temat to do niego ewentualnie można > mieć pretensje, że czegoś nie wyłapał. A to inna sprawa, najpierw byłaby sprawa o wadę ukrytą a potem może sobie dochodzić w innej sprawie od warsztatu zadośćuczynienia. O ile ma jakiś papier, a wątpię, bo nawet ASO za przedzakupowy rzadko dają. I może być tak, że warsztat powie-pana u nas w ogóle nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > kolega poniżej już dokładnie to opisał, a co do sądu to wystarczyło by złożyć apelacje i z tego > twojego uzasadnienia wióry by się posypały Apelację od 2 instancji?Dokąd byś ją złożył?Dana sprawa była w II instancjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 Mówisz gościowi: nie wiem nie znam się, był Pan u specjalisty który stwierdzil że OK. Niech się sądzi z diagnostą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > tylko zamazałeś najważniejszy element tego wyroku czyli ową usterkę... dodając do tego wspominanie > klimatyzacji można wyciągnąć wniosek, że ktoś picował auto do sprzedaży i szukał jelenia. Ach...zamazałem zgadnij dlaczego?Dlatego że MK jest indeksowane?Usterka nie była spowodowana żadnym picowaniem i musisz uwierzyć na słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > No skoro nie żyje z obrotu pojazdami to różnica taka, że dotyczą go inne przepisy, ale dalej > dotyczą. Zasada rękojmi również. Wyżej masz kawałek uzasadnienia wydanego przez Sędziego, > całość ma kilkanaście stron i nie chce mi się tego przeklejać. Ot mówię, w umowie może być > zapisane cokolwiek, a jak sąd orzeknie wadę ukrytą to sprzedający ma lipę i tyle. Tylko normalnie nie orzeknie, bo nie podstaw, w twojej sprawie wkleiłeś fragment nie wiadomo czego, mocno wyrwane z kontekstu, tak jak napisałem te sprawy różni jakiś istotny szczegół, którego nie znamy. W tej konkretnej sprawie roszczący sobie jakieś pretensje kupujący może sobie barana strzelić i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Czym innym jest zatajenie usterki i picowanie auta do sprzedaży, czy to przez wkręty w gumy czy > motodoktor do oleju, a czym innym zwyczajna usterka eksploatacyjna, która w układzie > przeniesienia po 300kkm ma prawo wystąpić. Ależ masz rację, tylko w takich sytuacjach Sąd opiera się na biegłych i w zależności co oni opiszą taki będzie wyrok. Czy Ci się to podoba czy nie tak to działa, czasami na naszą korzyść, czasami nie-ale tak po prostu jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Apelację od 2 instancji?Dokąd byś ją złożył?Dana sprawa była w II instancjach i miałem to wywnioskować z tego skanu co wkleiłeś, stary nie wierzę, że to II instancja, bo tam uzasadnienie są cokolwiek inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2014 > Ależ masz rację, tylko w takich sytuacjach Sąd opiera się na biegłych i w zależności co oni opiszą > taki będzie wyrok. Czy Ci się to podoba czy nie tak to działa, czasami na naszą korzyść, > czasami nie-ale tak po prostu jest. zaiste nie wiesz co mówisz, miałeś tylko te jedną sprawę w sądzie prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.