Skocz do zawartości

rozprowadzenie ciepła


deszczowyRoman

Rekomendowane odpowiedzi

pomozecie ziomki?

mam w mieszkaniu rury C.O - czyli cały pion. rury sa metalowe i prowadza do sasiada z góry. jak zwiekszysc ich powierzchnie aby oddawały wiecej ciepła u mnie w mieszkaniu?

niestety nie stac mnie zeby kupowac profil radaitora i przykrecac do rur.

Macie jakis tani sposob ? moze druciana siatka przyczepiona do takiej rury dobrze spełni rolę raadiatora??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja sie pytam jak zwiekszyc powierzchnie rury

Zamontować radiatory wink.gif

Siatka nic nie da. Ile tej powierzchni?

Zrobić radiatory? Namęczysz się i będzie kosztować więcej niż kupione.

Jak nie patrzeć d... z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawinąć na tę rurę kilka metrów rurki aluminiowej, do niej założyć jakiś kaloryferek, napełnić

> wodą...

Przy nawijaniu smarować intensywnie i grubo pasta silikonową, żeby aż wychodziła bokami. Inaczej opór będzie taki, że nic nie nagrzeje.

Ile może kosztować pasta silikonowa w hurcie?

hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwa paski blachy odpowiednio owiń i przykręć śrubkami.Paski na całą dostępną długość rury,szerokość

> do "smaku".

I też na pastę!

Dużo roboty a efekt mizerny. Cienka blacha ma duży opór. Żeby to działało potrzeba dużo wąskich blaszek a nie mało szerokich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę aluminium na pion i powierzchnia się zwiększa. Do przemyślenia tylko kwestia jak bardzo chcesz i możesz obudować pion fizycznie.

Co do płacenia i sąsiadów... i tak wszyscy płacą za wszystkich bo koszty indywidualne są % ograniczone w podziale ogólnym.

Nawet nie mieszkając i nie ogrzewając i tak będzie się płacić za to co zużyją sąsiedzi. Ogrzewanie w blokach nie jest 0-1, nie da się oddzielić kosztów jednego mieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podsumowując - tak zbuduj sobie jakąś mega "fajną" konstrukcję z blaszek, pasty,rurek, silikonu i

> innych siatek, zabierze Ci to wprawdzie kilka procent powierzchni ale da oszczędności rzędu

> ułamków procent

na pierwszy ogien pojdzie moj pokój - kaloryfer zakrecony non stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo (ja tak mam) 50% kosztów ogrzewania stanowią koszty stałe , a drugie 50% to efekt odczytu

> podzielników i choćbyś zdemontował kalafiory w swoim mieszkaniu - płacić i tak będziesz...

To, że Ty tak masz, nie znaczy, że nie ma innej możliwości.

W sumie, to Twoje rozwiązanie jest niezgodne z prawem energetycznym, które nakazuje Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, o których mowa w ust. 4, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej.

No i niezgodne z UoWL w zakresie wymogu pokrywania kosztu ogrzewania lokalu przez właściciela. Dlaczego mam płacić wspólnocie za CO, jak go nie używam (ogrzewam się kominkiem czy klimą)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo ktos musi zaplacic za ogrzewanie klatek schodowych np

Klatki schodowe to osobna kwestia i musi być osobno rozliczana. I nie ma nic wspólnego ze wskazaniami podzielników czy liczników lokalowych. Wg udziałów w nieruchomości wspólnej w przypadku wspólnoty zgodnie z Ustawą o własności lokali chociaż to lex specjalis względem art. 45a ust. 8 p. b) i w przypadku spółdzielni można rozliczać kubaturą lub powierzchnią (co jest nielegalne we wspólnotach mieszkaniowych).

> Pewna czesc kosztow jest dzielona proporcjonalnie.

Proporcjonalnie do czego? Możliwe metody rozliczania masz w art. 45a ust. 8 Prawa Energetycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby dlaczego mam płacić, jak mój licznik wykaże 0,00GJ?

po primo nie ma liczników na kaloryferach a podzielniki, to nie są wskazania zużycia medium. Licznik w GJ jest zbiorczy na budynek, a potem dzielone są koszty zgodnie z zapisami w stosunku nie większym niż AFAIR 70:30 (podzielniki:koszty stałe).

Po drugie w bloku, ja wyżej pisałem, nie da się wydzielić lokalu bo ciepło przenika przez ściany, więc to że Ty nie grzejesz znaczy mniej więcej tyle, że sąsiedzi grzeją mocniej i więcej ciepła przenika od nich do Ciebie niż w sytuacji gdy w obu lokalach jest mniej więcej równa temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko ile kosztuje te aluminiowe przekroje.

to zależy co chcesz osiągnąć, nie są tanie - to oczywiste.

Jeżeli chcesz tylko zwiększyć efektywność pionu, a nie grzać nim całego mieszkania, to wystarczą teowniki przyczepione do pionów na dotyk. 2x teownik 15x15 to w zasadzie podwojenie powierzchni samego pionu.

> najchetniej to bym wyciał taki pion i zamiast rury wstawic po żeberku aluminiowym.

to nie realne, raz że na zmianę objętości układu musisz uzyskać zgodę, dwa jak dodasz kaloryfer to albo dostaniesz dodatkowy licznik, albo ryczałt. Tak jak np na grzejnikach świecowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Licznik w GJ jest zbiorczy na budynek, a potem dzielone są koszty zgodnie z zapisami w

> stosunku nie większym niż AFAIR 70:30 (podzielniki:koszty stałe).

Piszesz o moim mieszkaniu, czy o swoim? U mnie jest licznik na mieszkanie.

> Po drugie w bloku, ja wyżej pisałem, nie da się wydzielić lokalu bo ciepło przenika przez ściany,

> więc to że Ty nie grzejesz znaczy mniej więcej tyle

To mi udowodnij, że Ty grzejesz mnie, a nie ja Ciebie. Bo doszedłem do wniosku (fakt, autentyk) że taniej mi grzać klimą i mam ciepło w mieszkaniu.

, że sąsiedzi grzeją mocniej i więcej

> ciepła przenika od nich do Ciebie niż w sytuacji gdy w obu lokalach jest mniej więcej równa

> temperatura.

To, że jest ta sama temperatura nic nie świadczy o zużyciu ciepła z CO. Jeden może mieć cały czas otwarte okno i stare, nieszczelne, drewniane okna, drugi może mieć zakręcone kaloryfery, okna trzyszybowe i grzać się klimą.

O podzielnikiach już było kilka wojenek, więc nie będę powtarzał się, że nie mają żadnego sensu. Piszę o sytuacji, gdzie nie podzielniki są podstawą. A o takim sposobie rozliczania piszesz, gdzie przynajmniej część jest rozliczana dziwnie. Jak rozumiem niezgodnie z prawem energetycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piszesz o moim mieszkaniu, czy o swoim? U mnie jest licznik na mieszkanie.

o starym budownictwie kiedy nikt się takimi rzeczami jak szczegółowe rozliczanie zużycia nie przejmował.

Jeżeli masz indywidualny licznik to sprawa podzielników i sposobów rozliczania Cię nie dotyczy.

Wyobrażasz sobie zakładanie liczników przy wszystkich kaloryferach w mieszkaniu? Średnio to widzę...

> To mi udowodnij, że Ty grzejesz mnie, a nie ja Ciebie.

nie da się i w tym cały problem. W bloku nie da się wydzielić w 100% lokalu żeby mieć 100% pewności "co kto komu ile kiedy i po co"

> Bo doszedłem do wniosku (fakt, autentyk) że

> taniej mi grzać klimą i mam ciepło w mieszkaniu.

jakoś mnie to nie dziwi

> To, że jest ta sama temperatura nic nie świadczy o zużyciu ciepła z CO. Jeden może mieć cały czas

> otwarte okno i stare, nieszczelne, drewniane okna, drugi może mieć zakręcone kaloryfery, okna

> trzyszybowe i grzać się klimą.

naturalnie, fakt zarządzania ciepłem to podstawa.

> O podzielnikiach już było kilka wojenek, więc nie będę powtarzał się, że nie mają żadnego sensu.

> Piszę o sytuacji, gdzie nie podzielniki są podstawą. A o takim sposobie rozliczania piszesz,

> gdzie przynajmniej część jest rozliczana dziwnie. Jak rozumiem niezgodnie z prawem

> energetycznym.

Dlaczego dziwnie i niezgodnie z prawem wg Ciebie? Ani prawo energetyczne, ani rozporządzenie MI nie daje precyzyjnego klucza rozliczania budynków wieloklatkowych.

Część kosztów stanowi podzielnik, a część udział powierzchni lokalu w nieruchomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o starym budownictwie kiedy nikt się takimi rzeczami jak szczegółowe rozliczanie zużycia nie

> przejmował.

Czyli nie o wszystkich blokach? A tak to brzmiało.

> nie da się i w tym cały problem. W bloku nie da się wydzielić w 100% lokalu żeby mieć 100% pewności

Oczywiście że każdy lokal jest wydzielony w 100%.

> Dlaczego dziwnie i niezgodnie z prawem wg Ciebie? Ani prawo energetyczne, ani rozporządzenie MI nie

> daje precyzyjnego klucza rozliczania budynków wieloklatkowych.

Jakie rozporządzenie? Przywoływałem dwie ustawy. Prawo Energetyczne jasno precyzuje możliwe sposoby rozliczania.

> Część kosztów stanowi podzielnik, a część udział powierzchni lokalu w nieruchomości.

To, co dostarczone do mieszkań - to należy rozliczyć wg jednego klucza.

Co do ogrzania nieruchomości wspólnej - wg udziałów we wspólnotach. Albo wg klucza z punktu b przywołanego artykułu Prawa Energetycznego w innych blokach, niż Wspólnoty Mieszkaniowe.

A co poszło do lokali, a co do części wspólnej - trzeba na początku ustalić. Najlepiej wg liczników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli nie o wszystkich blokach? A tak to brzmiało.

fakt, zbyt ogólnikowo napisałem

> Oczywiście że każdy lokal jest wydzielony w 100%.

prawnie owszem, ale media nie są dostarczane indywidualnie do każdego lokalu OSOBNO.

Jeżeli sąsiad na dole wytnie rurę to Ty nie będziesz miał wody, jeżeli Ty nie będziesz ogrzewał zimą to sąsiad będzie miał zimniejszą ścianę/sufit/podłogę ect. Także fizycznie nie da się wydzielić lokalu.

> Jakie rozporządzenie? Przywoływałem dwie ustawy. Prawo Energetyczne jasno precyzuje możliwe sposoby

> rozliczania.

Quote:

Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. — Prawo energetyczne nie reguluje problemu stosowania układów pomiarowo-rozliczeniowych i ich rozliczeń pomiędzy zarządcami budynków a właścicielami bądź najemcami poszczególnych lokali. Zawarta w niej regulacja ogranicza jedynie do rozliczeń między przedsiębiorstwami energetycznymi i odbiorcami ciepła, którzy otrzymują to ciepło bezpośrednio od przedsiębiorstwa energetycznego.

Niestety także Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, niezbyt precyzyjnie definiuje kwestie rozliczania kosztów ciepła dostarczonego do budynku wielolokalowego między właścicielami (najemcami) a zarządcami. Rozporządzenie to określa jedynie, że „instalacje centralnego ogrzewania w budynku przyłączonym do sieci scentralizowanego zaopatrzenia w ciepło powinny być wyposażone w liczniki do pomiaru ilości ciepła dostarczanego do instalacji odbiorczej budynku oraz urządzenia niezbędne do indywidualnego rozliczania kosztów ogrzewania poszczególnych mieszkań lub innych lokali”.


http://bit.ly/1zXDxCB oraz http://bit.ly/1zXDF56

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli sąsiad na dole wytnie rurę to Ty nie będziesz miał wody,

Rury pozostają nieruchomością wspólną co najmniej do licznika. Niezależnie od tego, czy piony są na korytarzach, czy w lokalach. A instalacja CO jest częścią wspólną w całości, łącznie z kaloryferami. Więc nie ma prawa nic z nimi robić. I nie są wydzielone.

> jeżeli Ty nie będziesz ogrzewał

> zimą to sąsiad będzie miał zimniejszą ścianę/sufit/podłogę ect. Także fizycznie nie da się

> wydzielić lokalu.

Jak najbardziej się da.

> Quote:

> Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. — Prawo energetyczne nie reguluje problemu stosowania

> układów pomiarowo-rozliczeniowych i ich rozliczeń pomiędzy zarządcami budynków a właścicielami

> bądź najemcami poszczególnych lokali.

Dziwne rzeczy prawisz.

Z powyższej ustawy (przywoływałem już ten przepis w tym wątku):

9. Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, o których mowa w ust. 4, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej

A możliwe metody rozliczania opisuje punkt wcześniejszy art. 45a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rury pozostają nieruchomością wspólną co najmniej do licznika. Niezależnie od tego, czy piony są na

> korytarzach, czy w lokalach. A instalacja CO jest częścią wspólną w całości, łącznie z

> kaloryferami. Więc nie ma prawa nic z nimi robić. I nie są wydzielone.

pewnie, kare dostanie, będzie musiał przywrócić stan poprzedni ect. Ale fizycznie te rury są u niego i jak mu coś do łba strzeli to to zrobi. Potem będziesz czekał na naprawę dzień/dwa...

> Dziwne rzeczy prawisz.

> Z powyższej ustawy (przywoływałem już ten przepis w tym wątku):

> 9. Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych

> kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby

> wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie,

> wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych

> warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne

> zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, o których mowa w ust. 4, w sposób odpowiadający

> zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej

> A możliwe metody rozliczania opisuje punkt wcześniejszy art. 45a.

a teraz przeczytaj jeszcze raz

Quote:

nie reguluje problemu stosowania układów pomiarowo-rozliczeniowych


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na jeszcze jeden aspekt twoich działań. Jeżeli zastosujesz radiatory aluminiowe i nie odizolujesz ich od rur, to utworzysz ogniwo elektrochemiczne. I dość szybko będziesz miał powódź w mieszkaniu. Skoroduje stalowa rura od CO. Nie będzie to w tym sezonie grzewczym, ale wystąpi napewno. Korozja będzie postępowała znacznie szybciej niż bez kontaktu z aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale druciarstwo sick.gif

Zawsze uważałem, że największą zaletą mieszkania w bloku jest niski koszt ogrzewania zimą. Teraz mieszkając w domu bardzo mi tego brakuje.

W życiu jednak nie wpadłbym na takie pomysły "oszczędności" no.gif

Na wodzie i ściekach też kombinujesz, obejście licznika prądu już masz? oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwróć uwagę na jeszcze jeden aspekt twoich działań. Jeżeli zastosujesz radiatory aluminiowe i nie

> odizolujesz ich od rur, to utworzysz ogniwo elektrochemiczne. I dość szybko będziesz miał

> powódź w mieszkaniu. Skoroduje stalowa rura od CO. Nie będzie to w tym sezonie grzewczym, ale

> wystąpi napewno. Korozja będzie postępowała znacznie szybciej niż bez kontaktu z aluminium.

ale to wymaga czystego styku metal-metal, wystarczy, że rurki są pomalowane i problemu nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A przeczytaj wreszcie wspomniany przepis. Oczywiście, że reguluje.

Quote:

wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku


gdzie tu masz cokolwiek n/t podzielników?

Zgodnie z tym zarządca jest zobligowany do rozliczenia kosztów zakupu na lokale. Nigdzie nie jest zobligowany do stosowania jakiejkolwiek metody ani tym bardziej jakiegokolwiek przyrządu pomocniczego. Ma jedynie oszacować przeliczniki korekcyjne i 'stymulować' energooszczędność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybiera z metod opisanych w punkcie wcześniejszym. Przeczytaj go.

faktycznie jest wspomniane o podzielnikach, ale

Quote:

12. W przypadku stosowania w budynku wielolokalowym metody, o której mowa w ust. 9, wykorzystującej wskazania urządzeń wymienionych w ust. 8 pkt 1 lit. a tiret drugie, regulamin rozliczeń powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło dla lokali mieszkalnych lub użytkowych na podstawie ich powierzchni lub kubatury oraz określać warunki stosowania zamiennego rozliczania.


czyli zgodnie z tym wykorzystując urządzenia nielegalizowane musi być furtka na rozliczanie po m2 lub m3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.