Skocz do zawartości

No to liczymy- pudrujemy babcię


r1sender

Rekomendowane odpowiedzi

jest sobie clio II ph I. Autko fajne, sprytne ale z ze swoimi latami- dokładnie 15. Stan techniczny jak najbardziej ok. można nim na drugi koniec świata jechać ale nie jest już takie jak było kiedyś, chociaż przeglądy techniczne przechodzi bez problemu. Na dzień dobry fajnie by było powymieniać wszystkie, amortyzatory plus sprężyny, za jakiś czas zabrać się za skrzynię i wybierak wymienić, wymienić w końcu chłodnicę klimatyzacji- lutowanie mnie już przestało bawić. Dla efektów wizualnych warto wymienić zwijacz airbagu coby kontrolka "poduchyi service" zgasła.

Auto warte może 4 klocki albo i nie zlosnik.gif, a gratów do włożenia 1/2 wartości, nie licząc własnej pracy zlosnik.gif Chociaż z drugiej strony za kilka tysięcy trudno szukać czegoś lepszego, lepiej wydać kasę na przyjemności zlosnik.gif

Na plusy, zdrowa blacha, niezniszczony lakier i wnętrze, po wymianie sprzęgła, rozrządu, regeneracji altka i działające wyposażenie.

Pytanie robić i jeździć, czy olać i zajeździć, a potem szukać następcy? Osobiście przy pierwszej opcji się skłaniam ale chętnie posłucham innych opini wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest sobie clio II ph I. Autko fajne, sprytne ale z ze swoimi latami- dokładnie 15. Stan techniczny

> jak najbardziej ok. można nim na drugi koniec świata jechać ale nie jest już takie jak było

> kiedyś, chociaż przeglądy techniczne przechodzi bez problemu. Na dzień dobry fajnie by było

> powymieniać wszystkie, amortyzatory plus sprężyny, za jakiś czas zabrać się za skrzynię i

> wybierak wymienić, wymienić w końcu chłodnicę klimatyzacji- lutowanie mnie już przestało

> bawić. Dla efektów wizualnych warto wymienić zwijacz airbagu coby kontrolka "poduchyi service"

> zgasła.

> Auto warte może 4 klocki albo i nie , a gratów do włożenia 1/2 wartości, nie licząc własnej pracy

> Chociaż z drugiej strony za kilka tysięcy trudno szukać czegoś lepszego, lepiej wydać kasę na

> przyjemności

> Na plusy, zdrowa blacha, niezniszczony lakier i wnętrze, po wymianie sprzęgła, rozrządu,

> regeneracji altka i działające wyposażenie.

> Pytanie robić i jeździć, czy olać i zajeździć, a potem szukać następcy? Osobiście przy pierwszej

> opcji się skłaniam ale chętnie posłucham innych opini

Jak blacha zdrowa to zrobic ok.gif

Szkoda czasu i zdrowia na szukanie uzywki, ktora bedzie pewnie w podobnym lub gorszym stanie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Względem tego co piszesz to jak najbardziej robić. Tylko zrobić na porządnych częściach czyli np. amortyzatory kupić KYB, chłodnicę klimy np. Nissensa, żeby za chwilę nie mieć gorzej niż jest. A to jest prawdopodobna opcja jak pojedziesz do InterCarsu i weźmiesz aby tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zabiegi robi moj brat w lanosie wartym pewnie ze dwa koła smile.gif Pytanie czy chcesz jeździć sprawnym autem czy wystarcza ci bylejakość... Ja w Puga też ładuje kasę której nie odzyskam... Po prostu wg mnie albo stać mnie na utrzymanie auta w sprawności, albo sprzedaję i jeżdżę MPK.

Niestety auto to kiepska lokata kapitału i jeśli tak bym to traktował to do usranej śmierci popitalał bym z buta grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli cała inwestycja to 2 tys zł, to lepiej to zrobić i jeździć. do czegoś sensownego musiałbyś dołożyć z 15 kola. Póki sie nie sypie jak tirówka, wiązki i złączki elektryczne się nie rozpadły to będzie ok.

W sumie małym kosztem masz sprawne jeździdło.ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli cała inwestycja to 2 tys zł, to lepiej to zrobić i jeździć. do czegoś sensownego musiałbyś

> dołożyć z 15 kola. Póki sie nie sypie jak tirówka, wiązki i złączki elektryczne się nie

> rozpadły to będzie ok.

> W sumie małym kosztem masz sprawne jeździdło.

Jakie 15 tys na cos sensownego!? Od dawien dawna kupuje auta do max 10 tys i jakos jezdza sensownie i bez problemu. Na inne raz ze mnie nie stac a dwa nie traci tak na wartosci jak za 20 tysi. A to co jest do zrobienia w clio autora to czysta eksploatacja ktora watpie ze wyniesie 2 tysie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie 15 tys na cos sensownego!? Od dawien dawna kupuje auta do max 10 tys i jakos jezdza sensownie

> i bez problemu.

Ale ja piszę ze swojego punktu widzenia, Twój własnie poznałem i nie musi być zbieżny z moim.

Na inne raz ze mnie nie stac a dwa nie traci tak na wartosci jak za 20 tysi.

Dla Ciebie nie straci, dla innego straci.

A

> to co jest do zrobienia w clio autora to czysta eksploatacja ktora watpie ze wyniesie 2 tysie.

A to chyba autor wie najlepiej co jest do zrobienia i za ile?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> a takie sprężyny Eibach podejdą czy jednak niekoniecznie. Czy do tego gazowa KYB i będzie miód

> malina?

Miałem takie Eibachy w swoim Clio II Ph1. Do tego OZ Racing F1 z gumami 195/50 R15 .Samochód stał niżej, wg. katalogu obniżenie było -3.5 cm.

Po założeniu zestawu efekt wow był na bardzo wysokim poziomie. Samochód był sztywniejszy ale bez dramatu, nigdy w nic nie przywaliłem spodem, a jeżdżąc Stilo po tych samych drogach nieraz szorowałem spodem.

Najważniejsze, że żona na tym secie jeździła i była bardzo zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a takie sprężyny Eibach podejdą czy jednak niekoniecznie. Czy do tego gazowa KYB i będzie miód

> malina?

ooo chciałbym springi niższe do Twingacza zlosnik.gif felgi zakładam w środę i zobaczę jak będzie wyglądać na 15tkach food.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ooo chciałbym springi niższe do Twingacza felgi zakładam w środę i zobaczę jak będzie wyglądać na

> 15tkach

Bez obniżających sprężyn IMO słabo. Jak traktor. Przez chwilę miałem w Clio felgi piętnastki bez obniżenia i wyglądało tak, że chciałem wracać do poprzednich kółek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.