Skocz do zawartości

Od jutra można rejestrować angliki


PanMaciej

Rekomendowane odpowiedzi

> A niestety takie cos jest juz np w Irlandii i UK - tylko nie apropo samochodow RHD/LHD, tylko

> konkretnych marek i modeli.

> Np ubezpieczenie civica z konca lat 90 kosztuje zwykle 2x wiecej niz podobnego auta ale innej

> marki.

> A dlaczego? Bo takie civici to ulubione auta szalencow, ktorzy wariuja na drogach....

> Uwazasz, ze to fair?

i pewnie jeszcze ci ze zmywaków claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak potrafisz jezdzic i myślisz na drodze, to kompletnie nie ma znaczenia czy siedzisz po prawej

> czy po lewej stronie.

Zgoda. Tyle tylko że angliki będą głownie używane przez młodych i wściekłych a nie przez rozważnych panów w średnim wieku z doświadczeniem za kierą. I w tym widze problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgoda. Tyle tylko że angliki będą głownie używane przez młodych i wściekłych a nie przez rozważnych

> panów w średnim wieku z doświadczeniem za kierą.

Dlaczego myslisz, ze tak sie stanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie sadze aby staly sie tanie...

Będą tańsze od odpowiedników prawostronnych.

> Pozatym wróżę, że auta RHD znajda nabywcow wsrod wszystkich grup wiekowych i spolecznych.

Ale grupa młodych i gniewnych też się pojawi i to ona będzie zagrożeniem dla innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jasne, że nikt tak nie stoi do lewoskrętu, już myślałem, ze nie muszę tego objaśniać krok po kroku.

> Podjedzie dalej i stanie na środku, po czym będzie się musiał wychylić zza kolumny skręcających z

> przeciwka, by dojrzeć, czy ktoś nie jedzie na wprost.

> I jak się wychyli?

To po co wrzucasz obrazek sytuacji, która nie będzie miała miejsca w rzeczywistości? Tak jak to narysowałeś to i w europejskim aucie nikt nie skręci. A jak będzie wykonywać lewoskręt jak każdy biały człowiek to i anglikiem sobie poradzi- opisałem wcześniej jak to wygląda.

Ja też uważam, że możliwość rejestracji anglików nie jest dobrym pomysłem, ale trochę obiektywizmu- w niektórych sytuacjach jazda nimi wcale nie będzie niebezpieczna, może trochę mniej komfortowa, ale to już sprawa ich nabywców, a nie moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyprzedzanie nie jest najłatwiejsze, ale można. Nie robi się tego nagle wyskakując komuś zza tyłka, a z pewnej odległości.

bardzo ciekawa teoria. ale jak jezdze 15 lat, to nie zauważyłem, zeby ktokolwiek tak robił. i to z kierownicą po własciwej stronie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uwazasz, ze to fair?

tak, jest to bardzo fair. skoro mamy ruch prawostronny, to niech jeżdżą auta dopuszczone do ruchu prawostronnego i koniec. ucierpią tylko i wyłącznie niewinni ludzie w autach z kierownicą po właściwej stronie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam nadzieję, że po serii wypadków z ofiarami śmiertelnymi z udziałem "anglików" z ( do czego z

> pewnością dojdzie ) ktoś pójdzie po rozum do głowy i dziadostwo z naszych drug wyeliminuje.

> Jak przewijało się w tym wątku podstawowy argument za "anglikami" to ich atrakcyjna cena,

> czyli głównymi ich amatorami będą "szybcy i wściekli" bez gotówki i mózgu.

Mam w okolicy spory warsztat i pojawiło się tam dużo "angoli" (jak na święta) i to przeważnie właśnie jakieś coupe z mocnymi silnikami. Nie skojarzyłem tego faktu z datą.

Mam nadzieję, że zapowiedzi TU wejdą w życie i przysuną zaporowe stawki OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej wkur...jąco, bo "oszczędny" będzie musiał się zatrzymać, odpiąć pas, wysiąść, wziąć bilet

> itd...

Uśmiałem się, naprawdę, ale takiej ilości teoretyków jazdy anglikiem to chyba nawet na forum onetu nie ma hahaha.gif Nie trzeba wysiadać, czasem trzeba rozpiąć pas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uśmiałem się, naprawdę, ale takiej ilości teoretyków jazdy anglikiem to chyba nawet na forum onetu

> nie ma Nie trzeba wysiadać, czasem trzeba rozpiąć pas.

Tia, taka bajka kiedyś była "Inspector Gadget"! Uśmiałem się jeszcze bardziej jak sobie wyobraziłem "cyrkowca" który siega po bilet przez siedzenie pasażera! Jakoś wczoraj dwóch takich jechało i obydwaj wyłazili z samochodu. Więc panie praktyku pisz dalej na ONECIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tia, taka bajka kiedyś była "Inspector Gadget"! Uśmiałem się jeszcze bardziej jak sobie

> wyobraziłem "cyrkowca" który siega po bilet przez siedzenie pasażera! Jakoś wczoraj dwóch

> takich jechało i obydwaj wyłazili z samochodu. Więc panie praktyku pisz dalej na ONECIE!

Mogę tylko stwierdzić, że masz bardzo bogatą wyobraźnię. Niestety, Twój wywód to jest czyste fantasy - zwłaszcza fragment z wysiadaniem... Żenada jak niektórym żał du...ko ściśka, że ktoś będzie miał anglika lepszej klasy, a ukrywa tę zawiść pod płaszczykiem wydumanych problemów na drodze. Bolanda w najczystszej postaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jazda anglikiem po Polsce będzie niewygodna, dla innych uczestników ruchu denerwująca i może być niebezpieczna.

A, żeby na bramce autostradowej zapłacić czy bilecik wziąć to nie wystarczy, że pas rozepniesz- będziesz musiał prawie, że przesiąść się na fotel pasażera i nie jest to onetowe gdybanie tylko prawda.

Tobie chyba żal d**e ściska, że jak kupisz anglika to większość osób nie będzie się mast2.gif tylko facepalm%5B1%5D.gif że trzeba było coś "mniej cool", ale przystosowane do jazdy po PL kupić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo jazda anglikiem po Polsce będzie niewygodna, dla innych uczestników ruchu denerwująca i może być

> niebezpieczna.

> A, żeby na bramce autostradowej zapłacić czy bilecik wziąć to nie wystarczy, że pas rozepniesz-

> będziesz musiał prawie, że przesiąść się na fotel pasażera i nie jest to onetowe gdybanie

> tylko prawda.

To jest gdybanie. 2 lata jeździłem "anglikiem", w tym trochę po Polsce i innych krajach "kontynentu", nie za dużym (Ford Mondeo) i może dlatego nie musiałem się przesiadać.

> Tobie chyba żal d**e ściska, że jak kupisz anglika to większość osób nie będzie się tylko że

> trzeba było coś "mniej cool", ale przystosowane do jazdy po PL kupić

Tylko potwierdzasz moje przypuszczenia o Bolandzie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mogę tylko stwierdzić, że masz bardzo bogatą wyobraźnię. Niestety, Twój wywód to jest czyste

> fantasy - zwłaszcza fragment z wysiadaniem... Żenada jak niektórym żał du...ko ściśka, że

> ktoś będzie miał anglika lepszej klasy, a ukrywa tę zawiść pod płaszczykiem wydumanych

> problemów na drodze. Bolanda w najczystszej postaci.

Zawiść! Dobre! rotfl.gif Za mój samochód mógłbym kupić pięć takich starych wypierdzianych angoli jak te, które wczoraj na bramce widziałem. A d..pę żal ściska chyba tobie, bo planujesz chyba zakup takiego wypierdziałka! rotfl.gif

Co święta widzę całe tabuny tych "sprytnych" jak naprawiają te lepszej klasy rzęchy w "Bolandzie", bo w "swojej" GB miodem płynącej ich nie stac. panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo jazda anglikiem po Polsce będzie niewygodna, dla innych uczestników ruchu denerwująca i może być

> niebezpieczna.

> A, żeby na bramce autostradowej zapłacić czy bilecik wziąć to nie wystarczy, że pas rozepniesz-

> będziesz musiał prawie, że przesiąść się na fotel pasażera i nie jest to onetowe gdybanie

> tylko prawda.

> Tobie chyba żal d**e ściska, że jak kupisz anglika to większość osób nie będzie się tylko że

> trzeba było coś "mniej cool", ale przystosowane do jazdy po PL kupić

Ze co niby ma być cool te stare "s-classy" coupe? Dziękuję, to już wolałbym od dziadka z DE coś kupić jakby mnie na auto PL stać nie było. Dodać należy, ze ci potencjalni nabywcy "tanich okazji z GB" to głównie "szybcy i wściekli" jeżdżacy na półleżąco 2m za zderzakiem TIRa i wyskakujący na czołowo albo jedzie przed tobą i się gibie "lewo-prawo" jak p... rezus z lewym kierunkowskazem, ale się boi wyprzedzić a innemu nie da! sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyprzedzanie nie jest najłatwiejsze, ale można. Nie robi się tego nagle wyskakując komuś zza tyłka,

> a z pewnej odległości.

No właśnie! Tylko, że z moich obserwacji może 1 na 10 wyprzedza "z odległości"! sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uśmiałem się, naprawdę, ale takiej ilości teoretyków jazdy anglikiem to chyba nawet na forum onetu

> nie ma Nie trzeba wysiadać, czasem trzeba rozpiąć pas.

powiedz mi prosze ,jak to zrobic niewiem.gif

ja od 10 lat biegam kolo auta na bramkach a widze ze ty masz jakis patent na zaplacenie bez rozpinania nawet pasa hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie! Tylko, że z moich obserwacji może 1 na 10 wyprzedza "z odległości"!

Ludzie ogolnie nie potrafią wyprzedzać. Wiekszosc ludzi myśli ze do sprawniejszego wyprzedzania potrzebują więcej mocy hehe.gif a o zmianie techniki wyprzedzania nawet nie myślą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie ogolnie nie potrafią wyprzedzać. Wiekszosc ludzi myśli ze do sprawniejszego wyprzedzania

> potrzebują więcej mocy a o zmianie techniki wyprzedzania nawet nie myślą...

Ale dobre wyprzedzanie to chyba właśnie wyskakiwanie z nienacka?

Przynajmniej ja tak robię: rozpędzam się jeszcze na swoim pasie, gdy nie ma możliwości wyprzedzić i staram się wycelować, żeby być "na zderzaku" auta przede mną w momencie, gdy mijam się z samochodami z przeciwka- dzięki temu mam dużą różnicę prędkości i manewr idzie szybko i gładko smile.gif

A co chodzi z tym wyprzedzaniem "z daleka"? Bo jakoś nie mogę zrozumieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie ogolnie nie potrafią wyprzedzać. Wiekszosc ludzi myśli ze do sprawniejszego wyprzedzania

> potrzebują więcej mocy a o zmianie techniki wyprzedzania nawet nie myślą...

Inna sprawa, to że aby wyprzedzić sprawnie, z odległości większej nabierając prędkości, to się nie da. No bo jak człowiek widzi coś przeciwka i utrzymuje 30-40m za ciężarówką, to zaraz się znajdzie dżygit i cię wyprzedzi, po to żeby się gibać za TIRem z lewym kierunkiem. No a mocy za mało, żeby prędkości nabrać i potrzebuje prostej długiej jak lotnisko! sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak logika to podpowiada: poluzować pas, przechylić się w lewo.

przestałbyś juz pitolić takie pierdoły, bo aż w oczy szczypie. siedząc z lewej strony trzeba niekiedy całą rękę wyprostować, bo nigdy nie podjedziesz aż tak blisko, a co dopiero z fotela z prawej strony, i jeszcze w mondeo, które jednak jest dużym autem

a sam fakt rozpinania pasa i gimnastykowania się w aucie przyprawia o mdłości. w jednym poście pisze się o wygodzie podróżowania, komforcie, a tutaj o jakichś zupełnie zbędnych akrobacjach, których można jak najbardziej uniknąć kupując auto z właściwą pozycją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale dobre wyprzedzanie to chyba właśnie wyskakiwanie z nienacka?

> Przynajmniej ja tak robię: rozpędzam się jeszcze na swoim pasie, gdy nie ma możliwości wyprzedzić i

> staram się wycelować, żeby być "na zderzaku" auta przede mną w momencie, gdy mijam się z

> samochodami z przeciwka- dzięki temu mam dużą różnicę prędkości i manewr idzie szybko i gładko

> A co chodzi z tym wyprzedzaniem "z daleka"? Bo jakoś nie mogę zrozumieć

No własnie chodzi o rozpędzanie się na swoim pasie. ok.gif Wyskakiwanie znienacka, to dojeżdża klient do zderzaka TIRa i dopiero zza niego wystawia łeb żeby zobaczyć czy może wyprzedzać! no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przestałbyś juz pitolić takie pierdoły, bo aż w oczy szczypie. siedząc z lewej strony trzeba

> niekiedy całą rękę wyprostować, bo nigdy nie podjedziesz aż tak blisko, a co dopiero z fotela

> z prawej strony, i jeszcze w mondeo, które jednak jest dużym autem

> a sam fakt rozpinania pasa i gimnastykowania się w aucie przyprawia o mdłości. w jednym poście

> pisze się o wygodzie podróżowania, komforcie, a tutaj o jakichś zupełnie zbędnych akrobacjach,

> których można jak najbardziej uniknąć kupując auto z właściwą pozycją

Daj spokój, może tak jak ja jesteś "teoretykiem S-F z Onetu" rotfl.gif Może nasz interlokutor pobierał nauki w Hogvarcie i tylko wystarczy jak pstryknie palcami i bilet sam wskakuje mu przez otwarte okno, a może nawet okna nie musi otwierać rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

Wszyscy jeździmy i każdy wie, że wystarczy trochę dalej od krawężnika się zatrzymać i już trzeba rękę wyciągać żeby sięgnąć. No przecież nawet do klamki drzwi pasażera trzeba się solidnie wychylić. facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przestałbyś juz pitolić takie pierdoły, bo aż w oczy szczypie. siedząc z lewej strony trzeba

> niekiedy całą rękę wyprostować, bo nigdy nie podjedziesz aż tak blisko, a co dopiero z fotela

> z prawej strony, i jeszcze w mondeo, które jednak jest dużym autem

> a sam fakt rozpinania pasa i gimnastykowania się w aucie przyprawia o mdłości. w jednym poście

> pisze się o wygodzie podróżowania, komforcie, a tutaj o jakichś zupełnie zbędnych akrobacjach,

> których można jak najbardziej uniknąć kupując auto z właściwą pozycją

Mnie szczypie w oczy jak czytam te dyrdymały na temat niemożliwości jazdy "anglikami" prawione przez domorosłych teoretyków jazdy. Sami tworzycie legendy o wyprzedzaniu, bramkach na autostradach, a potem dorabiacie do tego durne rozwiązania człowieka o mentalności chłopa pańszczyźnianego z podkarpackiej wsi...

To co podkreśliłem świadczy o tym, że po prostu nie umiesz jeździć, a co za tym idzie dyskusja jest bezcelowa bo nie masz pojęcia o czym piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daj spokój, może tak jak ja jesteś "teoretykiem S-F z Onetu" Może nasz interlokutor pobierał

> nauki w Hogvarcie i tylko wystarczy jak pstryknie palcami i bilet sam wskakuje mu przez

> otwarte okno, a może nawet okna nie musi otwierać

> Wszyscy jeździmy i każdy wie, że wystarczy trochę dalej od krawężnika się zatrzymać i już trzeba

> rękę wyciągać żeby sięgnąć. No przecież nawet do klamki drzwi pasażera trzeba się solidnie

> wychylić.

Po prostu ja i m.in. Jay umiemy jeździć, a wy nie - ot cała tajemnica.

Z mojej strony EOT, życzę miłego horse.gif we własnym sosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne, mnie się jakoś udawało. Ot, przykład, że teoria rozmija się z praktyką.

Mnie też się udaje (póki co) nie przywalić "czołówki" w takiego pacana wysuwającego się 2/3 zza ciężarówki! sick.gif Chociaż 3 czy 4 razy było blisko, raz przycierka lusterkami no.gif. Może nie jeżdżę dużo, jakieś 45-50kkm rocznie. Zapraszam na DK-55 i transporty do International Paper i Jabil! Wrażenia murowane, zwłaszcza w okolicy świąt, jak angole poprzyjeżdżają. I proszę nie pierdziel mi bajek o teorii, bo praktyki mam aż za wiele w tej kwestii! crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uwazasz, ze to fair?

Słyszałeś kiedyś o pojęciu szacowania ryzyka?

Sprawa jest prosta: jeśli procentowo jest więcej wypadków powodowanych przez różowe Civic'i z silnikiem 1.8 to ustala się wyższą składkę niż dla niebieskich Focus'ów 1.6 i tyle. Dorabianie do tego jakiejś dziwnej teorii spiskowej jest bez sensu bo to jest zwykły biznes.

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś składka AC za Audi była 2x wyższa (procentowo) niż za Fiata. Dlaczego? Bo te autka były 2x częściej kradzione.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle waszego co sobie ponarzekacie a rhd i tak będzie można rejestrować.

Jedyna nadzieja w TU. Mam nadzieję, że przyłożą OC x 5 chociaż. Ewentualnie nasze Mirki w GB, tak się rzucą na skupowanie szrotów, że ceny podskoczą tak, że już tak się nie będzie opłacać. bananaevil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałeś kiedyś o pojęciu szacowania ryzyka?

ototo

właśnie miałem napisać, że przecież TU sobie szacują potencjalne "szanse" (słusznie zresztą) i na tej podstawie wyceniają polisę.

no i git ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.