Skocz do zawartości

Czy to możliwe??


PiotrekPanda

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy)  usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

 

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy) usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

Powinny sporo dłużej wytrzymać. Zrób jeszcze próbę jazdy na mocno skręconych kołach do tyłu, jeżeli są wyrobione, to wtedy powinny głośno strzelać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wcześnie się rozsypaly. W poprzedniej Megane robiłem jednego przy 260 tyś km zaś wymienialem gumy dwa razy. W obecnej jedna guma wymieniona bo była tak ciekawie peknieta że nie było tego widać. Z bravy kiedyś mechanik wodę wylał. Założył nowe gumy wysmarowal smarem i nic się nie działo... wujek w audi na strzelajacym przegubie przejezdzil ponad 10 tyś km... więc jeździć dalej i się nie przejmować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strzela (puka), wiec pewnie się rozleciał (gumy wyglądają na całe).

 

Pytanie, czy zrobię na tym jeszcze z 1000km spokojnie czy może się rozsypać w każdej chwili? serwis mam dopiero na czwartek umówiony :no:

U mnie w poprzednim samochodzie a było to nie byle co, bo ptestiż b5  :) stukał przegub, stukał aż pewnego dnia przy ruszaniu na skręconych maksymalnie kołach zrobiło trach i koniec. Brak momentu na kołach. Dobrze, że nie na trasie - powiem, że bardzo ciężko na holu sie jechało bo półoś utrudniała skręcanie w jedną stronę. Nie ryzykowałbym szczególnie trasy.  Robota niewdziecza i brudna ale jak woła to trzeba zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy)  usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

 

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

 

Zależy od auta. W Chevym Epice padały jak muchy jeden po drugim. Do przebiegu 160kkm wymieniałem chyba ze 3 albo 4 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od auta. W Chevym Epice padały jak muchy jeden po drugim. Do przebiegu 160kkm wymieniałem chyba ze 3 albo 4 razy.

Mnie w Epice poleciał teraz przy niecałych 130kkm. Ale miałem jesienią uszkodzoną osłonę... co prawda była wymieniona, ale widocznie za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w Epice poleciał teraz przy niecałych 130kkm. Ale miałem jesienią uszkodzoną osłonę... co prawda była wymieniona, ale widocznie za późno.

 

Ale Ty masz benzynę a ja miałem diesla. Podejrzewam że za dużo masy z przodu i za dużo momentu robiło swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy)  usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

 

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

w "legendarnej" Hondzie (Civic, UFO), kupionej w salonie, byle 1.8 140 KM... oba przeguby poleciały w ciągu 60-80kkm... takie g. teraz pakują na pierwszy montaż... trzeba się pogodzić. zamienniki służą już dłużej niż ori :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy)  usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

 

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

Dziwne , ja w Ducato mam 251k km i przeguby fabryczne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto dzisiaj zrobiło ponad 400km i jest dobrze :phi:  tzn puka ale tylko przy skręconych kołach przy prędkościach do 40km/h, oby wytrzymał jeszcze 2 dni.

 

Na jaką kwotę myślicie będzie fv z serwisu? :hmm:

 

P.S Doblo z 2012r ma 270tyś km i cisza, a u mnie połowa z tego i już poleciało :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że w moim Citroenie Jumpym (2011r) 130tyś km (przebieg w 100% prawdziwy)  usłyszałem dzisiaj że kończą się przeguby? Przy skręcie w lewo słychać lekkie charakterystyczne pukanie, fakt faktem że auto u mnie raczej lekko niema, ale też nie jest katowane...

 

Myślałem że przeguby lecą dużo później.... :no:

 

przegub został wymieniony, koszt: 140zł przegub, 100zł - wymiana w aso, 80zł zbieżność. Uczucie taniości  :phi: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbieżność po przegubie?

tak, zawsze robię jak coś mam robione przy zawieszeniu, wiem że niby nie trzeba itp, ale wole wydać 80zł i mieć pewność że wszystko będzie tak jak należy, zresztą co jakiś czas i tak wypada chyba zrobić zbieżność albo chociaż sprawdzić? auto zarabia na siebie wiec te 80zł mogę dla swojego spokoju i wygody poświęcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.