Skocz do zawartości

Pasek rozrządu po 3 tys km


Alfi

Rekomendowane odpowiedzi

Taki odcisk na środku paska jest od napinacza. W VAGu napinacze są przeważnie łączone z dwóch połówek i na środku mają lekki rowek, co zostawia ślad na pasku. Tu natomiast widać,  że mocno są już odciśnięte zęby na grzbiecie paska. Jeśli zakładał zestaw INA, to na pasku na pewno będzie napis INA. Pokręć wałem (zapnij piątkę i pchaj do przodu) do momentu, gdy zobaczysz napisy. Tylko Contitech pisze datę produkcji paska, inni tego nie stosują, bo mniej przez to zarobią. Data produkcji jest jeszcze na napinaczu, ale musiałbyś zdjąć górną osłonę całkiem.

Ja na pasku Dayco też miałem tydzień i rok produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest normalne 

 

średnio to normalne, bo rolka powinna być idealnie gładka. 

Skoro nie jest, to reklamacja części, a poza tym pasek zjechał trochę i wygląda jakby ocierał o jakąś zardzewiałą część

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o to, odp że pasek dobrze idzie. Eh....

Klepnięte z telefonu.

tak czytam i czytam i ciekawe jak u mnie wygląda pasek? nigdy nie sprawdzałem po warsztacie tyle że ja mam pisemną gwarancję na 2 lata albo 50kkm - części i robocizna warsztatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

średnio to normalne, bo rolka powinna być idealnie gładka. 

Skoro nie jest, to reklamacja części, a poza tym pasek zjechał trochę i wygląda jakby ocierał o jakąś zardzewiałą część

Co chcesz reklamować? Taki napinacz? 

 

7811bd6782dd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat uważam za zakończony, więc...

 

Tel od mechanika, można przyjechać po auto, więc gnam po samochód.

 

Rozrząd cały sprawdzony i jest wszystko !OK!

Poranne skrzypienie przy rozruchu powodowała zatarta rolka alternatora, pokazał część, faktycznie zacina się, Dał mi starą włożył nową.

Więc musiałem zapłacić za rolkę i robotę. Za sprawdzenie rozrządu nie płaciłem nic.

Teraz czas pokaże czy wszystko będzie dobrze.

Mam nadzieję że problemy się skończą ;)

Mimo wszystko, zmieniam mechanika. Szkoda czasu i nerwów.

 

 

Oddając auto na reklamację pierwszy raz mówiłem że skrzypi mocno przy odpaleniu! Aby to sprawdzić co grane, tylko dlaczego wtedy nie ściągnął paska alternatora aby wykluczyć rozrząd? 

Dopiero teraz to zrobił...

Mimo wszystko dla świętego spokoju zrobię na tym zestawie 40 000km i wymienię na nowy kompletny rozrząd ;) W moim przypadku (auto 90% dojazdy do pracy) to będzie za 3 lata  :hehe:  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Została, oczywiście taka już była  :hehe:  szkoda nerwów, za szrocie za 15zł dostanę. 

 

Mniej więcej znam Twój ból :no: Też często trafiam na jakieś chore sytuacje. Niedługo czeka mnie trudna rozmowa z mechanikiem nt wymiany skrzyni biegów na gwarancji (wg niego TTTM).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Rozrząd cały sprawdzony i jest wszystko !OK!
Poranne skrzypienie przy rozruchu powodowała zatarta rolka alternatora, pokazał część, faktycznie zacina się, Dał mi starą włożył nową.
Więc musiałem zapłacić za rolkę i robotę. Za sprawdzenie rozrządu nie płaciłem nic.

 

Rolka alternatora swoją drogą, ale ten pasek rozrządu nie wygląda do końca ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolka alternatora swoją drogą, ale ten pasek rozrządu nie wygląda do końca ok...

Wiem, ale gość się uparł tak jest dobrze i tyle. Ja nie mogę sobie pozwolić brać specjalnie wolne. Rzeczoznawca też pewnie parę dni, auto uziemione, do pracy trzeba jeździć. Ogólnie nie polecam go, więcej tam nie pojadę. Gdybym miał urlop w tym czasie to bym bardziej konkretnie to załatwił.

Klepnięte z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ale gość się uparł tak jest dobrze i tyle. Ja nie mogę sobie pozwolić brać specjalnie wolne. Rzeczoznawca też pewnie parę dni, auto uziemione, do pracy trzeba jeździć. Ogólnie nie polecam go, więcej tam nie pojadę. Gdybym miał urlop w tym czasie to bym bardziej konkretnie to załatwił.

Klepnięte z telefonu.

Jak Ci strzeli pasek to trochę dłużej będziesz bez auta ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież mam Fv do grudnia mam gwarancję. Za jakiś czas zobaczę jak wygląda pasek. Zawsze mogę jeszcze raz jechać tylko teraz opinie Rzeczoznawcy będę mieć.

Klepnięte z telefonu.

No i co Ci ta faktura daje ? pokażesz ją temu paskowi i powiesz " nie pękaj bo mam na ciebie fakturę i wszystko jest ok" ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja na jego robotę daje.

Klepnięte z telefonu.

Tak ale twoim argumentem jest że "nie masz czasu i nie możesz sobie pozwolić na przestój auta" to tłumaczę Ci że zamiast zapobiegać próbujesz tylko zabezpieczyć koszta naprawy a gwarantuje Ci że jak strzeli ten pasek to i tak będzie długa batalia ...

 

Zrobisz jak chcesz ale to tylko usuwanie skutku a nie przyczyny :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale twoim argumentem jest że "nie masz czasu i nie możesz sobie pozwolić na przestój auta" to tłumaczę Ci że zamiast zapobiegać próbujesz tylko zabezpieczyć koszta naprawy a gwarantuje Ci że jak strzeli ten pasek to i tak będzie długa batalia ...

Zrobisz jak chcesz ale to tylko usuwanie skutku a nie przyczyny :ok:

Masz rację, wiem o tym. Tylko ja naprawdę nie mogę teraz zostać bez auta. Mogę wziąć z wypożyczalni, (pewnie 120 za dobę) ale co kiedy mi nie zwróci kosztów? To nie dziecko żebym musiał brać urlop na żądanie. Ty tylko auto. Nie wiem co zrobić aby to wszystko zgrać. Do tego gość jest bez szans aby się dogadać.

Dziś podaje po pracy do innego mechanika aby zobaczył i jeśli się zgodzi zrobić zdjęcia przed demontażem, oraz wystawić jakieś papiery co było nie tak, wtedy będę myślał skąd wziąć auto i zostawić u niego.

Klepnięte z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W aso?

Klepnięte z telefonu.

 

Oddałem do regeneracji podobno najlepszemu gościowi w okolicy (skrzynia szumiała i wyła na 4 i 5 biegu). Miał wymienić na idealną regenerowaną (przez niego) z roczną gwarancją. "Nowa" skrzynia przestała szumieć ale chyba jeszcze głośniej wyje na 4 i 5. Wg mechanika trzeba się przyzwyczaić, a w ogóle to on by tego nie ruszał. Dał mi kolejny rok gwarancji, ale chyba nie będę czekał, jak znajdę trochę wolnego czasu to grzecznie poproszę o usunięcie wady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddałem do regeneracji podobno najlepszemu gościowi w okolicy (skrzynia szumiała i wyła na 4 i 5 biegu). Miał wymienić na idealną regenerowaną (przez niego) z roczną gwarancją. "Nowa" skrzynia przestała szumieć ale chyba jeszcze głośniej wyje na 4 i 5. Wg mechanika trzeba się przyzwyczaić, a w ogóle to on by tego nie ruszał. Dał mi kolejny rok gwarancji, ale chyba nie będę czekał, jak znajdę trochę wolnego czasu to grzecznie poproszę o usunięcie wady.

Ogólnie porażka z mechanikami...

Eh chyba czas samemu grzebać przy aucie

Klepnięte z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ryzykuj jazdy na takim pasku.Bo jeśli strzeli to sam sobie będziesz w brode pluł.

Mi też na gw teoretycznie pasek rozrzadu mieli zmienić, a tego nie zrobili.A poranne szuranie myślałem że wydaje któraś rolka, a okazało się że sam pasek wydawał takie dźwięki i był cały spękany od wewnętrznej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ryzykuj jazdy na takim pasku.Bo jeśli strzeli to sam sobie będziesz w brode pluł.

Mi też na gw teoretycznie pasek rozrzadu mieli zmienić, a tego nie zrobili.A poranne szuranie myślałem że wydaje któraś rolka, a okazało się że sam pasek wydawał takie dźwięki i był cały spękany od wewnętrznej strony.

 

Byłem u innego mechanika.

Rozebrał cała osłonę, nowa rolka, nowa pompa, pasek od strony zębów NOWY ! 

Powiedział że WSZYSTKO jest OK, jedynie delikatne wydaje się za mocno naciągnięty.

Więc faktycznie rozrząd został wymieniony. Zapytałem dlaczego od zewnątrz tak wygląda zmęczony. Odpowiedział że taki urok napinacza w tym silniku, jeździć i nie przejmować się ;)

Nawet naprawił osłonę i jest zamknięta teraz :) Pytam ile za fatygę ;) odpowiedział nic nie zrobił nic nie płace :)

Więc zapominam o temacie i tyle, auto będę teraz serwisował u niego :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu nie u tamtego, skoro rzeczywiśie dobrze zrobił, ale klient furiat szedł w zaparte nie znając się na tym? Wyszło na jego, że od początku było dobrze, a teraz go skreślasz... nie rozumiem.

 

Logiczne - zrobił dobrze ale niesmak pozostał...

:hehe:  :hehe:  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu nie u tamtego, skoro rzeczywiśie dobrze zrobił, ale klient furiat szedł w zaparte nie znając się na tym? Wyszło na jego, że od początku było dobrze, a teraz go skreślasz... nie rozumiem.

 

Nie znam się na mechanice, ale poczytaj posty w temacie co mi sugerowali inni ;]

 

Zresztą, ten który wymieniał rozrząd mieszka dalej, uszkodził maskę i się nie przyznali! I obsługa również daleko w tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zresztą, ten który wymieniał rozrząd mieszka dalej, uszkodził maskę i się nie przyznali! I obsługa również daleko w tyle. 

 

Ok, i to jest dobry powód żeby go omijać.  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale jak się okazało że jednak to on miał rację to ja bym pojechał i przeprosił.

 

Za co? Pojechałem oglądał pasek i sam stwierdził że trzeba sprawdzić bo coś nie tak  ;l  na drugi dzień okazało się że tak ma być, niech się zdecyduje  :facepalm:  

Więcej tam nie pojadę i tyle.Do tego uszkodzona obudowa rozrządu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ile krwi napsułeś poprzedniemu mechanikowi to twoje. Pewnie też odczuwa ulgę, że cie już więcej nie zobaczy :).

Chyba on mi. Mógł się zachować jak ten mechanik którego odwiedziłem wczoraj.

Rozebrał, pokazał i wytłumaczył.

A tamten najpierw udaje zaskoczonego, trzeba sprawdzić, auto zostawić. Nie mówiąc o uszkodzeniach

Klepnięte z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest od tego żeby naprawiać i uprzejmie odpowiedzieć na pytania i wątpliwości, bo za to dostaje kasę.

 

Bez przesady, mechanik jest od naprawiania, a nie uprzejmości. Jak ktoś chce uprzejmość, miłego gościa w garniturze i kawę gratis to niech jedzie do ASO, tam zapłaci dużo za dużo to bedzie miał uprzejmości. A do mechanika sie jedzie żeby naprawił za dobre pieniądze, miły być nie musi. (co nie zmienia faktu ze lepiej jezdzic do znajomych, który są mili ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, mechanik jest od naprawiania, a nie uprzejmości. Jak ktoś chce uprzejmość, miłego gościa w garniturze i kawę gratis to niech jedzie do ASO, tam zapłaci dużo za dużo to bedzie miał uprzejmości. A do mechanika sie jedzie żeby naprawił za dobre pieniądze, miły być nie musi. (co nie zmienia faktu ze lepiej jezdzic do znajomych, który są mili ;)

 

Nie wszystko w ASO jest drogo, porównując np ustawienie zbieżności, u mirka powiedzieli 180zł i czekanie na dworze. W ASO zrobili za 175zł i kawka z tv w salonie ;]

Warto czasem zadzwonić i zapytać o cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko w ASO jest drogo, porównując np ustawienie zbieżności, u mirka powiedzieli 180zł i czekanie na dworze. W ASO zrobili za 175zł i kawka z tv w salonie ;]

Warto czasem zadzwonić i zapytać o cenę.

drogo, za przód 7 dych, za tył 5 dych, co prawda kawy nie było ale cukierki "szklaki" można było żreć do oporu. Zaleta, że jako nieliczna "grzeje" zapieczone śruby, a nie kasuje klienta nie zrobiwszy nic i zaprasza go jak wymieni drążki, badź powie, że może "na siłę" krecić ale to na Twoją odpowiedzialność :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogo, za przód 7 dych, za tył 5 dych, co prawda kawy nie było ale cukierki "szklaki" można było żreć do oporu. Zaleta, że jako nieliczna "grzeje" zapieczone śruby, a nie kasuje klienta nie zrobiwszy nic i zaprasza go jak wymieni drążki, badź powie, że może "na siłę" krecić ale to na Twoją odpowiedzialność :skromny:

 

Normalnie byłoby 120, ale coś tam ustawiali dodatkowo, nie pamiętam co było to 3m-c temu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko w ASO jest drogo, porównując np ustawienie zbieżności, u mirka powiedzieli 180zł i czekanie na dworze. W ASO zrobili za 175zł i kawka z tv w salonie ;]

Warto czasem zadzwonić i zapytać o cenę.

pytanie tylko jak ustawia ASO, bo mi w Alfie ustawiali 3x i ciagle sciagalo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj, że gwarancja jest na JEGO robotę + ewentualnie pośrednio na części których użył - gwarancja producenta.

Natomiast silnik zepsujesz sobie sam - po ewentualnej awarii rozrządu. 

Ewentualny rzeczoznawca nie da Ci jednoznacznej opinii, ze do uszkodzenia silnika przyczyniła się tylko i wyłącznie awaria rozrządu z winy nieprawidłowej wymiany.

 

Znam sprawę, kiedy skończyło się na tym że mechanik zwrócił właścicielowi kwotę z faktury i żaden prawnik nie chciał się podjąć procesowania, bo rzeczoznawca zostawił w opinii "furtkę" o nieznanym stanie silnika przed awarią (8letnia Alfa 156 silnik 2.0).

 

Ja bym zmienił sam pasek, jeśli rolki wyglądają na nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj, że gwarancja jest na JEGO robotę + ewentualnie pośrednio na części których użył - gwarancja producenta.

Natomiast silnik zepsujesz sobie sam - po ewentualnej awarii rozrządu. 

Ewentualny rzeczoznawca nie da Ci jednoznacznej opinii, ze do uszkodzenia silnika przyczyniła się tylko i wyłącznie awaria rozrządu z winy nieprawidłowej wymiany.

 

Znam sprawę, kiedy skończyło się na tym że mechanik zwrócił właścicielowi kwotę z faktury i żaden prawnik nie chciał się podjąć procesowania, bo rzeczoznawca zostawił w opinii "furtkę" o nieznanym stanie silnika przed awarią (8letnia Alfa 156 silnik 2.0).

 

Ja bym zmienił sam pasek, jeśli rolki wyglądają na nowe

 

 

https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/417222-pasek-rozrządu-po-3-tys-km/?p=5900615

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.