Skocz do zawartości

Sportsvan i reszta im wiecej czasu tym wiecej myslenia


arogal01

Rekomendowane odpowiedzi

Jako ze siedzę na urlopie mam sporo czasu na myślenie odnośnie zakupu, jak już pisałem praktycznie zdecydowałem sie na sportsvana w dość bogatej wersji, całość około 115k po rabatach, benzyna i automat były kryterium startowym.

Oglądałem wiele aut w międzyczasie i tylko kilka przypadło mi do gustu w rozsądnych pieniądzach w tym jazz, civic, quasqai, astra. Ceny za akceptowalne wersje odpowiednio 75k, 85k, 95k i jakieś 90k. Wiadomo golfa doposazylem ponad wszystkie powyższe, ale biorąc auto do produkcji jakoś żal mi nie dołożyć elementów po kilka set czy tys złotych. Volkswagen ma tez najtańsze finansowanie 3%, Honda 11%, Nissan 6%, podobnie chyba opel, wiec średnio golf jest jeszcze około 5% tańszy. Vw ma w tej cenie 5lat gwarancji, reszta 2-3

Patrząc na powyższe różnice są spore, ale w leasingu nie beda znacząco widoczne, powiedzmy 200zl różnicy na miesiąc, ale do tego ubezpieczenie i wpłata początkowa, pytanie czy jest sens pakować sie w vw, czy lepiej trosze przyoszczędzić. Auto będzie dla zony i nie będzie robić z dużo km, ale z założenia ma zostać dłużej niż 3 lata, wiec zakładam ze moze 6 lat, nie ukrywam ze mi sie vw podoba najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze siedzę na urlopie mam sporo czasu na myślenie odnośnie zakupu, jak już pisałem praktycznie zdecydowałem sie na sportsvana w dość bogatej wersji, całość około 115k po rabatach, benzyna i automat były kryterium startowym.

Oglądałem wiele aut w międzyczasie i tylko kilka przypadło mi do gustu w rozsądnych pieniądzach w tym jazz, civic, quasqai, astra. Ceny za akceptowalne wersje odpowiednio 75k, 85k, 95k i jakieś 90k. Wiadomo golfa doposazylem ponad wszystkie powyższe, ale biorąc auto do produkcji jakoś żal mi nie dołożyć elementów po kilka set czy tys złotych. Volkswagen ma tez najtańsze finansowanie 3%, Honda 11%, Nissan 6%, podobnie chyba opel, wiec średnio golf jest jeszcze około 5% tańszy. Vw ma w tej cenie 5lat gwarancji, reszta 2-3

Patrząc na powyższe różnice są spore, ale w leasingu nie beda znacząco widoczne, powiedzmy 200zl różnicy na miesiąc, ale do tego ubezpieczenie i wpłata początkowa, pytanie czy jest sens pakować sie w vw, czy lepiej trosze przyoszczędzić. Auto będzie dla zony i nie będzie robić z dużo km, ale z założenia ma zostać dłużej niż 3 lata, wiec zakładam ze moze 6 lat, nie ukrywam ze mi sie vw podoba najbardziej.

 

To jest dobre auto i fajnie jezdzi.

Gwarancje bedziesz miec wiec nie ma sie co przejmowac.

 

PS. Mozesz jeszcze pokazac zonie 1er, na cene nie patrz bo rabaty mozna solidne dostac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze siedzę na urlopie mam sporo czasu na myślenie odnośnie zakupu, jak już pisałem praktycznie zdecydowałem sie na sportsvana w dość bogatej wersji, całość około 115k po rabatach, benzyna i automat były kryterium startowym.

 

Na pewno musisz się liczyć z dużą utratą wartości.

Za 5-6 lat nikt nie dołoży ci +50% więcej dlatego, że kupiłeś topowe wyposażenie.

Jeżeli to nie jest dla ciebie problem, to kupuj i ciesz się z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno musisz się liczyć z dużą utratą wartości.

Za 5-6 lat nikt nie dołoży ci +50% więcej dlatego, że kupiłeś topowe wyposażenie.

Jeżeli to nie jest dla ciebie problem, to kupuj i ciesz się z jazdy.

Niezgodze sie tourana po 3 latach sprzedałem ze strata 20kilka tysi, kosztował tyle ze moZna było kupić już nówkę ale z gorszym wyposażeniem. Podobnie teraz z mégane Rs, wiec tego akurat sie nie boje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żona przez te 5 lat zajarzy, ze ma tyle wyposazenia dolozone? Dla zony kolor ladny i to wszystko nke ma co szalec jak z kochanką

Pewnie nie zajarzy, ale moze da pojeździć ;) po pasku nie wiem czego będę szukał wiec kto wie czy nie przejmę sv. Dla niej napewno doceni kamerę, zawias, podgrzewana kiere i szybę przednia, keyless, nawi moze użyje ze 2 razy. A mnie sie będzie podobać w wersji rline ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dobre auto i fajnie jezdzi.

Gwarancje bedziesz miec wiec nie ma sie co przejmowac.

PS. Mozesz jeszcze pokazac zonie 1er, na cene nie patrz bo rabaty mozna solidne dostac.

Do BMW mam uraZ psychiczny, zreszta w tej cenie to bliżej golasa, a dokładać już nie mam zamiaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie zajarzy, ale moze da pojeździć ;) po pasku nie wiem czego będę szukał wiec kto wie czy nie przejmę sv. Dla niej napewno doceni kamerę, zawias, podgrzewana kiere i szybę przednia, keyless, nawi moze użyje ze 2 razy. A mnie sie będzie podobać w wersji rline ;)

Jezeli tez bedziesznim jeździł to zgoda. Sam dla zony to bym wybrał tylko klime auto, najprostsze radio, bo moja więcej nigdy by nie ogarnęła, pewnie nawet kontrolek na desce nie ogarnia. Jak by olej wywaliło, to by zatarła na pewno silnik. To jest osoba która po wrzuceniu na luz 120 razy macha wajcha na boki czy na pewno jest luz.

Gdyby miała asystenta parkowania(nie potrafi wyjechac tyłem) to nawet nie wiedział by jak z niego korzystac, mimo, ze bym 10 razy pokazał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jak by olej wywaliło, to by zatarła na pewno silnik.

 

moja dzisiaj zadzwoniła z drogi, że zaświeciła się kontrolka oleju ;] zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć stwierdziła, że pomarańczowa, a nie czerwona ..... i jedzie dalej ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja min raz w tygodniu biore auto swojej :piekna: na jazde testowa, zeby sprawdzic czy wszystko dziala jak powinno ;]

 jak pamiętam to ma w bagażniku na ewentualną dolewkę więc będzie tylko musiała "zgwałcić" jakiegoś męskiego pracownika na stacji, żeby trafił tam gdzie trzeba ;] 

 

i w sumie też swojej :piekna: sprzątam auto raz na tydzień :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli tez bedziesznim jeździł to zgoda. Sam dla zony to bym wybrał tylko klime auto, najprostsze radio, bo moja więcej nigdy by nie ogarnęła, pewnie nawet kontrolek na desce nie ogarnia. Jak by olej wywaliło, to by zatarła na pewno silnik. To jest osoba która po wrzuceniu na luz 120 razy macha wajcha na boki czy na pewno jest luz.

Gdyby miała asystenta parkowania(nie potrafi wyjechac tyłem) to nawet nie wiedział by jak z niego korzystac, mimo, ze bym 10 razy pokazał.

 

Ale sie usmialem. Czy my nie mamy tych samych zon? Tez mysle, ze dla wiekszosci kobiet seicento/punto ze wspomaganiem, centralnym zamkiem, elektrycznymi szybami/lusterkami, radiem i moze manualna klima to wszystko co powinny miec. Zadnych innych rozpraszaczy i bajerow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż mało prawdopodobnie brzmi ale napawa optymizmem.

Jaka to była procentowa utrata wartości?

Ewentualnie jaki rabat przy zakupie był.

Brzmi jak brzmi al to prawda, Za auto zapłaciłem 106, przed rabatem 116, sprzedałem za 83 po 3 latach i z faktura vat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie usmialem. Czy my nie mamy tych samych zon? Tez mysle, ze dla wiekszosci kobiet seicento/punto ze wspomaganiem, centralnym zamkiem, elektrycznymi szybami/lusterkami, radiem i moze manualna klima to wszystko co powinny miec. Zadnych innych rozpraszaczy i bajerow.

 

Współczuję żony. Moja korzysta ze wszystkich udogodnień jakie daje dodatkowe wyposażenie, o przepraszam tylko tempomatu jeszcze nie włączała, ale reszta jak najbardziej. No i dla mojej seicento i punto to puszki z kołami a nie auta dające przyjemność z jazdy. W zasadzie czym większa i mocniejsza fura tym dla niej lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To naprawdę niezły deal zrobiłeś...

I to mnie zawsze motywuje do kupowania nowych fur, na żadnej nie straciłem jakiś gigantycznyc pieniędzy i jestem w stanie znieść stratę na poziomie 30% po 3 latach użytkowania nowego auta. Aktualnie paska mamy rok (moja żona jeździła) bo ja miałem rs'a, i po kolejnych dwóch latach tez idzie do sprzedania liczę ze ze 100k wezmę przynajmniej. Zaznaczam ze auta nasze maja znikome przebiegi i zawsze gwarancje przed sprzedażą. Po pasku mam zamiar kupić sobie jakaś docelowa furę na dłużej niż 3 lata,brak jak teraz z autem dla zony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 To jest osoba która po wrzuceniu na luz 120 razy macha wajcha na boki czy na pewno jest luz.

 

Moje pierwsze auto miało tak nieprzewidywalną  skrzynię biegów,że do dzisiaj [czyli już 25 lat ;] ]robię to samo automatycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to mnie zawsze motywuje do kupowania nowych fur, na żadnej nie straciłem jakiś gigantycznyc pieniędzy i jestem w stanie znieść stratę na poziomie 30% po 3 latach użytkowania nowego auta. Aktualnie paska mamy rok (moja żona jeździła) bo ja miałem rs'a, i po kolejnych dwóch latach tez idzie do sprzedania liczę ze ze 100k wezmę przynajmniej. Zaznaczam ze auta nasze maja znikome przebiegi i zawsze gwarancje przed sprzedażą. Po pasku mam zamiar kupić sobie jakaś docelowa furę na dłużej niż 3 lata,brak jak teraz z autem dla zony.

Zadziwia mnie jeszcze jedno - że ludzie w Polsce kupują prywatnie takie samochody.

Na mojej wyspie sprzedanie prywatnie auta za więcej niż €10000 to już ekwilibrystyka,

auto musi być wyraźnie tańsze niż analogiczne u dealera... A w Polsce proszę - kraj w ruinie :D

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmi jak brzmi al to prawda, Za auto zapłaciłem 106, przed rabatem 116, sprzedałem za 83 po 3 latach i z faktura vat

 

83 brutto jak rozumiem.

Aktualnie przy mieszanym użytkowaniu, przy takiej sprzedaży boli vat.

 

Tak czy inaczej bardzo dobry wynik ale pewnie przebieg był symboliczny?

Dlatego wbrew pozorom nowe auto ma sens, ale dobrze, że są kupujący pewne 3-5 latki :)

 

Ciekaw jestem jak pójdzie mi z Octavią, tylko u mnie przebieg konkretny będzie niestety  :chipsy:

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dobre auto i fajnie jezdzi.

Gwarancje bedziesz miec wiec nie ma sie co przejmowac.

 

PS. Mozesz jeszcze pokazac zonie 1er, na cene nie patrz bo rabaty mozna solidne dostac.

 

Jak duże rabaty? Zainteresowałeś mnie teraz, bo żonie bardzo się podoba, ale ceny przeciętnie wyposażonej 1er zaczynają się od 130 kpln. 

 

Ostatnio skupiałem się na szukaniu leasingu do przejęcia po 2-3 letniej 1er, ale nic na razie fajnego nie ma. Jest, 328i w sumie... no ale szukam 1er :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję żony. Moja korzysta ze wszystkich udogodnień jakie daje dodatkowe wyposażenie, o przepraszam tylko tempomatu jeszcze nie włączała, ale reszta jak najbardziej. No i dla mojej seicento i punto to puszki z kołami a nie auta dające przyjemność z jazdy. W zasadzie czym większa i mocniejsza fura tym dla niej lepiej.

 

ooo, to jak moja :oki:

 

też tylko tempomatu jeszcze nie włączała, ostatnio jak wziąłem zastępcze na tydzień Chevy Spark, to powiedziała że sam mam się tym bujać bo ona kosmetyczką jeździć nie będzie :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

83 brutto jak rozumiem.

Aktualnie przy mieszanym użytkowaniu, przy takiej sprzedaży boli vat.

 

Tak czy inaczej bardzo dobry wynik ale pewnie przebieg był symboliczny?

Dlatego wbrew pozorom nowe auto ma sens, ale dobrze, że są kupujący pewne 3-5 latki :)

 

Ciekaw jestem jak pójdzie mi z Octavią, tylko u mnie przebieg konkretny będzie niestety  :chipsy:

 

no niestety mamy takie prawo powalone ze jak kupisz mozesz odliczyc 50%, a jak sprzedać to 100%, co zrobisz......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwia mnie jeszcze jedno - że ludzie w Polsce kupują prywatnie takie samochody.

Na mojej wyspie sprzedanie prywatnie auta za więcej niż €10000 to już ekwilibrystyka,

auto musi być wyraźnie tańsze niż analogiczne u dealera... A w Polsce proszę - kraj w ruinie :D

 

To mnie tez dziwi, jak kupic uzywke to zdecydowanie taniej niz nowy, ale sa rozni ludzi na szczescie. Tak samo jak z telefonami, kupuja ipony po kilkaset zlotych tansze niz nowki, dzieki temu ja wymieniam praktycznie bezkosztowo za kazdym razem jak nowy model wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak duże rabaty? Zainteresowałeś mnie teraz, bo żonie bardzo się podoba, ale ceny przeciętnie wyposażonej 1er zaczynają się od 130 kpln.

Ostatnio skupiałem się na szukaniu leasingu do przejęcia po 2-3 letniej 1er, ale nic na razie fajnego nie ma. Jest, 328i w sumie... no ale szukam 1er :(

Tetaz kupowałem 2er, duże negocjacje z dealerem z Wwy i Łodzi i wyszedł upust 18% w Lodzi... Priv w sprawie szczegółów.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jako ze siedzę na urlopie mam sporo czasu na myślenie odnośnie zakupu, jak już pisałem praktycznie zdecydowałem sie na sportsvana w dość bogatej wersji, całość około 115k po rabatach, benzyna i automat były kryterium startowym.

Oglądałem wiele aut w międzyczasie i tylko kilka przypadło mi do gustu w rozsądnych pieniądzach w tym jazz, civic, quasqai, astra. Ceny za akceptowalne wersje odpowiednio 75k, 85k, 95k i jakieś 90k. Wiadomo golfa doposazylem ponad wszystkie powyższe, ale biorąc auto do produkcji jakoś żal mi nie dołożyć elementów po kilka set czy tys złotych. Volkswagen ma tez najtańsze finansowanie 3%, Honda 11%, Nissan 6%, podobnie chyba opel, wiec średnio golf jest jeszcze około 5% tańszy. Vw ma w tej cenie 5lat gwarancji, reszta 2-3

Patrząc na powyższe różnice są spore, ale w leasingu nie beda znacząco widoczne, powiedzmy 200zl różnicy na miesiąc, ale do tego ubezpieczenie i wpłata początkowa, pytanie czy jest sens pakować sie w vw, czy lepiej trosze przyoszczędzić. Auto będzie dla zony i nie będzie robić z dużo km, ale z założenia ma zostać dłużej niż 3 lata, wiec zakładam ze moze 6 lat, nie ukrywam ze mi sie vw podoba najbardziej.

 

No i chyba nici z golfa, dzis bylem z zona w salonach i mimo ze wczesniej chciala SV, teraz poogladala sobie kajdara i quasquai i powiedziala ze jednak woli takie auto, bo ciut wyzej i przez to "bezpieczniej", w sumie podobal jej sie tez tiguan, ale to juz kilkadziesiat kola wiecej.  Wiem ze te auta to blizniaki ale mamy jakies za i przeciw ? W nissanie lepiej z rabatami niz w renault (poki co). Nissan ma kamery 360 to napewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba nici z golfa, dzis bylem z zona w salonach i mimo ze wczesniej chciala SV, teraz poogladala sobie kajdara i quasquai i powiedziala ze jednak woli takie auto, bo ciut wyzej i przez to "bezpieczniej", w sumie podobal jej sie tez tiguan, ale to juz kilkadziesiat kola wiecej.  Wiem ze te auta to blizniaki ale mamy jakies za i przeciw ? W nissanie lepiej z rabatami niz w renault (poki co). Nissan ma kamery 360 to napewno

 

Obejrzeliście dobrze Qashqaia?

Według mnie jakość wnętrza jest wyraźnie słabsza od Octavii, więc od Golfa tym bardziej.

Nie wiem jak to teraz wygląda, ale pierwsze wersje Qashqai miały problemy z blachami - brat miał i po czterech latach sprzedawał z niesmakiem.

Ja na twoim miejscu zrobiłbym wszystko, żeby żonę jednak przekonać do VW.

 

P.S. No i utrata wartości - w Nissanie i REnault na pewnoe będzie większa niż w VW.

Edytowane przez apb77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzeliście dobrze Qashqaia?

Według mnie jakość wnętrza jest wyraźnie słabsza od Octavii, więc od Golfa tym bardziej.

Nie wiem jak to teraz wygląda, ale pierwsze wersje Qashqai miały problemy z blachami - brat miał i po czterech latach sprzedawał z niesmakiem.

Ja na twoim miejscu zrobiłbym wszystko, żeby żonę jednak przekonać do VW.

P.S. No i utrata wartości - w Nissanie i REnault na pewnoe będzie większa niż w VW.

Utrata to nie problem auto będzie chciała mieć na dłużej. Vw tez jej pasil ale teraz tiguan, a to zbyt drogo póki co. Qq i kajdanami ogladlismy dokładnie z jakością jest niezłe, a patrząc na moje Rs renaulta sie nie boje, gwarancja 5lat tak czy siak na wszystkie z powyższych. No i kajdara mam 10k taniej niż sv z praktycznie takim samym wyposażeniem. Jak widać kobieta zmienna jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrata to nie problem auto będzie chciała mieć na dłużej. Vw tez jej pasil ale teraz tiguan, a to zbyt drogo póki co. Qq i kajdanami ogladlismy dokładnie z jakością jest niezłe, a patrząc na moje Rs renaulta sie nie boje, gwarancja 5lat tak czy siak na wszystkie z powyższych. No i kajdara mam 10k taniej niż sv z praktycznie takim samym wyposażeniem. Jak widać kobieta zmienna jest ;)

 

A oglądaliście Skodę Yeti?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nie znam sie co lubi Twoja zona, choc w tej cenie jest bidna 2ka od BMW. Moja jak wsiadla do BMW to byla zachwycona. B klasa jest sporo drozsza. Pytanie czy te wszystkie dodatki potrzebne? Co potrzebne zonie a nie Tobie. Osobiscie wolalbym bidna 2ke niz wypasionego golfa,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba nici z golfa, dzis bylem z zona w salonach i mimo ze wczesniej chciala SV, teraz poogladala sobie kajdara i quasquai i powiedziala ze jednak woli takie auto, bo ciut wyzej i przez to "bezpieczniej", w sumie podobal jej sie tez tiguan, ale to juz kilkadziesiat kola wiecej.  Wiem ze te auta to blizniaki ale mamy jakies za i przeciw ? W nissanie lepiej z rabatami niz w renault (poki co). Nissan ma kamery 360 to napewno

Nissan jest najlepiej sprzedajacym sie SUV w EU a Kadjar :hehe: Niech sobie zabe wsadza do tlumika. Na dodatek jest brzydkie. W tej cenie masz 1.6T w Nissanie nic wiecej do szczescia nie trzeba no chyba, ze BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nie znam sie co lubi Twoja zona, choc w tej cenie jest bidna 2ka od BMW. Moja jak wsiadla do BMW to byla zachwycona. B klasa jest sporo drozsza. Pytanie czy te wszystkie dodatki potrzebne? Co potrzebne zonie a nie Tobie. Osobiscie wolalbym bidna 2ke niz wypasionego golfa,.

Ile kosztuje taka 2 ? Bo Golfa SV z DSG i dobrym wyposażeniem można dostać za 100 000 zł. Przekonaj mnie w czym jest lepsza taka biedna dwójka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kosztuje taka 2 ? Bo Golfa SV z DSG i dobrym wyposażeniem można dostać za 100 000 zł. Przekonaj mnie w czym jest lepsza taka biedna dwójka?

 

Taka 2 wygląda dobrze, Golf SV wygląda jak auto dla działkowca/starszego pana, nawet żadna skoda nie wygląda tak dziwnie, choć to na pewno bardzo fajne auto jak wszystko z rodziny golfa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.