Skocz do zawartości

Kominiarka "bezszwowa"


kiziuk

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest, że wszystkie kominiarki "bezszwowe", które oglądam, mają szew?

Co gorsza, mają go tam, gdzie mi on przeszkadza - przez środek głowy. Po godzinie jazdy w takiej kominiarce, gdzie kask opiera się ponad czołem, mam czerwoną i bolesną pręgę, a bez kominiarki jeździć nie lubię ;]

Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie uzywam kominiarek... nie jezdze zimą prawie wcale. ale jak mi sie zdarzało to nie doswiadczyłem nigdy zadnych odcisków szwów, a kominiarki mam najtansze z mozliwych (1 kiedys z musu kupiona do gokartów, druga jakis oxford za grosze, cieplejszy poprostu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kiziuk napisał:

Co gorsza, mają go tam, gdzie mi 

Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych?

Ja jeżdżę w kominiarkach brubeck, ma szwy, ale są na tyle miękkie, że nigdy śladu nie było. A może zamiast kominiarki, weź pod uwagę czapkę pod kask i komin na szyję. Czapkę bezszfową łatwiej znaleźć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ancka napisał:

Ja jeżdżę w kominiarce brubeck, ma szef ale jest na tyle miękki, że nigdy śladu nie było.

 

Ja właśnie też mam Brubeck'a i to jest ta, co na pewno się nie sprawdza :phi:

Po mieście nie ma dużego problemu, ale ostatnio zrobiłem trasę Warszawa-Pieniny i to była pod tym względem masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale one są naprawdę miękkie, kurczę to niezły kłopot :hmm: Popatrz na czapki, mój brat tak jeździ aby wnętrza kasku nie prać często, sprawdza się, tylko na szyję już żadnej ochrony nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na prawdę pizga, to zakładam Dainese Total WS Evo (https://www.revzilla.com/motorcycle/dainese-total-ws-evo-balaclava).

Ma ona dwa płaskie szwy po bokach, więc to nie sprawia problemu. Za to "okienko" się odciska na twarzy i potem łazi się z godzinę z prążkiem wzdłuż czoła. 

 

Jest też wersja bez kołnierza (http://www.motosport.com/dainese-balaclava-windstopper)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, kiziuk napisał:

Jak to jest, że wszystkie kominiarki "bezszwowe", które oglądam, mają szew?

Co gorsza, mają go tam, gdzie mi on przeszkadza - przez środek głowy. Po godzinie jazdy w takiej kominiarce, gdzie kask opiera się ponad czołem, mam czerwoną i bolesną pręgę, a bez kominiarki jeździć nie lubię ;]

Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych?

 

Zawsze jeżdżę w kominiarce i  nie miałem problemu z szwami. Kiedyś używałem polskiej produkcji firmy Marco2 (tak patrzę że ma szwy po bokach) teraz jakąś z Lidla z szwem przez środek.

Na zimę mam Leoshi z windstopperem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w zagłębiu sklepów motocyklowych :phi: na Prymasa, ale wybór tego, co chciałem, był raczej słaby ;)

Dzięki za przykłady, będę patrzył po kolei. 

@Blues co do kasku, używam Nolana N85 i w zasadzie leży dobrze. Opiera się akurat w tym miejscu, bo musi. Będę mieć pewność, jak wyeliminuję jedną przyczynę i przejdę do ewentualnej kolejnej :]

Nie zauważałem problemu, póki robiłem po 50-100 km, a tu nagle :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne rzeczy opowiadasz. ja mam kask pasowany na wcisk, najmniejszego luzu, kominiarę zakładam zawsze (choćby i ze względu na fakt, że nie nadrywam sobie uszu przy zdejmowaniu kasku), mam jakiegoś oxforda w wersji cienkiej (standardowo, płaski szew), na moto nie wychodzę na krócej niż 2-3 godziny a i naście bywało i żadnego dyskomfortu. no jedynie odcisk na gębie, ale to dyskomfort psychiczny jedynie :D może kurde masz już deko zużytą wyściółkę w kasku i jest zbyt twardo? ew. spróbuj z sugestią Tomrada i zobacz czy w kominie będzie lepiej. mam jakiś niedrogi, bezszwowy b'twin z decathlonu, jest cieniutki, więc powinien zrobić robotę. zdarzyło mi się ze dwa razy założyć ten komin na kominiarę w trakcie srogiego pizgania i też było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.