gilbert3 Napisano 16 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2022 Do napisania tego wątku skłoniła mnie wizyta u klienta w Gdyni, myślę, że nie ma takich miejsc w moim mieście, ale może się mylę. A mianowicie chodzi o przejazd kolejowy połączony z organizacją ruchu, który wprawił mnie w osłupienie. Wracam od klienta, godzina 21:00, ciemno że weź, zimno że weź razy pięć, nawigacja mówi skręć z ulicy Hutniczej w ulicę Piaskową, żeby dojechać do obwodnicy, to skręcam. Podkreślam, że jadę tamtędy pierwszy raz. Ulica Piaskowa - znak mówi ulica jednokierunkowa, okey, nie znam miasta, jadę, sytuacji jakich milion. Dojeżdżając do przejazdu kolejowego "widnieje" niewidoczna po zmroku (w dzień sprawdziłem zresztą też słabo - oceńcie sami) tablica, że przejazd z uwagi na ruch pociągów jest permanentnie zamknięty i otwierany tylko w momencie, gdy dyspozytor stwierdzi, że można jechać. Serio nie zauważyłem jej, bo jest mega niewyraźna, nawet jak jest auto i ma włączone światła, to widać w nocy tylko ledwo kontur nie sugerujący jakiegokolwiek ostrzeżenia, a nawet jeśli byłoby ją widać zresztą, co by to zmieniło, skoro tam dotarłem i nie mam jak się wycofać, bo ulica jednokierunkowa. Ale byłem tej tablicy nieświadomy, stoję jak przed każdym przejazdem kolejowym 5 minut, 10 minut, 15 minut. Jakieś pociągi owszem przejeżdżają, ale nie tak, że nie dałoby się otworzyć szlabanu na przejazd kilkudziesięciu samochodów. Po 20 minutach wyczerpuje mi się cierpliwość, zaczyna się robić naprawdę zimno, wyszedłem z pojazdu i zobaczyłem tablicę . Nie wiem ile bym dalej stał przed szlabanami, żeby się otworzyły, więc byłem zmuszony do wyjazdu z ulicy pod prąd. Okey rozumiem, że taki a nie inny sposób "puszczania ruchu" z uwagi na ruch pociągów, ale zastanawia mnie brak możliwości wycofania się z tej "pułapki". Macie też jakieś miejsca tego typu? Screen z google maps za dnia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 16 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2022 Godzinę temu, gilbert3 napisał(a): Do napisania tego wątku skłoniła mnie wizyta u klienta w Gdyni, myślę, że nie ma takich miejsc w moim mieście, ale może się mylę Tak, kiedyś w Kielcach jechałem ulicą jednokierunkową na końcu której stał znak "zakaz ruchu wszystkich pojazdów" z tabliczką pod spodem "nie dotyczy autobbusów. Ulica krótka, jasny dzień - nie to że przeoczyłem jakieś skrzyżowanie - bo jak wysiadłem to na piechotę też było bez sensu - jakieś 10-15 lat temu opisywałem to na MK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GoldFinger Napisano 16 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2022 Godzinę temu, gilbert3 napisał(a): Screen z google maps za dnia: Faktycznie tragiczne oznakowanie. W Rzeszowie swego czasu było to zdecydowanie lepiej rozwiązane: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goden Napisano 16 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2022 A gdzie jest zabronione cofać na jednokierunkowej? Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 16 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2022 24 minuty temu, goden napisał(a): A gdzie jest zabronione cofać na jednokierunkowej? Nigdzie nie jest zabronione, ale wybacz, zapomniałem o tym, że mogę, choć szczerze mówiąc cofanie cirka 200 metrów w ciemności, w nieznanym ci miejscu o tej porze, to trochę proszenie się o kłopoty. Architektura tego miejsca nie utrudnia wyjazdu normalnie, nie jest ani mega wąsko, ani nie wiem co tam się odwala, więc nie wiem jaki "geniusz" wpadł na taki pomysł, żeby tam był tylko jeden kierunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 Tam są trzy ulice z przejazdami, a tylko ta jest jednokierunkowa. Jeżdżę nimi kilka razy w tygodniu jak mi się nie spieszy, albo jak wiem, że estakada i tak stoi. Ogólnie to masz szczęście, że cofnąłeś, bo tam dodatkowo jest znak, żeby się ustawiać na obu pasach i później suwak Są informacje od 20 lat, że w ciągu najbliższych 30 lat będzie tunel na jednej z tych ulic (Pucka). Obok w Rumi, tunel stosunkowo szybko zrobili (otwarcie było ze dwa miesiące temu), ale Gdynia z betonową władzą nigdy tego nie ogarnie. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 10 godzin temu, gilbert3 napisał(a): nie wiem jaki "geniusz" wpadł na taki pomysł, żeby tam był tylko jeden kierunek. Po drugiej stronie przejazdu jest jeden kierunek, bo jest wąska ulica, więc pewnie dlatego. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 17 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 Godzinę temu, tomecki napisał(a): Ogólnie to masz szczęście, że cofnąłeś, bo tam dodatkowo jest znak, żeby się ustawiać na obu pasach i później suwak Ogólnie to wiem, bo pojechałem drugi raz tamtędy za dnia, co prawda przejazd był znowu zamknięty, ale tym razem było kilka aut przede mną więc myślę, że jednak pewnie może się za chwilę otworzy i staliśmy z 5 minut. Nie znając miasta ciężko się jeździ inaczej niż pokazuje nawigacja, tym bardziej że czasem uparcie pokazuje żeby zawrócić, jakby rzeczywiście nie było innej drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 Tyle lat mieszkam w Gdyni i bardzo często kręcę się w tej okolicy, ale nigdy w życiu nie zrobiłem przejazdu na Piaskowej, bo tam zawsze auta stoją, stoją, stoją i stoją, więc po wuj mam z nimi stać. Kilka razy pojechałem ul. Północną, a ul. Pucką już też omijam po tym, jak jechałem do pracy rowerem, temperatura 5 st, szlaban mi opadł przed kołem, więc czekam, zmarzłem, jak pies, a szlaban podnieśli po 25 minutach po przejeździe 2x SKM i jakiejś drezyny freda. Problem jest też w nawigacji GM, która prowadzi w takie zadupia bez wyjścia. W sierpniu 2021 GM zmieniło w Gdyni wyjazd z miasta na drogę krajową nr 20, zamknęli na mapach przejazd już poza obszarem zabudowanym i poprowadzili przez moją dzielnicę trochę dłużej i w większym ruchu. Zrobili to tylko na mapach, bo w rzeczywistości nawet na jeden dzień tam nie było zatrzymanego ruchu. Ten stan w GM utrzymywał się przez 14 m-cy pomimo kilku moich, jak i wielu mieszkańców naszej dzielnicy interwencji. Rysowałem im mapę z miejscem przejazdu, nic sobie z tego nie robili. Kto wiedział, ten jechał prosto na wylocie z Gdyni, a kto ślepo stał w korku i wierzył w nawigację GM, ten pakował się w jeszcze większy korek. W okresie letnim w weekend turyści potrafili stać na odcinku 3 km przez 2 godziny, a obok była droga, którą robiło się 2 minuty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmaciejosss Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 20 godzin temu, gilbert3 napisał(a): Do napisania tego wątku skłoniła mnie wizyta u klienta w Gdyni, myślę, że nie ma takich miejsc w moim mieście, ale może się mylę. A mianowicie chodzi o przejazd kolejowy połączony z organizacją ruchu, który wprawił mnie w osłupienie. Wracam od klienta, godzina 21:00, ciemno że weź, zimno że weź razy pięć, nawigacja mówi skręć z ulicy Hutniczej w ulicę Piaskową, żeby dojechać do obwodnicy, to skręcam. Podkreślam, że jadę tamtędy pierwszy raz. Ulica Piaskowa - znak mówi ulica jednokierunkowa, okey, nie znam miasta, jadę, sytuacji jakich milion. Dojeżdżając do przejazdu kolejowego "widnieje" niewidoczna po zmroku (w dzień sprawdziłem zresztą też słabo - oceńcie sami) tablica, że przejazd z uwagi na ruch pociągów jest permanentnie zamknięty i otwierany tylko w momencie, gdy dyspozytor stwierdzi, że można jechać. Serio nie zauważyłem jej, bo jest mega niewyraźna, nawet jak jest auto i ma włączone światła, to widać w nocy tylko ledwo kontur nie sugerujący jakiegokolwiek ostrzeżenia, a nawet jeśli byłoby ją widać zresztą, co by to zmieniło, skoro tam dotarłem i nie mam jak się wycofać, bo ulica jednokierunkowa. Ale byłem tej tablicy nieświadomy, stoję jak przed każdym przejazdem kolejowym 5 minut, 10 minut, 15 minut. Jakieś pociągi owszem przejeżdżają, ale nie tak, że nie dałoby się otworzyć szlabanu na przejazd kilkudziesięciu samochodów. Po 20 minutach wyczerpuje mi się cierpliwość, zaczyna się robić naprawdę zimno, wyszedłem z pojazdu i zobaczyłem tablicę . Nie wiem ile bym dalej stał przed szlabanami, żeby się otworzyły, więc byłem zmuszony do wyjazdu z ulicy pod prąd. Okey rozumiem, że taki a nie inny sposób "puszczania ruchu" z uwagi na ruch pociągów, ale zastanawia mnie brak możliwości wycofania się z tej "pułapki". Macie też jakieś miejsca tego typu? Screen z google maps za dnia: dobre kilka metrów przed tabliczką na słupie jest domofon , można zadzwonić i pani dróżniczka albo otworzy zaraz lub odpowie za ile minut otworzy . Wiele razy tak robiłem ( jak stałem 2-gi / 3-ci czy też pierwszy ) . Raz nawet jak Uberem wracałem wyszedłem z auta ( po 2-3min.czekania ) i grzecznie zapytałem za ile otwierają , pani odpowiedziała , że już ( akurat też nie jechał pociąg w danej chwili ) i tak się stało . Mają tam kamery ale wieczorem czy też w nocy pewnie TV oglądają zamiast obraz z kamer 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 7 godzin temu, kaczorek79 napisał(a): Tyle lat mieszkam w Gdyni i bardzo często kręcę się w tej okolicy, ale nigdy w życiu nie zrobiłem przejazdu na Piaskowej, bo tam zawsze auta stoją, stoją, stoją i stoją, więc po wuj mam z nimi stać. Kilka razy pojechałem ul. Północną, a ul. Pucką już też omijam Ja NIE jadę Pucką tylko jak jadę gdzieś na konkretną godzinę lub widzę, że jest za duże ryzyko, że nie przejadę po otwarciu (bo czeka dużo aut). Jeżdżę do Chyloni 2-4x w tygodniu i max 15 min czekam. Ciepło jest, telefon przejrzeć można, nikt nie goni 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmaciejosss Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 10 minut temu, tomecki napisał(a): Ja NIE jadę Pucką tylko jak jadę gdzieś na konkretną godzinę lub widzę, że jest za duże ryzyko, że nie przejadę po otwarciu (bo czeka dużo aut). Jeżdżę do Chyloni 2-4x w tygodniu i max 15 min czekam. Ciepło jest, telefon przejrzeć można, nikt nie goni Pucka jest chyba najrzadziej otwierana bo niektóre pociągi SKM kończą bieg ma Chyloni i więcej pociągów tam przejeżdża , dlatego Północna i Pisakowa otwierane są częściej w tym samym czasie ( wieczorem i w nocy jak zadzwonisz na domofon , piaskowa częściej ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 @tomecki No mnie przetrzymali w październiku z rana, a jechałem tamtędy, bo musiałem jeszcze zahaczyć o Pogórze na Wiejską. Gdybym wiedział, że będę stał 25 minut, to bym z tym rowerem pojechał w cholerę na Estakadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 Teraz, kaczorek79 napisał(a): @tomecki No mnie przetrzymali w październiku z rana, a jechałem tamtędy, bo musiałem jeszcze zahaczyć o Pogórze na Wiejską. Gdybym wiedział, że będę stał 25 minut, to bym z tym rowerem pojechał w cholerę na Estakadę Ja...... biegając nie czekam.... jak kiedyś rowerem jeździłem to... też nie czekałem... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 17 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 4 godziny temu, mmaciejosss napisał(a): dobre kilka metrów przed tabliczką na słupie jest domofon , można zadzwonić i pani dróżniczka albo otworzy zaraz lub odpowie za ile minut otworzy . Wiele razy tak robiłem ( jak stałem 2-gi / 3-ci czy też pierwszy ) . Raz nawet jak Uberem wracałem wyszedłem z auta ( po 2-3min.czekania ) i grzecznie zapytałem za ile otwierają , pani odpowiedziała , że już ( akurat też nie jechał pociąg w danej chwili ) i tak się stało . Mają tam kamery ale wieczorem czy też w nocy pewnie TV oglądają zamiast obraz z kamer Jestem nieco zszokowany tym domofonem powiem szczerze. W życiu by mi nie przyszło do głowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2022 6 godzin temu, mmaciejosss napisał(a): dobre kilka metrów przed tabliczką na słupie jest domofon , można zadzwonić i pani dróżniczka albo otworzy zaraz lub odpowie za ile minut otworzy . Wiele razy tak robiłem ( jak stałem 2-gi / 3-ci czy też pierwszy ) . Raz nawet jak Uberem wracałem wyszedłem z auta ( po 2-3min.czekania ) i grzecznie zapytałem za ile otwierają , pani odpowiedziała , że już ( akurat też nie jechał pociąg w danej chwili ) i tak się stało . Mają tam kamery ale wieczorem czy też w nocy pewnie TV oglądają zamiast obraz z kamer Dokładnie, ja też kiedyś na jednej wsi dojechałem do przejazdu z domofonem. Jakież było moje zdziwienie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 19 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2022 (edytowane) mam wrażenie że kolej w tym kraju to jest osobny świat. W dziedzinie dróg przez ostatnie dwie dekady zrobiliśmy ogromny postęp, taki że przysłowia o polskich dziurawych drogach można już włożyć między bajki (owszem, zawsze się znajdą jeszcze rejony z gorszymi drogami, ale ogólnie jest naprawdę dobrze, do tego dużo autostrad i ekspresówek), za to na kolei jest dalej głęboka komuna. Nawet jak jest remont wiaduktu kolejowego nad ulicą, za który odpowiedziali są kolejarze, to organizacja ruchu praktycznie nie istnieje, a czasowo ciągnie się 3x dłużej niż by to była inwestycja GDDKiA. Wszystko nadal na zasadzie byle jak, byle było, "a stój se pan, jest tablica? No jest. To pana problem że jej pan nie widzisz". Edytowane 19 Grudnia 2022 przez maro_t 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 21 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2022 W dniu 16.12.2022 o 21:00, gilbert3 napisał(a): Do napisania tego wątku skłoniła mnie wizyta u klienta w Gdyni, myślę, że nie ma takich miejsc w moim mieście, ale może się mylę. A mianowicie chodzi o przejazd kolejowy połączony z organizacją ruchu, który wprawił mnie w osłupienie. Wracam od klienta, godzina 21:00, ciemno że weź, zimno że weź razy pięć, nawigacja mówi skręć z ulicy Hutniczej w ulicę Piaskową, żeby dojechać do obwodnicy, to skręcam. Podkreślam, że jadę tamtędy pierwszy raz. Ulica Piaskowa - znak mówi ulica jednokierunkowa, okey, nie znam miasta, jadę, sytuacji jakich milion. Dojeżdżając do przejazdu kolejowego "widnieje" niewidoczna po zmroku (w dzień sprawdziłem zresztą też słabo - oceńcie sami) tablica, że przejazd z uwagi na ruch pociągów jest permanentnie zamknięty i otwierany tylko w momencie, gdy dyspozytor stwierdzi, że można jechać. Serio nie zauważyłem jej, bo jest mega niewyraźna, nawet jak jest auto i ma włączone światła, to widać w nocy tylko ledwo kontur nie sugerujący jakiegokolwiek ostrzeżenia, a nawet jeśli byłoby ją widać zresztą, co by to zmieniło, skoro tam dotarłem i nie mam jak się wycofać, bo ulica jednokierunkowa. Ale byłem tej tablicy nieświadomy, stoję jak przed każdym przejazdem kolejowym 5 minut, 10 minut, 15 minut. Jakieś pociągi owszem przejeżdżają, ale nie tak, że nie dałoby się otworzyć szlabanu na przejazd kilkudziesięciu samochodów. Po 20 minutach wyczerpuje mi się cierpliwość, zaczyna się robić naprawdę zimno, wyszedłem z pojazdu i zobaczyłem tablicę . Nie wiem ile bym dalej stał przed szlabanami, żeby się otworzyły, więc byłem zmuszony do wyjazdu z ulicy pod prąd. Okey rozumiem, że taki a nie inny sposób "puszczania ruchu" z uwagi na ruch pociągów, ale zastanawia mnie brak możliwości wycofania się z tej "pułapki". Macie też jakieś miejsca tego typu? Screen z google maps za dnia: Odkąd pamiętam to tam zawsze była jednokierunkowa, na początku lat, dziewięćdziesiątych w odwrotnym kierunku, z Chylońskiej do Hutniczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.