Garaż /wiata narzędziowa, kwestia zgłoszenia /pozwoleń

[Guzon87]

Cześć 

Może ktoś mi to wytłumaczyć? 

Chcę na działce postawić blaszak 3x4 m 

Ma robić za składzik na narzędzia. Zadzwoniłem do starostwa i chyba nie potrzebnie nazwałem to garażem, na co Pani stwierdziła, że nie mogę tego na 90% na działce postawić.

W MPZP jest działka rekreacyjno pensjonatowa, mieszkalna. Charakterystyka zabudowy usługi nieuciążliwe. 

Blaszak ma stanąć na bloczkach fundamentowych jeśli ma to znaczenie. 

Czy jeśli w zgłoszeniu podam wprost, że to nie garaż lecz wspomniana wiata to Pani nie powinna się czepiać? Czy w ogóle powinienem to zgłaszać? Co www to inne informacje i interpretacja przepisów. 

[sherif]

To zadzwoń jeszcze raz i nazwij to wiatą. Jak dostaniesz odpowiedz przez tel to napisz im maila/pismo o takiej samej treści aby mieć na piśmie.

Ja mam podobną sytuację. Kupiłem działkę na której stał wiato-garaż. Wybudowałem dom, który wykorzystał całą powierzchnie zabudowy wg MPZP.

Dzwoniłem jak z moim garażem. Pani się spytała jaka jest konstrukcja. Opisałem że eternit+płyta na konstrukcji drewnianej, wbitej w piach . Pani nazwała to wiatą, niezwiązaną stale z gruntem i powiedziała, że nic nie trzeba robić. Podatku też od tego nie ma. Używam to jako składzik na narzędzia.

 

[rwIcIk]

Zgłoś budynek gospodarczy

 

[mati1.6dohc]

Niczego nie zgłaszaj. 
nie ma takiej potrzeby. 

[Guzon87]

4 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

Zgłoś budynek gospodarczy

 

Taki póki co plan mam. Nawet monter może dla mojego spokoju w fv wpisać "konstrukcja stalowa".

3 minuty temu, mati1.6dohc napisał(a):

Niczego nie zgłaszaj. 
nie ma takiej potrzeby. 

No i tu właśnie mam dziwne info z różnych stron, że od tego lub starego roku należy wszystko zgłaszać

Może ktoś jeszcze z forumowiczów potwierdzi. 

U Żony w pracy ktoś mówił, że należy już wszystko zgłaszać i rzekomo chodzą kontrole i sprawdzają jakie i ile budynków stoi na posesjach/zagrodach. 

Edytowane 29 Marca 2023 przez Guzon87

[rwIcIk]

5 minut temu, Guzon87 napisał(a):

Taki póki co plan mam. Nawet monter może dla mojego spokoju w fv wpisać "konstrukcja stalowa".

No i tu właśnie mam dziwne info z różnych stron, że od tego lub starego roku należy wszystko zgłaszać

Może ktoś jeszcze z forumowiczów potwierdzi. 

U Żony w pracy ktoś mówił, że należy już wszystko zgłaszać i rzekomo chodzą kontrole i sprawdzają jakie i ile budynków stoi na posesjach/zagrodach. 

Ja dla świętego spokoju zgłosiłem do starostwa. Jedna kartka papieru. Do tego szkic budynku na działce (min. 3-4 m od granicy)

I dobrze, bo za jakiś czas ktoś zaczął budowę domu za płotem i jego architekt drążył temat tego budynku i jego odległości od płotu.

[riot]

W zeszłym roku chciałem postawić drewniany domek narzędziowy 2x3 m na 6 bloczkach. Zadzwoniłem do urzędu i dostałem odpowiedź, że muszę zrobić zgłoszenie i oczywiście zachować granicę 4 metrów od ogrodzenia co akurat wychodzi, że domek będzie stał centralnie na środku działki i trawnika :D.

Pani pytała skąd dokładnie dzwonie, jaki adres, więc powiedziałem, że się pomyliłem i jednak nic nie będę stawiał.

 

OCzywiscie nie muszę pisać, że wszyscy wokół mnie mieli głęboko w 4 literach i mają domki, garaże w granicy bądź, metr od płotu.

 

 

[Guzon87]

3 godziny temu, riot napisał(a):

 

OCzywiscie nie muszę pisać, że wszyscy wokół mnie mieli głęboko w 4 literach i mają domki, garaże w granicy bądź, metr od płotu.

Z tym też się liczę 

[szpyrek]

Też to jest trochę chore. Ja postawiłem blaszaka na czas budowy i dowiedziałem się ,że gdybym miał już pozwolenie w ręku to nie muszę zgłaszać takiego garażu tylko mogę gdzie chce postawić ale ,że wcześniej był garaż jak uzyskanie pozwolenia to musiałem zgłaszać go

[exor]

6 godzin temu, riot napisał(a):

Pani pytała skąd dokładnie dzwonie, jaki adres, więc powiedziałem, że się pomyliłem i jednak nic nie będę stawiał.

 

LOL, dobre.

No ale postawiłeś w końcu?

 

[Guzon87]

39 minut temu, szpyrek napisał(a):

Też to jest trochę chore. Ja postawiłem blaszaka na czas budowy i dowiedziałem się ,że gdybym miał już pozwolenie w ręku to nie muszę zgłaszać takiego garażu tylko mogę gdzie chce postawić 

Tak, to też mi powiedziała. 

 

I próbowałem jakoś przez tel odkręcić słowo "garaż". 

Chodzi pewnie o podatek, który jest wyższy niż za dom? (tak słyszałem). 

Bloczki fundamentowe dla niej to połączenie trwałe z gruntem. Bo inaczej by od runął. 

[riot]

38 minut temu, exor napisał(a):

 

LOL, dobre.

No ale postawiłeś w końcu?

 

Nie postawiłem, ale nie z powodu przepisów. Może w tym roku się uda, bo brakuje mi miejsca w kotłowni przez te graty ogrodowe.

[ZUBERTO]

18 godzin temu, riot napisał(a):

W zeszłym roku chciałem postawić drewniany domek narzędziowy 2x3 m na 6 bloczkach. Zadzwoniłem do urzędu i dostałem odpowiedź, że muszę zrobić zgłoszenie i oczywiście zachować granicę 4 metrów od ogrodzenia co akurat wychodzi, że domek będzie stał centralnie na środku działki i trawnika :D.

Pani pytała skąd dokładnie dzwonie, jaki adres, więc powiedziałem, że się pomyliłem i jednak nic nie będę stawiał.

 

OCzywiscie nie muszę pisać, że wszyscy wokół mnie mieli głęboko w 4 literach i mają domki, garaże w granicy bądź, metr od płotu.

Z drewnianymi obiektami trzeba uważać, bo tam jeszcze obostrzenia pporz dochodzą i od granicy dla obiektów łatwopalnych jest 8m.

Żeby mi drewniany budynek gospodarczy nie wyszedł na środku działki musiałem pokryć go środkiem nierozprzestrzeniającym ognia.

Edytowane 30 Marca 2023 przez ZUBERTO

[luccass]

Ja też się zastanawiam nad postawieniem wiaty między domem a granicą, ale z tego co wyczytałem, to ciężko będzie zrobić to zgodnie z prawem, więc nie wiem czy sobie nie odpuszczę. Z drugiej strony taka konstrukcja stoi przy drodze krajowej w rogu działki od kilku lat, pod nią zawsze jakieś auta i...pewnie jeszcze długo postoi.

 

[zet]

idąc takim tokiem rozumowania, to powinno się zgłaszać kojec i budę dla psa, huśtawkę i domek dla dziecka, drewutnie, basen ogrodowy, trampolinę itd. 

Nie dajmy się zwariować 

[Guzon87]

12 godzin temu, luccass napisał(a):

Ja też się zastanawiam nad postawieniem wiaty między domem a granicą, ale z tego co wyczytałem, to ciężko będzie zrobić to zgodnie z prawem, więc nie wiem czy sobie nie odpuszczę. Z drugiej strony taka konstrukcja stoi przy drodze krajowej w rogu działki od kilku lat, pod nią zawsze jakieś auta i...pewnie jeszcze długo postoi.

 

Więc pomysłem @rwIcIk pojechałem zgłosić budynek gospodarczy w starostwie. 

No, ale Pani przygotowana - sprawdzałam wasz MPZP i tam "dość spadziste dachy mają być prawda? I macie las obok. Wie Pan, że 12 m nie bliżej?" 

Jprdl... 

"Co to ma być? Garaż czy wiata czy składzik na narzędzia? Jak wiata, to może Pan nawet w granicy postawić i nie zgłaszać" 

Ok, dziękuję do widzenia

Więc do 50m² otwartej wiaty nie trzeba zgłaszać. Konstruktor garażu w Fv może mi wpisać "konstrukcja stalowa" i trudno - postawię tak, by nikomu zbytnio nie przeszkadzała. 

5 godzin temu, zet napisał(a):

idąc takim tokiem rozumowania, to powinno się zgłaszać kojec i budę dla psa, huśtawkę i domek dla dziecka, drewutnie, basen ogrodowy, trampolinę itd. 

Nie dajmy się zwariować 

No, właśnie. Powinno się nie zwariować

Już mnie cieszy, jak będę altankę tam budował i domek

[rwIcIk]

U mnie zwykłe działki odrolnione pod budownictwo jednorodzinne, więc nie było dodatkowych pułapek

Normalny budynek gospodarczy wybudowałem na zgłoszenie. też wcześniej dzwoniłem do architektury w powiecie.

 

[Guzon87]

No, a tu się trochę wkopaliśmy. Bo wg planu (choć niekoniecznie oczywiste) nie wybudują żadnej fermy, fabryki itd... Ale z drugiej str problem z każdym kolokwialnie mówiąc pierdem  

[riot]

W dniu 30.03.2023 o 08:28, luccass napisał(a):

Ja też się zastanawiam nad postawieniem wiaty między domem a granicą, ale z tego co wyczytałem, to ciężko będzie zrobić to zgodnie z prawem, więc nie wiem czy sobie nie odpuszczę. Z drugiej strony taka konstrukcja stoi przy drodze krajowej w rogu działki od kilku lat, pod nią zawsze jakieś auta i...pewnie jeszcze długo postoi.

 

Żeby było zabawnie, to jak wyciągałem mapy do celów projektowych z urzędu, to parę tych "nielegalnych" szopek warsztatowych i garaży sąsiadów była naniesiona na mapie. Chociaż znam jeden przypadek, że ktoś dostał rykoszetem przy odbiorze budynku na działce sąsiadującej i musiał rozebrać taką zabudowę.