Golf 2.0 TDI - znikający płyn chłodniczy

[pejus1982]

Witam,

 

okazało się że jednak będziemy budować dom i potrzebny mi jest jakiś gruz z hakiem do obsługi budowy. Od znajomego znajomego dostałem informacje o jakimś Golfie V 2.0 TDI z 2004 roku. Auto wygląda na w miarę OK (sprzedający wysłał kilka zdjęć) jednak po rozmowie okazało się że od 3 lat znika płyn chłodniczy ze zbiornika. Auto niby jeździ normalnie, ale od czasu do czasu trzeba dolać troszkę płynu. Auto ma już spory przebieg, podobno zbiera się dobrze. Czy ten płyn to może być oznaka jakiejś poważnej sprawy czy to może być jednak jakaś pierdoła? Twierdzi, że nie był z tym u mechanika bo w sumie mało jeździ i niewiele tego płynu dolewa... @kaczorek79

Edytowane 9 Stycznia przez pejus1982

[Piotrus]

18 minut temu, pejus1982 napisał(a):

Czy ten płyn to może być oznaka jakiejś poważnej sprawy czy to może być jednak jakaś pierdoła?

 

Pierwsze 2.0 tdi miały problem z pękającymi czapkami.

 

Ogólnie może to być jakaś pierdoła typu drobny wyciek na jakiejś opasce, pompie wody, nagrzewnicy [to już mniejsza pierdoła bo trzeba rwać deskę] albo właśnie pęknięta czapka.

 

Zobacz czy nie czuć w kabinie glikolem.

 

Zresztą skoro auto jest na dojechanie to będziesz po prostu dolewał płynu i tyle.

[ghost2255]

Wczesne 2.0 TDI słynęły z pękających głowic.

 

Wg. mnie ten silnik nie jest najlepszym wyborem na gruz do obsługi budowy.

Albo jakieś 1.9 TDI na pompie-jak jeszcze jeździ, to się prawie na pewno nie popsuje. Albo jakaś prosta benzyna.

[wujek]

Załóż do G7 hak i będziesz ogarniał od czasu do czasu. Przy sprzedaży powiesz, że rowery na haku woziłeś.
 

 Teraz większość rzeczy można zamówić z dowozem. Nawet jak za ten dowóz wydasz 10k to będzie to bardziej opłacalne niż kupno auta tylko na budowę. 

[pejus1982]

Godzinę temu, wujek napisał(a):

Załóż do G7 hak i będziesz ogarniał od czasu do czasu. Przy sprzedaży powiesz, że rowery na haku woziłeś.
 

 Teraz większość rzeczy można zamówić z dowozem. Nawet jak za ten dowóz wydasz 10k to będzie to bardziej opłacalne niż kupno auta tylko na budowę. 

Też o tym myślę bo za gruza dam z 8kzł plus pewnie coś się wysypie to zrobi się już jakieś 10-12kzł. 

[deszczowyRoman]

3 godziny temu, pejus1982 napisał(a):

Witam,

 

okazało się że jednak będziemy budować dom i potrzebny mi jest jakiś gruz z hakiem do obsługi budowy. Od znajomego znajomego dostałem informacje o jakimś Golfie V 2.0 TDI z 2004 roku. Auto wygląda na w miarę OK (sprzedający wysłał kilka zdjęć) jednak po rozmowie okazało się że od 3 lat znika płyn chłodniczy ze zbiornika. Auto niby jeździ normalnie, ale od czasu do czasu trzeba dolać troszkę płynu. Auto ma już spory przebieg, podobno zbiera się dobrze. Czy ten płyn to może być oznaka jakiejś poważnej sprawy czy to może być jednak jakaś pierdoła? Twierdzi, że nie był z tym u mechanika bo w sumie mało jeździ i niewiele tego płynu dolewa... @kaczorek79

do budowy domu to tylko T5  1.9tdi

[kaczorek79]

Zapewne 2.0 tdi 140 KM o kodzie BKD. Jak ma duży przebieg, to klin na pompie oleju ma już wymieniony, ale ogólnie ja bym odpuścił, głowice mają mikro pęknięcia o czym już koledzy wspomnieli, rozrząd trochę kosztuje, częste wycieki oleju. Kupisz i się okaże, że się zesrał przy pierwszym podpięciu przyczepki z gruzem. Co potem? Wiesz ile teraz kosztuje ratowanie zabytku po awarii. Montuj hak i oblecisz obecnym te kilka kursów.

[bielaPL]

15 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

Też o tym myślę bo za gruza dam z 8kzł plus pewnie coś się wysypie to zrobi się już jakieś 10-12kzł. 

to najlepszy sposób, a tak szczerze osobiście nie za wiele woziłem rzeczy...

[HARDTECHNO]

Na budowę dobre będzie stilo.kombi. nawet takie 1.4 . Kupisz w śmiesznych pieniądzach z hakiem. Co nie weźmiesz na przyczepkę może upchać w kombi. Albo jak na szybko chcesz np kilka rolek wełny wpakujesz do stilo i jedziesz do domu. Osobiście sam wybudowałem dom był czas że chciałem kombi. Ale ogarnąłem swoim Stilo 3D praktycznie tylko to co brakło. Resztę rzeczy dowozi Skład nawet i za darmo. 

Gabarytów typu Bloczki Prefabet to tylko woziłem.na sztuki jak brakowało. 

 

[wujek]

17 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

Też o tym myślę bo za gruza dam z 8kzł plus pewnie coś się wysypie to zrobi się już jakieś 10-12kzł. 

A później oddasz na złom. Taki gruz ma sens jak sam budujesz wszystko z ojcem i ze szwagrem. Piasek ze żwirowni wozisz i inne rzeczy. Dowóz ogarnie sprawę a jak będziesz musiał coś przewieść to przyczepka do G7 i po kłopocie. 

[bielaPL]

28 minut temu, wujek napisał(a):

A później oddasz na złom. Taki gruz ma sens jak sam budujesz wszystko z ojcem i ze szwagrem. Piasek ze żwirowni wozisz i inne rzeczy. Dowóz ogarnie sprawę a jak będziesz musiał coś przewieść to przyczepka do G7 i po kłopocie. 

prawda

większośc dowoziłem Citoenem C2  a to dwa worki cementu, a to 2 wiaderka kleju itp

przyczepkę brałem głównie do wywiezienia zbrojenia na złom oraz drewna do teścia, reszta to transport od dostawcy

[volf6]

17 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

do budowy domu to tylko T5  1.9tdi

Chyba T4, przecież T5 to jeszcze nowością pachnie a jakościowo/trwałościowo znacznie gorszy od starszego brata

[k_maro]

W dniu 9.01.2024 o 14:51, pejus1982 napisał(a):

Witam,

 

okazało się że jednak będziemy budować dom i potrzebny mi jest jakiś gruz z hakiem do obsługi budowy. Od znajomego znajomego dostałem informacje o jakimś Golfie V 2.0 TDI z 2004 roku. Auto wygląda na w miarę OK (sprzedający wysłał kilka zdjęć) jednak po rozmowie okazało się że od 3 lat znika płyn chłodniczy ze zbiornika. Auto niby jeździ normalnie, ale od czasu do czasu trzeba dolać troszkę płynu. Auto ma już spory przebieg, podobno zbiera się dobrze. Czy ten płyn to może być oznaka jakiejś poważnej sprawy czy to może być jednak jakaś pierdoła? Twierdzi, że nie był z tym u mechanika bo w sumie mało jeździ i niewiele tego płynu dolewa... @kaczorek79

 

Ongiś miałem Tourana 2.0 TDI 136KM 2003r. Też płyn spierdzielał. 

[tomecki]

W dniu 9.01.2024 o 14:51, pejus1982 napisał(a):

Witam,

 

okazało się że jednak będziemy budować dom i potrzebny mi jest jakiś gruz z hakiem do obsługi budowy. Od znajomego znajomego dostałem informacje o jakimś Golfie V 2.0 TDI z 2004 roku. Auto wygląda na w miarę OK (sprzedający wysłał kilka zdjęć) jednak po rozmowie okazało się że od 3 lat znika płyn chłodniczy ze zbiornika. Auto niby jeździ normalnie, ale od czasu do czasu trzeba dolać troszkę płynu. Auto ma już spory przebieg, podobno zbiera się dobrze. Czy ten płyn to może być oznaka jakiejś poważnej sprawy czy to może być jednak jakaś pierdoła? Twierdzi, że nie był z tym u mechanika bo w sumie mało jeździ i niewiele tego płynu dolewa... @kaczorek79

 

kup Vectrę z giełdy od @AstraC , później jeszcze na klasyku zarobisz

 

[AstraC]

2 godziny temu, tomecki napisał(a):

 

kup Vectrę z giełdy od @AstraC , później jeszcze na klasyku zarobisz

 

A dziękuję za reklamę.

 

Co do tematu wątku, temat może być błachy jak jakaś opaska wadliwa, źle założony wąż do bliskiego zgonu silnika.