Ile lat opony zachowują swoje właściwości jezdne?

[electrofinger]

Mam możliwość kupienia opon Michelin Primacy 4 z roku 2022. Auto kompaktowe do kręcenia się wokół komina więc przebieg zakładany niski. Ile lat wytrzymają, utrzymają swoją przyczepność itd? O bieżnik się nie martwię...

[pakuu1]

Do takiego auta opony całoroczne i spokój na 5 lat.

Pewnie po 3-4 latach będzie już czuć szczególnie na mokrym, że guma ma już swoje lata.

[electrofinger]

37 minut temu, pakuu1 napisał(a):

Do takiego auta opony całoroczne i spokój na 5 lat.

Pewnie po 3-4 latach będzie już czuć szczególnie na mokrym, że guma ma już swoje lata.

Właśnie mam całoroczne i jak nawaliło śniegu to strach tym się po drogach poruszać. Jak jest sucho/mokro to OK. Na śniegu porażka

[ochkarol]

Dużo zależy też od samych opon - marki czy modelu.

Myślę, że spokojnie możesz te Michały kupić i ze 4 lata jeszcze posłużą. 

[czachabrava]

Ze swojego doświadczenia powiem ze nie ma chyba złotego środka.

Miałem takie opony ze po dwóch sezonach bałem się jezdzić, a latałem tez na 8 letnich i było ok.

 

[ochkarol]

Dokładnie. Kiedyś założyłem sobie, że nie będę użytkował opon starszych niż 5 lat. Ale zdarzyło się tak, że na zimowych Nokianach przejeździłem 6 sezonów. Fakt, że też niedużo jeżdzę (a na zimówkach jeździ się zazwyczaj krócej). Przy sprzedaży miały jeszcze ok. 4-5 mm bieżnika. 

[pakuu1]

5 godzin temu, electrofinger napisał(a):

Właśnie mam całoroczne i jak nawaliło śniegu to strach tym się po drogach poruszać. Jak jest sucho/mokro to OK. Na śniegu porażka

To chyba jakieś stare albo niefirmowe...

Ja w 1 aucie miałem Goodyear vector 4seasons a teraz Continental allseasoncontact i złego słowa nie powiem, ba nawet są lepsze niż 4 letnie zimówki Kormorana używane w innym aucie.

W porównaniu do firmowych zimówek były delikatnie słabsze przy ruszaniu na śniegu ale hamowanie całkiem spoko.

[ochkarol]

Nie muszą być stare i niefirmowe.

Kiedyś miałem nowe zimówki Firestone'a. Do d..py się nie nadawały. Po dwóch sezonach wywaliłem, bo strach było jeździć po śniegu. 

[ZUBERTO]

W dniu 2.02.2024 o 15:26, electrofinger napisał(a):

Mam możliwość kupienia opon Michelin Primacy 4 z roku 2022. Auto kompaktowe do kręcenia się wokół komina więc przebieg zakładany niski. Ile lat wytrzymają, utrzymają swoją przyczepność itd? O bieżnik się nie martwię...

Śmiało bym wziął o ile cena odpowiednio uwzględnia ich datę produkcji. Wokół komina to i na budżetówkach 7-8 lat da się pojeździć. Nie chcę tu wchodzić w dyskusje na temat jazdy na krawędzi i takich tam.

Dużo taniej?

[electrofinger]

13 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

Śmiało bym wziął o ile cena odpowiednio uwzględnia ich datę produkcji. Wokół komina to i na budżetówkach 7-8 lat da się pojeździć. Nie chcę tu wchodzić w dyskusje na temat jazdy na krawędzi i takich tam.

Dużo taniej?

4 takie na Oponeo to od 2240zł. A tu są za 1200zł. Michelin Primacy 4.

[electrofinger]

W dniu 2.02.2024 o 21:43, pakuu1 napisał(a):

To chyba jakieś stare albo niefirmowe...

Ja w 1 aucie miałem Goodyear vector 4seasons a teraz Continental allseasoncontact i złego słowa nie powiem, ba nawet są lepsze niż 4 letnie zimówki Kormorana używane w innym aucie.

W porównaniu do firmowych zimówek były delikatnie słabsze przy ruszaniu na śniegu ale hamowanie całkiem spoko.

Znajomy powiedział że ma/miał tej firmy letnie i są/były złe i ślizgały się jak jasny gwint. Nawet nie wiem co to za firma bo auto kupiłem i były założone.

[Filipfm]

Oponiarze twierdzą, że do 3 lat prawidłowo przechowywana opona może być traktowana jako pełnowartościowa.

Ale realnie aż tak różowo nie jest i miewałem już opony, które miały mięsa prawie jak nówki a nadawały się na zrobienie huśtawki albo kwietnika bo miały już 5 czy 6 lat. 

Mam wrażenie, że współczesne opony starzeją się szybciej. 

Pytanie jeszcze który tydzień 2022. Bo to to może być albo ponad 2 lata albo ledwo ponad rok

 

Przy takiej roznicy w cenie jaka opisałeś, skłonny byłbym je kupić do swojego auta. 

[wujek]

Raz kupiłem leżaki chyba 3 lata miały. Guma stwardniała dużo szybciej i niby bieżnika było dużo a slizgaly się. 

[camel00]

6 minut temu, wujek napisał(a):

Raz kupiłem leżaki chyba 3 lata miały. Guma stwardniała dużo szybciej i niby bieżnika było dużo a slizgaly się. 

 

Chyba sporo zależy od opony i warunków postojowych.

Na Audi TT, którą robię 500 km/rok mam opony z 2013. Bieżnika nie mają, ale ten model chyba nigdy go zbytnio nie miał. Są kwadratowe za każdym razem jak ruszam po półrocznej przerwie. Miałem je tysiąc razy zmienić, ale …działają  I to nie tak, że można się przemieszczać 60 na suchy asfalcie, tylko tak, że jeździłem nimi po torze i płycie poślizgowej. Inna sprawa, że napędy robią swoje, bo tam gdzie spora moc i cztery koła wyciągają auto niezależnie od przyczepności, tam każda przednionapędówka będzie szurała nawet na nówkach. Wiadomo - rozsądek nakazuje opony zmienić, ale z czysto akademickiego doświadczenia, wynika, że 11 letnie opony nadal mogą działać sensownie.

[ZUBERTO]

W dniu 4.02.2024 o 07:01, electrofinger napisał(a):

4 takie na Oponeo to od 2240zł. A tu są za 1200zł. Michelin Primacy 4.

To bym wziął.

[iwik]

Guma starzeje się jak opony są na kołach wystawione na działanie UV i warunków atmosferycznych.

Jak są prawidłowo magazynowane to ten proces starzenia zachodzi 10x wolniej. Także nowe (z magazynu) z 2022 można spokojnie brać moim zdaniem, a takie 2022 zdjęte z samochodu raczej po kolejnych 3 latach będą słabe już.

Edytowane 6 Lutego przez iwik

[bielaPL]

W dniu 2.02.2024 o 15:26, electrofinger napisał(a):

Mam możliwość kupienia opon Michelin Primacy 4 z roku 2022. Auto kompaktowe do kręcenia się wokół komina więc przebieg zakładany niski. Ile lat wytrzymają, utrzymają swoją przyczepność itd? O bieżnik się nie martwię...

 

Ostatnio opony które zjechałem były w Bravo, między 2008-2018 miałem oryginalne continentale letnie i zimówki toyo. Całość zrobiła jakieś 130tys km. Oczywiście nie twierdzę że na końcu były tak samo dobre jak na początku, ale przy normalnej jeździe i zachowaniu ostrożności w gorszych warunkach różnice nie były kolosalne. Sytuacje ekstremalne gdzie liczy się każdy metr hamowania to wiadomo czym nowsze tym lepsze

 

Po bożemu wg internetów całoroczniaki to tak z 5 lat max. Oczywiście można dłużej jak ktoś ma trochę oleju w głowie. 

[deszczowyRoman]

producent zaleca wymiane co 6 lat

[czachabrava]

21 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

producent zaleca wymiane co 6 lat

 

Az dziwne, ze producent nie zaleca wymiany co sezon.

Edytowane 11 Lutego przez czachabrava

[ochkarol]

A jakie wg Ciebie miałyby być takie zalecenia? 

[jqr]

z własnego doświadczenia - opony wg mnie niszczy światło (pewnie UV) plus warunki atmosferyczne.

Kiedyś moje auta stały pod chmurką i po około 6 latach opony letnie były strasznie spękane nawet "premium" - Pirelli PZero/Michelin Primacy

Jedno trzymane u ojca w garażu ma 10 letnie opony i z wyglądu nie można im nic zarzucić, guma pod palcem też miękka

Od 5 lat wszystkie auta stoją w domu i pod pracą w garażu i naprawdę widać różnicę

[ZUBERTO]

4 godziny temu, jqr napisał(a):

Kiedyś moje auta stały pod chmurką i po około 6 latach opony letnie były strasznie spękane nawet "premium" - Pirelli PZero/Michelin Primacy

Jedno trzymane u ojca w garażu ma 10 letnie opony i z wyglądu nie można im nic zarzucić, guma pod palcem też miękka

Coś w tym jest, ale jak się trafi.

Mogę Ci zaraz zrobić zdjęcie budżetówek z 2017 roku, Dębic Frigo HP2, bez tego typu spękań, a auto stoi tylko na dworze. Z racji położenia miejsca gdzie stoi na słońce głównie narażona jest jedna strona auta (opony co rok zmieniają tylko położenie przód tył).

Do leżakowania zawsze dokładnie umyte i pryśnięte jakimś czernidłem do opon.

Edytowane 11 Lutego przez ZUBERTO

[ZUBERTO]

No to przechwalilem we wcześniejszym poście Dębice.

Po tej zimie te z przedniej, napędzanej osi sporo "kopnął czas". Nie wiem czy to nie po trosze skutek jazdy po żwirówkach, ale zaczęły się łuszczyć po zewnętrznych stronach.

Edytowane 21 Marca przez ZUBERTO