Skocz do zawartości

Moje zmagania z Kat. A🙈


Rekomendowane odpowiedzi

Ja podczas kursu normalnie korzystałem ze swojego motocykla. Nawet na jazdy dojeżdżałem eliminatorem. Tylko po jeździe chwilę trwało zanim "nogi znalazły podnóżki". 😄

Co do gleby...też miałem -pierwszy plac i wolny slalom. Plac manewrowy -glownie jest tresura. Za n-tym razem się uda. U mnie problemem był szybki slalom -strach przed uslizgiem i wywrotka. Gdy wg.mnie opanowałem slalom szybki to instruktor postawił radar i za cholerę nie osiągałem prędkości. Bardzo to było przygnębiające dla mnie. Ale problemem była technika , lichy instruktor. Zacząłem oglądać filmy instruktażowe i stosując się do wskazówek ćwiczyłem,cwiczylem, ćwiczyłem... 

Interkom...mam eyals V6 -czy jakoś tak. Plusy. Działa, łączy się z telefonem, głośność komunikatów  wystarczająca do 100-110km/h. Jakość dźwięku taka sobie. Mankamenty-urwany początek komunikatu np. powinno być Skręć za 100 metrów ja słyszę: kręć za 100 metrów. Manlutkie i dużo guzików na interkomie-w rękawicy nie ma szans na obsługę.Moze jakby był pilot na kierownicy. Zobacz czy kask masz dostosowany do montażu słuchawek. Mój nie był i musiałem rzeźbić.

Edytowane przez Kondi
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No ja teraz mam tyg przerwy, rozpiszę sobie w zeszycie wszystkie zadania, przeanalizuje, pooglądam coś na yt i zobacze po przerwie jak mi będzie szło. Myślę że egz jest do zdania tylko stres może mnie pokonać bo ja się zawsze za bardzo stresuje...

Mi kolega z pracy właśnie tego diwajsa polecił i mówił że jest ok: https://allegro.pl/oferta/interkom-motocyklowy-ejeas-v6-pro-usb-c-2024-bluetooth-5-1-na-kask-11110269273

Edytowane przez Mr_Hyde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na egzaminie dostałem "kopa motywacyjnego" i nastawiony byłem bojowo. 

Mam prawie identyczny interkom. Różnica jest taka, że tu słuchawki są na USB a u mnie jack. Więc ładowanie interkomu jest dziwnym kablem:duży usb-jack. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mr_Hyde napisał(a):

No ja teraz mam tyg przerwy, rozpiszę sobie w zeszycie wszystkie zadania, przeanalizuje, pooglądam coś na yt i zobacze po przerwie jak mi będzie szło. Myślę że egz jest do zdania tylko stres może mnie pokonać bo ja się zawsze za bardzo stresuje...

Mi kolega z pracy właśnie tego diwajsa polecił i mówił że jest ok: https://allegro.pl/oferta/interkom-motocyklowy-ejeas-v6-pro-usb-c-2024-bluetooth-5-1-na-kask-11110269273

 

Od 6 lat używam Ejeasa. Co ciekawe właśnie mi się ładują na niedzielę, otwieram autokacik a ty o nich piszesz.

Powiem Ci że bardzo dobry sprzęt. Słychać świetnie, podłączam pod telefon, pasażera i jeszcze mogę podłączyć pod 3 inne osoby.

Kupiłem też do niego zdalne sterowanie które mam przykręcone na kierownicy, można odbierać połączenia, przełączać się, przewijać muzykę czy zmieniać utwory kciukiem z kierownicy.

Co ciekawe bardzo stabilne połączenie, nic nie zrywa. Łączność przetestowana w trasie i utrzymuję połączenie nawet na kilometr !

20240413_183416.jpg

Edytowane przez bengamin
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Ejasa u chińczyka można kupić za 86 zł/szt. Jest jakaś nowa wersja chyba z pilotem.
Ja go mam w obserwowanych, niedługo zakup.

@Kondi Jakbym widział siebie na placu, miałem dokładnie tak samo

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2024 o 11:59, Mr_Hyde napisał(a):

czy w międzyczasie wyciągać kibla(cbrke) z garażu i jeździć;p?

 

Sprawdź jak siedzisz. 

Jeśli masz kawałek dobrego placu, to pachołek na środek i robisz kółka. Patrzysz na pachołek. Pilnujesz promienia (można sobie coś narysować albo talerzyki rozłożyć) i zacieśniasz promień tak, żeby cały czas czuć się komfortowo. Pracujesz gazem i ewentualnie pomagasz tylnym hamulcem ale bez przesady, bo spalisz klocki czy co tam jest. 

Zasada jest generalnie prosta. Otwierasz gaz, motocykl się prostuje. Zamykasz, wali się w zakręt. Masz jechać powoli na lekko otwartym gazie i nie pozwolić na wejście na obroty jałowe (po to jest tylny hamulec jeśli jedziesz za szybko). 

Edytowane przez kiziuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była gleba bo może w skrecie przyhamowałeś przodem? Na wolny slalom każdy ma swój sposób, mój była taki że wrzucałem 1-ke, zero gazu i MT07 szedł ok 13 km/h a ja bez używania hamulca i gazu byłem w stanie się wyrobić miedzy pachołkami. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 1Marek1 napisał(a):

Była gleba bo może w skrecie przyhamowałeś przodem? Na wolny slalom każdy ma swój sposób, mój była taki że wrzucałem 1-ke, zero gazu i MT07 szedł ok 13 km/h a ja bez używania hamulca i gazu byłem w stanie się wyrobić miedzy pachołkami. 

Tak właśnie jeżdżę, ruszam na sprzęgle, na 1 bez użycia gazu. Wtedy mi chyba delikatnie gaz podbiło i chciałem na siłę się zmieścić między bramka i przyziemilem 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jeżdżę, ruszam na sprzęgle, na 1 bez użycia gazu. Wtedy mi chyba delikatnie gaz podbiło i chciałem na siłę się zmieścić między bramka i przyziemilem
Pamiętaj podstawową zasadę zdawania egzaminu: lepiej ominąć słupek i zrobić powtórkę, niż na siłę się próbować zmieścić i uderzyć w niego albo się położyć. Za te 2 ostatnie rzeczy jest natychmiastowy wylot z egzaminu.
Znam to akurat z autopsji

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z autopsji to mi się przypomniało, jak zdawał ze mną facet, który był strasznie spięty. Zdawał trzeci raz i aż ręce mu się trzęsły ;]

Wsiadł i cyk - slalom wolny, ósemeczka, szybki, wszystko pełna profeska, jak po sznurku. Aż do momentu, gdzie hamował z 50. Zahamował. I się przewrócił na końcu na bok, bo był tak spięty, że po zatrzymaniu zapomniał odłożyć nóg na ziemię :hehe:

  • Lubię to 1
  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.02.2024 o 08:36, Kondi napisał(a):

Znalazłem materiały z łódzkiej szkoły jazdy Turbo.

Pooglądałem i np szybki slalom robię zupełnie inaczej, bo wchodzę dość szybko, na wejściu w bramkę odpuszczam i odkręcam dopiero po minięciu ostatniego pachołka przed wyjazdem z bramki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Mr_Hyde napisał(a):

Pooglądałem i np szybki slalom robię zupełnie inaczej, bo wchodzę dość szybko, na wejściu w bramkę odpuszczam i odkręcam dopiero po minięciu ostatniego pachołka przed wyjazdem z bramki.

Ale w ten sposób zmniejszasz sobie kontrolę nad moto, też tak zaczynałam i zdarzało mi się trącić pachołek. Spróbuj się przełamać i cały czas dodawać lekko gazu, motocykl robi się łatwiej sterowalny. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do posiadaczy tego ejeasa, czym go łączycie z telefonem?? Appka z instrukcji nie istnieje po że skanowaniu kodu QR.  Trochę ten mikrofon mnie denerwuje ale chyba tak ma być. Dzisiaj z. Tym jeździłem i nic nie uwiera 😉, kask mam ls2 

 

Co do samego kursu to mega mi się jazdy rozciągają. Ten tydzień jeżdżę a potem dopiero po 13.05. Także jak dobrze pójdzie jazdy zakończę dopiero w połowie maja czyli egzamin pewnie na początku czerwca. Pocieszające jest ze po tyg przerwie nawet jest ok i już ten szybki mi zaczął wychodzić, wolny też już powoli coraz łatwiej idzie 😉

IMG_20240423_125928.jpg

IMG_20240423_125923.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2024 o 14:11, Mr_Hyde napisał(a):

Pytanie do posiadaczy tego ejeasa, czym go łączycie z telefonem?? Appka z instrukcji nie istnieje po że skanowaniu kodu QR.  Trochę ten mikrofon mnie denerwuje ale chyba tak ma być. Dzisiaj z. Tym jeździłem i nic nie uwiera 😉, kask mam ls2 

 

Co do samego kursu to mega mi się jazdy rozciągają. Ten tydzień jeżdżę a potem dopiero po 13.05. Także jak dobrze pójdzie jazdy zakończę dopiero w połowie maja czyli egzamin pewnie na początku czerwca. Pocieszające jest ze po tyg przerwie nawet jest ok i już ten szybki mi zaczął wychodzić, wolny też już powoli coraz łatwiej idzie 😉

IMG_20240423_125928.jpg

IMG_20240423_125923.jpg

Być może sie wykażę niekompetencją ...ale ja łącze telefon -interkom przez BT.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na kategorię A zdałem za pierwszym razem. Pamiętam to jak dziś pomimo tego, że to prehistoria. Listopad, może z 4 stopnie na plusie. Mokro, pierwsze co po wyjeździe z placu manewrowego to wjazd w kałuże

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kondi napisał(a):

Być może sie wykażę niekompetencją ...ale ja łącze telefon -interkom przez BT.

Dzisiaj miałem okazję przetestować i właśnie połączenie bezpośrednio przez BT. Działa bardzo fajnie jak za taką cenę;).
 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem okazję przetestować i właśnie połączenie bezpośrednio przez BT. Działa bardzo fajnie jak za taką cenę;).
 
Na egzamin wziąłem słuchawki BT, jedna w ucho druga luźno, mikrofon wcisnąłem z przodu w okolice twarzy. Testowałem takie rozwiązanie na kilku jazdach przed egzaminem. Tel ustawiony na odebranie automatyczne jakby się rozłączył.
Gdyby mój tel miał wyjście słuchawkowe to pewnie dałbym zwykle słuchawki na kablu - 1 stres mniej że się BT rozłączy albo coś.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Powiem tak, jest w lekkim szoku. W tamtym tygodniu zakończyłem jazdy. Dzisiaj byłem w OSK, wypełnił papiery i mówił żeby przedzwonić ja ustalę termin. Pojechałem do Wroda, termin 5.06 g.700 i dzwonię do typa, a ten że miałem zadzwonić i uzgodnić termin, on 5.06 mi nie podstawi i mam wracać i jak będę przy okienku dzwonić. No se myślę może faktycznie coś mu nie pasuje... Ale przy okienku pan podaje z 5 terminów i chłopu w ogóle nie pasuje... Się wqrwiłem i mówię mu że to chyba dla mnie to a nie dla niego i z wielką łaską zgodził się na 29.05.. Także podstawi mi pewnie zimny i może jakie padło....

Co najlepsze jak byłem w ośrodku to mówiłem, że przed egz chciałbym z  1 godzinę dokupić,  a on się dopytywał ile konkretnie tych godzin bo on musi wiedzieć, to mu powiedziałem że jedna...

Uważam to za k***stwo, no chyba, że to ja nie mam racji to przepraszam.

Godziny dokupię sobie ze 2 ale w innym ośrodku. Pewnie nie zdam za 1 razem bo jeszcze dzień przed mam nockę w pracy, także wrócę o 7 rano, a egz o 13:O.

Trzymajta kciuki i to mocno:oki:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Mr_Hyde napisał(a):

Także podstawi mi pewnie zimny i może jakie padło....

 

Też tak miałem. I zdałem ;]

 

Trzymam kciuki, będzie dobrze :oki: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem podstawiania motocykla przez OSK, przecież, na logikę, motocykle egzaminacyjne są mniej zajechanie, nie są katowane jazdami, a jeśli OSK ma ten sam rodzaj motocykla co Word, to jaki sens?

Tak czy inaczej, powodzenia

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wojtas_BB napisał(a):

Nie bardzo rozumiem podstawiania motocykla przez OSK, przecież, na logikę, motocykle egzaminacyjne są mniej zajechanie, nie są katowane jazdami, a jeśli OSK ma ten sam rodzaj motocykla co Word, to jaki sens?

Tak czy inaczej, powodzenia emoji846.png

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
 

Też nie widzę sensu podstawiania motocykla z OSK. Mieszane odczucia mam też jeśli chodzi o dokupowanie dodatkowych godzin przed egzaminem. Albo się ktoś nauczył na kursie, albo nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blues napisał(a):

Albo się ktoś nauczył na kursie, albo nie...

 

To akurat zupełnie indywidualna sprawa. Jeden łapie szybciej, drugi wolniej. Dotyczy to wszystkiego, nauki języków, czegokolwiek. Ludzie są różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, FrugOs napisał(a):

 

To akurat zupełnie indywidualna sprawa. Jeden łapie szybciej, drugi wolniej. Dotyczy to wszystkiego, nauki języków, czegokolwiek. Ludzie są różni.

O.K. ale stoję jednak na stanowisku, że skoro kursant czuje się niepewnie, to znaczy, że nie został dobrze przygotowany. Pomijam sytuację, kiedy ktoś robi kurs, a do egzaminu przystępuje dużo później. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Blues napisał(a):

O.K. ale stoję jednak na stanowisku, że skoro kursant czuje się niepewnie, to znaczy, że nie został dobrze przygotowany. Pomijam sytuację, kiedy ktoś robi kurs, a do egzaminu przystępuje dużo później. 

 

No nie mogę się zgodzić ;] Zawsze czułeś się pewnie? Przed każdym egzaminem? Maturą? Rozmową w pracy?

To są indywidualne kwestie, wynikające z charakteru danego człowieka :ok: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
8 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Nie bardzo rozumiem podstawiania motocykla przez OSK, przecież, na logikę, motocykle egzaminacyjne są mniej zajechanie, nie są katowane jazdami, a jeśli OSK ma ten sam rodzaj motocykla co Word, to jaki sens?

W Lublinie uczą na różnych motocyklach, a egzamin jest na SV650. Ja jeździłem na MT07, ale znalazłem wczoraj szkołę co uczy na KTMie. Gdybym wiedział, że będzie taki problem z podstawieniem motocykla to pewnie bym wybrał szkołę gdzie szkolą na Gladiusie. Poza tym w OSK, którym miałem kurs, ponoć mają taki "specjalny" motocykl tylko na egzaminy, tym bardziej byłem zdziwiony, że jest nagle taki problem z podstawieniem....
Poza tym szkołę polecił mi kolega z pracy, chwalił bo jego żona tam się uczyła, no i cena niższa o 400zł niż u konkurencji... Ale mądry polak po szkodzie jak to mówią.

Co do pewności, mam 20 lat prawo jazdy i boję się też egzaminu na mieście. Także zazdroszczę umiejętności.

Edytowane przez Mr_Hyde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Blues napisał(a):

Mieszane odczucia mam też jeśli chodzi o dokupowanie dodatkowych godzin przed egzaminem. Albo się ktoś nauczył na kursie, albo nie...

 

Bo każdy powinien jeździć jak Rossi już po 20 godzinach przebywania w towarzystwie motocykla. Ludzie mają różną percepcję, różną psychikę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, FrugOs napisał(a):

 

No nie mogę się zgodzić ;] Zawsze czułeś się pewnie? Przed każdym egzaminem? Maturą? Rozmową w pracy?

To są indywidualne kwestie, wynikające z charakteru danego człowieka :ok: 

Tak :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, kiziuk napisał(a):

 

Bo każdy powinien jeździć jak Rossi już po 20 godzinach przebywania w towarzystwie motocykla. Ludzie mają różną percepcję, różną psychikę. 

Nie zrozumiałeś... Dla mnie jeśli ktoś po ukończeniu kursu nadal czuje, że nie umie, to celował bym w zmianę instruktora, a nie dodatkowe godziny u tego samego.

Pomijam to, że jak egzaminator będzie chciał, to nie jest mu wcale trudno uwalić kursanta. Zakładam jednak, że gra jest fair.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Blues napisał(a):

Dla mnie jeśli ktoś po ukończeniu kursu nadal czuje, że nie umie, to celował bym w zmianę instruktora, a nie dodatkowe godziny u tego samego.

 

Piję do tego, że niezależnie od tego, jaki jest instruktor, to 20 godzin niekoniecznie jest wystarczające. Owszem, inny instruktor może mieć inny pogląd na pewne rzeczy lub wskazywać nieco inne metody pracy na motocyklu. Zmienić jest zawsze warto choćby po to, żeby przetestować nieco inne podejście.

Nie mniej czynnik psychofizyczny kursanta jest tu dominujący.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie widzę sensu podstawiania motocykla z OSK. Mieszane odczucia mam też jeśli chodzi o dokupowanie dodatkowych godzin przed egzaminem. Albo się ktoś nauczył na kursie, albo nie...
No ja akurat dokupywalem godziny, szczególnie na placu, uważałem, że jak wyjadę na miasto to raczej zdam mając prawko od ponad 20 lat, chyba że wpadnę na jakiejś głupocie typu ustawianie się do lewej krawędzi itp.
Ale godzina przed egzaminem służyła mi za rozgrzewkę, niestety zazwyczaj na samym początku robiłem błędy, dopiero po kilku min.jazdy zaczynało mi wychodzić.

Kurs na prawo jazdy nie służy do nauczenia kursanta jeździć, tylko do tego jak zdać egzamin. Jakby miał za cel naukę jazdy, to albo trzebaby obciąć 3/4 programu egzaminu, która jest całkowicie zbędna (głównie plac), albo zwiększyć trzykrotnie ilość godzin na kursie.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Kurs na prawo jazdy nie służy do nauczenia kursanta jeździć, tylko do tego jak zdać egzamin. Jakby miał za cel naukę jazdy, to albo trzebaby obciąć 3/4 programu egzaminu, która jest całkowicie zbędna (głównie plac), albo zwiększyć trzykrotnie ilość godzin na kursie.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

 

Jest dokładnie tak jak piszesz... I jeśli instruktor jest poukładany, to jest w  stanie przygotować kursanta do zdania egzaminu. Ja się tylko tego uczepiłem, bo widzę czasami jak kursant kręci kółka po placu, a instruktor drzemie w samochodzie. W zasadzie jego rola ogranicza się do udostępnienia motocykla.

 

A do nauki jazdy są inne kursy i szkolenia. Zgadzam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Kurs na prawo jazdy nie służy do nauczenia kursanta jeździć, tylko do tego jak zdać egzamin.

 

Statystycznie tak.

 

15 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Jakby miał za cel naukę jazdy, to albo trzebaby obciąć 3/4 programu egzaminu, która jest całkowicie zbędna (głównie plac), albo zwiększyć trzykrotnie ilość godzin na kursie.

 

To zależy.

Egzamin próbuje weryfikować pewne umiejętności, które są potrzebne. Gdyby wymogów egzaminacyjnych nie było, to goście po kursie umieliby tylko odkręcać, bo to jest fajne. A tu, mimo wszystko, muszą się wykazać jakimś stopniem panowania nad maszyną.

 

Inna sprawa, że przepaść pomiędzy kursantem po kursie prawa jazdy, a po dodatkowych kursach w zakresie techniki jazdy jest często ogromna, ale nie da się zrobić wszystkiego od razu. Ludzie mają taką naturę, że w większości idą po minimach, bo po co się starać ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
W dniu 20.05.2024 o 15:18, Mr_Hyde napisał(a):

Godziny dokupię sobie ze 2 ale w innym ośrodku.

u siebie na miejscu nic nie znalazłem w tak krótkim terminie na MT07. Jadę na 2h 60km od miejsca zamieszkania;]. Nie mniej w kilku OSK byli mocno zdziwieni takim postępowaniem OSK, w którym się szkoliłem. Inny instruktor, inny plac mam nadzieję, że to wyjdzie na plus. Ogólnie jutro idę na wyjebce:oki:

Edytowane przez Mr_Hyde
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2024 o 08:28, Blues napisał(a):

Jest dokładnie tak jak piszesz... I jeśli instruktor jest poukładany, to jest w  stanie przygotować kursanta do zdania egzaminu. Ja się tylko tego uczepiłem, bo widzę czasami jak kursant kręci kółka po placu, a instruktor drzemie w samochodzie. W zasadzie jego rola ogranicza się do udostępnienia motocykla.

 

A do nauki jazdy są inne kursy i szkolenia. Zgadzam się.

 

Ale instruktor to nie wszystko. Nie mniej ważny od instruktora ( o ile nie ważniejszy) jest sam materiał na przyszłego kierowcę. Niektórzy łapią szybciej, niektórzy wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdany;)
Stres i jeszcze raz stres. Wolny slalom na mega farcie przejechałem, potem już było lepiej;) jak się rozjeździłem.
Dużo dały mi 2h z innym instruktorem i na innym placu. Ja uczyłem się wg schematów i myślę żebym nie zdał jakbym nie pojechał na te 2h. Chłop mi pokazał że można ruszając z bramki wejścia na szybkim slalomie zrobić 35km/h bez problemów. To mi dużo dało do myślenia, po prostu poszedłem i robiłem i nie zastanawiałem się czy aby na pewno stoję w odpowiednim miejscu;). W  mojej szkole na plus tylko trzymanie manetek 2 palcami;p

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, świetnie że poszło tak szybko, sezon jeszcze przed Tobą, w takim razie LWG 🤚🙂

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Zastanawia mnie jedynie pole Uwagi 🫣🤔. Ktoś ma pomysł co egzaminator miał na myśli 🤔

IMG_20240530_094214_edit_1292318044667382.jpg

Edytowane przez Mr_Hyde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mr_Hyde napisał(a):

Zastanawia mnie jedynie pole Uwagi 🫣🤔. Ktoś ma pomysł co egzaminator miał na myśli 🤔

 

Że 0,7 masz przynieść ;] ?

 

Może ten slalom wolny mu się nie podobał do końca

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, bielaPL napisał(a):

Że 0,7 masz przynieść ;] ?

 

Może ten slalom wolny mu się nie podobał do końca

Ten pierwszy z zatrzymania to była walka o przetrwanie 🫣. Drugi z najazdu już był płynny 😁. A potem już było lżej. Ale może faktycznie o to chodzi 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedynie pole Uwagi 🫣. Ktoś ma pomysł co egzaminator miał na myśli
IMG_20240530_094214_edit_1292318044667382.jpg.0910df3accae781c6c28d2194cc18217.jpg
Na jakimś forum znalazłem, że to może być nr samochodu egzaminacyjnego, którym się poruszał. U mnie był wpisany nr rejestracyjny.

Generalnie on Ci nawet nie wpisał, że miałeś powtórkę
Tak czy inaczej, gratulacje i bezpiecznej jazdy!

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Generalnie on Ci nawet nie wpisał, że miałeś powtórkę emoji846.png

Bo nie miałem;)

 

6 godzin temu, Wojtas_BB napisał(a):

Tak czy inaczej, gratulacje i bezpiecznej jazdy! emoji16.pngemoji898.png

Dzięki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.