Skocz do zawartości

Wersje europejskie a amerykanskie???


Maciej__

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

czy ktos z Was mial moze do czynienia z amerykanskimi wersjami samochodow? Interseuje mnie na ile sa one odmienne mechanicznie od tych europejskich? (NIe chodzi mi o inne swiatla i wyposazenie). Czy np dwa samochody o identycznej pojemnosci beda mialy takie same hamulce, zawieszenia i ogolnie, czy moga byc problemy z czesciami do nic???

Intewrseuja mnie glownie Hyundai i KIA??

Z gory dzieki za pomoc:)))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> czy ktos z Was mial moze do czynienia z amerykanskimi wersjami

> samochodow? Interseuje mnie na ile sa one odmienne mechanicznie

> od tych europejskich? (NIe chodzi mi o inne swiatla i

> wyposazenie). Czy np dwa samochody o identycznej pojemnosci beda

> mialy takie same hamulce, zawieszenia i ogolnie, czy moga byc

> problemy z czesciami do nic???

> Intewrseuja mnie glownie Hyundai i KIA??

> Z gory dzieki za pomoc:)))

> Pozdrawiam

szwagier ma amerykanska wersje Camry- nie wiem dokladnie czym sie rozni biglaugh.gif - ponoc srodek ma inny, ale mechanicznie- niewiem.gif. W kazdym razie z czesciami nie ma problemow zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrajnie niekorzystnych przypadkach barierą serwisową mogą okazać się "imperialistyczne" jednostki miary, czyli miary calowe.

Czyli żeby dokręcić cokolwiek musisz mieć klucze calowe a nie metryczne.

Niby nie problem, ale nie każdy warsztat posiada takie "udziwnienia".

Podany przykład Toyoty jest nie do końca miarodajny, bo o ile Toyota zapewnia klamoty do absolutnie wszystkich aut jakie wyprodukowała, bo dość poważnie podchodzi do tej kwestii.

Oczywiście oddzielną kwestią jest sprawa kosztów i ew. czasu sprowadzenia (max 2-3 tygodnie, jak klamoty z JP/US).

Prywatnie jednak wolałbym dołożyć parę złotych i mieć auto typowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> czy ktos z Was mial moze do czynienia z amerykanskimi wersjami

> samochodow? Interseuje mnie na ile sa one odmienne mechanicznie

> od tych europejskich? (

Bardzo róznie Kolega kiedyś prowadzał jakiegoś Forda )nie pamietam nazwy) i cieszył sie że w srodku jest to mondeo tyle że w innej budzie. Jeździł 3 lata, naprawaiał serwisował i nie narzekał więc chyba prawda. Ale to moiże być odosobniony przypadek. Zresztą w samochodach europejskich też są dziwactwa, ja w mojej megance mam przednie tarcze i zaciski od laguny i to kombi. Podobnie od laguny mam pompę paliwa. Gorex w megance z tyłu miał piastotarcze od laguny. Pomieszanie z poplątaniem z tym że oczywiście częsci do laguny na szczęście są.

Delco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>[...]

> Intewrseuja mnie glownie Hyundai i KIA??

> Z gory dzieki za pomoc:)))

Kazda kraj jest troche specificznyhmm.gif. Np lantra w pierwszych paru miesiacach miala zawieszenie jak na rynek Yanksidea.gif. Potym jak klienci narzekali zmienily sie sprezyny i pare innych rzeczy aby je utwardzic. Charakterystyka bedzie troche inna, ale nie sadze zeby czesci byly znaczaco inne. Chodziac np EU, USA, OZ zasady umieszczenia tanku z paliwej jest rozne - ,,,,

5739505.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest Focus w rodzinie wersja amerykańska bo sprowadzany rożni się zderzakami są bardziej wypuszczone podobno w czasie wypadku lepiej się spisuja przednie światła to co mi się najlepiej podoba świecą na pomarańczowo ( pozycyjne) a tylknie kierunki są czerwone jest to jedna z biedniejszych wersji ma tylko 2.0 140KM Zetec , 4 poduszki, 4 el. szyby, klima i coś tam jeszcze ogolnie wrsja ZX5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przednie światła to co mi się najlepiej

> podoba świecą na pomarańczowo ( pozycyjne)

własnie ostatnio był wpadł pod takiego amerykańca,bo przy drodze było pełno słupków żeby ludzie nie parkowali a ja wyjeżdzałem z bocznej uliczki i jak amerykańskie auto jechało główną drogą a ja patrzyłem w lewo to gdy auto mijało słupki było wrażenie że miga mu kierunek do skrętu,miałem już wyjechać ale zobaczyłem światła obrysowe z przednim zderzaku i w ostatnim momencie zajarzyłem o co chodzi,takiego czegoś nie powinni dopuszczać u nas do ruchu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niby nie wolno takiego czegoś mieć ale narazie nie slyszalem zeby

> kogos z podobnymi swiatlami zatrzymali

ale badan technicznych nie przechodza ok.gif tzn teoretycznie... "po znajomosci" przechodza sick.gif

mnie tez bardzo sie podobaja pozycyjne pomaranczowe i kierunkowskazy nie zapalajace sie tylko przygasajace, no ale coz.. nie wyglad sie liczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie jest Focus w rodzinie wersja amerykańska bo sprowadzany rożni

> się zderzakami są bardziej wypuszczone podobno w czasie wypadku

> lepiej się spisuja przednie światła to co mi się najlepiej

> podoba świecą na pomarańczowo ( pozycyjne) a tylknie kierunki są

> czerwone jest to jedna z biedniejszych wersji ma tylko 2.0

> 140KM Zetec , 4 poduszki, 4 el. szyby, klima i coś tam jeszcze

> ogolnie wrsja ZX5

W probe USA też jest taki motyw, ale w polsce jest to zabronione.

Zapomniałem o tym wcześniej wspolmnieć, bo dałem u siebie przedni zderzak z wersji euro a on to zmienia właśnie cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> własnie ostatnio był wpadł pod takiego amerykańca,bo przy drodze było

> pełno słupków żeby ludzie nie parkowali a ja wyjeżdzałem z

> bocznej uliczki i jak amerykańskie auto jechało główną drogą a

> ja patrzyłem w lewo to gdy auto mijało słupki było wrażenie że

> miga mu kierunek do skrętu,miałem już wyjechać ale zobaczyłem

> światła obrysowe z przednim zderzaku i w ostatnim momencie

> zajarzyłem o co chodzi,takiego czegoś nie powinni dopuszczać u

> nas do ruchu!!!

taaaa.....

trzeba być "światowym" i przewidującym, a nie bazować na oświetleniu typu 126p 270751858-jezyk.gif

pod ciężarówkę też wjedziesz bo ma żółte obrysówki? hehe.gif

poza tym, światło pozycyjne spełniającego równocześnie rolę obrysówki jest przeważnie na rogu, tak jak w EU zwykły kierunek, tam siedzi żarówka 21/5W

gwarantuję ci, że przy włączonym kierunku i pozycyjnych nie pomylisz się i będziesz wiedział na 100%, ze to kierunek a nie pozycyjne.

wczoraj jechałem za Dodge`m i miał czerwone kierunki z tyłu (migający stop) i wcale mi to nie przeszkadzało, tak samo jak nie przeszkadza mi to, że ktoś ma żółte pozycyjne...

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W skrajnie niekorzystnych przypadkach barierą serwisową mogą okazać

> się "imperialistyczne" jednostki miary, czyli miary calowe.

> Czyli żeby dokręcić cokolwiek musisz mieć klucze calowe a nie

> metryczne.

> Niby nie problem, ale nie każdy warsztat posiada takie "udziwnienia".

w Hyundaiu i KIA na rynku amerykanskim na 100% stosowane sa miary metryczne, tak jak w markach japonskich i europejskich (nawet tych skladanych w meksyku) na rynek USA. Poza tym wiekszosc miar calowych da sie odkrecic kluczami metrycznymi (ze standardowych brakuje tylko 2-ch) ale to juz calkiem inna opowiesc

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> taaaa.....

> trzeba być "światowym" i przewidującym, a nie bazować na oświetleniu

> typu 126p

> pod ciężarówkę też wjedziesz bo ma żółte obrysówki?

> poza tym, światło pozycyjne spełniającego równocześnie rolę obrysówki

> jest przeważnie na rogu

ale napisałem że tam były słupki i jak on je mijał to było złudzenie migającego kierunku a to były pomarańczowe pozycyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reflektory przednie - kiedyś przeczytałem, że cokolwiek to znaczy są symetryczne i mogą nie przejść badań.

Kierunki z tyłu - jeśli czerwone to wypada zmienić, niby się nie czepiają ale jak się na służbistę trafi..... (metody zastępcze - dodatkowe mrugałki pomarańczowe, wklejenie kawałka pomarańczowego tworzywa)

Postojówki nie powinny być problemem.

Co do narzędzi - nie mam problemów z grzebaniem w swoim autobusie. Jak na razie żadne zamorskie narzędzia nie były potrzebne. Jednak denerwujące są wkręty na gwiazdkę, które systematycznie zastępuję krzyżakowymi.

Części eksploatacyjne - klocki, filtry, paski i inne duperele nie odbiegają cenami od "normalnych" aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do narzędzi - nie mam problemów z grzebaniem w swoim autobusie.

> Jak na razie żadne zamorskie narzędzia nie były potrzebne.

> Jednak denerwujące są wkręty na gwiazdkę, które systematycznie

> zastępuję krzyżakowymi.

> Części eksploatacyjne - klocki, filtry, paski i inne duperele nie

> odbiegają cenami od "normalnych" aut.

o jaka gwiazdke chodzi? torx?

z kluczy ktore musialem dokupic to tylko 3/8 reszta jakos pasuje lepiej lub gorzej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to standard w eropejskich wiec nie widze problemu

> nalezy zakupic komplet torxow i spline a do tego najlepiej zew i wew-

> no takie czasy

Zgadzam się. Zanabyłem komplet końcówek chyba wszystkich jakie człowiek wymyślił smile.gif

Jednak nie napisałem, że to problem. Poprostu mnie te śrubki wkurzają i je wymieniam. Są w dziwnych miejscach.

Auto mam wiekowe, więc co poniektóre są przyrdzewiałe i trochę je ciężko ruszyć. Np. wielkimi torxami miałem zderzak przykręcony angryfire.gif no weż w zardzewiałą śrubę torxa wsadź i obróć palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.