kartonik

To coś po FL w Tipo popsuli.

Z tego co tu widzę, to się musiało coś zmienić. Na Tipo miałem przedłużoną gw do 4 lat i np. amortyzatorów tam nie było.

Tylko sprawdź, co obejmuje przedłużona gwarancja. Jest spora szansa, że tego rozrusznika nie będzie na liście dodatkowej gwarancji

No i odpowiedzieli. Podziękowali za kontynuację ubezpieczenia w PZU i z 250 zł, do zapłaty jest tylko 12 zł (okres bez opłacenia drugiej raty do wykupienia nowego ubezpieczenia). Sprawę załatwili tak, jak podpowiadał mi zdrowy rozsądek

Pismo poszło do PZU, zobaczymy co odpowiedzą.

No właśnie, wypowiedzenie wysłane mocno po czasie, ale przecież jak można mieć dwie polisy OC na ten sam samochód u tego samego ubezpieczyciela? Czy oni tego w systemie nie widzą?

Taka sytuacja. W marcu kupiony samochód z OC (PZU) ważnym do października. Samochód w ciągu dwóch tygodni przerejestrowałem na siebie z nowymi tablicami rejestracyjnymi. Początkiem kwietnia sprawdziłem u agenta, co to za polisa i się okazało, że opłacona jest tylko połowa raty i w kwietniu musiałbym zapłacić drugą ratę. Agent PZU zaproponował, żeby nie kontynuować tej starej tylko wykupić nową polisę już na siebie i też tak uczyniłem. W maju przyszło mi powiadomienie z PZU o konieczności zapłaty drugiej raty ubezpieczenia tej poprzedniej polisy. Zadzwoniłem na infolinie, wyjaśniłem wszystko konsultantowi i dostałem odpowiedź, że wszystko będzie pomyślnie załatwione, ale mam się jeszcze za parę dni ponownie zadzwonić czy sprawa jest zakończona. Po pionowym telefonie na infolinie dowiedziałem się, ze trzeba jeszcze wysłać wniosek o wypowiedzeniu poprzedniej polisy i będzie wszytko grało i wysłałem te wypowiedzenie. Za kilka dni przychodzi mi ponowne wezwanie do zapłaty tej starej polisy i straszą mnie już windykacją. Wychodzi na to, że mam teraz dwie polisy na ten sam samochód, który różni się tylko nr rejestracyjnym. Macie jakieś pomysły jak tą sprawę zakończyć? Bo opłacać dwie polisy to raczej jest bez sensu.

Weź pod uwagę Chevroleta Aveo, tanie i proste auto w utrzymaniu i odporny na rudą.

DPF mogło nie być ale zmienna geometria była na pewno. Ze stała geometrią był tylko 1.6 105 KM.

Przy tak wąskich oponach, to się nie ma co dziwić, że nim tak miota

I Fiata

Mnie ciekawi jak się spisuje tek litrowy silnik z DSG, gdzie jak wiadomo, że automat dąży do jazdy na jak najmniejszych obrotach silnika, a to jednak silnik 3 cylindrowy i pewnie kultura pracy na niskich obrotach jest taka sobie. W Octawi II z 2.0 TDI 140 strasznie mnie to irytuje i często jeżdząc po mieście czy krajówkami przez wioski przechodzę w tryb manualny.

np. https://swiatdywanow.pl/produkt/Wykladzina-Dywanowa-Orotex-Revexpo-1961?gclid=EAIaIQobChMIrsHr4_iO8AIVj5KyCh2TGArQEAQYAiABEgJOyvD_BwE

Jest sztywna i dla mnie jest to zaleta. Tak jak pisałeś, jak się dobrze dotnie, to się nie przesuwa i łatwo się czyści np. trzepaczką do dywanów. Do bagażnika też sobie zrobiłem dodatkową wykładzinę.

Tak. Miałem parę razy kupne z wielokrotność ceny moich DIY i nie dość, że były tak sobie dopasowane, to jeszcze ich trwałość była gorsza od moich wynalazków. Najlepsze to były oryginały fiatowskie, które dostałem w gratisie do TIPO. Ich spasowanie można porównać do stringów, mniej więcej w takich proporcjach zasłaniały podłogę pod nogami .

Ja jeżdżę praktycznie cały rok na samodzielnie wykonanych dywanikach welurowych. Dla mnie są dużo łatwiejsze w utrzymaniu w czystości niż gumowe. Co jakiś czas trzepaczka w rękę i gotowe, gumowe to trzeba myć, potem osuszyć przed włożeniem a i tak ciągle wyglądają jak brudne. Po 3,5 roku trzymają się całkiem ok a kosztowały mnie parędziesiąt zł.

Mirex II, oni chyba zwracają uwagę na takie szczegóły.

Ja się wolę upewnić jakby sprzedawca się pomylił zwłaszcza, że nie mam jak porównać starych wycieraczek bo są nieprawidłowe.

Mój, znaczy się córki, też z 2006r.

HB i sedan to chyba mają te same wycieraczki?

Ktoś wie jakiej długości są pióra wycieraczek w Aveo. W moim ktoś założył inne i są za krótkie i nie wiem, czy za krótka jest prawa, lewa czy obydwie

Mnie kiedyś odwoził zastępczym samochodem pracownik ASO do domu, gdy zostawiłem swój do naprawy. No to powiem, że do tej pory nie wiedziałem jak może wyglądać jazda zero-jedynkowa

Jedyna niewiadoma to jak było traktowane turbo na zimnym silniku, poza tym oferta OK

Handlarz licznika już nie skręci, byłoby to widać w CEPIKu.

Dodać trzeba, że później taki samochód będzie już niesprzedawalny.