Skocz do zawartości

Podnoszenie ramion wycieraczek tylko w położeniu serwisowym


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Pytano o kołpaki, więc ja zapytam o wycieraczki wink.gif

Czy to, że ramiona wycieraczek szyby przedniej można odchylić tylko w położeniu serwisowym to rozwiązanie powszechne czy raczej spotykane w nielicznych autach?

Spotkałem się z tym w kilku autach, w których podniesienie wycieraczek bez ustawienia ich "do pionu" jest niemożliwe, ponieważ ramiona zahaczają o pokrywę silnika.

Uważam, że to średnio przemyślane (jeśli nie kretyńskie) rozwiązanie. Jeśli użytkownik zapomni po zakończeniu jazdy ustawić wycieraczki w położeniu serwisowym, a podczas postoju auto zasypie śnieg i przymarznie, to będzie miał problem z dokładnym oczyszczeniem szyby przedniej i piór wycieraczek.

Uprzedzając ewentualne pytanie informuję - tak, miałem dzisiaj rano ten problem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozwiązanie powszechne czy raczej spotykane w nielicznych autach?

Dosyć powszechne, też tak mam

> Jeśli użytkownik zapomni po

> zakończeniu jazdy ustawić wycieraczki w położeniu serwisowym, a podczas postoju auto zasypie

> śnieg i przymarznie, to będzie miał problem z dokładnym oczyszczeniem szyby przedniej i piór

> wycieraczek.

Jest to niby jakiś minus. Coś za coś. Na plus pewnie w jakimś stopniu aerodynamika.

A nic a nic nie da się podważyć w pozycji spoczynkowej?

W moim trochę się da podnieść, tak z 1,5 cm, zanim ramię zawadzi o maskę.

Szczerze powiem, że zanim przeczytałem Twój post nie widziałem tego problemu, także zimą - a skoro tak, to widać to nie przeszkadzało mi jednak aż tak bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie mozna tylko odchylic piora w polozeniu serwisowym. Nie da sie odgiac wycieraczek na stale. O tyle wkurzajace, ze jak zdejme pioro i chce siegnac po nowe to musze podlozyc cos pod ramie zeby nie przywalilo w szybe oslabiony.gif

ze sniegiem problemow nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to, że ramiona wycieraczek szyby przedniej można odchylić tylko w położeniu serwisowym to

> rozwiązanie powszechne czy raczej spotykane w nielicznych autach?

> Spotkałem się z tym w kilku autach, w których podniesienie wycieraczek bez ustawienia ich "do

> pionu" jest niemożliwe, ponieważ ramiona zahaczają o pokrywę silnika.

Czy masz to usankcjonowane stosownym wpisem w instrukcji obsługi? hmm.gifgrinser006.gif Bo pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to "źle" założone ramiona na wieloklinie - o jeden klin za nisko. Jeśli te odosobnione przypadki dobrze pracują, czyli dojeżdżają do lewego słupka ciasno, to masz rację - to rzeczywiście kretyńskie rozwiązanie. Nie spotkałem się z takim czymś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nic a nic nie da się podważyć w pozycji spoczynkowej?

Można, ale mniej więcej o 1cm. Podczas mycia szyby da się przeciągnąć gąbkę pod piórami, ale lodu z piór się nie usunie. Skrobaczka też się nie zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy masz to usankcjonowane stosownym wpisem w instrukcji obsługi?

Jest to zapisane w instrukcji.

> Nie spotkałem się z takim czymś.

Passat B6 (B5 FL nie miał tej ułomności) i Kangoo chyba z 2008r. (nie wiem jakie oznaczenie modelowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest położenie serwisowe? To wtedy kiedy wycieraczki leżą jak się je wyłączy przez zgaszeniem silnika? A co do pytania to jeżeli to wyżej to właśnie położenie serwisowe to odpowiedź brzmi: nie wiem smile.gif Zawsze podnoszę wycieraczki jak są na dole, nie miałem potrzeby w innej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np passat b6 ma wycieraczki schowane za maską.

jak chcesz sobie odgiąc wycieraczke żeby np wymienić pióro to musisz z tego co pamiętam włączyć i wyłączyć zaplon i pstryknąc manetką od wycieraczek. wtedy ramiona wychylają się do położenia serwisowego i mozna je odgiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> np passat b6 ma wycieraczki schowane za maską.

> jak chcesz sobie odgiąc wycieraczke żeby np wymienić pióro to musisz z tego co pamiętam włączyć i

> wyłączyć zaplon i pstryknąc manetką od wycieraczek. wtedy ramiona wychylają się do położenia

> serwisowego i mozna je odgiąć.

Golf 5+ ma podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie też nie da się podnieść wycieraczek w standardowej pozycji.

> Tylko czekam, aż jakiś idiota hurtowo wkładający ulotki pod wycieraczki mi pokrzywi ramiona..

Nie podnoszą ramion, wbijają ulotki pod pióra. Zajmuje im to ćwierć sekundy, jak by mieli podnosić to by im po godzinie ręce odpadły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie mozna tylko odchylic piora w polozeniu serwisowym. Nie da sie odgiac wycieraczek na stale. O

> tyle wkurzajace, ze jak zdejme pioro i chce siegnac po nowe to musze podlozyc cos pod ramie

> zeby nie przywalilo w szybe

> ze sniegiem problemow nie mam.

Połóż sobie nowe pióro na masce i sięgniesz bez puszczania ramienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dowód na to, że producenci samochodów zarabiają dziś więcej na serwisie, niż sprzedaży.

Co to w ogóle jest "tryb serwisowy"?

Do wymiany wycieraczek?

80% nowych aut już na wymianę żarówki musi śmigać do ASO, to teraz jeszcze na wymianę wycieraczek?

Obie czynności wpływają bezpośrednio na bezpieczeństwo, w stopniu równym co hamulce. Tylko, ze w przeciwieństwie do hamulców ich zużycie/awaria może nastąpić nagle, bez ostrzeżenia. W nocy, w deszczu, w święto i w środku lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie spinaj sie tak. To po prostu prosta czynnosc opisana w instrukcji (np przelaczenie dzwigni wycieraczek przy wlaczonym zaplonie w konkretna pozycje) ulatwiajaca wymiane wycieraczek. Najczesciej w autach gdzie sa one schowane w maske albo slupek. Do wymiany musza sie wysunac w jakias inna pozycje... i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to w ogóle jest "tryb serwisowy"?

> Do wymiany wycieraczek?

No w zasadzie dokładnie tak.

Ale nie demonizowałbym tego, ot nic takiego.

U mnie jest tak: po zgaszeniu kontrolek kluczykiem, przez jakiś czas (rzędu minut) dowolne machnięcie wajchą wycieraczek ustawia je "w pozycji serwisowej" czyli jadą max do góry i tak zostają.

Cała filozofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejny dowód na to, że producenci samochodów zarabiają dziś więcej na serwisie, niż sprzedaży.

> Co to w ogóle jest "tryb serwisowy"?

> Do wymiany wycieraczek?

> 80% nowych aut już na wymianę żarówki musi śmigać do ASO, to teraz jeszcze na wymianę wycieraczek?

> Obie czynności wpływają bezpośrednio na bezpieczeństwo, w stopniu równym co hamulce. Tylko, ze w

> przeciwieństwie do hamulców ich zużycie/awaria może nastąpić nagle, bez ostrzeżenia. W nocy, w

> deszczu, w święto i w środku lasu.

Nie przesadzajmy.

Żeby postawić por na wprost trzeba wyłączyć stacyjkę przy pracujących wycieraczkach jak są w pionie, to da się zrobić.

No chyba, ze maja taką wymyślna elektronikę, która mimo wyłączenia zapłonu zaprowadzi je z powrotem pod maskę.

Samo umieszczenie ich pod maska nie jest aż takie głupie. W czasie jazdy nie furkoczą, aerodynamika jest lepsza, w czasie postoju nie zbierają się pod nimi liście.

Fakt, trudniej je z logu oczyścić, ale coś za coś.

A co do awaryjności hamulców to pęknięcie tarczy w czasie jazdy to bardzo gwałtowna i bez ostrzeżenia awaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko, ze w

> przeciwieństwie do hamulców ich zużycie/awaria może nastąpić nagle, bez ostrzeżenia. W nocy, w

> deszczu, w święto i w środku lasu.

Awaria hamulców może nastąpić w takich samych okolicznościach. Stąd definicja słowa "awaria"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No chyba, ze maja taką wymyślna elektronikę, która mimo wyłączenia zapłonu zaprowadzi je z powrotem

> pod maskę.

U mnie własnie tak jest. Pozostawienie w pionie tylko na życzenie użytkownika. Zgaszenie auta w trakcie pracy wycieraczek nie zostawia ich na górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzajmy.

> Żeby postawić por na wprost trzeba wyłączyć stacyjkę przy pracujących wycieraczkach jak są w

> pionie, to da się zrobić.

Właśnie to załatwia tryb serwisowy, przynajmniej u mnie.

> No chyba, ze maja taką wymyślna elektronikę, która mimo wyłączenia zapłonu zaprowadzi je z powrotem

> pod maskę.

Tak sie dzieje, przynajmniej u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie własnie tak jest. Pozostawienie w pionie tylko na życzenie użytkownika. Zgaszenie auta w

> trakcie pracy wycieraczek nie zostawia ich na górze.

Ale na życzenie pozostawia w pionie.

Czekam tylko kiedy elektronika będzie wykrywać konieczność wymiany oleju z dokładnością do minut, z GPSa brac aktualna pozycję i automatycznie umawiać na wymianę w najbliższym aso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie to załatwia tryb serwisowy, przynajmniej u mnie.

> Tak sie dzieje, przynajmniej u mnie.

Oki, Oki, już wiem.

Mój samochód jest jeszcze z tych prostszych, gdzie można samemu napompować koło, wymienić żarówkę czy umyć boczną szybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oki, Oki, już wiem.

> Mój samochód jest jeszcze z tych prostszych, gdzie można samemu napompować koło, wymienić żarówkę

> czy umyć boczną szybę.

Uporządkujmy pewną rzecz.

Jeżeli konstruktor zdecydował się już schować te wycieraczki pod maską, to "pozycja serwisowa" jest tego prostą konsekwencją i żadnym przekombinowaniem.

Brak "pozycji serwisowej" i zmuszanie użytkownika do grania w pingponga z wycieraczkami i celowanie gaszeniem zapłonu przy pracujących wycieraczkach byłoby dziadowaniem.

Zwłaszcza, że ustawienie wycieraczek w pozycji serwisowej jest banalnie proste i opisane w instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uporządkujmy pewną rzecz.

> Jeżeli konstruktor zdecydował się już schować te wycieraczki pod maską, to "pozycja serwisowa" jest

> tego prostą konsekwencją i żadnym przekombinowaniem.

> Brak "pozycji serwisowej" i zmuszanie użytkownika do grania w pingponga z wycieraczkami i celowanie

> gaszeniem zapłonu przy pracujących wycieraczkach byłoby dziadowaniem.

> Zwłaszcza, że ustawienie wycieraczek w pozycji serwisowej jest banalnie proste i opisane w

> instrukcji.

Jak najbardziej teraz rozumiem. Nie znałem tych nowinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oki, Oki, już wiem.

> Mój samochód jest jeszcze z tych prostszych, gdzie można samemu napompować koło, wymienić żarówkę

> czy umyć boczną szybę.

Mój juz taki prosty nie jest, do kół mam kompresor w zestawie rotfl.gif

Ale spoko, żarówkę sam wymienisz, szybę tez umyjesz grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ustawienie wycieraczek w pozycji serwisowej jest banalnie proste i opisane w instrukcji.

Jasne, masz rację. W moim aucie wystarczy po wyłączeniu zapłonu nacisnąć dźwignię wycieraczek.

Zmierzam jednak do tego, że trzeba o tym pamiętać, bo brak możliwości podniesienia ramion wycieraczek, gdy są w położeniu spoczynkowym jest czasami uciążliwy, o czym przekonałem się wczoraj rano.

Bogatszy o nowe doświadczenie, spodziewając się opadów śniegu zostawiam wycieraczki w położeniu serwisowym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytano o kołpaki, więc ja zapytam o wycieraczki

> Czy to, że ramiona wycieraczek szyby przedniej można odchylić tylko w położeniu serwisowym to

> rozwiązanie powszechne czy raczej spotykane w nielicznych autach?

> Spotkałem się z tym w kilku autach, w których podniesienie wycieraczek bez ustawienia ich "do

> pionu" jest niemożliwe, ponieważ ramiona zahaczają o pokrywę silnika.

> Uważam, że to średnio przemyślane (jeśli nie kretyńskie) rozwiązanie. Jeśli użytkownik zapomni po

> zakończeniu jazdy ustawić wycieraczki w położeniu serwisowym, a podczas postoju auto zasypie

> śnieg i przymarznie, to będzie miał problem z dokładnym oczyszczeniem szyby przedniej i piór

> wycieraczek.

> Uprzedzając ewentualne pytanie informuję - tak, miałem dzisiaj rano ten problem

W mondeo mk4 tak jest i rzeczywiście jest to delikatnym problemem, bo zastosowano podgrzewanie przedniej szyby. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 307 tak jest, da się trochę odgiąć, ale maska przeszkadza, co faktycznie w zimie jest trochę wkurzające.

jeśli chodzi o wymianę to jest taki patent, że jak w ciągu kilku sek po wyłączeniu auta machniesz dźwignią od wycieraczek to one pójdą w to położenie serwisowe, jakoś do połowy i można wtedy na spokojnie sobie wymienić. Sam patent na wycieraczki jest ekstra, bo nie pracują jak w standardowym aucie, tylko obie na zewnątrz i uważam to za super rozwiązanie, bo lepiej wycierają szybę, która jest bardzo duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.