romano11 Napisano 28 Maja 2016 Udostępnij Napisano 28 Maja 2016 Chyba że do zrobienia tego jest potrzebna wiedza nabyta wskutek dziesięciu lat nauki i jeszcze kilku praktyki. Chyba żartujesz... nawet chirurg nie uczy się 10 lat, tylko 6 + ew. specjalizacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 28 Maja 2016 Udostępnij Napisano 28 Maja 2016 I dodaj jeszcze że taniej - i wcale nie chodzi mi o brak zaplaty za robocizne Przykład z życia: wymiana sprężyn przedniego zawieszenia w ASO Opel: 800zł (L+R), bez sprawdzenia zbieżności (ta usługa kosztuje dodatkowo w tym przybytku ponad 100zł). Sprężyny KYB kupiłem po 99zł/sztuka, mając do dyspozycji garaż, niezbędne narzędzia i kilka lat "praktyki" sprężyny wymieniłem sam, a w jedno popołudnie nie zarabiam 600zł (to dla tych, którzy podnoszą argument, że oddając wóz do serwisu sami w tym czasie zarobią więcej, niż zapłacą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żółty Napisano 28 Maja 2016 Udostępnij Napisano 28 Maja 2016 Jeżeli jest t8 prawda, iż pełnomocnik w ten sposób zawalił sprawę to jest to prosta droga do (...) odszkodowaniaSugerujesz w tej sytuacji wzięcie adwokata do walki o odszkodowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Coś, gdzies dzwoni ale nie wiesz dokładnie w którym kościele Wyobraź sobie, że dokładnie wiem, "gdzie dzwoni" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Nie są rozliczane procentowo. Sąd zasądza tyle ile się należy, a jak ktoś chce więcej, to oddala. Sąd oddala to, co się wg niego nie należy i obciąża powoda kosztami w tej części. Sęk w tym, żeby wiedzieć ile żądać. No i tu przydaje się fachowiec. Akurat w znanym mi przypadku adwokat/radca prawny w niczym by nie pomógł. To była wiedza z całkowicie innej dziedziny. A co ma piernik do wiatraka ? Jeszcze raz to napiszę: koszt biegłego w zasadniczy sposób podniósł koszt tego procesu. Jeśli jakaś część pozwu zostanie odrzucona, to powód może nieźle się zdziwić kosztami. Oczywiście pozwany zapłaci o wiele wyższe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Coś, gdzies dzwoni ale nie wiesz dokładnie w którym kościele To napisz gdzie dzwonia naprawdę - to ja się chętnie dowiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 @akuqu, po 1 trudno porowywac wymianę żarówki do poważnej naprawy samochodowej,a tym bardziej prowadzenia sprawy sądowej. Autor tematu cieszy się, że "wygral", a może się okazać, że jego wygrana jest kompletna porazka w sprawie i o to tutaj chodzi, a nie ze nie dał zarobić adwokatowi, bo być może adwokat w ogóle być go nic nie kosztował. Tak jakby pisać na forum, że sam sobie wykonałem operację bez udziału lekarza. Co kto woli Napisz dokładnie, co masz na myśli z tą "porażką w wygranej sprawie". Proszę o konkret. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Wyobraź sobie, że dokładnie wiem, "gdzie dzwoni" Skoro dokładnie wiesz, to nie ma się co spierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Napisz dokładnie, co masz na myśli z tą "porażką w wygranej sprawie". Proszę o konkret. Wydaje mi się, że wyraźnie to wynika z mojej wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 To była wiedza z całkowicie innej dziedziny. Zapewniam Cię, że wiedza z zakresu prawa cywilnego i postępowania cywilnego jest wystarczająca, żeby w takiej sprawie uzyskać zasądzenie zgodne z żądaniem powoda. Jeszcze raz to napiszę: koszt biegłego w zasadniczy sposób podniósł koszt tego procesu. Jeśli jakaś część pozwu zostanie odrzucona, to powód może nieźle się zdziwić kosztami. Oczywiście pozwany zapłaci o wiele wyższe koszty. Jak widać nie masz pojęcia o czym piszesz. Dobitnie na to wskazuje stwierdzenie o odrzuceniu części pozwu. Mylisz odrzucenie z oddaleniem, a to zasadnicza różnica. Koszt biegłego jest bez znaczenia - fachowiec zrobi tak, że ten koszt w 100% poniesie pozwany. Ty ryzykujesz - fachowiec nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 No cóż - nie można uogólniać, nie każde pogotowie to łowcy skór ... No ale tak jak napisałem, większość nie była zainteresowana takim tematem w ogóle - nie pytano nawet o żadne szczegóły, po prostu z definicji osoba fizyczna i sprawa cywilna to temat do skreślenia natychmiast, dziękujemy i się nie podejmiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 No ale tak jak napisałem, większość nie była zainteresowana takim tematem w ogóle - nie pytano nawet o żadne szczegóły, po prostu z definicji osoba fizyczna i sprawa cywilna to temat do skreślenia natychmiast, dziękujemy i się nie podejmiemy. Dziwna praktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Wydaje mi się, że wyraźnie to wynika z mojej wypowiedzi Proszę o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Zapewniam Cię, że wiedza z zakresu prawa cywilnego i postępowania cywilnego jest wystarczająca, żeby w takiej sprawie uzyskać zasądzenie zgodne z żądaniem powoda. W tym przypadku nie wystarczyła- Sędzia musiała oprzeć się na opinii biegłego. Proszę nie brnij dalej, bo piszę z doświadczenia w sądzie, więc piszesz bzdury. Jak widać nie masz pojęcia o czym piszesz. Dobitnie na to wskazuje stwierdzenie o odrzuceniu części pozwu. Mylisz odrzucenie z oddaleniem, a to zasadnicza różnica. Brawo ty! Wiadomo, że chodzi o oddalenie części pozwu. Koszt biegłego jest bez znaczenia - fachowiec zrobi tak, że ten koszt w 100% poniesie pozwany. Ty ryzykujesz - fachowiec nie. Bzdura. Odpowiedz, czy jeśli Sędzia oddali część pozwu, to i tak pozwany zapłaci 100% kosztów? Czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Proszę o odpowiedź. Raz jeszcze wklejam to co wcześniej napisałem i jest to napisane in abstractum: "Autor tematu cieszy się, że "wygral", a może się okazać, że jego wygrana jest kompletna porazka w sprawie.." dodać mogę tylko tyle, ze Twoim zdaniem wywalczyłeś wszystko, a faktycznie może się okazać, że w sprawie móż na było wywalczyc dużo więcej niż Ci się wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Napisz konkretnie, co można jeszcze "wywalczyć"? Po to jest forum, żeby pomagać, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Napisz konkretnie, co można jeszcze "wywalczyć"? Po to jest forum, żeby pomagać, nie? A dałeś akta sprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skkiper Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Napisz konkretnie, co można jeszcze "wywalczyć"? Po to jest forum, żeby pomagać, nie? Po co z nim gadasz? Wyraznie widać że koledze zdarzyło się napisać niefortunny komentarz i zamiast grzecznie przeprosić brnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Po co z nim gadasz? Wyraznie widać że koledze zdarzyło się napisać niefortunny komentarz i zamiast grzecznie przeprosić brnie... Właśnie widzę, że najważniejsze na AK ( bo w normalnym życiu spotykam normalnych ludzi ), to wyjeżdżać z durnymi tekstami. Oni nawet nie zrozumieli mojego pierwszego postu. W sumie ten wątek akurat nie jest do nich skierowany, więc mnie to lotto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 29 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 A dałeś akta sprawy? Umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie widziałeś odnośnika do mojego wątku o wypadku? To taka domena "prawników" zbadać sprawę "po łebkach"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie widziałeś odnośnika do mojego wątku o wypadku? To taka domena "prawników" zbadać sprawę "po łebkach"?Kolego, chyba Cię trochę poniosło, także warto starać się panować nad emocjami, tym bardziej jeśli chcesz czyjeś pomocy.Życzę Ci powodzenia w załatwianiu jakichkolwiek spraw, skoro chcesz uzyskać poradę bez dokładnego opisania sprawy, dokładnego określenia roszczenia, opinii biegłego, itd. Gwoli ścisłości dawno temu przeczytałem opis Twojej sprawy, która sam relacjonowałeś. Chcialeś 3 tys zł to masz tyle, a TU zapewne się cieszy, że miało za przeciwnika osobę, która była zobowiązana do wykazania poprzedniego stanu motocykla. Jak nie masz pojęcia jak coś zrobić to kieruj pytania do osób, które mają pojęcie w danej dziedzinie. PS. Zanim kogoś będziesz starał się ośmieszyć, pomyśl najpierw czy masz ku temu podstawy i przeczytaj raz jeszcze mojego posta, zanim zechcesz z czymś wyjechać Jeszcze dwie rzeczy. Sprawczyni nie ma/miała sprawy karnej? Co do akt - jak rozumiem lezysz się przez fora internetowe bez dostarczania lekarzowi dokumentacji medycznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 29 Maja 2016 Udostępnij Napisano 29 Maja 2016 Po co z nim gadasz? Wyraznie widać że koledze zdarzyło się napisać niefortunny komentarz i zamiast grzecznie przeprosić brnie... Nic się nie zdarzyło:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 30 Maja 2016 Udostępnij Napisano 30 Maja 2016 coraz bardziej mi sie wydaje ze firmy ubezpieczeniowe proboja rolowac kazdego jak leci liczac na statystyke i psychologie. Czyli np. - probojemy wyrolowac 100 klientow: - 70 z nich zazgrzyta zebami i odpusci - 20 pogrozi sądem ale napuscimy na nich pare pism i tez odpusci - 10 faktycznie pojdzie do sądu, wygra powiedzmy 8, zalozymy apelacje i w sumie wygra 5ciu W ten sposob mamy: 70 klientow wyrolowanych na czysto i bez kosztow 20 wyrolowanych przy uzyciu minimalnych srodkow 5 wyrolowanych przy uzyciu pewnych srodkow czyli efektem jest zysk na 95 wyrolowanych minus koszty prawnikow na 10 pieniaczy. Nawet jesli koszty prawnika do 1 sprawy sa 5 razy wieksze niz suma na ktora probojemy wyrolowac statystycznego poszkodowanego to i tak sie oplaca. Oczywiscie nie mam zadnych konkretnych danych, tak tylko sobie gdybam. Ale mysle ze nie jestem pierwszym ktory na to wpadl Własnie tak dokładnie to działa. Trochę sobie dorabiam w dopłatach do odszkodowań itd wiec tak to mniej więcej wygląda. Prawie każde TU np za "typowy karczek" dzwoni do poszkodowanego z propozycją 1000zł. I dużo ludzi na to idzie bo jedni udawali wiec 1000zł to i tak dla nich jak wygrana w Lotto. Ale dużo osób jest naprawdę poszkodowanych i wtedy sprawy kończą się średnio od kilku do kilkunastu tysięcy. Tak samo jest z wypłata z OC jak i z autami zastępczymi. Gdyby ubezpieczalnie nie powodowały patologii to nie istniały by firmy zajmujące się skupem odszkodowań dopłatami czy autami zastępczymi. Proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 30 Maja 2016 Udostępnij Napisano 30 Maja 2016 @@matadorRS, niestety taka mają praktykę, żeby ludziom nie przyznawać należnych im świadczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 30 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2016 Kolego, chyba Cię trochę poniosło, także warto starać się panować nad emocjami, tym bardziej jeśli chcesz czyjeś pomocy. Widzę, że teraz bawisz się również w lekarza. Żenada. Życzę Ci powodzenia w załatwianiu jakichkolwiek spraw, skoro chcesz uzyskać poradę bez dokładnego opisania sprawy, dokładnego określenia roszczenia, opinii biegłego, itd. Widzę, że nadal nie rozumiesz. Gwoli ścisłości dawno temu przeczytałem opis Twojej sprawy, która sam relacjonowałeś. Tak, tak i dlatego chciałeś akta sprawy... Chcialeś 3 tys zł to masz tyle, a TU zapewne się cieszy, że miało za przeciwnika osobę, która była zobowiązana do wykazania poprzedniego stanu motocykla. Nie znasz się. Te 3 tysiące, to kwota, którą TU Generali nie zapłaciło za uszkodzone części. Nie było innych uszkodzeń na motocyklu. Tylko tyle można maksymalnie żądać od TU Generali. Potwierdził to biegły w swojej opinii. Jak nie masz pojęcia jak coś zrobić to kieruj pytania do osób, które mają pojęcie w danej dziedzinie. Wszystkie potrzebne mi informacje potrafiłem uzyskać. Wygrana procesu cywilnego z TU Generali jest tego potwierdzeniem. PS. Zanim kogoś będziesz starał się ośmieszyć, pomyśl najpierw czy masz ku temu podstawy i przeczytaj raz jeszcze mojego posta, zanim zechcesz z czymś wyjechać Każdy, kto przeczyta ten wątek od razu zauważy osoby, które się ośmieszają. Nawet nie muszę wymieniać... Jeszcze dwie rzeczy. Sprawczyni nie ma/miała sprawy karnej? Nie miała. Nawet nie dostała mandatu. Co do akt - jak rozumiem lezysz się przez fora internetowe bez dostarczania lekarzowi dokumentacji medycznej? Moja sprawa jest z tych "prostszych". Wszystkie niezbędne informacje ujawniłem. Do tej pory nie napisałeś, co mogłem jeszcze wywalczyć w tym zakresie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Kolego @@MARS, skoro chcesz się tak bawić, to się baw, ale nie oczekuj o kogoś pomocy. Ile zostało Ci przyznane %trwałego uszczerbku ma zdrowiu? Na jakiej podstawie domagasz się odszkodowania? Masz oświadczenie tej kobiety, czy nie? Jak to możliwe, że przeciwko tej kobiecie nie toczy się żadne postępowanie? Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie, przeczytaj raz jeszcze mojego poprzedniego posta, ale tak bez pychy i złośliwości, a może wtedy zrozumiesz jej sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_guapo Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Ile zostało Ci przyznane %trwałego uszczerbku ma zdrowiu? Mam podobny case z TU Ergo Hestia. W wyniku wypadku (najechanie na tył mojego samochodu), miałem naderwane "przyczepy lędźwiowej części kręgosłupa". Abstrahując od bojów z TU EH, byłem ubezpieczony od NNW w Generali. Generali odmówiło wypłaty odszkodowania, gdyż cytuję: "w tabelach ZUS ten rodzaj urazu nie jest uwzględniony jako trwały uszczerbek a zdrowiu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 31 Maja 2016 Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 El_guapo, pół roku temu skręciłem kolano w wyniku czego poszła m.in. łąkotka. PZU w decyzji odmawiającej przyznania odszkodowania jako uzasadnienie wskazało: brak nagłej niespodziewanej od woli ubezpieczonego zmiany, brak związku przyczynowego. Całe uzasadnienie... Poszło odwołanie. Jak nadal nie zostanie przyznane odszkodowanie, to skieruję sorawe do sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARS Napisano 31 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2016 Kolego @@MARS, skoro chcesz się tak bawić, to się baw, ale nie oczekuj o kogoś pomocy. Ile zostało Ci przyznane %trwałego uszczerbku ma zdrowiu? Na jakiej podstawie domagasz się odszkodowania? Masz oświadczenie tej kobiety, czy nie? Jak to możliwe, że przeciwko tej kobiecie nie toczy się żadne postępowanie? Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie, przeczytaj raz jeszcze mojego poprzedniego posta, ale tak bez pychy i złośliwości, a może wtedy zrozumiesz jej sens. Czyli jednak się ośmieszyłeś . Ty nawet nie zrozumiałeś tematu tego wątku. Sprawa dotyczy tylko i wyłącznie kosztu naprawy uszkodzonego motocykla. Reszta roszczeń jest już ogarnięta. Czekałem, aż w końcu napiszesz ( ty i twoi "przytupacze" ) co takiego jeszcze prawnik by ugrał w sądzie w tym konkretnym przypadku. I co, i nic- kolejny wątek na AK, w którm udzielili się krzykacze. Brawo wy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Czyli jednak się ośmieszyłeś . Ty nawet nie zrozumiałeś tematu tego wątku. Sprawa dotyczy tylko i wyłącznie kosztu naprawy uszkodzonego motocykla. Reszta roszczeń jest już ogarnięta. Czekałem, aż w końcu napiszesz ( ty i twoi "przytupacze" ) co takiego jeszcze prawnik by ugrał w sądzie w tym konkretnym przypadku. I co, i nic- kolejny wątek na AK, w którm udzielili się krzykacze. Brawo wy . Może ja napiszę. Ugrałby przede wszystkim tyle, że nie musiałbyś się w to bawić sam, a koszty tej obsługi i tak pokryłby pozwany. To tak jakby samemu bawić się w coś, co wymaga czasu i energii a potem dowiedzieć się, że obok była promocja i profesjonaliści zrobiliby to gratis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Kolego @@MARS, wybacz, ale nie będę odpowiadać na Twoje dziecinne zagrywki, a odniosę się tylko ad meritum: 1. Czy gdziekolwiek w opisie sprawy napisałeś, że sprawa dotyczyła tylko i wyłącznie odszkodowania za motor? 2. Dlaczego sprawczyni nie miała sprawy karnej? W sprawie karnej nic byś nie musiał robić, a wszystko byłoby za Ciebie załatwione i to jeszcze za free i również byś dostał odszkodowanie za motor plus za trwały uszczerbek na zdrowiu. 3. Adwokat w sprawie byłby pewnie za free dla Ciebie. Gdyby była apelacja pozwanych, to pomyśl o adwokacie ze względu na koszty adwokackie - na czym możesz zarobić TY! 4. Jak rozumiem 800 zł!!!! za trwały uszczerbek na zdrowiu jest dla Ciebie sukcesem? Dla mnie jest wielką porażką i dziwię się, raczej tego nie rozumiem, jak mogłeś się nie domagać odszkodowania przed sądem, skoro już wytoczyłeś sprawę przeciwko sprawczyni? 5. Twoja sprawa dla profesjonalisty jest banalna, a Ty straciłeś czas, nerwy, pieniądze - zakładam, że nie przedstawiłeś rachunku swoich kosztów do sądu? 6. Dostałeś odszkodowanie za czas kiedy nie pracowałeś? Rozumiem, ze się cieszysz bo sąd zasadził Ci to czego się domagałeś, ale to nie znaczy, że sprawy nie można było poprowadzić lepiej i zyskać więcej. Poniżej Twój opis sprawy: Odrzucili wymianę skrzywionej dźwigni zmiany biegów, lakierowanie całego przedniego błotnika oraz koszty transportu motocykla do i z ASO. Zgodziłem się na polerkę błotnika, bo faktycznie jest tylko kilka rys, więc odchodzi lakierowanie, ale doszła kwota 80zł za polerkę z demontażem błotnika. Dźwignia jest ewidentnie skrzywiona i jest to spowodowane tym wypadkiem, więc ASO zaprosiło przedstawiciela TU na dodatkowe oględziny. Koszt transportu też nie podlega dyskusji, bo do wypadku doszło w mojej miejscowości, a serwis jest oddalony o 50 km i w takich warunkach pogodowych chcę swój sprawny motocykl mieć na miejscu. Na tę chwilę zagroziliśmy wejściem na drogę prawną i poinformowaliśmy, że dojdą koszty opinii biegłego rzeczoznawcy, koszty postępowania sądowego, koszty zastępstwa procesowego oraz odsetki. napisano 25 marzec 2015 - 11:48 Przedwczoraj odebrałem motocykl z ASO . Uzgodniliśmy, że zostawiają przytarty przedni błotnik oraz skrzywioną dźwignię zmiany biegów, a ja płacę im za transport motocykla do ASO na naprawę ( 132 zł ). Napisano 25 październik 2015 - 10:20 Najpierw TU Generali zgodziło się na wymianę przedniego lewego amortyzatora, a po przesłaniu przez ASO faktur, zanegowało tę wymianę. Musiałem dopłacić ok. 2 tys.zł za naprawę w ASO. Cały czas TU Generali neguje wymianę skrzywionej dźwigni zmiany biegów i lakierowanie przedniego błotnika. Napisano 28 listopad 2014(!!!) - 13:07 Cześć. I mnie spotkała niemiła sytuacja na motocyklu polegająca na tym, że pewna miła pani postanowiła zaparkować na moim Vulcanie. Napisano 15 luty 2015 - 15:27 Ciągle jestem na zwolnieniu lekarskim i mam już kolejne zastrzyki i rehabilitacje. Ogólnie porażka! Napisano 27 październik 2015 (!!!) - 16:47 Ogólnie jest znacznie lepiej. Tylko czasami, gdy więcej biegam, szybko chodzę, to zaczyna cała boleć. Końcowa diagnoza brzmiała: uszkodzone dwa nerwy: udowy i kulszowy. Dostałem całe 800 zł tytułem odszkodowania... Słaba jest ta firma, która mnie reprezentuje. Niestety badali mnie jakimiś prądami i nie wykazało urwanych nerwów, więc spadaj człeku na drzewo- nic ci nie jest. _____ Miód na uszy: MARS Napisano 27 maj 2016 - 19:49 Podsumowując- zanim znów zaczniecie pisać bzdury o oszczędzaniu na adwokacie, to zastanówcie się, czy nie obrażacie swoich nauczycieli... Zapewniam Cię, że wiedza z zakresu prawa cywilnego i postępowania cywilnego jest wystarczająca, żeby w takiej sprawie uzyskać zasądzenie zgodne z żądaniem powoda. 5W tym przypadku nie wystarczyła- Sędzia musiała oprzeć się na opinii biegłego. Proszę nie brnij dalej, bo piszę z doświadczenia w sądzie, więc piszesz bzdury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 W tym przypadku nie wystarczyła- Sędzia musiała oprzeć się na opinii biegłego. Proszę nie brnij dalej, bo piszę z doświadczenia w sądzie, więc piszesz bzdury. Masz "doświadczenie w sądzie" z jednej sprawy ? Może nawet z dziesięciu ? Łał ... szacun i czapki z głów .... Nie wiem, czemu łączysz kwestię opinii biegłego z znajomością procedury cywilnej. Oczywiście, że opinia jest konieczna i oczywiście, że da się tak zrobić, żeby wyrok zasądzał dokładnie tyle, ile żądano. Ty nie wiesz jak to zrobić - adwokat/radca prawny wie - m.in. takich rzeczy uczył się przez ok. 10 lat. Bzdura. Odpowiedz, czy jeśli Sędzia oddali część pozwu, to i tak pozwany zapłaci 100% kosztów? Czekam. Oddalenie jakiejkolwiek części pozwu w takiej sprawie jest porażką. Profesjonalista nie powinien w takiej sprawie ponieść porażki. Amator jak najbardziej może - bo nie wie, jak grać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Panowie dajcie sobie spokoj juz z tymi wywodami. Chcial chlopak zawalczyc to zawalczyl, wygral w 1 instacji, jest zadowolony, pochwalil sie, pokazal ze dal rade. Ja i pewnie wielu innych na forum jestem pelen szacunku dla niego, ze zrobil to sam (albo az tyle sam), wlasnie bez prawnikow (na co ja bym sie nie odwazyl). Niezle lobby prowadzicie na AK i to nie tylko od tej sprawy. Tez jestem za tym zeby kazdy robil to na czym sie najlepiej zna i pozostale zajecia zlecal fachowcom, ale w PL z wielu powodow tak sie chyba nie da. Stad mamy kacik "dla majsterkowiczow", gdzie pewnie i Wam czasem uda sie zadac o cos zapytanie? No ale jak do sadu to wylacznie z adwokatem, ale jak przyjdzie wymienic gniazdo wtykowe, miche sedesowa to zamiast udac sie do elektryka czy hydraulika lepiej zrobic to samemu. Gniazdo czy micha to wylacznie przyklad, bo wiadomo ze kazdy "majstruje dla przyjemnosci", a sadzic dla przyjemnosci mozna sie tylko z prawnikiem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Profesjonalista nie powinien w takiej sprawie ponieść porażki. Amator jak najbardziej może - bo nie wie, jak grać. Czyli zawsze przegrywa strona bez pelnomocnika? a co jak obie mają ? rzut monetą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Czyli zawsze przegrywa strona bez pelnomocnika? a co jak obie mają ? rzut monetą Dokładnie tak to wygląda. Droższy pełnomocnik lepiej przyciąga właściwą stronę monety, także polecam siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Czyli zawsze przegrywa strona bez pelnomocnika? Przeczytaj jeszcze raz: "Profesjonalista nie powinien w takiej sprawie ponieść porażki." Czyli profesjonalista tak formułuje pozew i prowadzi postępowanie, żeby żądanie pozwu = wyrokowi. W takiej sprawie jest to możliwe i właściwe działanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 @, żadnego lobby nie prowadzę, bo nic z tego nie mam. Ani nawet głupiego "dzięki" nie było że strony Mars, ale zamiast tego drwina i epitety. A to jemu, a nie mnie powinno zależeć na faktycznym sukcesie w swojej sprawie. Zamiast opisać w sposób rzeczowy sprawę woli wrzucać bezsensowne posty. Proces sądowy to jednak coś innego niż majsterkowanie przy samochodzie. Sam przy aucie nie nic poza wymiana żarówek i doliniem płynów. Nawet na wymianę filtra jadę do mechanika. Wracając fo sądowego tematu. Obowiązujące przepisy kształtują postępowanie. Masz czas na zgłaszanie wniosków, określenie żądania, dowodów, itd. Często wielu błędów nie da się później naprawić. To, że sprawa Marsa dla prawnika jest jak oddanie do sklepu kupionego przeterminowanego produktu, nie znaczy ze prawdzàc ja samemu uzyska się to samo. Czy chciałby Ci się brać na siebie wymianę jakiegoś elementu samochodu nie mając pojęcia o mechanice, a mając możliwość darmowej wymiany przez mechanika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Czy chciałby Ci się brać na siebie wymianę jakiegoś elementu samochodu nie mając pojęcia o mechanice, a mając możliwość darmowej wymiany przez mechanika? Wymieniam sam olej w swoich autach mimo że w warsztacie jest taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Wymieniam sam olej w swoich autach mimo że w warsztacie jest taniej. Brawo Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Brawo Ty Przykro mi,że nie pasuje to do Twojej teorii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Czy chciałby Ci się brać na siebie wymianę jakiegoś elementu samochodu nie mając pojęcia o mechanice, a mając możliwość darmowej wymiany przez mechanika? Nie jeśli tego mechanika musiałbym szukać miesiąc i jechać do niego na drugi koniec Polski. Moje doświadczenie z prawnikami jest takie że z polecenia da się wszystko natomiast samemu mało kto chce dotykać takich rzeczy. Albo nie chcą albo dają zaporowe stawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Nie jeśli tego mechanika musiałbym szukać miesiąc i jechać do niego na drugi koniec Polski. Moje doświadczenie z prawnikami jest takie że z polecenia da się wszystko natomiast samemu mało kto chce dotykać takich rzeczy. Rozwiń proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 1 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Rozwiń proszę Kolega Daniel rozwijał parę postów wyżej, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Kolega Daniel rozwijał parę postów wyżej, Ciekawe czy jest ktoś tutaj zadowolony z usług prawnych, bo jak na razie wygląda na to, że każdy się zawiódł. Dziwne, bo przeszedłem przez kilka kancelarii i w każdej klient na bieżąco był informowany o każdym piśmie, w niektórych miał wgląd do swojej sprawy w systemie, stały kontakt z kancelaria, wyjaśniania sposobu działania i oczekiwanego celu, itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Wymieniam sam olej w swoich autach mimo że w warsztacie jest taniej. Płacisz sam sobie więcej za wymianę niż liczy sobie za to warsztat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Ciekawe czy jest ktoś tutaj zadowolony z usług prawnych, bo jak na razie wygląda na to, że każdy się zawiódł. Dziwne, bo przeszedłem przez kilka kancelarii i w każdej klient na bieżąco był informowany o każdym piśmie, w niektórych miał wgląd do swojej sprawy w systemie, stały kontakt z kancelaria, wyjaśniania sposobu działania i oczekiwanego celu, itd. Jak mój szef polecił mi swojego adwokata to było jak najbardziej OK. Podobnie ten z Federacji Konsumentów. Ale człowiekowi z ulicy jest ciężko. I widać że nie tylko ja tak miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 @@MARS Gratuluję, udało Ci się wygrać jakieś okruszki w 1. instancji. Pamiętaj, że rozmawiamy o banalnej sprawie. Ogólnie wiadomo, że TU się wypina i nawet jak kilku takich jak Ty pójdzie do sądu to i tak im się opłaca wypinać, mimo, że zarówno oni jak i wszyscy wiedzą, że oni nie mają racji, dlatego łatwo takie sprawy wygrać. Jak czegoś mocno nie skopiesz w kolejnej instancji to pewnie dostaniesz swoje okruszki. Przykład z życia: wymiana sprężyn przedniego zawieszenia w ASO Opel: 800zł (L+R), bez sprawdzenia zbieżności (ta usługa kosztuje dodatkowo w tym przybytku ponad 100zł). Sprężyny KYB kupiłem po 99zł/sztuka, mając do dyspozycji garaż, niezbędne narzędzia i kilka lat "praktyki" sprężyny wymieniłem sam, a w jedno popołudnie nie zarabiam 600zł (to dla tych, którzy podnoszą argument, że oddając wóz do serwisu sami w tym czasie zarobią więcej, niż zapłacą). Porównałeś cenę sprężyn w ASO z robocizną do ceny samych sprężyn. Przyjmijmy teoretycznie następującą kolejność fachowości: 1. ASO, 2. Duży warsztat, 3. Mały warsztat, 4. Ja czy Ty w garażu. Ile zapłaciłbyś za robociznę w ASO, gdybyś sam dostarczył sprężyny do ASO? 200zł? A gdybyś zrobił to samo w przypadku dużego/małego warsztatu? 100zł? Może nie uwierzysz, ale są osoby, które w 4 godziny (a tyle pewnie sam bym się z tym szarpał) są w stanie zarobić 100zł. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Płacisz sam sobie więcej za wymianę niż liczy sobie za to warsztat? Materiały są droższe niż całość usługi w warsztacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 @@MARS Przyjmijmy teoretycznie następującą kolejność fachowości: 1. ASO, 2. Duży warsztat, 3. Mały warsztat, 4. Ja czy Ty w garażu. Serio uważasz że ASO to fachowcy To chyba najgorszy pomysł jechać z czymś do aso w 99% przypadków. Chyba że to tak just to make a point Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Serio uważasz że ASO to fachowcy To chyba najgorszy pomysł jechać z czymś do aso w 99% przypadków. Chyba że to tak just to make a point Niektóre sprawy załatwisz tylko w ASO lub najszybciej w ASO. Miesiąc temu w atosie mamy naprawiali zblokowaną skrzynie - wymiana wodzików, widełek, wybieraka. Okoliczni fachowcy nie chcieli się podjąć, sklepy nie słyszały o częściach. ASO części z Korei ściągnęło w 10 dni, z Niemiec w 3 dni. Zrzucenie skrzyni, rozbiórka, ponowny montaż 500 zł [nie pamiętam czy netto czy brutto ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.