koNik

a moze E30 325? i wybebeszyć?

> Heh, dobre A mozesz to przelozyc na bardziej zrozumialy jezyk? Moze byc jakikolwiek > zachodnioeuropejski 52. "szarowoj palec" 53. "raspornaja wtulka" 54. "Uplotnitiel" 55. "Korpus szarnira" 56. "Opornaja pjata" 57. "Drużina" 58. "Zagluszka" tak czy siak raczej żadnego łożyska igiełkowego

> Fabryczny Yarek TS wazy 925kg gotowy do jazdy http://www.zeperfs.com/en/fiche3155-toyota-yaris-ii-ts.htm

> gorsze rzeczy jeżdżą po torach i kierowcy w nich kręcą zadziwiające czasy. > Tutaj robotę robi zawieszenie, slick i niska masa. niska masa tzn ile? Pisze że to waży 1217kg w serii - czyli tyle co Polonez Niska masa to powiedzmy <900kg

> Jak to jedzie? dobrze, tylko trzeba sobie najpierw zbudować

> Jeśli turbo to bardzo słabiutkie > od około 140 praktycznie nie przyspiesza. to samo miałem pisać - słabe i w dodatku musi śmiesznie wyglądać jak jedzie po torze taki pudłowóz

> Wiesz co spełnia twoje wymagania cento turbo i Łada z 1.8is

> na Nurburgring testarossa nawet od seryjnego M3 dostanie łomot. > link tan sam koleś jechał?

> Powiem tak -za koszt kompletnego remontu S14 na fabrycznie nowych częściach można sobie kupić > Testarossę w stanie dostatecznym. i Testarossa pojedzie tak jak to E30?

> tylko dodaj,że to "niewielkie" ruszenie to jednak dość pokaźny worek złota zależy do czego porównasz - bo chyba nie do kosztów zakupu Ferrari.

> Wrzuc jeszcze opis elementow od 52 do 58 to bedzie wiadomo, bo na rysunku trudno zobaczyc. http://katalog.bos.ru/g24/rul.htm

> ma inną klapę bagażnika niż normale wersje? Bo poszerzenie błotników rozumie się samo przez się, > ale czemu ta klapa? po to - żebyś mógł po niewielkim przystosowaniu straszyć MF na torze na niedzielnym trackdayu jak kupi już sobie swoje wymarzone ferrari

> Słyszałem, że w Wołdze połączenie zwrotnicy z końcówką drążka kierowniczego jest na łożysku > igiełkowym (ot tak zamiast wspomagania kierownicy)... Prawda to? nie wiem, aczkolwiek kierownica chodzi bardzo lekko wygląda jakby były zwykłe gałki, moze to o czym mówisz jest w 21ce

> Ale na takie pytanie nikt Ci nie odpowie - sam musisz podjąć decyzję. Pojam kwestię kasy, bo wiem, > że wiesz jakie $$ trzeba wsadzić w stary sprzęt. Masz gdzie to trzymać? Masz czas na dłubanie? > Chcesz mieć kolejną Wołgę? Żona nie każe Ci w niej sypiać? Jak na wszystkie pytanie odpowiesz > twierdząco - ... to po co się pytasz eh, ciężki temat generalnie, tzn wiesz - wszystko się da, tyle że nie wiem czy nie lepiej od razu pójść np w 21: http://otomoto.pl/gaz-inny-wolga-gaz-21-C25356683.html aczkolwiek GAZ 24 to specyficzny samochód - kto nim nie pojedzie - automatycznie się zakochuje. Nawet najwięksi sceptycy często wysiadają zaskoczeni. Sposób w jaki to auto się prowadzi - bardzo kulturalny, dostojny i przemyślany - widok przez szybę na wielką maskę oraz mimo wszystko dość wysoka jakość wykonania uzależnia. Bardzo lekko się ją obsługuje - korbki, klamki, przyciski, kierownica, pedały - normalnie nie jak demolud. Ponadto ta linia - ma klasę IMO. A dwie... eh.

> Ale to moto - samochodu jeszcze nigdy nie znalazłem pytanie czy to brać czy olać do dołożenia jest gdzieś z 8kzł tak na szybko jak policzyłem ale 2 Wołgi naraz... mrrrr wyraźnie brakuje jej siostrzyczki

> dziadki zaczęły mnie zaczepiać, że oni to kiedyś takiego > samego mieli (albo jeszcze mają) i że nawet ponoć w lepszym stanie Szkoda tylko, że wcześniej > o tym nie wiedziałem... dokładnie tak tą znalazłem, z tym że moja jest w lepszym stanie ale ta jest starsza i 6-osobowa i ma stare wnętrze. Kusi. Oczyma wyobraźni widzę przejazd nocą po Krakowie w 2 Czarne Wołgi jedna za drugą Jak się nie zdecyduję to chętnemu dam kontakt.

brać czy nie brać? O dziwo podłoga zdrowa ale wewnątrz gniazdo szczurów i stęchlizna. Sporo rdzy (tylny pas do wymiany i przedni błotnik. Galanteria nawet niezłą i kompletna. Środek też nie najgorszy. Silnik stan nieznany :D wersja 6-osobowa, deska jeszcze przedliftowa, z "termometrem" jak w DF

> Aczkolwiek wlasciciele zbyt czesto wykorzystuja je w nienaturalny sposob. w przypadku Ferrari to pewnie 90% właścicieli wcisnęła gaz do deski raz w życiu

> Mnie to interesuje, bo nie mam DB5 a lubie obejrzec dobry film. > Ważne że jak przyjedziesz pod kasyno i wysiadziesz > Czerwone zabawki wola kombinezonik od smokingu. wniosek - każda rzecz ma swoje przeznaczenie

> Jestem dopiero przed seansem. > Czy tam DB5 dotrzymuje kroku wspolczesnemu Ferrari? czy kogoś kto jeździ DB5 w ogóle to interesuje? Ważne że jak przyjedziesz pod kasyno i wysiadziesz z niego w smokingu to nie wyglądasz jak pajacyk który kupił sobie czerwoną zabawkę za $ od tatusia

> Poradzi sobie ona z benzyną i napompuje 3 bary? pompa zewnętrzna do BMW E12 - pompuje ponad 3 bary do M30 bardzo mocna są na allegro nowe jeśli potrzebujesz pompę do iSa to jest idealna - mam taką w Ładzie

> FSO Master > Tak przy okazji to powiem, że jak wracałem po zakupie to ja jechałem z przodu Chevym a kolega za > mną poldem. I całą drogę miał banana na twarzy bo poldek ma swój klimat stare RWD generalnie mają klimat i specyfikę prowadzenia ja dziś np machnąłem 200km E12 (ostatnie w tym sezonie raczej) i nadal mi się micha cieszy

polecam:

> Ta slabsża wersja jest o tyle ciekawa, że wyglada na przyszczypaną (programowo?) tylko w górnym > zakresie obrotow. Myśle, ze do spokojnego podróżowania te 165KM starczy. > W 15 KM słabszym (i 100 kilo lżejszym ) Bravo dało sie sprawnie jechać w trasie. ależ ja nie mówię że się nie da sprawnie tym jechać na trasie - bo można i 60KM VW Polo jak sie uprzeć - ino jakie to będzie miało obroty przy tej sprawnej jeździe i kiedy zacznie nas boleć łeb

> Ta masa jak na wielkość auta jest imho b. Niska. To jest odpowiednik prawie BMW serii 5 / mercedesa > E, a waży tyle co BMW serii 1. jak na dzisiejsze czasy nie jest to dużo ALE nadal dość dużo jak na 2.0 żeby to jakkolwiek jechało. A jeszcze jest słabsza, 145KM wersja nie? Ten 2.5 jedynie pewnie nie drażni