koNik

no i cóż E12 odebrane... przeraża mnie troche ogrom pracy który jeszcze TRZEBA włożyć w to auto... na chwilę obecną: - auto jeździ "w miarę" aczkolwiek czuć że jeszcze nie ma pełnej mocy (choć i tak ciągnie nieźle ) - w dodatku po rozgrzaniu potrafi falować i lekko przerywać z niskich obrotów. Być może winne jest ciśnienie paliwa które wynosi niezależnie od obrotów 2,4bara. Powinno być 3. Tak czy siak mechanik kazał mi pojeździć - muszę zmienić świece i olej jeszcze - nie mam sprężynek na klockach z jednej strony w zacisku i "tłuką się" i lekko trą w czasie jazdy - trzeba chyba sprawdzić poduszki pod skrzynią - trzeba zmienić koła - trzeba zmienić to cholerne wnętrze - generalnie jest w ..... roboty! ale pojechałem sobie już dziś pod pracę, a co

> Ta druga kierownica to po to żeby straszyć innych kierowców? ta druga kierownica dopełnia tylko rozmiaru tragediii... docelowo będzie drewniane MOMO z epoki, leży w bagażniku

cóż... dziś odebrałem auto od gościa który zrobił konserwację (w końcu)... niestety nadal szwankuje mi coś z pompą paliwa i auto nie ma mocy powyżej 4000 obr/min :/ pojechało prosto do mechanika który robił układ paliwowy pare miesięcy temu a chciałem zrobić dziś przegląd, przerzucić wnętrze i jechać nią w poniedziałek do Augustowa a teraz siądźcie i zobaczcie jak wygląda wnętrze dobrze że mam już inne

> Dziura w zderzaku do odpalania z wajchy jest, ale już się ta wajcha do niczego nie przyda, no chyba > że ewentualnie komuś upierdliwemu na skrzyżowaniu przyłożyć dziury niestety normalnie nie widać bo jest pod rejestracją

update: - silnik został pozbawiony osprzętu oraz poskładany na nowych uszczelkach. To jak posr*** ten silnik ma dolot i jak sie go składa pominę... - gdzie się dało usunąłem emblematy BMW (zeszlifowałem nawet odlew na dolocie) - wiązka silnika BMW została podpięta i silnik jest gotowy do odpalenia ale są dwa ALE: 1) czekam na akumulator z USA (serio serio, zwykły nie wejdzie) 2) mam problem z wiązką łady, bo typ co robił łapy gdzieniegdzie ją pociął... a że nie do końca wszędzie jest oryginalna to kolory kabli się nie zgadzają.... czekają mnie długie godziny z miernikiem tak czy siak - już jest blisko

> Konik , bedziesz na NowoHuckim zlocie Aut PRL , bodajże w czerwcu ??? w Boże Ciało ?

> Wiem, czytalem . Interesuje mnie jak on to zrobil, bez rozbieranie??? a co tam rozbierać, wydech ściągnął, resztę chyba osłonił i tyle

> [...] > masz jakies z ich postepu prac, o widzimy tylko produkt gotoway niestety nie miałem czasu jeździć do barana - dlatego robił 1,5 miesiąca i nie mam żadnych zdjęć

> aha . no jestem ciekaw piaskowales podloge ? tak, była piaskowana ale jakąś nie taką typową piaskarką - tylko taką delikatną, tak twierdzi typ (drobniejszy piasek czy coś - nie znam się) > dowiedz sie co to masz tam polozone bo jestem ciekaw bo jakis czas robilem taki sam zabieg u siebie > ale bez piaskowania jakiś Noxudol

> wydech demontowales do tego zabiegu ? czym to zrobione? wydech był opuszczony tylko - zresztą już kazałem im czyścić co pobrudzili. Szczerze mówiąc nie wiem dokładnie czym to pryskali wiem że przy piaskowaniu wyleciały 4 dziury i musieli spawać

> Czy ktoś zna jakąś sprawdzoną firmę która rzetelnie wykonuje regenerację pompowtryskiwaczy ? W > sieci znalazłem firmę Gładysek z Krakowa, opis na ich stronie wraz z zdjęciami urządzeń i > warsztatu wygląda dość zachęcająco. Czy może ktoś ma jakieś opinie na temat tej firmy w > zakresie regeneracji pompowtryskiwaczy ? omijaj serwis Gładysek z daleka kumpel pojechał do nich z dymiącym na biało E46 - zdiagnozowali to jako uszkodzone wtryski (a były świece) - wydał na darmo kupę kasy

> tak, tak, czy gdzies napisalem inaczej? > autko bylo ostro prane, tylne fotele sa bardziej zniszczone niz przod, poplamione, porozciagane - > dla mnie taksa jak nic zobacz sobie po ile chodzą E12 na mobile.de. Byle trup to 2000E. Z doświadczenia Ci powiem że tapicerka w tych autach jest na tyle nietrwała że gdyby to było po taxi to byłby jeden strzęp to niestety nie jest jakość Mercedesa z tamtych lat Ta tapicerka jest wręcz IDEALNA jak na to auto

> jak na E28 to stan nie jest zachwycajacy, tym bardziej z tylu... ale to jest E12

> stara bema od rolnika i tyle w temacie ... nie to co piękny i naszpikowany technika rodem z kosmosu > IS a no to to akurat wiadomo ile bym dał żeby taki prosty wóz dało się kupić nowy w salonie za powiedzmy - 90kzł

> btw... nie pasuje tutaj eeeno chyba żółte by dostała

> coz za bieg okolicznosci... kolor jak z niemieckich taksowek taxa to chyba niemożliwe w takim stanie

> A ile jest teraz cm od miski do gleby? 15cm, nie jest wcale tak źle jak wygląda - te koła to balony a auto ma betonowy zawias (Niva + Bilstein B46)

http://allegro.pl/bmw-520-6-a-e12-1978r-z-niemiec-1-reka-88000km-i2234694224.html ciekawe za ile pójdzie - pierwsze "nowe" E12 na allegro od kilku miesięcy

> A może da się dorobić niższą miskę? Nie znam się i tak tylko głośno myślę. cieżko - miska musi mieć określoną objętość - w dodatku ona celowo tak wystaje i jest żebrowana bo ten silnik nie ma seryjnie chłodnicy oleju. Jedyna opcja to tzw sucha miska i jeśli będzie bardzo źle to tak się skończy tylko że to są niestety koszty znaczne...

> Nosz kurde, nie wiem co jest takiego w tej fotce, ale co chwila wchodzę w ten temat i podziwiam też nie wiem, niezły bajzel

> Będziesz jakoś ją zabezpieczał? mam fajną osłonę ale nie wiem czy się ją uda założyć

nisko miska będzie

> Kto niby? ortodoksy

ale w końcu wydech zrobiony, dopasowałem już też chłodnicę i nowy płaski wentylator przed chłodnicę (za nie wejdzie). Auto już w garażu i wszystko w moich rękach niestety teraz trzymać kciuki bo kabli duuuuuużo