Skocz do zawartości

OPAL

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 900
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez OPAL

  1. Na 3 km to i Panda wystarczy, a u mnie Aveo 1.4 sprawdza się na trasach do 10-15 km i nic większego nie potrzebuję. Silnik na łancuchu, pali 8l/100, tani w utrzymaniu, fotelik RWF spokojnie się mieści. Nawet na działkę spokojnie dojedzie 2x50km ekspresówką.
  2. Pocieszę Cię, że zepsuć może się wszystko i trzeba być na to mentalnie przygotowanym. Bałkany to nie Skandynawia, wiec wszystko da się usprawnić w ludzkich pieniądzach. Jakieś 10 lat temu wybrałem się Lanosem na Nordkapp. Chwilę wcześniej wymieniłem łożyska tylnych kół, które rozsypały się za kołem podbiegunowym. U nas wymiana kosztowała mnie wtedy 300zł za oba koła. Tam... 1800zl za jedno koło i 3 dni oczekiwania na części z Oslo. Przejrzyj hamulce, płyny i wykup assistance z dalekim holowaniem. I ciesz się wyjazdem.
  3. Z drugiej strony pewnie rzadko wynajmujesz pokój jednej osobie na jedną noc. Raczej minimum 2 osoby przyjeżdżają na tydzień... wtedy masz 840zł, z czego np. agencja bierze np. 25% (przynajmniej w Świnoujściu). Zarabiasz 630zł w tydzień na jednym pokoju. Z innej beczki - bierzesz 60zł od osoby w sezonie we Władku ??? Albo masz wystrój z lat 70tych, albo moi znajomi nie potrafią szukać noclegów. Popieram opinie innych kolegów, że sprzedać zawsze zdążysz.
  4. Puścić wynajem przez agencję? Znajomy tak zarabia na mieszkaniu w Świnoujściu. Nic go nie martwi, tylko dostaje pieniądze na konto.
  5. OPAL

    Nowe m

    To trochę jak z meblami.... jedni wchodzą do Ikea i wychodzą z meblami, a inni narzekają jaka to tandeta i szukają dniami, a potem czekają tygodniami. Nie powiem, sam kupiłem narożnik w Agata Meble ( i czekałem na niego 3 tygodnie), ale to dlatego, że ikeowe nie pasowały rozmiarem. Kiedyś znajomy budowlaniec powiedział mi: chcesz zrobić dobrze mi - nie kupuj w marketach (chodziło np. o geometrię glazury/terakoty, czy farbę, którą ciężej się maluje), chcesz zrobić dobrze sobie - kup gdzie uważasz.
  6. OPAL

    Nowe m

    3 mieszkania wyremontowałem w Castoramie i Leroyu i jak kupiłem coś z najniższej półki (np. kran za 30zł) to zdarzało się, że ciekł, ale suma summarum jak kupi się coś trochę droższego niż najtańsze to działa do tej pory (2-10 lat). Może nie jestem wymagający, ale jak słyszę jak znajoma czeka na drzwi 3 miesiące i płaci 1000zł za sztukę, albo zamówiła szafkę w salonie łazienek i czeka 3 tygodnie to wolę wejść do Castoramy, potem obok do Leroya i kupić coś w godzinę. Aaa jeszcze kiedyś odchodził mi lakier z szafki łazienkowej z Leroya. Złożyłem reklamację, a za 10 dni przyszedł do domu kurier z częścią szafki na podmianę...
  7. Bierz tę, którą ma najcichszą jednostkę wewnętrzną.
  8. Ja poszedłem do Casto i wybrałem jakieś za kilkanaście złotych. Wierci bez problemów. Najważniejsze, żeby nie kupić całego chińskiego zestawu wierteł z gównolitu w cenie jednego, porządnego wiertła fi8.
  9. Ja mam smołę. Nie wyobrażam sobie słabszego przyciemnienia. Młody i tak jeszcze ma na szybie zasłonkę zamontowaną.
  10. Też mnie to dziwi... Dać uprawnienia straży wiejskiej, niech wzywają lawetę i odholowują na parking policyjny. Wszyscy zadowoleni oprócz kierowcy. Kiedyś w Splicie zaparkowałem pod jakimś zamkiem, na przeciw komisariatu policji. Niby był chodnik, ale jakiś nietypowy i zaparkowane też tam były auta lokalersów. Stanąłem, bo chyba z godzinę szukałem miejsca po płatnych parkingach i nic nie było. Jak wróciłem do auta... no właśnie... nie było do czego wracać Poszedłem na komisariat na przeciwko, gdzie mieli zdjęcie mojego auta i podali mi adres parkingu depozytowego, na który tłukłem się pół godziny autobusem. Mandatu nie dostałem, ale za holowanie musiałem zapłacić jakieś 250 zł. Od tego momentu nie parkuję tam, gdzie nie można.
  11. Ja ostatnio gdzieś wyczytałem, że pierwszeństwo pieszego przed przejściem dotyczy także ścieżek rowerowych. Ciekawe ilu cyklistów - krzykaczy i trębaczy jak z poprzedniego postu też o tym wie / pamięta.
  12. Są ludzie, którzy jadą motorowerem na Nordkapp, a inni elektrykiem jeżdża powyżej 200km od domu
  13. U teściów problemem są krótkie trasy, ale to optymistyczne co piszesz.
  14. Teściowie od 10 lat tylko automaty w dieselach sprowadzanych z zagranicy, niewiadomego pochodzenia (Audi A6, Peugeot 407, Renault Laguna). Do tej pory tylko A6 było problematyczne (2.5 TDI). Ja wiecznie boję się kosztów napraw. Ostatnio teść namawiał mnie na 3008 w dieselu 2.0 z automatem dla żony, a ja znów spękałem i kupiłem Aveo 1.4 manual. Tym bardziej, że taki automat z dieselem 2.0 w 407 lub Lagunie pali w mieście 10/100 Automat chyba tylko nowy z długą gwarancją... Tym bardziej jeśli byłby to dwusprzegłowy.
  15. Ostatnio jechałem na trasie Waw - Świnoujście - Waw na tempomacie ustawionym na 120 km/h i potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Dla mnie to optymalna prędkość jeśli chodzi o płynność jazdy. No i spalanie 5 l/100 km
  16. Mam ten silnik w Megane 3 z 2011 roku z przebiegiem 191 000 km. Troche muł, ale na 90 procent przebiegu w mieście jest wystarczający. Podjechałem kiedyś na chipa do Zibiego. Fabrycznie wypluł 95 KM, a po chipie 100 KM, więc coś może być nie do końca ok z moim egzemplarzem, ale ogólnie kicha z chipowaniem tego. Oleju nie bierze nic między wymianami 10 000 km). Po Warszawie pali max 6.5l/100km.
  17. A często tam bywasz? Może grzejniki olejowe wyjdą taniej?
  18. U mnie strzał w tył, ze wstępnej wyceny 1500 zł, zakończył się w ASO fakturą na 5500 zł plus tydzień auta zastępczego.
  19. W 2019 za generalny remont 3 pokoi, 45m kw. (lata 70, brak remontu od tego czasu), czyli wymiana instalacji elektrycznej, łazienka od podstaw, kuchnia od podstaw, dużo karton-gipsu zapłaciłem 18 000 zł. 5 osob robiło 3 tygodnie.
  20. A niżej masz ustawę, ktora tez o tym mowi Ustawa Prawo energetyczne z dnia 19-08-2011r. wprowadziła zmiany
  21. "Ustawa Prawo energetyczne z dnia 19-08-2011r. wprowadziła zmiany:" To nie tylko covid.
  22. http://www.sep.kro.net.pl/wyjasnienia-dotyczace-swiadectw/
  23. Chyba, że pracujesz na tym samym stanowisku w firmie, w ktorej Ci wygasły... wtedy pracodawca decyduje ile sa ważne. Przynajmniej u mnie w poprzedniej firmie to przerabiali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.