-
Liczba zawartości
27 452 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez sherif
-
-
36 minut temu, kravitz napisał(a):
Wiele osób twierdzi, że hybryda na trasę nie ma sensu, bo to dźwiganie tylko dodatkowych kilogramów.
Mam porównanie dwóch aut z trasy Szklarska Poręba-Łodź.
Auta to:
- VW T-Roc 1.5 150KM, rocznik 2023
- VW Golf GTE 1.4 150KM + 90KM elektryka (razem 245KM), rocznik 2022.
Oba auta obładowane po dach, 4 osoby na pokładzie.
Ruszaliśmy z hotelu w Szklarskiej z rozładowaną baterią.
Prędkości przepisowe, na A4 i A1 130, na S8 120. Tempomaty włączone.
Dodam, że Golf jechał jako pierwszy, więc T-Roc mógł cos tam zyskać z tunelu aerodynamicznego, ale jednak niewiele, bo tempomat trzyma auto dosyć daleko od poprzednika.
Jechalismy ciągle razem, bo w drodze do Szklarskiej, szwagra (T-Roc) navi tak jakoś poprowadziła, że stał 4h na A4 w korku.
Gdzieś na S8, już w pewnej odległości od Wrocka, poprosiłem żonę, aby spytała się ich na Messengerze, jakie mają spalanie od uruchomienia.
Wynik był równe 6/100
W tym samym momencie w Golfie (hybryda) spalanie od uruchomienia pokazywało 4.7/100
Do Wawy po około 500km, spalanie pokazało 5.2/100
Każda górka, każde odpuszczenie gazu, to doładowanie baterii, na której później jedzie się kilkadziesiąt, czy kilkaset metrów.
Jak sa światła to spalinówka też nie pracuje do napędu klimy, bo klima chodzi na baterii.
Z mojej perspektywy to udowadnia że hybryda nadaje się też na trasę.
To udowadnia, że porównałeś jednak dwa różne auta
.
Ostatnio zrobiłem trasę Wawa-Toruń z przyczepką, lekką ale z plandeką, wystającą poza obrys auta. Prędkość stała, spalanie 9.5l. Taką trasę bez przyczepki zrobiłbym w 7l.
BTW. Tunel aero to możesz mieć za tirem i to jadąc 2m za nim
.
-
2
-
-
14 godzin temu, PawelWaw napisał(a):
w tej cenie jeszcze wpisy do ksiazki gwarancyjnej robisz ?
gdybym kiedys mial stary 2 letni samochod to na serwis bede do Ciebie jezdzil
a co za problem jak się ma książke poprosić o wpis i pieczątkę ?
Inna sprawa, że chyba większość obecnych aut książki papierowej nie ma ..
12 godzin temu, kaczorek79 napisał(a):Tak tylko informacyjnie, w VAGu fabryczny filtr oleju jest niedostępny nawet w ASO. W fabryce wkładają filtry o innym numerze i nie kupisz takiego. Nie zmienia to faktu, że i w Audi za pół bańki zmieniałem olej po fabrycznym zalaniu wkładając filtr nawet nie oryginalny, tylko zamiennik bez znaczka VAG, następnie klient jeździł do ASO na planowaną wymianę po 30 kkm. Nikt się tym nie interesował, bo i nie miał potrzeby, a taką akcję robiliśmy dwa razy w dwóch rożnych Audi.
Za to swego czasu ASO szanowanej marki Fiat straszyło mnie, że nawet nie mogę oleju dać innego niż u nich bo mają takie labolatorium w Bielsku co to wszystko odkryje, a wtedy jest już po gwarancji
.
-
2
-
-
Godzinę temu, delco napisał(a):
Ok - myslaem że jest jakiś istotny problem mechaniczny...
Ja po Volvo wybralem Stelvio
Chyba nie, bo z tych lepiejszych marek mają nr1 w pl
.
-
32 minuty temu, delco napisał(a):
Hm może komus sie podoba czy odpowiada wypozażeniowo/cenowo?
Dla jasności nie mam i nie planuje aktualnie kupna mercedesa ... ale
co nie tak jest np z taka ofertą? https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/mercedes-benz-glc-pakiet-amg-advanced-night-ID6GpiQL.html
ew co innego mozna by za te pieniadze kupić i w czym to jest lepsze? - ok wiem że mozn kupić Dustera i sporo kasy zostanie - ale załóżmy że wydajemy około 250000 zł i chcemy sprawnego do przemieszczania się diesla w lekko podwyższonej budzie - to co zamiast i dlaczego to a nie Mercedes?
Nie pytam absolutnie prowokacyjnie chcę się dowiedzieć
To było pytanie retoryczne. Oczywiście każdy kupuje co mu pasuje. Sam zastanawiałem się nad (starą) E-klasą, ale obiecałem sobie że nie kupię więcej długiego kombi
. Mnie osobiście odpycha środek tych aut, finalnie wybrałem Volvo.
A Ty ? Wyboru trochę jest: X3, wspomniana Mazda, Q5, Stelvio, Sportage, itd
-
43 minuty temu, Rado_ napisał(a):
Bez gwiazdy nie ma jazdy
Te nowe nie mają już celowników, więc to nie to samo
3 godziny temu, wladmar napisał(a):Mazda ma ciekawego diesla w CX-60 i CX-80 (o ile w ogóle połączenie diesel + Mazda może być ciekawe
).
Subaru też miało
.
Mazda z tym dieslem spóźniła się dobrych 10lat, te poprzednie 2.0 to też był niewypał.
-
2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):
Kupuja jednak glownie firmy, a nie Polacy
AK twierdzi, ze Toyota rdzewieje juz w salonie, a tu prosze cztery modele w pierwszej 5-ce
Tutaj troche wiecej danych:
Tak jest już od lat
, tak czy inaczej nowe sprzedają się dobrze. Na wykresie tego Samaru 2024 wygląda lepiej niż ostatnie 5lat. Dodatkowo nawet jak kupują firmy, to widać, że kupują znacznie droższe model, stąd Mercedes, Volvo i BMW w czołówce.
1 godzinę temu, Elephant napisał(a):No trochę dołożyliśmy się do tych statystyk, nowy GLE kolegi w kwietniu stanął na parkingu
Nie wiem co Ci ludzie widzą w Mercach
, kolega też na dniach odbiera E-klasę. Pierwszy raz kupował nowe auto (prywatnie).
-
40 minut temu, komor napisał(a):
Tak, jak masz silnik
Ojtam ojtam, można kupić przecież kultowe TDI niewiele drożej i wstawić po godzinach ze szwagrem
-
-
W dniu 3.05.2024 o 04:26, bizz napisał(a):
Powoli się zbieram do Polski ale planuję jeszcze z trzy tygodnie na Florydzie posiedzieć i tak mnie naszło czy może nie kupić auta.
Co byście przywieźli z nastawieniem na jakiś zarobek - myślę o jednym, może dwóch samochodach, nie chciałbym wydać więcej niż 10 tys dolarów na sztukę nie licząc transportu.
Jest trochę fajnych Mercedesów, widziałem w tej kasie Corvette C4, może coś podpowiecie?
Ewentualnie z Meksyku, jeszcze z trzy tygodnie tu będę, myślałem o VW T2 bo jest ich tu sporo ale dość prymitywnie remontowanych...
Jakieś pomysły, wskazówki?
Corvetta C4, można wyrwać w fajnym stanie za stosunkowo małe pieniądze (zmieścisz się w budżecie). Jedyny minus, że jest 2os.
Import aut z US to przetarte szlaki wielu firm, znana procedura. Meksyk - dobrze bym się zastanowił, po ostatniej wizycie miałem dośc ich niekończących się opłat ..
W dniu 3.05.2024 o 21:13, bochumil napisał(a):Wczoraj widziałem coś takiego. Dodge Challenger R/T. Automat. Skórzana tapicerka w kapitalnym stanie.
NIe ten budżet.
-
1 minutę temu, sdss napisał(a):
Auta Vag zachęcają do dynamicznej jazdy i wiesz miałeś FUN , a jak fun to spalanie na poziomie fun
Taa fun .. chyba zimą, że nie trzeba śniegu strzepywać
-
2
-
-
17 godzin temu, ghost2255 napisał(a):
Nie wierzę. Passat TDI pali max 3L/100km.
Trzeba umić i być z AK
.
Ilekroć jeździłem Skodawką czy VW to bliżej 10 było niz 6l. U znajomych podobnie ..
-
21 godzin temu, Jerzyk_ napisał(a):
fundament bedzie z bloczków fundamentowych, potem jedna wartswa Ytongów i na nich salonowe okna
pod wszystkie okna na normalnej wysokosci daje sie zbrojenia, a na takie duze na pierwszej warstwie ?
Nie daje się zbrojenia, bo nacisk jest rozproszony. Ja mam duże okna witrynowe bezpośrednio do fundamencie z bloczków.
Za to warto pomyśleć o poszerzeniach z profili okna (w dół) dla lepszej termiki lub większych otworów pod ciepłe parapety.
-
1
-
-
2 minuty temu, rwIcIk napisał(a):
Aku tylko malowane proszkowo
Zresztą metal też można dać. U siebie mam barierki na balkonach malowane proszkowo podobno. Wyglądają solidnie
U mnie też, mam malowane proszkowo barierki. 10lat bez odnawiania, u rodziców barierka wytrzymała 26 lat, trzeba było podmalować jedynie tam gdzie skrzynki wisiały.
W sumie jak ocynk to można i do malowania oddać.
-
1
-
-
Godzinę temu, wujek napisał(a):
Widziałem taki składany w Juli. Muszę przymierzyć czy wejdzie.
Nie wyobrażam sobie garazu czy warsztatu bez kawałka blatu
, nawet stara szafka lepsza niż nic.
-
4
-
-
14 godzin temu, wujek napisał(a):
Generalnie mało to funkcjonalne. Garaż będę miał dość mały nie będzie miejsca na blat roboczy.
Powiesić na ścianie, a nawet mały kawełek blatu się przydaje.
-
14 godzin temu, Harp napisał(a):
Full wypas to byłoby dać najpierw do cynkowni ale i koszty 2,6 -3pln/kg. No i uwaga, że farba okrętowa to moja branża - epoksydy nie są specjalnie odporne na UV i kredują i powinno pomalować się to jeszcze poliuretanem.
Jakby ktoś chciał budować z aluminium, ja kiedyś podziałam według twojego wzoru, to kupujcie w gatunku 6082.
Mam podobną sytuację jak k. wyżej tzn taras i opadający dach, więc zadaszenie wchodzi w grę tylko o własnej konstrukcji.
Też myślałem o ocynku, tak kombinuje, że można by zrobić skręcaną konstrukcję. Przygotować, dociąć, złożyć to na próbę a potem oddać do cynkowania.
Alu chyba będzie znacznie droższe, taras mam na profilach ALU to kosztowało to majątek. Poza tym farba taka z pędzla może obłazić z alu..
-
14 godzin temu, Jerzyk_ napisał(a):
za 1-2 miesiące leja mi fundament
potrzebuję rad typu
jakie sugorowane kable wyciągnąć dodatkowo na zewn
- np przyszlościowo do bramy elektrycznej - czy wystarczy sam peszel a kiedyś kabel czy od razu kabel (jaka grubosc przeowdu)
- kiedys mi tam podłączą kablowy internet - peszel czy kabel-jaki
- wode na zewn
czyli o czym zapomnieliscie kiedyś a teraz by się przydało
Wyciągaj ile możesz i gdzie możesz
.
Ja dałem:
peszel/arot +kabel Cat6 furtka - szafka IT
kabel zasilający bramy + sterujacy - brama-szafka IT
woda do studni + rura na zewn do wodociągu
kanalizacja
dodatkowy peszel do sterowania (niestety szybko się zapełnił) +peszel na 2 pozostałe strony
kable zasilające na taras i bud gosp (można później)
rura do wentylacji (GWC)
Generalnie kable, peszle można dac i później, ale wieksze średnice jak kanalizę warto dać przepust lub odrazu rurę.
Plus też taki, że ma się odkopane więc rzucąja peszel czy kabel nie trzeba potem kopać.
-
1
-
-
38 minut temu, hebel napisał(a):
Jaki tam poradnik, ja nawet rysunku żadnego nie zrobiłem wszystko w głowie i na spontanie, trzeci raz w życiu tak naprawdę spawałem grubsze profile, mimo że migomat mam kilka lat to tylko jakieś tam pierdoły czasami posmarkałem. Odnośnie pergoli jak coś chcesz to pytaj, odpowiem jak robiłem.
Masz więcej zdjęć, bo ciekawie to wygląda
?
Jak rozumiem prowadnica jest przykręcona do konstrukcji (od wew) ?
Nadaje się to na deszcz ?
Te słupki posadowiłeś na jakiś bloczkach czy zalewałeś ?
-
4 godziny temu, Manx napisał(a):
136 KM z 1.5 3-cylindrowego
Mój brat ma takiego - dźwięk silnika razi moje uszy, byle golf Hatchback jest bardziej pakowny, a cena jak za premium SUVa segmentu C. BMW/Mini skasowali już przeglądy w cenie auta i jest drooogo. Chory wynalazek (podobnie jak X2 pierwszej generacji, na którym to bazuje).
Jeździłem przez tydzień Mini chyba z tym silnikiem (BMW, 3cyl, ok 130KM). Jak dla mnie bardzo przyjemnie się jeździło, ładnie ciągną, mało palił. Po 4 dniach jak go rano odpaliłem dopiero zoorientowałem się, że to chyba 3cyl, ale nie powiem że było to nieprzyjemne, tylko inne. W wyższych obrotach silniczek całkim przyjemnie brzmi. IMHO większośc ludzi nawet nie pozna 3cyl, jak nie uprzedzi się art rodem z AŚ
.
-
3
-
-
1 godzinę temu, rwIcIk napisał(a):
Jest i roczny.
Wersje bardziej wypasione.
Zaletą ich jest to, że są dostępne od zaraz
Bardziej chodziło mi o świeże auta, max 6m. Trzeba pytać o dealerów, czasem nie wystawiają lub nie zdążą wystawić
.
-
1
-
-
Godzinę temu, rwIcIk napisał(a):
Z używanych to może coś wezmę od córki z firmy.
Mają np. GLC.
OK, tu chodzi o ideę. Auto które oglądałem miało 3kkm i niecałe 4m. Jak kupujesz na osobę prywatną to IMO idealny deal. Jedyny minus, że jest się 2gim wł.
-
1
-
-
3 godziny temu, arek_m napisał(a):
Ojciec kupił na stare lata XC40 20r,R-desing T5 247KM
Mój sie zastanawiał PHEV, ale cena było spora.
@rwIcIk popytaj u dealerów, czasami mają auta którymi jeźdzą sprzedawcy/pracownicy. Zwykle to są bogate wersje, max kilku miesięczne, dostępne praktycznie od ręki i z dobrym rabatem. Siedziałem kiedyś w takim na Płowieckiej, auto zaskoczyło mnie miejscem w środku, nie jest takie małe. Osobiście bym szedł w wersje 2.0 8AT, to sprawdzona konstrukcja i potrafi być oszczędna. Z mojej perspektywy najlepsze rabaty dostawałem zawsze w Dom Volvo, na Puławskiej.
-
1
-
-
1 minutę temu, kravitz napisał(a):
U mnie jest wszędzie glina, więc scenariusz jest taki, że auto to zwozi, w garażu to zasycha na beton, jak auto wyjeżdża to już tego nie wywozi ze sobą.
Kolejne wjechanie autem, to kolejne nawiezienie tatałajstwa.
Zdecydowanie częściej trzeba niż 2-3x do roku, a ja w sprawach sprzątania specjalnie pedantyczny to nie jestem
Chcę to jakoś zautomatyzować.
Odkurzacz już znalazłem. Na filmikach youtube działa dobrze, ale to w sumie marketing.
Ale przed tym jak się zrobił błoto, muszę to chyba właśnie rozrzedzić jakąś myjką, bo jak pisałem. U mnie się robi skała, a nie fajne błotko jak na filmie.
A myjkę jako taką polecisz jakiś model?
Ja myślałem nad jakimś najtańszym/najsłabszym modelem od Karchera, ale nie wiem czy takie coś pociągnie właśnie taką szczotkę
PS. Odkurzacz do kominka już kupiony
Myślisz, że z piachem jest inaczej ? Jak jest mokro to się przykleja do opon, a potem po wyschnięcią w garażu odpada i już nie wyjeźdza
. Plus, że łatwo go usunąć i mniej brudzi. Co ok tydzień wyciągałem pełną szuflę piachu, było tego tyle, że mi śmieciarza zwrócili uwagę, że od wywozu "ziemi" to są kontenery budowlane
.
IMHO odkurzacz myjący będzie najlepszy, ale zajedziesz się z tym. Myjka to zmyje i wypłucze znacznie szybciej, ale potem będziesz miał uwalony podjazd. W moim przypadku, spłukiwałem potem kostkę i piach wracał na swoje miejsce. Część piachu lądowało w osadniki kratek odpływowych.
Myjka, co komu pasuje. Ja mam Karchera K5 od kilku lat i jest ok. Jest cichy i robi swoją robotę, myję auta, czasem elewację, kostkę, taras, plac zabaw, itd. Popatrz na te z Lidla są znacznie tańsze i gdzieś czytałem dobre opinie + wymiana jak się zepsuje.
-
12 godzin temu, rwIcIk napisał(a):
Jeden oryginalny kosztuje ponad 60 zł do mojego układu.
Jeżeli masz typową obudowę to pewnie jest to 10", a wybór wkładów jest duży. Ja przestałem kupować "oryginalne" do włoskiego filtra, bo co pół roku cena ciągle rosła. Kupuje polskie, typowe filtry:
Kilka razy rozbierałem je po wymianie, są ok i zatrzymują sporo syfu
Hybryda w trasie
w Motokącik
Napisano
Przyczepa też wystawała na wysokość ok 10cm, szerokość była mniejsza.
Szwagier się przesiadł z Golfa 1.0 na Tiguana 1.5, twierdzi, że wychodzi mu +1l więcej, licząc średnio, gdzie auto jeździ codzień przy dojazdach do pracy. W trasie różnica jest większa.