Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jimbo22

  1. wybudowanie garażu na starówce, gdzie m2 kosztuje pierdyliard bitcoinów... oraz wyburzenie jednej kamienicy która nie pozwala mi wykręcić dużym autem... to wtedy abym miał miejsce na parkowanie A8... dlatego mam polo? czyli argument zarówno z listy powyżej jak i finansowy i co Ty na to?
  2. no wlasnie. takiego outlandera to mozna kupic dopiero jak stać na przynajmniej podstawowe 911 turbo. do tego pamiętam jak Ryb się naszukał SUVa jak miał zastąpić chervoleta... jakies jazdy Subaru były itp... ewidentnie za bardzo przebierał - wyraźnie go nie stać powinien kupić między wizytą w Carrfour a Rossmanem - wtedy stać...
  3. nie. bo nie ma uniwersalnego kryterium zakupu samochodu. każdy ma swoje. i dla Ciebie to zaklinanie rzeczywistości, dla każdego innego (normalnego) zbiór priorytetów w większym portfelu wydatków, hobby itp. czyli chciałby RS6, ale kupię bida A6 2.0TSI, bo przez to że latam helikopterem nie stać mnie na RS6. proste... i jakie życiowe nie odwracaj kota ogonem. dobrze wiesz, ze są granice pomiędzy wydatkami na hobby i swiadomą decyzją, a zwykłym brakiem kasy po spełnieniu podstawowych potrzeb życiowych.
  4. nie dorabiaj. nie rozumiem, dlaczego stawiasz znak równości pomiędzy stać = sram kasą i nie mam limitów, nie mam priorytetów. to jest wg Ciebie stać? imho mnie stać na moje auto. i peirwszy raz jest to auto które chcę i kupiłbym nawet jakbym miał więcej kasy - bo spełnia oczekiwania wobec samochodu. poprzednie auta były gdzieś tam z dozą kompromisu kupowane... dla mnie stać - to decyzja czy chcę wydać na auto 50%, 20%, 10%, 200% rocznego dochodu... i jakie są konsekwencje/ryzyka. jak w pewnym momencie, np w wariancie 50% zabraknie kasy na jazdę - tzn. ze stać nie było? nie. bo moze auto pełni w domu funkcję zabawki, która może sobie pozwolić żeby pobyć u mechanika 2 tygodnie i poczekać na budżet... czyli stać to wielki worek założeń i upodobań. a nie brak całkowity brak ograniczeń. nie wiem czy trollujesz, czy to jakiś czuły punkt
  5. mialem kolege w robocie, o którym wiem na bank że zarabiał 30k+ PLN miesięcznie. rodzina, 2 dzieci. żona też pracująca - podobnie wysokie stanowisko. ona jezdzila największym XC (wtedy chyba 6 letnim) a on... uwaga.... Lanosem. Którego kupił jako nowego w salonie kilkanascie lat temu... BO NIE POTRZEBOWAŁ NIC WIĘCEJ... Drugi kolega z kolei zarabiając coś koło 10k PLN natychmiast poleciał kupić sobie 530d... gdzie rata leasingu to było 40% kontraktu... BO TWIERDZIŁ ŻE LUDZIE TO NIE ŻÓŁWIE Z GALAPAGOS... i jak tu się nie zgodzić... z obydwoma.
  6. mi sie podoba auto za ok... 300k PLN (cena nowego - GS 450h) nie stać mnie:( a używek jeszcze nie ma za bardzo co zrobić? myślisz że nowa Panda wypełni tą lukę tymczasowo?
  7. 1 zaprzecza 2ce a do tego 1 to nieprawda
  8. mi się też superszybko auta nudzą. ale blokuję sobie opcje leasingiem zmusza mnie to do trzymania samochodu 3lata i więcej chociaż obecne mi się bardzo podoba (nawet patrząc, że już do niego przywykłem)... być może znalazłem auto dla siebie na lata
  9. nie przesadzasz aby? widać, że kolega dysponuje finansami, nie na "limicie", a wymienia wg zaleceń i np. wydanie 1200 PLN na lampy nie stanowiło problemu. może aż tak nie zaglądajmy do portfela? czy uważasz że np. Marek F, który kupuje 1-2 letnie samochody, kiedy już wartość spadła procentowo najbardziej... nie ma kasy na nowe? ja też nie akceptuję utraty wartości nowego auta, a mnie stać na takowe. istnieje pytanie ile "chcesz" przeznaczyć na motoryzację, obok stereotypu "postaw się a zastaw się"... IMHO strasznie stereotypowo przyjmujesz że KAŻDY kupuje najlepsze auto na jakie ma kasę. a nie takie jakie mu np - poprostu wystarczy...
  10. 2. nie ważne gdzie lampy są produkowane, bo sygnowane znaczkiem "RINGZ" rozumiem motywy i lojalność dla znaczka. to ma sens (jesli chodzi o wygląd i szacun na dzielnicy) ale jeśli chodzi o jakąś kulture techniczną, wartość za pieniądze, to mało jest marek gorszych od tych grupy VAG (IMHO oczywiście)...
  11. no ja w ISie nie zrobiłem jeszcze nic poza tankowaniem (bo mam go od 3 tygodni i zrobiłem tylko 2,5k km) wniosek: Mercedes to kosztowna w utrzymaniu porażka
  12. to na co chcesz wydac kilkaset PLN?
  13. no jak masz opcję kupna ori to kupuj
  14. O tyle o ile każdy triumph się wyróżnia od konkurencji... SPort wygląda... jak każda japonia... wogóle mi się nie widzi. btw. ruch się zaczyna w interesie, bo już 4 osoby dzwonily w sprawie mojej GSX jak sprzedam, to będę szukał Speed Tripla
  15. jak ja znalazłem do auta które ma 20 lat, limitowany kolor, w genialnym stanie (naprawdę jak nówki), to Ty też dasz radę oczywiscie nie szukałem ogłoszeń o dywanikach, a handlarzy częśćiami, którzy sprowadzili takie auto z takim wnętrzem... dla gratów...
  16. czujnik czy EGR to faktycznie detale... nie wiedizałem że ma tyle nalatane... ale nie uważasz że padające ledy których nie da się wymienić pojedynczo i wymagają "zamienników" za 1200 PLN - po 5 latach... to porażka? pad silnika w aucie poniżej 200 tys to nie porażka? no rzeczywiście... 5 letnie auto, godne polecenia IMHO trochę porażka jednak... ale widać czego innego oczekujemy od samochodu... EDIT: bo za ostro zabrzmiało... porażka - to Ty użyłeś tego słowa w moim poście nie padło wczesniej
  17. znajdź użyawne ori... przerabiałem temat do E38 - z racji że mam mało popularny i wycofany kolor wnętrza (lawendowy), ori nowe nie były dostępne. na zamówienie straszne badziewie robią... znalazłem rozbitka na olx z praktycznie niezuzytymi dywanikami i wziałem komplet.
  18. tyle ze Cayenne za 55 tysia po 3 latach jest warte 50 czyli miesięczny koszt to 150 PLN. a Suzuki za 55 tysia, po 3 latach jest warte 30 (czyli utrata wartości miesięcznie to 5 razy więcej)
  19. to zupełnie jak w każdym temacie o francuzie... poza tym mam BMW:) nie mam francuza to o czym Ty do mnie piszesz:) ja go nie wychwalam. ja uważam że P508 to słabe auto (obiektywnie i subiektywnie)... ale patrząc na popularność wśród znajomych obozu niemieckiego (często kupionego w salonie) i ich zachowanie wobec wszelkich "awarii"... mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że fancuskiemu badziewiu... do "jakości" VAG... daleko:)
  20. ja z P508 to tez mialem w takim kontekscie nude, bo profilaktycznie wymieniłem tylko rozrząd i sprzęgło zdechło przy 80 tys koniec napraw a to fraaaancuz był... król lawet, idol mechaników, przyczyna biedy i głodu na swiecie, psujący się brat alfa romeo... generalnie: poziom wyparcia dot. przyznania ze współczesny VAG to szmelc, wśród właścicieli jest fascynująco wysoki
  21. nie no zupełnie nic. obie lampy tył wymienione + czujnik + EGR. w 27 tys km.... pomijam historię, że "silnik nowy wymieniony z rozrządem" no naprawdę - AUDI.
  22. piękna. nic tylkok przeszczepić przód USD od CBR i obciąć ramę :D
  23. jimbo22

    Ratunku...

    jaskółka afrykańska kokosa zrzuci np.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.