RABIN

I tu jest pies pogrzebany sam zaczynałem kiedyś od siekiery kutej i oprawionej w kopalnianej kuźni. Siekiera miała obuch w który szło walić młotem i nic się z nią nie działo. Obecne sprzedawane to totalny chłam wiec trzeba sie posiłkować czymś innym.

Przy siekierach fiskarsa nigdy nie potrzebowałem klinów do rozbijania drewna a moja duza ma przebieg ok 100 m3 różnego rodzaju drewna. Ostatnio miałem na "testach" młot fiskarsa i byłem w szoku bo mimo ze mam najciezsza siekiere i nigdy mnie nie zawiodła to praca z młotem to była sama przyjemność (łupałem tym świezo ścietą topote o średnicy ok 100cm)

W moim przypadku zdały egzamin siekiery Fiskarsa i takie będę polecał.

uuuuu juz to widze jak firma wymienia piony które są zabudowane i kładzie później kafle

Gratki oby nie musiało tam stać kilkanaście miesięcy

Bardzo dobre amatorskie narzędzia polecam

ale przystanek chyba mu się zdjęcia pomieszały

Z plusów spalanie w polo przy butowaniu max6l ja miałem w 6n2 problem ze skrzynią ciężko wchodziły biegi do tego dość drogi serwis w ASO (sprzęgło 3200zl)

Z plusów spalanie w polo przy butowaniu max6l ja miałem w 6n2 problem ze skrzynią ciężko wchodziły biegi do tego dość drogi serwis w ASO (sprzęgło 3200zl)

ja leje od nowosci fuchsa wymiana co 15tys i jest ok

Bo kobiety czesto młode ":kierowczynie" chca wysoko siedziec , najlepiej widziec przód pojazdu i by tył auta kończył się za tylna szybą do tego by wszedzie mozna bylo sie wcisnac a tu panda na naszym rynku nie ma sobie równych (konkurencja agila/suzuki/trojaczki sa albo gorzej dostępne lub poprostu drogie)

jechalem z krakowa do zjazdu na krapkowice zero problemów

żyje jeszcze i ma się dobrze poza małym zarysowaniem na zdarzaku i kilkoma drobnymi awariami dalej pomyka Co do tematy to w tyj kasie panda bedzie najmlodsz jednak nie wszystkie konbety ją tolerują haha:) Swifty w wiekszosci sciagane z zagranicy.

czym teraz jezdzi?

> Debilny przepis z papierowymi dowodami rej. Powinni to zastapic nalepka na tablicy. Rejestracja > jedna na cale zycie samochodu. I na koniec puscic jakies zapytanie typu znajdz Zuka i czy a > OC. Jak nie to siup do komornika od razu bylby porzadek. a co wtedy by robiła cała zgraja urzędasów ?? prostych rozwiązań jest cała masa tylko niektórym środowiskom nie zależy by zostały one wprowadzone bo część z nich poszła by na zieloną trawkę

jako ze troche pomykam z przyczepką to moze cos podpowiem obecnie mam swoją wiole i jest ok ale wczesniej brałem z wypozyczalni i bywało tak ze po załadowaniu nie dalo sie jechac. Źle mi sie jezdziło na wahaczach (wg ekspertów powinno byc super) mi te przyczepy plywały po drodze (jak byly załadowane) do tego przy ciezkich ladunkach przydaje sie przyczepa z hamulcem (obecnie go nie mam i jest to uciazliwe na szczescie mam skad do ciezkich zadan pozyczyc ) mistrzostwem swiata sa duosiowe hamowane niejednokrotnie wozilem po 2t i bylo to najlepsze rozwiazanie co do przyczep z marketu nie jaki neptun nie dotarł na miejsce z betoniarka bo załamała sie pod nim podłoga (płyta była chyba ze steropianu) co do kupna to dobre przyczepki robi wiola kiedys robil tez niewiadów teraz nie mam z nimi doczynienia. Znakomite przyczepy z drewnianymi burtami i odporne na przeładowania mozna kupic w dobrej kasie z holandii.

> Aktualnie jeździmy (2+1) Panda II z 2004/2005r. Przebieg 115 tys a rocznie robimy około 30tys. > Jeździ się nam super, ale doskwiera brak klimy, mały bagażnik i troszkę mało KM. > Zastanawiamy się nad zmianą na ....... ?? > Do wydania max 15tys zł, silnk równie ekonomiczny co w Pandzie 5/100. Klima obowiązkowo. No i nie > starszy niż 2007 z drzwi 4/5 Clio III autko bedzie młodsze troche wieksze w środku i za te kase mozna dostac 1,5 w ON który jest w miare ekonomiczny. komfort bedzie podobny jak w pandzie

> Emida Kraków, maja dwie. teraz nazywają się porsche

> Budżet nawet na pandę szałowy nie jest ale coś dostanie. Brałbym tylko i wyłącznie ze wspomaganiem. potwierdzam mamy jedna bez wspomagania i jest dramat druga nowsza ze wspomaganiem i da sie fajnie krecic do tego city

> tak na przyszłość: Z tej tabeli wynika ze 165zakladamy na felge max 5,5''

> tak Dzięki

Czesc czy opony 165/70 r14 da się założyc na felge alu 6j x14h2 ? obecnie sa na felgach stalowych 5j x14h2

> Moim trochę za daleko... > Poniewaz moja mama z urazem kręgosłupa nie może już mieć takiej karty... > Z pozoru wygląda normalnie, jednakowoż przez uraz jest niezdolna do jakiejkolwiek pracy, nie może > dłużej chodzić, czy stać > Ale wg komisji teraz jest przecież na tyle zdrowa zę nie potrzebuje karty do przenoszenia się nie rozumiem ma problemy ruchowe posiada grupe i nie moze dostac nowej karty?? Jaki symbol choroby?

> mieszka u mnie w wieżowcu gość, który ma chorą córkę. Niby dziecko chodzi normalnie, ale widać > jakiś tam rodzaj upośledzenia. > Gość ma dwa samochody (służbowy i prywatny). Za szybą prywatnego karta parkingowa inwalidy.... > Miejsce dla inwalidów na parkingu jest w NAJDALEJ oddalonym miejscu na całym parkingu. I sobie > tam oczywiście legalnie staje. Wg mnie w takim przypadku też nie ma konieczności posiadania > karty, no ale co tam... > Żeby było śmieszniej, miejsce na naszym parkingu powstało jakieś 2 lata temu, dziwnym trafem po tym > jak za szybą tego auta pojawiła się karta nie dziwnym trafem tylko celowo kazda osoba z uprawnieniami ma prawo do koperty na własne życzenie pod domem. Osobiście takie miejsce załatwiałem teściowej pod blokiem. Nie jest to prywatne miejsce tylko dla niej jest to koperta na której moze zaparkować inny niepełnosprawny jednak najczęsciej stoi tam pojazd tesciowej. Wiec nie dziwie sie gosciowi iz wystapił o miejsce dla siebie/córki.

> Quote: > znaczne ograniczenie możliwości samodzielnego poruszania > sorry ale dla mnie to jest precyzja bomby atomowej. > Do tego sporo starych dokumentów straciło ważność przez np zmiany w opisie z R zrobili 05-R i > musisz iść na nową komisję, która wyda identyczny dokument z dwoma cyferkami więcej... czytałeś do końca te warunki? kiedyś wystarczyła grupa teraz problemy z przemieszczaniem plus grupa. W moim mieście kart wydawanych była cała masa teraz załatwisz sprawe bez kolejki. Wg szacunków ograniczono prawo do kart o ponad 40% (wg Gazety Wyborczej) Przykład z mojej rodziny osoba po operacji serca dotychczas posiada kartę jednak nowej juz nie dostanie. Nigdy nie miała problemów z poruszaniem sie a mimo to na karte sie załapała.