janusz

Też się przychylam do tej opinii. Masz jakieś dowody (wiarygodne testy), bo kolega @trex11milczy na moje pytanie?

Spodziewałem się tego, że będzie głośniejsza, ale nie że aż tak. Za autoświatem tym razem s-cross 69 dB, a vitara 72 dB.

Na potrzeby wątku s-cross, bo o nim pisał kolega. Słabe wyciszenie plus wysokość auta robią swoje. Ty masz vitarę? Myślę, że jest podobnie, albo trochę gorzej.

Oczywiście masz rację i zdaję sobie z tego sprawę (dlatego dla "wrażeń słuchowych" wprowadzono skalę w fonach, a nie decybelach). Jednak jakby nie patrzeć 2-3 dB to jest raczej dużo niż porównywalnie.

Na szybko znalazłem na autocentrum, że przy 130 km/h astra czy golf mają hałas na poziomie 67-68 dB, a suzuki 70. Wiadomo, że zależy od silnika i opon, ale to jest duża różnica.

Nie wiem do jakiego Golfa czy Astry porównujesz, ale jest słabiej.

Masz jakiś link do prawdziwych (rzetelnych) testów długoterminowych (wieloletnich) o trwałości doladowywanych i nie akumulatorów? Ile średnio procentowo wydłuża się życie baterii? Żeby się nie okazało, że jest jak w powiedzeniu o tym, że katar leczony trwa tylko 7 dni, a nie leczony aż tydzień.

Ale wspomniane suzuki też przy 140 km/h nie ma 2500 obrotów

My też nie wiemy

Czyli automat zrobi gęstość, czy nie? Czy taki msx 5 zalicza się do najdroższych modeli ctek?

Pewnie słyszałeś o firmach noco czy ctek? Testy pokazują, że są w stanie zrobić gęstość (nie są to jednak ładowarki za 100).

A dlaczego uważasz, że automatyczny nie zrobi gęstości?

Ja wolę filmy oglądać w poziomie

Nie masz żadnych zapisanych błędów? Ja kiedyś miałem podobny problem z tym, że inny silnik (1,6 crdi) i pojawiał się błąd. W każdym razie było podobnie, że podczas przyspieszania odcinało moc i chyba maksymalnie do 130 km/h się rozpędzał. Błąd pokazywał niskie ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej. Generalnie, nie wdając się w szczegóły, okazało się że zatankowałem jakieś gówniane paliwo i przytkało mi (prawie nowy) filtr paliwa. Po wymianie problemy ustąpiły.

@maras77 i @ArekMiz chyba się nie dogadacie. Rozmowa w stylu "dziwne, u mnie działa..."

Może źle zrozumiałem Na codzień s-cross i i10 (chociaż akuratnie uważam, że i10 ma słabe światła), ale w nocy w deszcze ze względu na barwę światła i tak lepiej mi się nim jeździ.

I w związku z tym powinno się zmieniać żarówki na letnie i zimowe? Jeżdżę z ledami na codzień i zdarza mi się zmienić auto na takie ze zwykłymi żarówkami i widzę bardzo dużą różnicę na suchej i mokrej drodze (od rodzaju asfaltu też sporo zależy). Na mokrym asfalcie podczas opadów bardzo źle się jeździ na (moich) ledach.

Opady atmosferyczne występują tylko w zimie? Według mnie świecenie żarówki (widoczność drogi) nie zależy od pory roku, ale faktycznie od warunków atmosferycznych. Mokry asfalt występuje zarówno w lecie jak i zimie, mgła również. Z ledem akuratnie się nie zgadzam, nie każdy led będzie świecił (oświetlał drogę) w trudnych warunkach równie dobrze jak dobra żarówka.

Może tak być, jakkolwiek nazwa brzmi komicznie sugerując, że można zmieniać żarówki zależnie od pory roku.

Nie mam pojęcia, za chwilę będą philips 4 season, tungsram multi season itd.

No właśnie, u ciebie to robi okap, a u @PawelWaw sąsiedzi. Przynajmniej tak wynika z tego co pisze.

No bo generalnie z tych "kratek" nie powinno dmuchać do środka, bo to są wywiewniki. Nawiew świeżego jest realizowany przez nawiewniki w oknach.

Szukaj pod hasłem klapka zwrotna, albo zawór zwrotny do wentylacji. Tylko wydaje mi się, że to sprawdzi się przy wentylacji mechanicznej (wiatraczek), a grawitacyjną może Ci "przytkać" bo ciąg będzie za słaby. Może dla porządku spróbujmy ustalić jak u Ciebie sprawa wygląda? Rozumiem, że masz wentylację grawitacyjną w bloku? Gdzie masz wywiewy? Kuchnia i łazienka? Rozumiem, że masz wspólny komin wentylacyjny z sąsiadami i oni podłączyli do grawitacji nawiew mechaniczny i zarządca ma to "w dupie"? Chodzi mi po głowie rozwiązanie, które może się sprawdzić, ale będzie równie legalne jak to sąsiadów.

To może zamontować mocniejszy wywiew (wiatrak) u siebie i dodatkowo puścić jakiś smród w wentylację sąsiadom, żeby się zreflektowali