Maciej__

> W Cee'dzie klima jest nabita R134 . Zobacz sobie ten samochód, bo za mniej od konkurencji daje > dużo więcej! I przede wszystkim jest fajny . Przede wszystkim nie ma zadnego silnika o akceptowalnych osiagach

> tak na poważnie, to mechanicy już sami nie wiedzą ile kasować za usługi A wiesz ile czasu zajmuje tak wymiana swiec? Bo jak trzeba sie z tym bujac pol dnia, to cena wcale mnie nie dziwi... Zawsze mozesz otworzyc warsztat i wymieniac za 150

> komunikat ECONOMY MODE ACTIVE+świecąca na desce kontrolka akumulatora rozumiem, że oznacza > przejście auta w stan ekonomiczny na postoju (np. długo otwarte drzwi przy wyłączonym > zapłonie), a nie awarię? Ktoś potrafi więcej na ten temat podpowiedzieć ? Na forach cytryny > tylko jakieś lakoniczne stwierdzenie. > pozdrawiam U mnie sie pojawil wlasnie w takiej sytuacji Zazwyczaj kiedy odkurzam wnetrze w garazu, po kolejnym odpaleniu komunikat znika.

> są....I to być może więcej, niż u nas. > Tyle, że np. u wroga za Odrą średnia wieku aut wynosi około 9 lat, u nas 14. No to siłą rzeczy > 20latków jest mniej tam. Wg AK, to DE zarabia sie 4 razy wiecej niz u nas i wszyscy zmieniaja na nowki co 3 lata

> Taka prawda. Już sam fakt powstania tego wątku świadczy o tym, że nie jest w kraju za różowo. Myslisz, ze w innych krajach nie ma aut 20-letnich?

> Oczywiście, że tak. Naczynia zawsze od razu wędrują do zmywarki. Zlewozmywak służy do mycia np. > noży z drewnianym uchwytem, patelni aluminiowych itp. Dlatego zastanawiam się po co przenosić > coś ze zlewozmywaka do zmywarki? > Odwrotnie to jeszcze mogę zrozumieć. Np. kiedy jakiś garnek Zepter-a się w niej nie zmieści. Ja zawsze oplukuje naczynia przed wlozeniem do zmywarki Dzieki temu nie musze sie pozniej babrac z tym syfem z filtra

> nie żartuj... W ktorym miejscu on zartuje? Kompletnie nie rozumiem ludzi, ktorzy kupuja auta a pozniej nie maja na opony, ubezpieczenie itp.

> Nie wiem, rok temu oglądałem. To jest jakiś nowy teraz ? Tak, od listopada jest wersja po liftingu

> Albo masz coś z poczuciem estetyki, albo nie siedziałeś w nim w środku. > Wszedłem, przy okazji wizyty w salonie Renault, do salonu Dacii > i myślałem, że puszcze pawia, a siedziałem w jakimś limitowanym, bogatym Dusterze. > Taka totalna tandeta, że w głowie się nie mieści > Samochód za 70 koła ... Ale mowisz o tym Nowym Dusterze? Bo IMHO wyglada calkiem OK, szczegolnie w porowaniu z tym co bylo poprzednio

> Wersja z dieslem 1.8 150KM 4x4 Instyle. Napiszcie proszę co tam macie najgorszego o tym aucie. > Najmilej widziane opinie w stylu "Miałem ale sprzedałem bo się psuło to i to..." Wg mnie jesli akceptujesz wygalad tego auta, to juz nic gorszego nie da sie napisac Szczegolnie srodek to jest dramat..

> Przy zapaleniu się LPG możesz się spalić. Przy zapłonie 1234yf spalisz się w zasadzie na pewno, a > poza tym ciężko udzielić pomocy kiedy zbliżenie się do auta wymaga kombinezonów > przeciwchemicznych. > Nawet mała dawka fluorowodoru może powodować nieodwracalne zmiany w organiźmie. W takim razie ktos chyba niezle posmarowal, zeby to przeszlo

> Niektóre auta "lecą" jeszcze na starszej homologacji. Ja wiem jedno - jeśli kupiłbym samochód i > przy odbiorze okazałoby się, że ma już "nowy" czynnik to go po prostu NIE odbiorę. > To co zrobili kretyni z komisji europejskiej czy innego barachła to jest już ciężkie przegięcie > pały. > Być może będzie się trzeba przyzwyczaić do jazdy bez klimy. Nie przesadzasz troche? noPB czy LPG tez sie raczej do gaszenia pozarow nie nadaje a mimo wszytsko nie slychac o masowych tragediach...

> Do tego samochodu zniechęca mnie : > - R1234yf > - skłonność poprzedniego modelu do zapalania się > Razem daje to mieszankę nomen omen - wybuchową. Zapalaly sie pierwsze modele 307, wiec to zupelnie inna epoka 308 to juz nie dotyczylo

> Nowe Twingo, czyli francuska wersja Fiata 500. Bardziej przypominająca oryginał, bo z napędem na > tył > Twingo Wyglada fajnie

> No właśnie. Wygląd jeszcze by się dało znieść... Ale Seat ma wg mnie koszmarną jakość materiałów > wnętrza. > mar00ha Od wersji FR nawet zaczyna byc calkiem znosnie. Do tego dochodzi gwarancja na 4 lata w standardzie

> Ciekawe jakim cudem? Dobre opony w tym rozmiarze to 350-400zl/szt nalewki pewnie...

> Miałem na myśli dwójkę. Trójek tak mało jeździ, że wydawało mi się iż niedawno miało premierę Malo? Kilka razy wiecej niz V50-ek na pewno

> Jedyna przewaga tej Laguny to wielkość i nic poza tym. Jeździłem taką z 1,8 benzyną i ani > wyciszenie, ani prowadzenie autora wątku wg mnie nie przekona do zmiany. Nie bylo Laguny 3 z takim silnikiem

> Nie wiem czemu ludzie wciąż sie boją hydro - prawda taka że jest tańsze do utrzymania niż > wielowachaczowe wymysły niektórych producentów. W wiekszych miastach faktycznie znajdziesz kogos kto to ogarnia bez problemu W mmniejszych pewnie juz nie jest tak latwo

> tam jest ten na kod system > nawet nie wiem czy oprócz tego jest jakieś immo Tem system nie slynal z bezawaryjnosci, wiec moze to wlasnie to

> porównywalnie z benzyną, problemów brak instalacja zwróci się po ok 10 kkm Liczylem to kiedys z ciekawosci dla mojej benzyny 2.0 i wychodzilo blizej 30kkm po uwzglednieniu wszystkich kosztow Wiec jakim cudem zwroci Ci sie po 10kkm?

> Czyli co - 2x tak na alkomacie, 0.0 z odpowiednią krzywą na krwi i lejce lecą? To juz zalezy od sedziego

> Raczej zmieni. Ale do rozprawy bedziesz chodził na piechotę. Bo Policja zatrzymuje prawo jazdy na > podstawie alkomatu. Zakaldajac, ze dmuchniesz np 0.23 to jest spora szansa, ze do czasu badania krwi jednak zejdziesz ponizej limitu. W takiej sytuacji, wcale bym nie byl pewny tego, ze wynik z badani krwi bedzie wiazacy

> A tu takie coś znalazłem: > Quote: > Pobranie próbki krwi do badań na zawartość alkoholu należy dokonać, jeżeli: > - badany, pomimo przeprowadzenia badania urządzeniami elektronicznymi, żąda takiego badania, > Czyli po 2x tak na alkomacie równiez można jechać na krew...? Pewnie mozna, pytanie tylko czy to cos zmieni w obliczu sadu

> Tak, ale jak "świeczka" pokaże że coś jest, to wtedy dmucha się w alkomat. I ten wynik jest > wiążący. Sama świeczka ma zbyt duży błąd pomiaru, sąd tego nie uznaje. Alkomat już tak. Wtedy wlasnie mozesz poprosic o badanie krwi