JokerJoker

A gdzie się Kawa podziała? Bo przecież w garażu jeszcze nie stoi...

Jak się poczujesz pewniej na moto, to nie będzie Ci wyświetlacza brakować. Może w zamian automat do smarowania łańcucha - o ile nie ma tego w standardzie?

Gratulacje Uwaga, punkty karne dotyczą wszystkich uprawnień

No to jasne Fotorelacja + wrażenia po pierwszej setce poprosimy

> Do czasu aż w nowym motocyklu czytam o MT-09 i jej cenie! To czekam na jazde próbną... > Moc i masa - w nosie. Obecne 70 KM wystarcza do wszystkiego. Każdy z wyborów to naked - pojedzie > 150 i styka. Cena (ABS +2 tysie) Minus: chwilowy brak używek

> nast sezon ... > street triple / z800 / superduke / mt-09... I Kawa i Yamaha mają taką samą, ba może nawet identyczną bryłę/sylwetkę...brakuje tu jeszcze Gladiusa do rodziny Oczywiście moc i masa są na właściwym, dobrym poziomie acz rozumiem, że motocykle na S chwilowo odpadają... Yamaha MT-09 84.6kw @ 10,000rpm 87.5nm @ 8,500rpm 188kg wet Triumph Street Triple 78kw @ 11,850rpm 68nm @ 9750rpm 182kg wet Yamaha FZ8 78kw @ 10,000rpm 82nm @ 8,000rpm 211kg wet Kawasaki Z800 83kw @ 10,200rpm 83nm @ 8,000rpm 229kg wet Suzuki GSR 750 78kw @ 10,000rpm 64nm @ 9,000rpm 210kg wet Ducati Monster 796 64kw @ 8,250rpm 78nm @ 6,250rpm 188kg wet

Popróbowałem z prędkością autostradową, czyli 140 na budziku = 135 na GPS... Wychodziło 9,2:9,5 l/100 Klima, 2 osoby, standardowe opony 16 cali

Zaprosimy rodzinę i znajomych Na to nie ma rady, acz zawsze coś

Dobra reklama lepy i Vołoviny

Trasa, jaką przebyłem, to 300 km, w zasadzie bez miasta, z czego po 33 % - autostrada - prędkość 110-120 km/h - ekSpresówka - prędkość 105-110 km/h - reszta - prędkość 75-85 km/h Prędkości z odczytów licznikowych Klima 100% czasu Dwie osoby Skrzynia AT Wynik wg kompa 6,9 l/100km Wow było trudno (i nudno), ale jakoś dałem radę. Generalnie do testu przymusił mnie znajomy, który swoim 2,4 jtd w 5 osób na trasie osiągnął 6,4 l/100 km oleum i zaczepnie wypytywał mnie "no to ile, ile?" Sam jestem zaskoczony, bo obserwując standardowe spalanie w standardowej jeździe, wynik poniżej 10l był dla mnie nieosiągalny. Tak więc, na siłę, ale dużym silnikiem też eko można być PS Ciekawe, o ile teraz wzrośnie nam spalanie w związku z dystrybucją lepy?

Ok, przecież pełna powaga jest Pomyślmy o ankiecie, ile robimy przebiegu, jak serwisujemy (warsztat, znajomy, sami), skąd nabywamy części zamienne (ASO, używki, OEM), gdzie kupujemy, itd (potem pójdziemy do dystrybutora części po rabat:)

No właśnie, ciekawi mnie, jaki powinniśmy przyjąć średni przebieg dla PL..? Wiadomo, wszystko zależy...długość sezonu, pojemność, jak słusznie zauważyłeś, sposób wykorzystania, typ maszyny i typ kierownika... Ja stawiam na +- 5kkm Może sonda - co na to moderatorzy?

W takim razie niewłaściwie odczytujesz moje intencje

> Ja właśnie próbuję sprzedać swojego śmigacza. > Okazuje się, że 95 kkm przebiegu jest zaporą nie do przejścia. Wszelkie ogłoszenia podobnych > rocznikowo motocykli mają 20-40 kkm i jest to uważane za standard od którego odstępstwo > oznacza, że to złom, zajeżdżony i w ogóle nie warto. > Większość opisów ma po dwie, trzy linijki, sprzęty są wypicowane i świecące. Mój ma całą stronę > opisu, nie był myty (tyle, co z kurzu i brudu po jeździe) i wszystko na nim widać. Opis > napisałem uczciwie, niczego nie ukrywając - ale widać rynek oczekuje tego, żebym cofnął > licznik o 40 kkm, wyszorował i napisał, że od kobiety z Niemiec > Ja chyba za uczciwy jestem Z uczciwością jest tak, że albo się jest uczciwym, albo nie - stany pośrednie istnieją tylko w słowach Tak ,czy siak, bazując na Twoim przykładzie... Kto, Twoim zdaniem kupi taki motocykl? Dziewczyna? No nie - "bo możliwość awarii duża", "bo popękana owiewka" Rider na pierwsze moto - Też niekoniecznie - "bo możliwość awarii duża z powodu przebiegu", "bo w tych pieniądzach znajdę coś lepszego, młodszego", "jak już będę wiedział, jakie moto potrzebuję na dłużej, to ciężko mi będzie potem je sprzedać z takim przebiegiem", "pojadę na serwis i zostawię w warsztacie 20 % ceny zakupu" Motocykle z takim przebiegiem znajdują kupców wśród motocyklistów, jak się zna ich historię, jak model jest "cooltowy" i często, jak się zna poprzedniego właściciela. Dla mnie osobiście, Twoja cena nie jest atrakcyjna, mimo, że wymieniając imponująca listę podzespołów, które wymieniłeś lub dołączasz do motocykla powoduje, że za sam motocykl płaci się o połowę mniej, niż cena zakupu. To trochę tak, jak z podwajaniem wartości starego samochodu poprzez zwykłe części eksploatacyjne

Pełna zgoda Ja postawiłem na takie i szczerze mogę polecić. minusem jest to, że nie ma rzepy, by "zabezpieczyć" sznurówki Koszt ok. 120 PLN

Osobiście bym raczej tak nie wystąpił , ale... W maju spędziłem tydzień w Paryżewie i na każdym kroku przyglądałem się czym jeżdżą, jak jeżdżą, jak jeżdżą kierowcy aut i jakie zwyczaje panują. Skala riderów nieporównywalnie większa, zwyczaje różne, a ubiór, to oprócz kasku najczęściej kurtka. Żadne tam mega hiper ochraniacze CE , tylko zgrubienie i gąbka w miejsce ochraniaczy , buty garniturowe... My tu "palcami pokazujemy" grzeszników Nie masz butów motocyklowych, to "prawdziwym riderem" nie możesz być. A ja butów motocyklowych nie mam i w najbliższej przyszłości mieć nie będę - uważam, że do niektórych rozwiązań (sposoby używania motocykla) są przesadzone Jest w tym olbrzymia doza marketingu czego to te budy dać nie mogą... Oczywiście mam buty "na motocykl" Są auta z 5 gwiazdkami w testach zderzeniowych, z 4, z 3 także i ludzie nimi jeżdżą przecież Są opony za 200 i za 1999, klocki za 120 i 2500 Przesłanie, jakie chciałem wyrazić jest takie, że "resztę świata" można edukować, acz starajmy się skupiać na sobie, bo ni każdy może mieć wszystko

> Ano tak, że taki rocznik/przebieg pachnie od razu picowaniem. Wiem, że ja jestem nie z tej epoki, > ale w życiu nie kupiłbym pojazdu, gdybym wiedział, że był kręcony. > Nawet nie dlatego, że nie pojeździ więcej, ale jak ktoś oszukuje na przebiegu, to jak można mu > zaufać w temacie bezwypadkowości czy stanu technicznego? Może znajdziesz chwilę, zbierzesz swoje rady i opiszesz je w ramach dobrych praktyk? Jak kupowałeś motocykle, jak sprawdzałeś przebiegi, jaki przebieg roczny uznajesz za "standardowy",a jaki nie, na co zwracać uwagę, itp

O co chodzi, przecież nie będzie odkręcał, a przy prędkości skutera i tak jest ok

"Dzika Rosja"?

> Łańcuch + napinacz wraz z oringiem uszczelniającym. Napinacz kosztuje grosze, licząc całą robotę > która Cię czeka. Napinacz w ASO to 5 stów > Koniecznie wtedy pełny serwis. Zawory, gaźniki, synchro. > Dobrze jest po serwisie podjechać na analizator spalin, o ile nie masz wydechu przelotowego. > Napisz jak weryfikowaliście zawory, gniazda, głowice. Jaką metodą ? Dziś odebrałem zrobioną głowicę, z powierzchni styku zdjęto 12 setek, więc minimalnie, jak pisałem wcześniej, 4 zawory wymienione (niestety, nie pamiętali w których miejscach ) z powodu "niewielkiego przepuszczania" na grzybkach - generalnie nie były zmasakrowane, czy pogięte trzpienie Metoda weryfikacji to metoda podciśnieniowa - jak to określili, mają specjalne urządzenie-urządzenia nie widziałem, metody nie znam - mogę sobie tylko wyobrazić > Zweryfikujcie kompresje po robocie. Przy okazji zobacz stan uszczelek kolektorów ssących i > wydechowych. Wydechowe "macałem", ale były pod folią, której nie zdejmowałem > Wałki w porządku, bez wytarć ? Jak prowadnice itd. Zobaczymy. Gdyby były zużyte, pewnie dostałbym zadanie szukania używanej kompletnej głowicy, niż naprawy tej

Poszukam balansu między Twoim porządnie i moimi możliwościami "porządności"

łańcuch DID SV zakuwany znalazłem za ~250

Wrzuciłem Ci na @. Może numery części by pomogły

Na Ciebie i tak liczyłem Widziałeś wyceny z ASO - koszmar ?!

Napisze do nich, jak zestawię potrzeby Kiedy wymienia się napinacz - razem z łańcuchem?