natek

> jest teraz do sprzedania 5 w dieslu w kombi w bmw premium selekcjon ale za 103 ...a i rocznik 2010 > , 2.0 diesel co przymierzasz się? bedziesz musiał zdjąć białe skarpetki i odstawić sandały w kąt...

albo mam coś z oczami nie tak i źle widze, albo w oponie tkwi jakieś ciało obce powodując rozcięcie na boku o długości ok 3 cm. Jak bardzo trzeba być zielonym z zakresu motoryzacji, żeby pytać czy to można naprawić? To tak jakby mieć 2 cm dziurę w głowie i pytać czy założenie czapki rozwiąże problem.

> Ok, warto wiedzieć. dzwoniłem do producenta, ponoć od 2-3 tygodni mają już problem rozwiązany i nowo wyprodukowane reduktory nie mają już tego problemu. Mój instalator powiedział, ze montowali już 2 instalacje z tymi poprawionymi reduktorami i jak na razie jest ok. Zasugerował, żeby poczekać jeszcze ok 2-3 tygodnie i jak nic się nie przytrafi to żeby przyjechać na wymianę.

> Tak. > Takie coś to wada konstrukcyjna, czekam na rozwiązanie problemu przez producenta i wymianę reduktora przez zakład montujacy.

> Ideologicznie podobno RF sa twardsze wiec zawieszenie w aucie jest inaczej zestrojone i na zwykłych > będzie za miekko... nie prawda

> Też tak mam od nowości. Zupełnie mi nie przeszkadza. Od momentu kiedy zacznie buczeć do końca gazu > jest może 5-10km więc... przynajmniej wiem, że za chwilę się skończy > Na razie nowa instalka więc 'wyjeżdżam' gaz do końca. Docelowo raczej będę tankował wcześniej. reduktor KME Tur?

na youdupie jest test DS5 i wypada bez szału. Mocno postawili na dizajn, mniej na ergonomie (brak schowków, niedużo miejsca itd)

> to znaczy jakie? - często psujące się silniczki zamków drzwi, wśród moim znajomych w innych markach nie znam przypadku, żeby komuś zepsuł się zamek drzwi, na forum BMW bylo kilka przypadków, w jednych drzwiach musialem wymienić zamek osobiście w swoim aucie - biały proszek ostatnio zaczął się pojawiać z nawiewów wentylacyjnych, ponoć parownik od klimy ulega biodegradacji, problem znany na forum BMW > mnie sie podoba > hmm, a czy jest w ogole szansa na zmieszczenie dojazdowki gdzies pod podloga bagaznika? nie, jest tam wnęka/schowek ale dojazdówka się nie mieści. Gdzieś jakiś gość pociał tam cos w tej podłodze bagaźnika i zmieścił dojazdówke ale to rzeźba. Sam jeżdże już prawie 6 lat bez dojazdówki tylko z assistance i mocno podbramkowej sytuacji nie było. > czyli? Dzisiaj wybrałbym Citroena C5 z przyzwoitym silnikiem HDI i hydropneumatycznym zawieszeniem. Stosunek tego co oferuje auto do ceny jest bardzo dobry.

co za kretyńskie rozwiazania. zamiast tej idiotycznej pogoni za ekologia, emisjami CO2 unia powinna zmusić wszystkich producentów do rozsądnego projektowania miejsc, które wymagając prac eksploatacyjnych, np. wymiana żarówki nie powinna zająć więcej niż 3 min i to bez wykorzystania żadnych dodatkowych narzędzi. dzięki za informacje

> Kolega ma hurtownię akumulatorów, jakiś czas temu kupił sobie maszynę do sprawdzania prawdziwej > pojemności aku, ich mocy rozruchowej, itd., od tamtego czasu Boschem i Vartą nie za bardzo > chce handlować. Za to poleca Bannery Powerbulle, gdyż wg jego testów przewyższają podane na > opakowaniu parametry. Wspomniane wcześniej mają mniejsza niż podane. jesli chodzi o te urządzenia do sprawdzania pojemności czy pradu rozruchowego to warto zwrócić uwagę, że większość tych norm typu EN itp każą badac prąd rozruchowy przy -18 st. Więc jeśli bada się prąd rozruchowy akumulatora zdjętego z półki przy +20 st to nie ma co się dziwić, ze przy dobrych aku wychodzi gratis. Sam się ucieszylem, że w nowo kupionym MOLLu miałem 800A prądu zmierzonego przy 640A deklarowanego przez producenta na opakowaniu.

jeśli chodzi o BMW to jeśli pytasz o auto to powiem, że to nic szczególnego. Teoretycznie klasa premium a problemy jak w każdej innej marce, przydarzają się nawet rzeczy, o które BMW byś nie podejrzewał. Poza tym E90 to lekko staro wyglądające auto jak dla mnie. Jeśli chodzi o zawieszenie to rzeczywiście jest twardsze niż przecietna ale do przyjęcia. Oczywiśnie na Run Flatach nikt nie każe jeżdzić. Na zwykłych oponach na 17kach jeżdzi się ok. osobiście poszukałbym innego auta z marek bardziej średnich za to lepiej wyposażonych

> Witam, > Montował już ktoś Philips WhiteVision 4300 K ? > Jak się sprawują ? dobrze byłoby, żebyś jeszcze napisał czy to zwykła żarówka czy lampa wyładowcza. Jeśli żarówka to o temperaturze barwowej swiatła 4300K zapomnij, to czysty marketing

> ja mam podejscie ze kazdy w miare myslacy kierowca wie jak jezdzi i najpierw warto samego siebie > zapytac a potem ewentualnie szukac czegos inngo możesz mieć podejście jakie sobie chcesz, zgodne z własnym sumieniem, z nauką swojego proboszcza albo nawet z tym co sąsiad Ci mówi przez płot. Jeśli ktoś wymaga ode mnie respektowania przepisów/zasada to i ja mogę się tym posłużyć. A dobrze wiesz, że w przypadku fotoradarów ze straży miejskich i gminnych nie ma to nic wspólnego w poprawą bezpieczeństwa a tylko z łupieniem z kasy. Podstawową funkcją fotoradaru jest poprawa bezpieczeństwa, fotoradar ma działaś prewencyjnie, a działa tylko wtedy kiedy jest widoczny z 400-200 m a nie schowany gdzieś w krzakach. Jeśli jest schowany w krzakach to jego zadaniem jest tylko ściąganie kasy.

Szczała Kuzyn ma takie auto z 2010 roku ale jeszcze B6, ma ksenony, chce wymienić palnik od strony pasażera. Czu jest możliwość zrobienia tego od strony komory silnika czy przez nadkole? A może tylko zdejmując zderzak i wyjmując lampę?

sprawdziłbym: 1. świece, kable cewki 2. czy dolot szczelny, może jakies uszczelki, oringi itd 3. sonde lambda czy wszystko z nią gra 4. może zapchany katalizator już?

> mysle ze Twoja Luba dobrze wie jak jechala i nie ma co sie wybielac > ok jezeli byloby to duzo wieksze przekroczenie a Luba z zasady tak nie jezdzi to co innego a jak uważam, że jeśli jest się do czego przyczepić (metalowe elementy w polu działania radaru) to bym kwestionował

> Być może w TDCI jest inaczej, ale uszkodzenie świecy musi być przecież sygnalizowane kontrolką czy > komunikatem, założyciel wątku o tym nie wspominał. nie musi

> Zimówki + letnie zjeździsz np. w 5 lat. W tym czasie musisz kupić TEŻ dwa komplety opon - > całorocznych, które raczej tańsze nie są. > Kto więc tu nabija producentowi kabzę? w pełni się zgadzam, kiedy kupowalem auto kupilem sobie kompletn nowych zimówek. Teraz będzie ich 6 zima i najpewniej ostatnia. Z letnimi jest podobnie starczają max na 5 sezonów. kolega ma opony całoroczne w aucie 4x4 i dziwnie szybko mu sie zużywają, max 3 lata. Tak na prawde na jedno wychodzi. Odpada jedynie przekładanie co sezon

sprawdzić świece zarowe w pierwszej kolejności, według mnie ten bąk to niewłaściwie spalone paliwo (złe warunki). Winny może też być zużyty wtryskiwacz

> Nie trzymać byle gdzie tylko w suchym pomieszczeniu i nie zostawiać mokrych. byle gdzie nie trzymam, ale zdarzyło się kilka razy kończyć robote późno i prawie po ciemku. Nie chciało sie wtedy wycierać każdego elementu szmatką a były dotykane spoconymi łapskami i taki jest efekt.

Mam zestaw kluczy zielonego Honitona 94 el. od kilku lat, widze sporo korozji głównie na bitach, minimalnie gdzieniegdzie na nasadkach. Czy macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Jakiś patent na oczyszczenie, zabezpieczenie?

Uważam opony całoroczne za bardzo sensowne rozwiązanie. Wszystko zależy od potrzeb użytkownika. Znam auto, ktore jest jeżdżone tylko po mieście, po zakupy, do załatwienia spraw itd. Może raz, dwa razy w roku wyjedzie w trase 100 km. Mając na uwadze ilość dni w roku z zalegającym śniegiem na drogach i sposobem użytkownia auta nie widze sensu, żeby auto miało dwa komplety opon. I sprawdza się to bardzo dobrze.

> Idiota który to napisał powinien stracić prace. To nie ma żadnego sensu. Ciekawe jakie tabletki na > brak myślenia bierze. odróżniasz troche miejsce, w którym żyjesz na co dzień a to gdzie mieszka znaczna większość użytkowników AK? pierwszy raz słyszysz o Polsce?

> W Polsce za dużo. Dpf już dawno wycięty, ale kolega już wydal na to auto zdaje się kilkanaście > tysi. pilnuj lepiej swojego portfela, mojego nie musisz. jak dla mnie to możesz jeżdzić do ASO nawet po płyn do spryskiwaczy i powietrze do kół bo lepsze, homologowane przez BMW

> Czy 55 zł za oryginalny przekaźnik to tak dużo do auta klasy średniej-premium? a słowo premium to jakieś hasło zaklęcie, które pozwala innym oczekiwać, że otworze swój portfel i pozwolę brać z niego komu się tylko spodoba i ile sobie wymyśli? super extra przekaźnik premium właśnie szwankuje, więc może warto kupić porządny za połowę ceny. Rozumiem, że Ty chętnie płacisz 30-40% więcej za części zamienne bo dają ładne pudełko z ASO gratis?