106

> i naprawdę podoba ci się ten festyn przy drogach ? > chyba mamy najbardziej "zaśmiecone" drogi w EU > różnego rodzaju reklamy, tysiące znaków, ekrany, grzybiarki, "ołtarzyki" ... Podobać mi się nie podoba, bo krzyż ma w tym kraju swoje miejsce i tam powinien być, ale na bezpieczeństwo ma toto wpływ zerowy - na środku drogi te krzyżyki nie rosną, krzywdy mi nie zrobią. A skoro ktoś lubi odwiedzać miejsce, gdzie zginął ktoś mu bliski - jego sprawa.

> Wystarczy że motocykl wpadnie w dziure/pośliźnie się na piachu czy oleju na zakręcie/będzie uciekać > przed sarną, dzikiem, zającem/będzie uciekać przed autem które wyprzedza na trzeciego. I ma > pozamiatane. Rozbawiłeś mnie do łez... Jeśli trafi w taki krzyżyk postawiony zapewne innemu 2oo, to powinien w totka grać z takim szczęściem.

> Wózki poruszające się po drogach publicznych obowiązują PoRD Parking SKLEPU Bez znaku "Strefa ruchu" toto nie obowiązuje.

> bylo bystrzaka zapytac co robil w szkole Magistra zarządzania miał pytać??

> Chyba straciłem wątek. Którędy jeżdżą? Tam, gdzie rosną krzyżyki - wszak mogą się nadziać

> No dobra, ale tu nie chodzi o to, żebym kosił jak leci, bo ktoś na forum napisał, że nie będzie > problemu. Poza tym, nie wszystkie są zbutwiałe i niezakotwione. Za darmo mi zderzak wymienią? O, następny offroad-owiec... Jak już tam polecisz, to ten krzyżyk będzie Twoim najmniejszym zmartwieniem, uwierz mi.

> Autem tak, ale motocyklista już może się ładnie nadziać. A to motocylkiści tamtędy jeżdżą? Chyba ci najlepsi, ciągle na "długich" jeżdżący, co dla nich miejsca na asfalcie brakuje?

> włacz klimę - ruszą wentylatory i kota rozmienią na drobne Jesteś pewny? Bo jeśli nie, to się nie wypowiadaj...

> Witam > Co by było gdybym wlał olej 10w40 diesel do silnika benzynowego, który do tej pory ganiał na 10w40? > silnik prosty 8-zaworowy 1,1 peugeot. > nie chodzi o oszczędność ale leży mi na półce taki i nie mam co z nim zrobić a nieekologicznie > byłoby wylać. > silnik nie bierze oleju więc nie chcę go uszkodzić ale chętnie bym go spasł. Trudno teraz znaleźć olej dedykowany TYLKO do diesla lub benzyny, większość można lać do obu. Czasy Superolu CC minęły...

> Bieżnik jak nowy I taki zostanie. Micheliny Energy zawsze były odlane z niezużywającego się plastiku...

> Cudna!!! > Twoja czy dla kogoś robiłeś? Fakt, ale za doklejenie tylnych kierunkowskazów za cojones kogoś należało by powiesić na słupie....

> Zaciekawiło mnie to pytanie i znalazłem art: > http://www.auto-swiat.pl/1-jak-dziala-klucz-dynamometryczny > ;piszą: "Klucz dynamometryczny nadaje się wyłącznie do przykręcania śrub i nie wolno nim niczego > odkręcać – odkręcając zapieczoną śrubę, możemy go zniszczyć." Tenże AutoSzmat(albo Motor) przeprowadzał testy mające określić, jaki moment jest potrzebny do odkręcenia zardzewiałych śrub potraktowanych różnymi szuwaksami. Jak to robili? Niszczyli klucze?

> Nie, to raczej nie kwestia nalotu... > Po prostu nigdy wcześniej nie miałem takich problemów z bębnami aby tak głośno hamowały (co prawda > zdarzyło się to 3 razy, przez 4-5 pierwszych hamowań danego dnia, ale to drażni). Ciekaw byłem > czy to jakaś wada materiałowa czy co... > Co do szumu w ostatniej fazie hamowania, może to kwestia kiepskiego wygłuszenia nadkoli? U mnie podobne zjawisko pojawiło się po odtłuszczeniu jednego bębna - drugi był nie ruszany. Potrafi szumieć podczas hamowania, w końcu przestaje, by radośnie powrócić następnego dnia, po dłuższym postoju... Plus tego zjawiska - wiem, że cylinderek działa

> Nie ma przypadkiem nalotu rdzy na tarczy, który klocek zbiera z efektownym dźwiękiem? > Przy takim zjawisku można się zdziwić mała skutecznością hamulców... Albo wręcz przeciwnie....

Zważywszy na to, że wielkość produkcji i sprzedaży jest nieco mniejsza, niż Peugeota, Porsche ma WIĘKSZY problem, niż swego czasu Peugeot...

> A co to ma za znaczenie ile waza? Na rozwalkowywanie drog ma wplyw nacisk na os a tu bedzie ich > wiecej i wszystko zostaje bez zmian to raz a dwa ze pomyslwalkowany przez ue co najmniej od 10 > bo juz wtedy mieli taki mpomysl.ogolnie jestem za bo spadna ceny frachtu a co za tym idzie > realne ceny na polkach Ceny na półkach nie spadną, wzrosną zyski sprzedawców.

Oni tak dla jaj tam tylko są, objeżdżaj śmiało...

I myślisz, że na to nie zarobił już i że to był pierwszy taki jego kurs?

> Mylisz się. Powtórzę część ECU potrafi również korygować zapłon w górę. > Żeby daleko nie szukać farbyczne ECU w mojej Maździe ma mapy zarówno do korekcji zapłonu w dół jak > i w górę. A kiedyś były oktanokorektory i żadne ECU potrzebne nie było. Ot, przewrotność losu...

> Dzięki kolego Ja też takie cudo pierwszy raz widze. Wychodzi na to, że to coś w rodzaju naszej > rączki przykręcanej do kierownicy lublinów i poldonów Polak potrai taniej i prościej Pytanie, czy bezpieczniej...

> często dostaję odpowiedź że skoro na eksport to zgadzają się na moją cenę - często dużo niższa > niż z ogłoszenia... Nie mają jakiegoś zwrotu ichniejszego vat-u czy cóś?

> Było takich wątków multum. Po pierwsze primo to fakt niezaprzeczalny, że benzyna z większa liczbą > oktanową zapewnia mniejszą moc niż benzyna z mniejszą liczbą oktanową. To jest udowodnione. > Drugie primo to fakt, że wszelkie oszczędności lub też zyski z używania tych super benzyn > mieszczą się w granicach błędu statystycznego, za to ich cena wykracza poza wspomniane > wartości. > Lać więc taką benzynę jaką zalecił producent, bez kupowania sobie lepszego samopoczucia, a > oszczędność przeznaczyć na zadbanie o stan techniczny auta, np. hamulce czy m.in. o filtr > powietrza, którego zasyfienie może spowodować spadek mocy nawet o 5KM. Bzdur waść nie wypisuj...Przyrostu mocy nie będzie,ale tylko w silniku nieprzystosowanym do takiego paliwa. Silnik potrafiacy je wykorzystać odwdzięczy się jakimś przyrostem mocy.

> Piękne hologramy w gratisie... > Ja bym jednak pojechał do kogos kto się detailingiem zajmuje.... > EDIT: Zależy czym "pałowali" klapę Sam jesteś hologram... Dziwne, że lakiernik nie przepolerował całosci - dziwne podejście...

> Ja bym się zastanowił nad kwestią zgodności takiego rozwiążania z przepisami. Jeżeli za > niefabryczną LEDową postojówkę czy kierunkowskaz można stracić dowód rejestracyjny > (uzasadnienie policji: inne źródło światła niż zostało homologowane w tym samochodzie), to czy > nie byłoby jakiś problemów z diodowym wstecznym Szkoda, że nie mają takiego podejścia do wszelkiej maści drutowanych u Zenka w garażu, lepiej lub gorzej, świateł dziennych...W końcu nie były homologowane razem z samochodem...

> najgorsze to chyba debica VIVO A to o Tersusach nie słyszał?