Pietro_M

Od kilku lat to już niestety jest norma w Polsce - zamiast przeprosić/machnąć ręką, to ludzie chętni do awantury. Co ciekawe, przez ostatnie kilka lat panie dorównują panom w kwestii chęci do awantury drogowej.

Żeby to było takie proste w przypadku Toyoty C-HR...

A wystarczyłoby mieć garaż/miejsce postojowe.

Nikogo nie pomyliłem. Skoro sprzedawca wiedział, że do alufelg dodają śruby zabezpieczające, to powinien je odróżnić, żeby wiedzieć, czy wydaje z salonu pojazd zgodny z zamówieniem.

Może poszukaj jakiegoś studio detailingu w okolicy, oni będą wiedzieli, jak ten zderzak przywrócić do świetności.

Ja również mierzyłem przy odbiorze i wyszło, że Toyota dach i słupki maluje podwójnie, jeśli auto ma wyjechać w wersji Selection np. w czarnym kolorze. Przy okazji również wytknąłem panu sprzedawcy, że auto nie ma zamontowanych śrub zabezpieczających, gdzie on upierał się że są. Jeśli sprzedawca samochodów nowych nie odróżnia zwykłej śruby od śruby zabezpieczającej, to powodzenia.

Mam Biznestank, nie tankuję miesięcznie więcej niż 200L ON. Przy wydaniu karty nikt mnie nie pytał o deklarowaną ilość litrów.

Swoją kartę Biznestank dostałem na moim wiejskim Orlenie bez żadnych papierów. Nie wiem, co ten Orlen wymyśla.

Jeśli nic się nie zmieni, to za 2 lata będę kupować drugie auto i jeśli w klasie B trafiłby się jakiś 3-latek do 70 tysięcy, to na pewno poważnie bym to przemyślał.

Ja u siebie na wsi, 50km od metropolii Wrocław, mam w garażu podziemnym normalne prywatne 2 gniazdka, a jak mam ochotę z nich korzystać to wychodząc z domu, przekręcam bezpiecznik i cyk, jest prąd.

Nie da się, jakby mieli Ci zeskanować kartę na odległość? Jak się chce rabat, to trzeba się fatygować na stację.

Weź na pierwszym lepszym Orlenie zapytaj o Biznestank. -4gr na litrze, dane do faktury na karcie, same profity. I nie trzeba żadnych papierów ani zaświadczeń.

Dla ilu aut? Ja dla dwóch i bez określonej minimalnej ilości litrów.

Kupiłem na Allegro uchwyt Maclean z wagą dopasowaną do wagi TV za ok. 100zł i szczerze polecam. Te w elektromarketach mają zawyżoną cenę/dużą marżę.

Ja mam bez takich kombinacji -4gr na Orlenie.

Za to w Toyocie z fabrycznie czarnym dachem i słupkami całe auto ma max. 80 mikronów, a słupki i dach 160.

Może wystarczyłoby podforum, jak np. to o oponach itp.?

To ile wciąga SUV przy 160km/h? 9,5l?

Mam od nich auto. Przed zakupem dostałem do wglądu pełny raport rzeczoznawcy z Dekry, plus całą historię serwisową. Fakt że może auta droższe niż trupy z Allegro, ale nie sprzedawcy nie ukrywają niczego.

A przypadkiem nie ma w Fabii II kontrolki w kolorze niebieskim oznaczającej nierozgrzany silnik?

Spoko, jak będę na A4 albo A2 to przegonię.

W swoim dieslu przy średniej 71km/h mam średnie spalanie 5,4l z ostatnich 30 tys. No ale to nie 500Nm, więc pali mniej

Świat się nie kończy na Twoim rzempie. Jakbyś jeździł nowszymi samochodami, to byś mógł zaobserwować, jak włącza się klima zimą w aucie z ręczną/automatyczną klimą. Żeby to wiedzieć, nie muszę montować klimy ani razu. Garaż ma to do tego, że rano po odpaleniu auta można zmniejszyć wilgotność we wnętrzu i zapobiec ewentualnemu parowaniu szyb, jak wyjedzie się na zewnątrz i klima się wyłączy.

Nie wiem, gdzie Ty mieszkasz (na biegunie czy w Suwałkach), ale wyobraź sobie, że auto można trzymać w garażu i tam jest zawsze powyżej 10*C, co oznacza że jednak sprężarka będzie się włączać codziennie. Poza tym nawet przy niskich temperaturach, ale zimą przy dobrze rozgrzanym silniku też będzie działać.

Hyundai to prosto zrobione koreańskie auto, silniki nie są mega skomplikowane, długo do nich nie ładowali dwumasy albo DPFa. Każdy mechanik w miarę ogarnięty jest w stanie zrobić standardowe rzeczy w takim aucie. Nie ma się co zniechęcać, tylko dobrze sprawdzić dany egzemplarz i cieszyć się jazdą.