sebaM25

> oprócz zapiekających się pierścieni tłokowych... > brat czym to się objawia i jak zweryfikować stan takiego silnika przy oględzinach?

Z jakim silnikiem najlepiej kupić Opla, a konkretnie Combo C około 2003 rok? Raczej jest nacisk na benzynę, bo te diesle oplowskie to podobno nic dobrego. Z tego co widzę, to jest do wyboru: 1,4 16V 1,6 8V 1,6 16V Do zagazowania i późniejszej bezproblemowej eksploatacji się któryś nadaje? Bolączki jakieś szczególne mają te benzyny od opla? A może faktycznie diesel? Ale który?

> co znaczy, silny i co znaczy chętnie? Czy ma to zastosowanie tylko do tego co jest w układzie > hamulcowym? Połowa litrowej butelki jest wypełniona powietrzem, zatem? A jak odkrece > zbiorniczek płynu hamulcowego na pół dnia, co wtedy? Ktoś wie, niech napisze, ja nie wiem, nie > znam się. Obawiam się, że takich rzeczy to nikt tu nie wie, bo i po co zwykłemu kierowcy taka wiedza i skąd miałby jej zasięgnąć? Ja Ci mogę pomóc tylko tyle, że na pewno płyn szybciej wodę chłonie zalany w układzie, niż zamknięty w butelce.

> Sprawdź czy nie ma > masełka pod korkiem oleju i na bagnecie W tym co go oglądałem nieco było masełka, ale jak jeżdżone na krótkich odcinkach to niby dopuszczalne. A ciśnienie spod korka wlewu oleju powinno być duże? Waliło dość konkretnie powietrzem, ale nie czuć było za bardzo spalin.

> Trzeba sprawdzić kompresję, zobaczyć czy nie kopci i czy się chętnie > wkręca na obroty. Kompresji to nie sprawdzę podczas oględzin, a o kopceniu to mówisz w jakim kolorze? Na niebiesko? Lubi ten wynalazek olej popijać? Ten co go oglądałem, jakby kopcił na biało. Niby w takich temperaturach pseudo zimowych jak teraz to dopuszczalne, ale po przegazowaniu wydaje mi się że za bardzo. Mam trochę do czynienia z renówką 1,2 8V i z rury nie widać praktycznie nic.

> olej mineralny + wycieki z całego silnika , odpuść sobie A może powiedzcie jak sprawdzić dokładnie takie 1,2 16V pod kątem sprawności? Tyle co się znam, to obczaiłem i napisałem tu, ale może są jakieś specjalne miejsca do zaglądnięcia?

> jak jechałem caly czas pasem "pod > prąd". > - co pan robi? > - omijam dziury > - aaa... no to tylko sprawdzimy trzezwosc i niech pan jedzie Aż dziwne że stówki nie dali

> Prawda Pytam, bo ja zawsze walę slalomem, omijając wszystko co krzywe i zapadnięte więcej niż 3cm poniżej asfaltu.

> Lepiej niech jezdza jak najbliżej > prawej i już Podobno jeżdżąc przy prawej, 3 razy częściej robi się łączniki i tuleje. Prawda to?

Bańka płynu hamulcowego kosztuje 10zł, to kup nowy dla czystego sumienia. Chyba że chcesz dolać, to śmiało, nic mu się nie stało jak był zamknięty.

> może nawet nie poczuł poczuć musiał bo aż zabujało, ale raczej nie zrobił tego specjalnie jak tu ktoś sugerował. Nie widział tej osobówki w prawym rogu kabiny i stało się Często się zdarza takie coś, bo tam naprawdę nic nie widać jak się jedzie. Jak się stoi i chce ruszyć, to się szpaka po tych lustrach na górze czy czegoś tam nie ma, jak się jedzie to nie zawsze jest czas luknąć

> Czasami prościej podpiąć się pod instalację lapmki - nierzadko jest tam dobrze umiejscowiona i jest > wszystko co potrzeba (plus i minus i zasilanie "po kluczyku" w kombinacji np z czasowym) Nie wiem co za auto przerabiamy, ale obawiam się że w lampce plus może nie być po stacyjce.

Sprawdzić czy zapalniczka w aucie działa dopiero po stacyjce. Rozpołowić ładowarkę od rejestratora i kable + i - podpiąć na stałe do wtyczki od gniazda zapalniczki. Poprowadzić kabel słupkiem do podsufitki (czy gdzie tam ma być kamera) i gotowe.

> Zawsze jakieś pocenie się znajdzie A masło/majonez pod korkiem wlewu oleju? Jeszcze jedna rzecz - auto jeździ na oleju mineralnym Nic dobrego to to chyba nie będzie z tego silnika, ale no nie wiem

Dziękuwa koledze

> byłem kiedyś w Gliwicach u magików którzy > siedzą w francowatych Możesz dać namiar na nich, bo może jak się coś kupi, to będzie potrzeba skorzystać....

> Takie cos moge miec za 78zl: > http://www.kingtony.com.pl/podnosnik_hydrauliczny_2000kg_140-370mm_10633.html W Juli takie coś jest za 65zł, a przynajmniej cały czas było. Ja to moge polecić, o ile po podniesieniu nim auta parę razy i nie spadnięciu na ziemię, można w ogóle polecać....

Pierwsza rzecz, że po dodaniu gazu na postoju, w pierwszej fazie wciskania pedału, słychać jakiś świst z okolicy silnika. Ciężko określić skąd dokładnie. Druga rzecz, na wolnych obrotach dymek widać biały, przy temperaturach co były obecnie na dworze, około 6-8 stopni i słonecznie. Po przegazówce, chmurę tego dymu/pary puszcza dość pokaźną. Możliwe że od stania i niejeżdżenia za często? Innych objawów padającej UPG nie zauważyłem, ale czy ubywa płynu i ile to nie wiem, bo oglądałem tylko celem zakupu. Pozatym ten silnik ma lekkie wycieki gdzieś spod wszystkich uszczelek po kolei - klawiatura - UPG - misa olejowa - okolice rozrządu, a przebieg podobno 100oookm. Coś mi się nie podoba, chyba że za dużo wymagam i jest to dopuszczalne w tym 1,2 16V o takim przelocie? Co myślicie?

> Za tyle kasy to sprzedam Ci Megane grandtour z 2006r.z pewnym przbiegiem 130 tysi. > Chcesz? Ja chce Poka go Poważnie mówie.... znaczy pisze

> ale teraz się nie przyzna... Jak nie przyzna, jak przyzna Pisałem przecież że kupiłem takie: No i sprzedawca mówił że to ocynkowane samowierty do metalu.

> dokładnie tak jest, znam to z autopsji ze swoim hobby > a jak sprzedaż obcemu to się znajomi odzywają ech szkoda, że sprzedałeś bo bym wziął o to to, a jak wystawisz na portalu i ja zadzwonię zapytać, to Ci powiem że skręcony

> W 13 lat niecałe 81kkm > ofert kupna też kilka jest Z takimi ofertami kupna od znajomych to jest tak, że jak nie sprzedajesz to wszyscy by brali, a jak już rzucasz hasło sprzedaję, to nikt nie potrzebuje

> Gdyby jedna cewka padła słychać by > było próbę zapalania ale w 2 padnięte nie wierzę. A gdzie są 2 cewki w 1,8 75KM?

> Witam wszystkich posiadam golfa 1.8 (75km) `96r. Ostatnio jeździłem autem 3 dni temu. Wszystko > działało bez zarzutów. Dziś próbuje go odpalić a on wgl nie reaguje próbowałem także > awaryjnie na LPG odpalić ale to nic nie daje. Zobacz czy się coś pod maską nie zagnieździło i nie zeżarło jakichś kabli, jak auto było na dworze

> AFN też miały zmienną. No widzisz, myślałem że jeszcze nie. > Na pewno ASV względem AFN różni się rozrządem. > O ile pamiętam jakaś dodatkowa rolka i + 300zł w cenie części Rozrząd nieco inny jest, to fakt > Zasadniczo jedno licho. No właśnie