Skocz do zawartości

elciapek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez elciapek

  1. Nie wiem czy mam się chwalić, że sprzęt przetrzymał próbę na hamowni, czy żalić, że wyszło słabiej niż fabryka
  2. Tiger 1050 bardzo fajne moto Sam się nad nim długo zastanawiałem VStorm - spora krowa, ale co kto lubi Versys - to zależy, o którym mowa. Jeśli ten porzedni model to rzeczywiście nie urzeka wyglądem - taki tapczan, ale silniczek chodzi zacnie. Jeśli mówimy o nowym modelu to wizualnie wg. mnie daje radę i raczej w niego bym celował
  3. Nie o środek ciężkości mi się rozchodziło, a o szerokość sprzętu, a szczególnie o wystające cylindry
  4. Co do zalet hydraulicznego to się nie wypowiem, mam pierwszy raz a moja wiedza na ten temat jest znikoma. Niemniej jednak wczoraj gdybałem z jednym człowiekiem ze sklepu moto i to on, nie wiem czy słusznie, podsunął właśnie koncepcję o ew. regulacji sprzęgła/docisku, ale nie wiem jak to u mnie wygląda. Obawiam się tylko, aby ponownie nie zrobiło sie to samo co ostatnio, z uwagi na to, że coś tam jest poprzestawiane/rozregulowane i przez to znowu zetrę w pył obudowę wkładu Wszystkie sprężyny do kosza są wymienione na nowe - robione na zamówienie (to nie jest element zamienny). Robili to ludzie, którzy już ogarniali temat regeneracji koszy wielokrotnie (co w przypadku K1200 jest rzeczą niestety bardzo powszechną), więc zakładam, że powinno być ok. Wkład do kosza jak mówiłem zakupiłem w komplecie wraz z tarczami i przekładkami - rozebrane były tylko w celu weryfikacji stanu. Ocena wypadła bardzo pozytywnie (praktycznie nówki). Tarcze z przekładkami są do kupienia zdaje się od Lucasa i nie jest to jakaś kosmiczna cena 500-600 PLN za zestaw, ale z uwagi na to, że te we wkładzie były w b.dobrym stanie nie było sensu kombinować i zakładać nowych "nieoryginałów".
  5. Przyznaję rację, ale nie każdemu podoba się moto na szprychach :D Poza tym przeciskać się między autami GS'em....... jakoś tego nie widzę
  6. Udało się poskładać maszynę. Znalazłem używnay wkład kosza sprzęgłowego wraz tarczami i przekładkami. Stan "nófka" sztuka porównując do tego co siedziało u mnie. Kosz sprzęgłowy zregenerowany. Wszystko cacy zapakowane do środka. Nowy olej zalany. Nie wiem czy to kwestia uprzedzeń, ale miałem wrażenie, że 2 dni temu pojawił się podobny objaw (jeden raz) jaki miałem na początku na starym sprzęgle - kangurki. Nie wiem, czy ten sprzęt po prostu tak czasami ma, czy może znowu zaczyna się coś dziać z "nowo" zapakowanym sprzęgłem. Za cholerę nie rozumiem w jaki sposób działa to całe sprzęgło wielotarczowe, co tam co wysprzęgla i w jaki sposób. Sprzęgło jest hydrauliczne. Gdyby ktoś posiadał taką wiedzę ewentualnie widział gdzieś materiały dotyczące tego zagadnienia byłbym wdzięczny za podrzucenie. Być może problemem jest to, że sprzęgło jest źle wysprzęglane/zasprzęglane, powstaje gdzieś trochę luzu i tylko skrajne tarcze się obracają Chodzi za mną pomysł wrzucenia moto na hamowanie. Byś może udało by się zauważyć, czy sprzęgło trzyma czy się ślizga. Dobrze kombinuję?
  7. Życzę powodzenia :cfaniaczek: Mi przy podobnych gabarytach ciężko znaleźć litrowe moto, na którym wyglądałbym godziwie, a co dopiero skuter
  8. Dzięki za zwrócenie uwagi Zadzwonię dzisiaj albo podjadę do placówki to się dowiem ile to kosztuje
  9. Zgadza się. Póki co nadal szukam zbroi ew. kurtki mesh - nie każdemu dane jest wbić się nawet w XXL, tym bardziej, że aktualnie rozmiarówka jest "chińska". Niemniej jednak zakładanie zbroi jak i jej ściąganie to droga przez prawdziwą mękę. Przymierzając w sklepie mało co tego nie porozrywałem W tym względzie lepiej wypada kurta meshowa
  10. Sprawdziłem w PZU (tam mam OC) "Karta PZU Pomoc", ale niestety mają tam okres karencji ok. 2 tygodni
  11. Szacun Też bym poszedł się złajdaczyć po takiej trasie, choć pewnie i tak bym nie miał na nic siły
  12. Jestem za, ale co by nie mówić jazda po mieście w moto ciuchach (Tex czy bydło) do najprzyjemniejszych nie należy przy temperaturach jakie mamy aktualnie
  13. Prawdopodobnie ten weekend - sobota/niedziela
  14. K1200 Jak pan kapelutek (patrz. spokojnie) Bardzo prawdopodobne, nawet jestem tego pewien, ale potraktuje to jako wyzwanie
  15. Dzięki Panowie, natchnęliście mnie optymizmem Uwierzyłem, że dam radę.... ...a jak będzie czas pokaże Jeśli chodzi o sposób jazdy to pewnie będzie tak jak zasugerowaliście wyżej, czyli gnam do przodu i potem chwila odpoczynku aż ogon mnie dogoni. Oprócz obaw o swoją wytrzymałość, mam również obawy o sprzęt. Jak się zabezpieczyć przed niespodziankami? Zestaw podstawowych kluczy + zestaw do naprawy opon. Coś jeszcze należy uwzględnić? Kwestie ubioru pomijamy. Co w przypadku holowanka? Da się jakieś ubezpieczenie na to wykupić, aby nie brać tego na klatę w razie "W"?
  16. Zastanawiam się nad zrobieniem trasy Wa-wa - Kołobrzeg na moto. Będzie dobre ponad 500km. Będę jechał jako obstawa dla auta, więc pognać się szybciej nie da by skrócić czas przejazdu. Autem typowo trasa ta zajmuje 6-8 godzin w zależności od warunków drogowych. Do chwili obecnej najdalsze moje wyprawy na moto oscylowały w przedziale 150-200km. Zdaje sobie sprawę, że sporo zależy od typu moto, ale tutaj chyba się wpisuje w ramy turystyka. Pytanie czy po 200km nie będę miał dość? W zasadzie to nie wiem jeszcze na co się piszę, stąd pytanie do bardziej objeżdżonych: jechac czy dać se siana i wracać pociągiem? :cfaniaczek:
  17. Jeśli już na dzień dobry się coś niezgadza to lepiej odpuścić. Szkoda się połamać na jakimś ulepie. Z drugiej strony nie oszukujmy się - na rynku wtórnym nie ma "igiełek". Każdy będzie "coś" miał - pytanie tylko kiedy się o tym dowiesz i czy w ogóle. Dżokej plastika się nie ugania za One same do niego lgną jak.... muchy do.... ten tego jak tylko zauważą jego sprzęt
  18. No to sam już sobie odpowiedziałeś. Nad czym się tu zastanawiać? Moto ma się podobać przede wszystkim Tobie, a nie użyszkodnikom z forum. Wybierz tylko godny egzemplarz. A co do legendy to uważaj, bo te czasami słono kosztują w serwisowaniu A na i tak działają tylko plastiki, nawet jeśli to tylko 125'ka
  19. Nie moja bajka zupełnie Ważne, żeby Tobie się podobało
  20. Na pierwsze moto? Jeśli tak, to też raczej bym zacząl od czegoś słabszego - tak dla świętego spokoju, żeby nie korciło. Jeśli natomiast jesteś już objeżdżony to wg. mnie nie ma problemu. Warunkiem jest brak siana pod kopułą
  21. Tak, a później się wszyscy dookoła śmieją, że litr a ja dalej wyglądam jakbym siedział na kocie
  22. Z'ka mi sie bardziej podoba wizualnie od CBFy, ale sporo też zalezy od twojej postury (wzrost, waga). Ja na Z'tce wyglam śmiesznie - jest dla mnie za mała
  23. > Akurat Lagune 3 z tego co się słyszy jest bardzo solidnym autem. Nie neguje, ale też specjalnie nie chciałbym tego weryfikować osobiście > Mi sie podoba kombiak GT Sedan nie bardzo. Gust to wiadomo > A utrata wartość to fakt - audi z powodu wiecznego mitu Vaga w naszym kraju będzie trzymać cenę > lepiej. Dlatego kupując coś z VAGa lub BMW jest mała szansa, że na tym sporo stracisz przy odsprzedaży. A na pewno mniej niż na takim francuzie Inna sprawa ile w to włożysz, no ale co byś nie kupił to zawsze coś włożysz > W204 nie ma problemu z rudą z tego czytałem na forach > C250 z automatem > A nad Volvo nie myślałeś jakimś? S60 po lifcie mi się podoba, ale jest poza budżetem, więc nawet sobie głowy nie zawracam
  24. > A uporali sie z ruda w W204? No i masz Takie to właśnie szukanie używki Trzeba pól internetu przekopać, a potem i tak wyjdzie, ze trzeba szukac czegoś innego bo to lub tamto się sypie na potęgę Wychodzi na to, że może lepiej brac w ciemno
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.