marianpaszek

zapomniałem napisac dlaczego ci miga . gazownik to był papudroch i nie ptrafil tego wyregulować .

nic nie bedzi . po prostu pojazd odmowi współpracy . to jest partyzantka ze str gazownika . ja mam ilość lpg na wskaźniku paliwa . robilem sam . jade na pb pokazuje stan pb w baku przechodzę na lpg i wskaźnik się przelacza na ilość lpg w butli tylko inaczej trzeba brac odczyty . rezerwę ustaliłem tak ze mi się zapala jalk w butli jest 3-3,5 l lpg . jeszcze nie stanalem z braku lpg .się zapali tzn ratuj wlasna dupe i jedz tankowac . co ciekawe zawsze mi wchodzi ta sama ilość do butli w moim przyp to 32-32-5 l .butle mam 41 l

ta dyskusja nadaje się w sam raz na elektrodę pl . co niektórzy szybko zostaną sprowadzeni do parteru i będą musieli edukacje w zakresie miernictwa rozpocząć od przedszkola . klaniaja się podst elektrotechniki . !

w- mnie to kawalek sprawnej latarki wystarczy by podejrzeć

a może na początek z sasiadka czy sąsiadem . zamien aku i jeśli onjaw się powtorzy to dopiero randka z elektrykiem

w sklepie z klamotami do rozrusznikow.pradnic. pompek u mnie taqkowy jest przy w-tacie specjalizującym się tylko w tych rzeczach . hurtownie z klamotami do samoch . jest tego w pip .pojdziesz do pierwszego lepszego sklepu to mogą nie mieć ale już tematyczne tzn opel to będą mieli

ja tez . nic nie latalo tylko to się robi z glowa . odlaczyc kable od swiec . dobry klucz + jak to mowia dajcie mi punkt podparcia . 1 cykniecie na ułamek sekundy i srube odkrecilem paluszkami .wcześniej 3h walki we dwóch i żadna dzwignia nie dawala rady w garażu bez kanalu .

bebny .

czy ja wiem- odczulem jak wrzuciłem do bagażnika 2 trelinki prawie zaryłem nosem w szybe .

> no i znalazłem czarny kabelek w stacyjce,przy okazji zmierzyłem jak z poborem prądu,na dziennych > 14.2 V bodajże a na mijania 13.8 V,mam 16xSMD o mocy 0,23 W > Trochę z tym jest roboty ale warto założyć nie no !poboru pradu to ty nie pomierzyłeś tylko spadek napięcia na inst . nawiasem mowiac nie masz się czym zachwycać jak te ledy ci powodują taki spadek . nie mam swiatel dziennych ale mam szweda i obojętnie czy swiatla mijania sa wlaczone czy nie mam 14,5V dopiero wlaczenie ogrzewania szyby czy went nqaawiewu powoduje spadek do 14,3 . tak ze rewelki w oszczednosci pradu to ja tu nie widze

> Zdołują chłopaka no eee tam po prostu na lekcjach opłacanych przes skarb państwa był na wagarach

wlacznik . -do styku 30 ppodlacz napiecie z aku albo z prostownika . na poz 1-swiatla pozycyjne powinieneś mieć napiciena styku 58llup 58p (w zaleznosci od wersji inst . na pozycji 2 swiatla mijania napiecie ze syku 30 ma się pojawić na stykach 58 llup p oraz na stykach 56 i 58k nie podales który jest wypalony . styk 15 to +po stacyjce i jest tylko do podświetlenia wlacznika . 31 to masa . napiecie w tej syt mierzysz względem - zrodla zasilania . styk wypalony oczyscic jeśli plastyk jes przyjarany odrapac i zabezpieczyć klejem 2 składnikowym lub w ostateczności lakierem do paznokci . gniazdo - styk wypalony oczyscic ze spalenizny . zabezpieczyć jak wyżej . kabel z pinem wyjac .zarobić nowym konektorem i wlozyc z powrotem . na ewentualne spLENIE IZOLACJI KABLA NACIAGNAC KOSZULKE TERMOKURCZLIWA PODGRZAC ZAPALNICZKA po zmontowaniu powinien dzialac o ile polaczenia sa tak jak na początku . opcja 2 szukac nowe gniazdo do wlacznika na szrocie a najlepiej komplet czyli wlacznik i gniazdo .

już ni bardzo pamiętam gdzie jest wlacznik swiatel bo mam tzw AWS (na zasadzie przek swiatel szwedzkich ):tak ze pozostaje tylko manetka do zm swiatel . kurde wypadalo by sprawdzić czy on wogole jeszcze działa !!

kol jeśli w gnieździe wlacznika zewrzesz pin 30 z 56 to powinieneś mieć swiatla . jak tak będzie wlacznik jest albo do naprawy albo do wymiany -twoja wola . nr pinow masz na stykach wlacznika wiec nie ma problemu aby je odszukać na gnieździe .

wspolczynnik w nie dotyczy części mech licznika . wymieniasz impulsator i skale ze starego i po zabawie . masz licznik taki njak był

nie n zle wybrałem to do autora tem .

drugi i czwarty - inaczej mowiac te które sa do tylu regulacja . drążek zm biegow ma pokonywać w przyd i tyl takasama droge . nie wkleszcza ci biegu i to wsio . ruch wodzika w tyl za krotki

skoro jest sluszna to na cholerę mu ten kwit . ? jedynie po to aby nie wyjść na idiote jak inny expert się za to wezmie . !!!! .

ciekawa teoria . termostat przesunięty o ok 10 cm od fabrycznego montowania powoduje wzrost ciśnienia . powiem tak . jak 1 x opisałem tu ten sposób to zostałem spiorunowany . każdy zwracal uwagę na to co będzie jak stary raczy się odwiesić . ponieważ od czasu zastosowania do czasu publikacji minelo pol roku olalem to i jezdzilem nadal z 2 termostatami i jezdzil bym dod dziś. jednak po ok 2 latach przy wymianie plynu walnalem się z proporcja przy rozrabianiu plynu . dorobiłem nie na -35 ale na -50 . za dużo koncentratu następnego dnia ok 1 km od garażu na stacji paliw zauwazylem ze się przegrzewa . dotarłem do garażu i usunalem term z weza . grzeje się nadal . nie było zmilj . za tłusty plyn spowodowal odblokowanie starego zaciętego w poz otwartej term i blokadę w poz zamkniętej . po usunieciu term z rozrządu term do weza i taki stan jest od 2006 r . w tym czasie 2 x wymieniłem termostat przy przebiegu 120 tys km . możesz miedzy bajki wlozyc te teorie o szkodliwości tego rozwiązania . po prostu zobaczyli cos co im odbiera klientów i kase . mase ludzi z roznych kacikow tech pisalo do mnie i jeszcze żaden nie odezwal się ze mu cokolwiek w silniku z układem chłodzenia nioe bangla . zapomnial bym jeden z kol napisał nawet ze w jego miescie na 5 sklepow żaden nie miał termostatu od daci czy reno . powod wsie- wykupili posiadacze opli . sprzedawcy byli w szoku po cholerę to do opla . nie obawiaj się na 100% nie jest to powodem wzrostu ciśnienia chyba ze ten term się zacina i zdazyl już ew wykonczyc upg .jezdze tak od końca 2004 r w tym 2 lata zablokowany w poz otwartej oryginal siedział w silniku o czym wspomniałem .silnik nie narzeka . ponieważ mam zgode autora tego txt to przedstawiam swieza relacje z naprawy wyciagnieta z tem na ATT : ponizszy txt to relacja kol Themarvin na wesoło . -------------------------------EDIT 23-01-2013--------------------------------------- Wczoraj dokonałem powyższej operacji i musze przyznać, że... jest pięknie! Temperatura (przy -10) wacha się w przedziale 84-95 stopni. Termostat ładnie otwiera przy 90-93, wtedy lodowata chłodnica chłodzi płyn i dla tego te 84. Myślę, ze w cieplejszy dzień będą mniejsze wahania... Niemniej jednak w aucie znów jest ciepło i za pewne również będzie widać pozytywną zmianę w spalaniu. Poza tym, auto szybciej się nagrzewa - no ale to logiczne... Mam kilka fotek z wczorajszej operacji - Mam nadzieję, że kolega marpas się nie obrazi A więc, kupujemy toto: gromadzimy toto: I zabieramy się za najtrudniejszą cześć, czyli ściąganie tej durnej samozaciskowej opaski: I po bólu: Teraz cześć której najbardziej się bałem, czyli płyn chłodniczy... Mój silnik miał 60 stopni jak zacząłem pracę - żeby w ręce było cieplej Ja zamiast od razu zdjąć całą rurę, powolutku popuszczałem płynu: by spokojnie ściekał sobie do pojemniczka: Płynu spuściłem około 1.3L Trochę ufajdał się blok silnika: i później fajnie odparowuje - bo dymi z pod maski jak się silnik nagrzeje Dobra, wsadzamy termostat - pasuje IDEALNIE! Teraz wszystko składamy jak było, wąż dociskamy do końca króćca z silnika, tak by dotknął wypustu - termostat automatycznie się ułoży. Do unieruchomienia i uszczelnienia termostatu użyłem trytytek - działają znakomicie! dodam iż kol ma tzw mod mida i czyta temp na midzie z czujnika temp do ecu . to jego autorski projekt

jeśli odpalasz zimny silnik i waz gorny od termost. do chłodnicy robi się cieply przy wejściu do chłodnicy to termostat przepuszcza .nie macaj przy silniku bo tam będzie się lekko rozgrzewal od krocca silnika i wprowadzl w blad . ma się zrobić gwałtownie goracy w 3-5 sek sprawa kantowania układu pom -sprawdz na razie tylko czy kabelek do czujnika ma dobry kontakt i na razie zostaw . po wymianie termostatu jeżeli będzie zanizal pisz na pw dostaniesz manuala co z tym zrobić . pamiętaj tylko ze jeśli nowy term otworzy się i waz będzie goracy to zaobserwujesz spadek temp poniżej 90 * i po chwili wzrost . temp musi opasc bo do silnika dostaje się zimny plyn z chłodnicy . dopiero od tego mom powinien ci wskaźnik poruszać się od 90-102 i odpalenie went. jeśli masz dwubiegowy went to bieg 1 wlaczy się przy 95 * wyslalem pw - syst mi nie sygnalizuje wiad wyslanych . daj znac czy pw dotarlo .

jasne ze tak ale pod warunkiem ze pojdziesz na zywca . wystarczy odpowiednio zabezpieczyć cylindry najpierw je osuszzajac i odtluszczajac . potem wypelnic przestrzenie i możesz robic . wyjmując zabezpieczenia trzeba dobrze dmuchac z kompresora . na wszelki wyp po zalozeniuu głowicy nie wkrecac swiec wyjac bezp pompy paliwa i puscic ze 2-3 x rozrusznik na 10- 15 sek .to co ew zostało zostanie pod ciśnieniem wywalone . robilem tak wstawiając tuleje do gniazda swiecy .po 3 m-cach eksploatacji sprężanie na tym garze nie było ani ciut gorsze jak na pozostałych . się chce to można tylko samo przygotowanie zajmie więcej czasu jak samo szlifowanie bloku . sposób 2 zawsze można dac usczelke upg dorobić o 2-3 setki grubsza tylko musisz gościowi dobrze wytlumaczyc o co ci biega . koles w citroenie tak zrobil i jego problemy się skonczyly .

spotkałem się z takim przypadkiem kilka lat temu . szwagier dal dacie 1410 do w-tatu na wymiane upg . mechanior uszkodzil gwint w bloku podczas dokręcania . wpadl w jego mniemaniu na genialny [pomysl . oszlifowal jedna szpilke z dwóch stron i zakul . na zimno trzymalo . na gorącym od razu padalo i glowica się w tym m-scu znieksztalcala . wymienil 3 upg zanim odkryliśmy co jest przyczyna . jeśli upg pada ci w tym samym m-scu sprawdz najblizsza srube (szpilke ) gwint w bloku . wystarczylo jeden otwor tulejowac ,dac nowa szpilke i zapomnial co to upg .

po wyjeciu tablicy najpierw przesledz sciezke od zegara paliwa do wtyczki obrotka oraz od zarowki rez do obrotka . następnie wyciągasz obrotek i dalej idziesz po tych sciezkach az dojdziesz w ok tranzystora . zmieniając stala czsowa będziesz wplywal na czas jaki upłynie od ustalenia oporności gornej granicy czerwonego pola wskaźnika . to zostaw . trzeba odnalezdz rez ustalający prad bazy tranzystora i zmienić . zacznij od tego ze zamiast czujnika paliwa musisz podlaczyc potencjometr montażowy 220 ohm . za jego pomocą ustaw wskazowke na gornej granicy pola rez . . następnie odlacz pot. i zmierz jego wartość . to ci się przyda jak będziesz chciał cokolwiek dzialac . jeżeli nie czujesz się za mocno welektronice to lepiej to dac jakiemuś elektronikowi . .dalej możesz dzialac dopiero jak będziesz miał cala tablice na stole . musisz mieć zasilacz stab z regulacja napięcia np. 0-15 V . obwod stabilizatora i zegara zasilasz z zasilacza napięciem 14V . na wyjściu stab będziesz miał napiecie stab w granicach 10,18 -10,28 V . po obciążeniu zegara potencjometrem napiecie spada użytkowy zakres czujnika paliwa to od 40-250 ohm . 250 = pusty zbiornik . rez powinna być w granicach 180 ohm . operacja do prostych nie należy . zawsze możesz zmienić caly obrotek . to będzie prostrze . cale tablice chodza po ok 40-60 pln .

kol . rezerwa w astrze jest rez automatyczna . jej działanie polega na tym ze określony stan paliwa powoduje ustawienie plywka w określonej poz co skutkuje ze czujnik przyjmuje oporność x . w przypadku jeśli oporność wynosi zalozmy x1 to do dziela przystepuje układ aut rez który aby było dowcipniej znajduje się w obrotomierzu (tablica bez obrotka nie ma sygnalizacji rez ) tam jest tranzystor z uklademm oporowo pojemnościowym który po określonym czasie odpala zarowke rez . zależy to od tego czy oporność jaka podaje czujnik jest np. przez 15 sek stabilna . dalej rozpoczyna się ladow kondzia który po naladowaniu ma taki potencjal który umozliwia wlaczenie tranzyst w stan wlaczeni i zapalenie zarowki rez . to jest dość skomplikowany proces bo jesl w danym okresie np. na wyboju czujnik poda oporność wyzsza jak zaprogramowana to proces zaczyna się od pocz . realizując projekt przystosowania zegara paliwa do wskazania il lpg w butli najwięcej czasu zajelo rozpracowanie jak toto działa . krotko i zwiezle - od mom kiedy czujnik poda okreslona opornasc sygn. rezerwę do mom zapalenia zarowki upływa nawet min .(caly czas pływak musi być stabilny na oporności x lub poniżej x . inaczej rez si nie zapali . to swoiste zab abys nie dostal oczoplasow majac mało paliwa i jadac po nierównej drodze . z doświadczenia podam ze nie ma stalej oporności wsio zależy czy zeg sa ze ziornika 50 czy np. 60 L wiadomo ze rez to il umozliwiajaca przejechanie x km . inna bedziew dla silnika który pali 5,5l/100km a inna dla silnika który ma norme 6,5-7 l/100km . ogolnie - masz usterke samego czujnika lub zegary z innej wersji -dotyczy obrotka .lub nie zwrociles uwagi i stab zeg nie zyje tyle ze zegar temp powinien klamac tak samo . ....!!!!!!

i tu masz racje ale to co było xlat temu to była jeszcze kowalska robota a nie to co teraz