Skocz do zawartości

angrius

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 794
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez angrius

  1. Z postu autora nie wynika, że auto jest zarejestrowane w PL
  2. Też mam dwójkę małych i nie przewoziłem nic poza bagażnikiem. Tak jak mówię połowę bagażnika jeszcze zajmowało 17 calowe koło zapasowe i wózek 3w1. I jeździliśmy zawsze na 10 dni. Szczerze mówiąc nie wiem co bym miał wziąć by auto było spakowane po dach. Dlatego też teraz zdecydowaliśmy się na mniejsze auto - jeździmy już dawno bez wózka. A gdyby 400l okazało się za mało to zawsze można box kupić czy wynająć na te kilka dni
  3. Znakomita większość jadąc na wakacje samochodami klasy D kombi ma tak wypakowane auto, że cała przestrzeń bagażowa po dach jest wypełniona. I to nie są wyjątki. Jadąc na wakacje kilkukrotnie c5 kombi zawsze miałem roletę zamkniętą i nic w kabinie auta nie było przewożone mimo, że w bagażniku byl 17 calowy zapas i wózek 3w1. Czasem odnoszę wrażenie że dla niektórych autobus mógłby się okazać za mały bo na wakacje zabierają chyba cały dom prócz mebli
  4. Też tak myślałem... I po klasie D skończyło się na klasie B. Po prostu zweryfikowaliśmy nasze potrzeby plus chcieliśmy nowy (salonowy) samochód i skończyło się na crossoverze klasy B. Dzieci w wieku 3 i 6 lat
  5. I ja miałem tylko nie pamiętam, który rok. Może i nawet 91'. 6 lat wtedy miałem i to były marzenia motoryzacyjne
  6. Rozszerzając z B1 do B nie trzeba zdawać teorii, jedynie kurs praktyczny i egzamin praktyczny. Moim zdaniem bez sensu robić B1 bo koszt ten sam co B plus koszt auta, którym w życiu nie chciałbym jeździć. Ale to każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy warto.
  7. Przecież mu płacisz m. in. za diagnozę. Po co go wyręczać
  8. 3 miesiące to jeszcze można poczekać. Gorzej jak trzeba pół roku - takie info miałem w Kia. A potem jeszcze się okaże, że po drodze będą opóźnienia i auto odbierzesz po 9 m-cach
  9. 1. Cena 2. Ilość miejsca w środku/bagażnik 3. Jakość wykonania 4. Awaryjność (opinie innych użytkowników) 5. Komfort zawieszenia (nie lubię twardych samochodów) 6. Wyposażenie Kolejność przypadkowa, chociaż cena akurat może być na 1 miejscu, bo muszę wiedzieć w jakich modelach mam wybór
  10. Ale daję głowę, że znakomita większość kupuje diesla tylko że względu na spalanie. Ludzie nie są wyedukowani motoryzacyjnie i patrzą tylko na spalanie i byleby jeździło. A no i że względu na stereotyp, że diesel się nie psuje i jest trwały jak w 40 letnim MB Ile osób jeździ z przyczepami? Znikomy odsetek.
  11. Po pierwsze znów wątek przerodził się w przechwalanie kto da mniej ze spalaniem. Po drugie dajecie spalania diesli gdy poruszacie się z prędkościami poza miejskimi, kiedy ja w poście zazanaczylem, że nie pokonałem 180km z prędkością średnią 80 km/h, tylko również były to warunki miejskie, łącznie z większymi podjazdami, lekkimi korkami, zatrzymywaniem się co chwilę na światłach itp. Po trzecie nawet jeśli chwalicie się spalaniem rzędu 4 litrów w trasie to i tak w porównaniu do mieszanego stylu jazdy gdzie spalanie wyszło 5,1 to tylko wskazuje, że opłacalność zakupu diesla jest żadna, biorąc pod uwagę różnicę w cenie zakupu diesla i benzyny w tym samym aucie. Po czwarte pokazcie spalanie z trybu mieszanego jazdy, a nie z trasy. Bo podejrzewam, że w trasie spokojnie bym zszedł do 4,5 albo i mniej w trybie ekodziadek Mode.
  12. Opisałem w poście jaka to była jazda. 60% to była jazda miejska, łącznie z małymi korkami.
  13. Ale po co? Normalnie nie jeździ się z takimi prędkościami. 80-90% ludzi jeździ wokół komina z prędkościami srednimi 30-50 km/h. Jak tym autem z 3-4 razy pojadę taką prędkością to będzie dobrze. I tylko z ciekawości jak się prowadzi
  14. Turbo benzyna ma podobnie. Też mam GPF
  15. Ile jest takich osób w stosunku do wszystkich kierowców? Raczej znikomy procent
  16. Właśnie tylko wygląda. Bo w rzeczywistości jest chyba o 1-2 cm wyższy od Yarisa
  17. Przy takim spalaniu LPG nie ma chyba większego sensu Dlatego właśnie pytanie o sens dieseli
  18. Żadna tajemnica. Kia Stonic. Tu bardziej chyba chodzi o silnik
  19. Byłem dzisiaj w małej trasie nowym nabytkiem. Jestem bardzo miłe zaskoczony. Z całej trasy wyszło spalanie 5.1 wg kompa. Zdjęcie poniżej. Średnia prędkość poniżej 50km/h, trasa bardzo zróżnicowana, ale z przewagą jazdy po obszarze zabudowanym, w tym po centrach miast. Poniżej jeszcze spalanie z całego przebiegu, średnia w okolicy 40km/h. Po takich danych to zastanawiam się czy diesel ma sens w dzisiejszych czasach? Bo nie oszukujmy się, ale większość kupuje diesel'a ze względu na niskie spalanie. Czy diesel spaliłby dużo mniej od tych wyników? Nie wydaje mi się. Dla nie wtajemniczonych silnik 1.0 tgdi 100KM kia stonic Zapraszam do dyskusji
  20. Czy komuś skończyła się ważność miękkiego dowodu w ostatnim czasie? Moj miękki dowód kończy się w piątek. Ze względu na epidemię trzeba rezerwować wizyty w WK. A z tego co patrzyłem wszystkie przez najbliższe 2 tygodnie są zajęte... I pytanie czy mogę legalnie jeździć na miękkim ze względu na epidemię? Tak wiem, że nie trzeba wozić DR, tylko pytanie jaka informacja będzie w cepiku w razie kontroli
  21. Nie wiem dlaczego tak trudno producentom wstawić kontrolkę wypalania. Przecież to chyba żaden koszt
  22. Masz kontrolkę wypalania? Czy skąd wiesz że się zaczęło wypalanie?
  23. Ja tam nie narzekam. Jeździ mi się tym bardzo fajnie, szarpnięć nie zauważyłem, wogole nie zauważam kiedy biegi się zmieniają. No ale dopiero 600km przejechane
  24. Ale spokój że jeździsz bezpiecznym i bezawaryjnym autem (raczej nowe auta są przez dłuższy czas bezawaryjne) są tego warte
  25. Jak dla mnie również że zdjęć wygląda na używane. Ale zdjęcia nie oddają realiów. Ciekawa sprawa. Z jakim przebiegiem było auto?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.