Skocz do zawartości

cesarz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 248
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cesarz

  1. Kup sobie Citroena Xm Kombi
  2. 6 letnia opona jak dużo jeździsz to już słabo. W niemczech można do 10 lat jeździć potem na złom nie ważne jaki bieżnik. Jak sie zastanawiasz na kupnem używanych opon - IMO nie ma to sensu w żadnym wypadku. Lepiej kupić chinole.
  3. 2.5T rewelka silnik Jechałem takim i prawie kupiłem. 2.5T + Automat + LPG. Niestety niedogadałem się do ceny ale jeździ bardzo przyjemnie.
  4. > Śmieszna dyskusja > Nie mogę kupić sobie 7er'a, bo skoro nie stać mnie na NOWE to na E32 też mnie nie stać? > E32 w bdb stanie kosztuje tyle co Panda. Pandę mam na miasto, 7er'a chce mieć jako drugie (w sumie > to nie drugie, a ósme auto). Nie mogę sobie kupić? Muszę koniecznie kupić drugą Pandę? > Każdy wydaje swoje 20 tysi dowolnie. Nigdy nie wydałbym 20 tysi na Pandę Swoją kupiłem za 5,5 > netto, od 10.000km śmiga dobrze, zmieniłem eksploatację i wyregulowałem gaz. Teraz zrobię > hamulce z przodu. > Za 20 tysi kupię piękną E32, będzie droższa w utrzymaniu niż Panda, ale co, nie można kupić? > Myśleć trzeba, a nie rzucać cyferkami i procentami. > Astrę ostatnio kupiłem za 2200zł, ze wsi, bez rdzy, z gazem. Nowa była za pewnie 40.000. Jakieś 5% > dałem za nią, a jeździ, włożę teraz z 1000zł i będzie malina. Dokładnie. Ja nie robię wielkich przebiegów - jakieś 1200 na miesiąc. Jak auto stanie - trudno wsiądę pociąg albo w drugie Saabik jest wygodny, jest czym jechać. Jak narazie zawsze dojeżdza A koszy utrzymania? Za 4000zł to ja pół auta wymienie łącznie z automatem.
  5. Ja kupiłem takie auto i nie narzekam. Teorie że niedoinwestowanie u mnie sie nie sprawdza - auto miało wymienione mase rzeczy i naprawdę dobrej jakości Np ostatnio patrzyłem zaciski a tam brembo Inna rzecz jak trafisz tak masz - używane mocne auta to loteria.
  6. U mnie też wyszły ale mniejsze na tylnych drzewiach. I tak się zastanawiam jak to zasmakować bo nie chcę mi się drzwi wymieniać z powodu dwóch centrymetrowych nalotów Lakier mam czarny więc uproszczenie - może przetrzeć trochę ściernym i psiknąć lakierem.
  7. > Teraz pytanie zasadnicze czy kuzyn kiedykolwiek spędził 150 km samochodzie klasy A lub B w wersji > bida dzień w dzień lekko licząc 2 godziny. Bo mnie się zdarzyło ale byłem wtedy młody i > latałem Oplem Corsa B właśnie taka biedną przez 2 lata po 100 km dziennie na dojazdy do pracy. > Więc niech jeszcze raz dobrze to przemyśli bo to jednak spory szmat czasu jaki będzie tracił w > ciągu doby tłukąc się w małym pudełku po polskich jakże wspaniałych drogach. > pozdr. > M. Spędził całe dwa lata w Uno Fire Gośc nie ma wielkich wymagać - jak ktoś jeździł po 12 godzin Ursusem 120 po polu to da radę przejechać 2 godzinki autkiem Na dłuższe trasy na raz zostaje Mondeo. Jeśli chodzi o Lacetti - nie jest zły pomysł taka używka. Proste w naprawach pewnie też więc większość rzeczy sam by sobie wymienił. Ewentualnie może na małego diesla też dałby się namówić. A co powiecie na coś takiego? http://otomoto.pl/dacia-sandero-sandero-1-5dci-klima-2010r-C31777933.html
  8. > Na takie przebiegi to minimum kompakt > P308 1,6hdi powinien byc w miare mlody za te pieniadze. To też powiedziałem ale on się uparł że ma być tanie i proste. Nie diesel. Ewentualnie fabryczne LPG - tłumaczyłem mu że dobrze zamontowane LPG nie boli ale nie łapie Może da się przekonać I żeby w przypadku używki były jak najtańsze, proste zawieszenie itd.
  9. Wszelkie TSI, TCE, Tjet w przypadku używki odpadają od razu mówię Ma być na maksa prosto
  10. Kuzyn szuka auta na dojazd do pracy. Komfort nie ważny może być totalny golas - choć jakby była klima to fajnie Auto ma przejechać rano do pracy 70km i wieczorem wrócić. Cały czas trasa - ziębice->wrocław. W tej chwili ma Mondeo 2.5V6 i mu sie nie kalkuluje zupełnie. Gazu nie chce. Budżet bidny - około 30 tysięcy. Aut może być na raty ale z jakąś ofertą typu 50/50 lub 4x25 - z wiadomych powodów Jeździł Citigo i Pandą. Ta druga mu się bardziej podoba (dużo ładniejsze auto) ale jakie to ma spalanie przy tym 1.2 69km? Realne nie katalogowe Ewentualnie jakaś używa 2-3 letnia za jakieś 20 tysi? Logan?
  11. > Spoko, tylko że 2000km na lawecie to nie jest wypoczyn. Na miejscu nie naprawisz, bo assistance > tego nie pokryje a koszty pracy zabiją, zresztą w takiej Austrii nie bawią się w rzeźbiarstwo, > padnie Ci turbo to nikt tego nie będzie regenerował, dostaniesz nową pompkę, od Mercedesa, a > nie ze szrotu. Oczywiście a wujek dziewczyny co 20 lat mieszka w austrii co regenerował ostatnio turbo to Volvo V50 to pewnie nie w tej austrii mieszka
  12. > Śmiem twierdzić że gdy w niedzielny poranek Twoje BMW wyłoży się na włoskiej autostradzie będziesz > zdecydowanie mniej wypoczęty aniżeli podróżując citroenem. Wykupujesz assitance na europe i masz problem z głowy. Poza tymi niby nowy się nie może wysypać ?
  13. C5 fajne ale z tym komfortem nie przesadzałbym Oczywiście w porównaniu ze skodami i innymi takimi wynalazkami jest przepaść ale to już nie jest takie miękkie jak w starszych cytrynach (xantiach, xm'ach, bx'ach). Nie mniej fajne autko ale ja bym brał V6 + gaz (o ile V6 nie wycofali bo za mało sie psuło )
  14. 50 tysi starczy na jakoś fajną Lagune 3
  15. > to ma 260KM i marne 8.5s do 100km/h ? > straszny wol > wychodzi na to ze jak saab to chyba tylko manual.... szkoda Shaby tak mają Na manual też te przyśpieszenie nie są rewelacyjne jakieś - ale za to silnik są bardzo elastyczne
  16. > a w Saabie nie było spuścizny po Oplu w postaci skrzyni AF40? Wydaje mi się że tylko w 9-3. W 9-5 są chyba AW - konkretnie AW55-51SN czyli AF33: http://en.wikipedia.org/wiki/Aisin_AF33_transmission
  17. > Koszty napraw wyższe? > Może i tak, tylko względem czego, bo chyba np. w porównaniu do Passata to powinny być bardzo > podobne Względem aut klasy niżej. Wątpie żeby A6 = Passat. Znałem gościa który miał stare A6 z 1996 roku i było tragicznie pod względem kosztów. http://www.auto-swiat.pl/1-audi-a6-kusi-prestizem-ale-odstrasza-kosztami-napraw
  18. Ja bym zwrócił tak nieśmiało uwagę że A6 to jest klasa wyższa i koszty napraw będą wysokie - nie oszukujmy się to. Tu nawet względem A4 będzie drożej. Więc sam zakup to jedno a utrzymanie przez dłuższy czas może boleć.
  19. Niewidzialna ręka wolnego rynku Z tymi autostradami to są niezłe jaja - znajomy jeździ na tirze jak usłyszałem niektóre ceny to szok.
  20. Automaty w saabach są prostę i wmiarę bezawaryjne. Chodź niektórzy twierdzą ze 5 biegowe częsciej mają problemy niż 4 biegowe. Nie mniej taki spełnie twoje oczekiwania http://otomoto.pl/saab-9-5-260km-aut-sentronic-C27401101.html B235R znosi gaz dobrze - ale oczywiście podtawa dobry monter Te silniki nie są niestety tak pancerne jak seria 2x4 ale dają radę. Od 2005 poprawili sporo rzeczy.
  21. U nas to norma. Znajomy pracował w hurtowni materiałów budowlanych - zajeżdzali Transity przeciętnie w 1,5 roku. Norma to przeładowanie o 500kg.
  22. Sprawdź czy jeździ prosto - weź na stacje kontroli pojazdów i kupuj jak ci odpowiada. Nie ma co kombinować bo to i tak używane auto i tak wsadzisz w nie kasę Mi się wydaje ogólnie drogo za ten rocznik i taki silnik. Pug'a 406 byś wychaczył lepsze w tej cenie i nie zje go rdza napewno.
  23. > i tym podobne auta odpalały przy mrozach a dziś -20 przez dobry tydzien i co widzimy za oknami > maski w górę,kable,linki Starsze auta nie mają tych problemów - przynajmniej moje oba. Saab stał dwa tygodnie przy tych największych mrozach tegorocznych i nic - wsiadłem, przekręciłem klucyk i normalnie odpaliłem. Za to kolega ma Alhambre TDI i przy takich mrozach to musi zakrecić z minute żeby odpaliło w końcu z litości.
  24. cesarz

    "zaleta" TSI

    > Moje półroczne TSI z przebiegiem 7,5 tys. - też nie bierze. Może wcisnęli mi jakiegoś > kilkunastoletniego starocia? 7.5 tysiąca to żaden przebieg - no ale fajnie że coś poprawiają w silnikach Bo są takie silniki jak Twin Spark AR i nic nie poprawili przez kilka dobrych lat produkcji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.