Gerry Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. Pozdrawiam! Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek t Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! mi 120 kkm wytrzmalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomq Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 > mi 120 kkm wytrzmalo u mnie 140 kkm i jeszcze oryginalek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bednar Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! Moje ma 160kkm, a przynajmniej tak mi się wydaje. Bierze już bardzo wysoko, czasem coś "buczy" jak zaczyna łapać, zatem wkrótce będzie do wymiany. Z tego, co zauważyłem na forum, zazwyczaj wytrzymuje przebiegi podobne do tego. Jeżeli nie bierze Ci przy samej górze, nic nie strzela, biegi wchodzą dobrze, to na razie nie powinieneś się martwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 u mnie 140/150k km nie pamiętam dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wosaw Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 u mnie 147 kkm i dalej wszystko ładnie smiga, ale coż pewnie i tak kiedys przyjdzie pora na wymiane bravo 1.4 12V + lpg Zavoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moonwalker Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. U mnie ok. 150kkm i padło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 Ja wymieniłem po 195 kkm i jeszcze dało się jeździć, ale biegi ciężko wchodziły, pedał bardzo ciężko chodził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 > Ja wymieniłem po 195 kkm i jeszcze dało się jeździć, ale biegi ciężko > wchodziły, pedał bardzo ciężko chodził. A mi prawie 2 razy częsciej padalo ... ale to nie ja jeździłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woksio Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 90kkm i padło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kojocina Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 101 kkm 1,2 16 v Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naxxos Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! > Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy > przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? 178 kkm i jest ok. nie slizga sie. ale auto mało jeździło na półsprzegle w korkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panm Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 230 tys z reguły w trasie Czasem przy ruszaniu lekko szarpie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZubrAple Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 130k km, 100 16V, 1999r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisław Dec Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 U mnie około 105 kkm i trochę wcześniej dało się wyczuć ,że się kończy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pty Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 200 kkm marea jtd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachu_ Napisano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2007 ...i nadal zyje !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artek Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Ja wymieniłem po 190kkm. Było cieńsze od nowego o jakieś 2mm. Objawy niesprawności - szarpanie przy ruszaniu (kilka lat) i twardy pedał. Autko mam od nowości więc przebieg autentyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
55_1997 Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Witam Wymieniałem niedawno. Pozdrawiam Witek brava 1.2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kali33 Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! > Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy > przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? u mnie w 1.4 po 160 kkm wytarło się słoneczko w docisku, rozwaliło łożysko, ale dało się jechać tylko biegi wchodziły bardzo ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 75kkm - same korki z kobietą za kółkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrekckm Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Mi 96 tys łozysko poszło, tarcza jeszcze była ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harry_man Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Brava 1.8 - 270 tys. km. dochodzi i sprzęgło jest od początku nie ruszane Pedał chodzi dość ciężko, biegi wchodzą tak sobie (w grand vitarze z dobrym sprzęgłem chodzą ciężej). Łapie bardzo wcześnie, ale ciągle bez żadnych zgrzytów świstów, ani innych niepokojących dźwięków. Zabieram się do wymiany już 50 tys. km. ale jakoś ciągle pojawiają się wydatki wyższej potrzeby... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob96 Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Nie bądż porywczy wyżyłuj je do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 > Brava 1.8 - 270 tys. km. dochodzi i sprzęgło jest od początku nie > ruszane > Pedał chodzi dość ciężko, biegi wchodzą tak sobie (w grand vitarze z > dobrym sprzęgłem chodzą ciężej). Łapie bardzo wcześnie, ale > ciągle bez żadnych zgrzytów świstów, ani innych niepokojących > dźwięków. > Zabieram się do wymiany już 50 tys. km. ale jakoś ciągle pojawiają > się wydatki wyższej potrzeby... Potwierdź mi ten wynik tym że auto ciagle jeździ po autostradach i trasach bo w innym wypadku to raczej małoprawdopodobne, no chyba że masz sprzęgło z mercedesa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harry_man Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 > Potwierdź mi ten wynik tym że auto ciagle jeździ po autostradach i > trasach bo w innym wypadku to raczej małoprawdopodobne, no >chyba że masz sprzęgło z mercedesa Jeżeli fiat w fabryce montował sprzęgło z mercedesów to jak najbardziej Do 235 tys. km. auto jeździło prawie wyłącznie na dalszych trasach, ale polskich więc autostrad niet. Później już różnie bywało. Wierzyć nie trzeba, nic mi po tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 > Jeżeli fiat w fabryce montował sprzęgło z mercedesów to jak > najbardziej > Do 235 tys. km. auto jeździło prawie wyłącznie na dalszych trasach, > ale polskich więc autostrad niet. Później już różnie bywało. > Wierzyć nie trzeba, nic mi po tym To w takim razie gra Wiesz mi sprzęgła trzymały zawsze ok. 100 kkm. Ale auto jeżdżone 60% miasto Teraz wale troche więcej tras więc może więcej pożyje EDIT: Jeśli oczywiscie nie zatre silnika ... po wymianie panewek oporowych na wale znikneło mi z bagnetu troche oleju - było na ok. 3/4 poziomu, jest 1/4 na bagnecie Nosz co za przygłupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
naxxos Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 > Potwierdź mi ten wynik tym że auto ciagle jeździ po autostradach i > trasach bo w innym wypadku to raczej małoprawdopodobne, no chyba > że masz sprzęgło z mercedesa koledzy w sprowadzanych autach, macie 70 tys na liczniku i wymieniacie sprzeglo a ja mam auto od nowosci, ma 177kkm i jest dobre? Coś tu nie gra.. za granicą na prawdę używają aut i to dużo wiecej niż w polandi.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 > koledzy w sprowadzanych autach, macie 70 tys na liczniku i > wymieniacie sprzeglo a ja mam auto od nowosci, ma 177kkm i jest > dobre? Coś tu nie gra.. > za granicą na prawdę używają aut i to dużo wiecej niż w polandi.. Moja marysia tez jest z salonu, mój ojciec miał ją od nowosci i co z tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
100TDmarychaTom Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Witam, ponad 250tyś. na zimnym śliniku troszkę szarpie. odnośnie zmiany biegów (wymiana oleju po 3latach lub 180tyś. uwaga syntetyczny 75W-90W) i dodanie dodatku firmy ,,STP oil treatment for gearboxes" efekt, OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pkamien Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! > Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy > przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? Nie wiem ile wytrzymuje ale ja swoim Brava zrobiłem 250 kkm i do momentu sprzedaży nie było problemów ze sprzęgłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maicher Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 104 tys km i padło (1.4 '96 ostatnie 25 tys km to w zasadzie tylko miasto). Objawy są takie, że biegi zaczynają ciężko wchodzić - zwłaszcza 1, 2 wsteczny. Pedał łapie bardzo nisko (tak przynajmniej u mnie). Potem zaczyna się problem - biegi nie dają się wrzucać, a zwłaszcza 1..mimo całkowicie wciśniętego pedału samochód powolutku rusza. Da się to jeszcze na krótko podratować skracając linkę sprzęgła, ale nie polecam tego na dłuższą metę - wczoraj mnie kumpel musiał holować z miasta (co za wstydu narobiłem BBM ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 > 104 tys km i padło (1.4 '96 ostatnie 25 tys km to w zasadzie tylko > miasto). Objawy są takie, że biegi zaczynają ciężko wchodzić - > zwłaszcza 1, 2 wsteczny. Pedał łapie bardzo nisko (tak > przynajmniej u mnie). Potem zaczyna się problem - biegi nie dają > się wrzucać, a zwłaszcza 1..mimo całkowicie wciśniętego pedału > samochód powolutku rusza. Da się to jeszcze na krótko podratować > skracając linkę sprzęgła, ale nie polecam tego na dłuższą metę - > wczoraj mnie kumpel musiał holować z miasta (co za wstydu > narobiłem BBM ). Ja ostatnie kilometry na starym sprzęgle robiłem z wyczuciem ... znaczy się ... tak do 10 km nie było większego problemu, poźniej trzeba było czekać aż auto postoi jakieś 2-3 godziny i dało sie znowu fajnie wbijać biegi .. cieżko ale jednak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harry_man Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 > Objawy są takie, że biegi zaczynają ciężko wchodzić - > zwłaszcza 1, 2 wsteczny. Pedał łapie bardzo nisko (tak > przynajmniej u mnie). To znak, że długo już na tym sprzęgle nie powalczę Chociaż na razie jeszcze auto samo nie jeździ więc może uda mi się dociągnąć do 300 kafli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolkow Napisano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 1.9 JTD sprzęgło padło po 140 tyś. km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiddel Napisano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! > Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy > przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? po ok 120 padlo, pedal ciezko chodzil i biegi haczyly, podciaganie linki nic nie dawalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabinek Napisano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Jak się go nie rozpiłuje to i 200 kkm pociągnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbik1967 Napisano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 > Witam wszystkich! a w zasadzie to witam ponownie bo od dłuższego > czasu tu nie zaglądałem. Zrobiłem moją bravą już blisko 170tyś > km i nie robiłem przy niej nic poza wymianą oleju, pasków, > amrtyzatorów itd... Zastanawia mnie kiedy to przyjdzie koniec > sprzęgła. Od nowości go nie wymieniałem. Pytam orientacyjnie bo > nie mam bladego pojęcia ile takie sprzęgło może wytrzymać. > Pozdrawiam! > Aaaaa! I jeszcze chciałem zapytać jak wygląda awaria sprzęgła. Czy > przestaje działać znienacka czy będą wczesniej jakieś objawy? Moja Bravcia ma tyle samo, własnie dzisiaj przekroczyła 170 tyś km, oryginalne sprzęgło i amorki też. Jedynie raz przygoda z alternatorem. Biegi wchodzą dobrze, jedynie zauważyłem że przy podjeździe na Wezuwiusza przed rokiem chyba trochę ślizgało bo jak wysiadłem to czuć było taki charakterystyczny zapach palonego sprzęgła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 30 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 , jedynie zauważyłem że przy > podjeździe na Wezuwiusza przed rokiem chyba trochę ślizgało bo > jak wysiadłem to czuć było taki charakterystyczny zapach > palonego sprzęgła... To widzisz ja potrafie czasami dobrze sprzęgło przyjarać jak kręce bączki czy coś Bardzo sporadycznie zdarza mi się przy wzniesieniu też przypalić ale wtedy to cieżko tego nie zrobić jak się nie da inaczej wyjechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.