Skocz do zawartości

oglądałem chevroleta cruze


rafik11

Rekomendowane odpowiedzi

za trojmiasto.pl

Quote:

Tani i ekonomiczny. Niektórzy jak słyszą coś takiego o samochodzie, to uciekają. Boją się, że posiadanie takiego auta to wstyd i lepiej już pospawać ze szwagrem w garażu niemieckiego rozbitka, niż zasiąść za kierownicą auta "ekonomicznego". Najnowszy Chevrolet Cruze łamie te stereotypy. Auto ma szansę stać się koniem pociągowym General Motors.

Wnętrze nie wygląda ubogo, tworzywa są dobrej jakości, do podświetlenia zegarów użyto diod LED.

Od swojego poprzednika zwanego Lacetti, dzielą go lata świetlne. To już nie jest tylko lekceważona amerykańsko-europejska-koreańska hybryda. Tak jak niczego nie musi się wstydzić Kia C'eed, nie odbiegająca od japońskich czy europejskich konstrukcji, tak i Cruze nie musi nigdzie przemykać się bocznymi drogami i to o zmierzchu.

Auto stworzono w Korei i tam też jest produkowane. Design to mocna strona nowego sedana. Projektantom wyszła całkiem zgrabna konstrukcja z mocną linią nadwozia, łukowatą kreską dachu, przypominającą coupe i podzielonym poprzecznie przodem z wybijającą się kokardką Chevroleta.

Żadnych oszczędności nie widać też w środku pojazdu. Dobrze dopasowane plastiki przyzwoitej jakości, podobnie jak tkanina, którą obficie obszyto wnętrze. Jakość wykonania i spasowanie plastików nie budzą zastrzeżeń. Już wsiadając do podstawowej wersji auta, kierowca nie ma wrażenia, że siedzi w kabinie o standardzie działkowej altanki.

Sylwetka "Cheviego" jest proporcjonalna i wyrazista także z tyłu.

Cruze jest przestronny - 4,6 metra długości, rozstaw osi, 268,5 cm. Co ciekawe, płyta podłogowa "Cheviego" posłuży najnowszej wersji Astry. Rozstaw osi w Chevrolecie jest większy niż np. w Skodzie Octavii, Fordzie Focusie czy VW Golfie VI. Dla czterech osób nie zabraknie miejsca. Pojemność bagażnika to 450 litrów; szkoda, że jego funkcjonalność nieco ograniczają wnikające do środka zawiasy pokrywy klapy.

Do wyboru mamy dwa silniki benzynowe: 1.6/113 KM i 1.8/141 KM. Dla oszczędnych jest też diesel o pojemności dwóch litrów i mocy 150 KM.

Do sprzedaży Chevrolet Cruze wejdzie mniej więcej w połowie miesiąca. Cena podstawowej wersji Base (1.6) obejmującej m.in. 4 poduszki powietrzne, ABS, elektryczne szyby i lusterka to 49 900 zł.

- To kluczowy model dla General Motors, koncern liczy, że stanie się prawdziwym przybojem - mówi Józef Haller, trójmiejski diler marki. - Wprowadzając go na rynek GM naprawdę wysoko ustawił poprzeczkę dla konkurencji. Uważamy, że auto ma wszystkie atuty by rzeczywiście mocno zaistnieć także u nas.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeździłem tym wynalazkiem. Trafiła się wersja Diesel i to ta 150-konna wersja. Wg sprzedawcy silnik jest nową konstrukcją, a nie kontynuacją tego z Lacetti. I chyba rzeczywiście, bo w jeździe ten silnik to całkowicie co innego niż Lacek. Dołu ten samochód w ogóle nie ma - poniżej 2000 RPM on po prostu nie jedzie. Wg sprzedawcy oplowskie silniki - właśnie tak mają. Dobra - mówię - to teraz damy mu w palnik - zobaczymy jak to idzie. I co?? I kupa - z tych 150 KM to chyba ze 30 było w bagażniku. Spokojnie swoim mogę z nim startować i o wynik jestem spokojny. Następna sprawa to skrzynia - dlaczego do cholery nie ma 6 biegów?? Kolejna rzecz to zawieszenie - tłumi fajnie, trzyma się drogi fajnie ale mankament z Lacettiego został - głośna praca. Tu się też nie postarali...

Dobra - konie narzekania. Przejdźmy do plusów dodatnich. Sylwetka jest ładna, nawet bardzo ładna, wnętrze to samo - kształty, plastiki - wszystko na wysokim poziomie. Siedzenia fajnie trzymają, aczkolwiek chyba są troszeczkę za wąskie. Bagażnik - spoko, ale zawiasy nadal wchodzą do środka (to już w Polonezie miałem klapę bagażnika na amortyzatorach nie wchodzących do środka).

Ogólnie - sylwetka, wnętrze wykończenie - duży plus.

Silnik i mechanika - nie duży ale jednak minus - za to że nie jest lepiej niż w poprzedniku.

Jeśli nie będzie kombi za dwa lata to na pewno nie będzie u mnie następcą Laczka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uuu, to sześciu biegów nie dali?

> A silniki Diesla w Lacettim są zubożoną wersją 150 konnej wersji z

> Epici. Więc są.....niezłe na tle innych dieslki. I jeśli

> faktycznie jest jak piszesz w Cruze to porażka....

W Lacetti jest dokładnie ten sam silnik co w Epica/Captiva, tylko z inną turbiną (bez zmiennej geometrii) i oprogramowaniem.

Wg tego co ja słyszałem w Cruze są dwa diesle:

1. Ten sam co w Lacetti (w Cruze ma 125KM)

2. Ten sam co w Epica/Captiva (150KM) - bez absolutnie żadnych zmian.

Na papierze to ten mocniejszy Cruze jeździ o niebo lepiej niż Lacetti (ponad sekunda różnicy w sprincie do 100). Może po prostu wrażenia za kółkiem są inne? Trzeba by ze stoperem sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jeździłem tym wynalazkiem. Trafiła się wersja Diesel i to ta

> 150-konna wersja. Wg sprzedawcy silnik jest nową konstrukcją,

Sądząc po parametrach tego "nowego" silnika, Skoku tłoka, średnicy cylindra, itp to jest kontynuacja diesla z Lacetti. A co do dołu w Lacetti poniżej 2000 obr/min to też porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

> 1. Ten sam co w Lacetti (w Cruze ma 125KM)

> 2. Ten sam co w Epica/Captiva (150KM) - bez absolutnie żadnych zmian.

> Na papierze to ten mocniejszy Cruze jeździ o niebo lepiej niż Lacetti

> (ponad sekunda różnicy w sprincie do 100). Może po prostu

> wrażenia za kółkiem są inne? Trzeba by ze stoperem sprawdzić.

Noto wychodzi jak zwykle fachowość sprzedawców - mi się też tak wydawało.

A co do osiągów - opisałem moje wrażenia. Na próby przyspieszeń trzeba poczekać aż się to pojawi na ulicach wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do dołu

> w Lacetti poniżej 2000 obr/min to też porażka.

No wiesz - Laczek jedzie sprawnie od mniej więcej 1500/1600 obrotów, Cruze dopiero od 2100/2200.

Najbardziej to widać w sytuacjach typowo miejskich kiedy np. skręcasz w prawo na skrzyżowaniu, mając pi razy oko 10km/h na drugim biegu i chcesz sprawnie przyspieszyć żeby nikomu nie blokować drogi - Lackiem jestem to w stanie zrobić bez większego problemu - w Cruzie mi się to nie udało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co do dołu

> No wiesz - Laczek jedzie sprawnie od mniej więcej 1500/1600 obrotów,

> Cruze dopiero od 2100/2200.

> Najbardziej to widać w sytuacjach typowo miejskich kiedy np. skręcasz

> w prawo na skrzyżowaniu, mając pi razy oko 10km/h na drugim

> biegu i chcesz sprawnie przyspieszyć żeby nikomu nie blokować

> drogi - Lackiem jestem to w stanie zrobić bez większego problemu

> - w Cruzie mi się to nie udało...

Wiesz to może być wina nowego samochodu i silnika.

Kiedyś wziąłem Astrę III bez przebiegu na testy i silnik ponad 100KM wydawało mi się że gorzej jechał od mojego 84KM wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też prawda. Ale Chevi jest postrzegany inaczej. Więc rabaty będą

pewnie ze beda rabaty

cruz 1.6 z pakietem LS plus czy jakos tak kosztuje ~63tys pln a kolega mi zaproponowal go za 5tys mniej cool.gif

ale jeszcze z pol roku i ta cena bedzie obowiazywala w cenniku ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie ze beda rabaty

> cruz 1.6 z pakietem LS plus czy jakos tak kosztuje ~63tys pln a

> kolega mi zaproponowal go za 5tys mniej

> ale jeszcze z pol roku i ta cena bedzie obowiazywala w cenniku

Są rabaty, ale śmieszne na razie. Zaproponowali mi Cruze'a z 4% rabatem.

Na inne modele można kilkanaście % dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja obejrzałem Cruze'a

Całkiem fajnie siedzi się z przodu, wykonanie w środku bardzo fajne. Z tyłu wydaje mi się mało miejsca.

Niestety nie mogłem przekonać się jak sprawuje się w jeździe. W Abeximie można się umówić na jazdę - mają mocniejszego diesla (22 533 11 11 w. 108) W piątek i sobotę chyba dni otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> za trojmiasto.pl

> Quote:

> Tani i ekonomiczny. Niektórzy jak słyszą coś takiego o samochodzie,

> to uciekają. Boją się, że posiadanie takiego auta to wstyd i

> lepiej już pospawać ze szwagrem w garażu niemieckiego rozbitka,

> niż zasiąść za kierownicą auta "ekonomicznego". Najnowszy

> Chevrolet Cruze łamie te stereotypy. Auto ma szansę stać się

> koniem pociągowym General Motors.

> Wnętrze nie wygląda ubogo, tworzywa są dobrej jakości, do

> podświetlenia zegarów użyto diod LED.

> Od swojego poprzednika zwanego Lacetti, dzielą go lata świetlne. To

> już nie jest tylko lekceważona amerykańsko-europejska-koreańska

> hybryda. Tak jak niczego nie musi się wstydzić Kia C'eed, nie

> odbiegająca od japońskich czy europejskich konstrukcji, tak i

> Cruze nie musi nigdzie przemykać się bocznymi drogami i to o

> zmierzchu.

> Auto stworzono w Korei i tam też jest produkowane. Design to mocna

> strona nowego sedana. Projektantom wyszła całkiem zgrabna

> konstrukcja z mocną linią nadwozia, łukowatą kreską dachu,

> przypominającą coupe i podzielonym poprzecznie przodem z

> wybijającą się kokardką Chevroleta.

> Żadnych oszczędności nie widać też w środku pojazdu. Dobrze

> dopasowane plastiki przyzwoitej jakości, podobnie jak tkanina,

> którą obficie obszyto wnętrze. Jakość wykonania i spasowanie

> plastików nie budzą zastrzeżeń. Już wsiadając do podstawowej

> wersji auta, kierowca nie ma wrażenia, że siedzi w kabinie o

> standardzie działkowej altanki.

> Sylwetka "Cheviego" jest proporcjonalna i wyrazista także z tyłu.

> Cruze jest przestronny - 4,6 metra długości, rozstaw osi, 268,5 cm.

> Co ciekawe, płyta podłogowa "Cheviego" posłuży najnowszej wersji

> Astry. Rozstaw osi w Chevrolecie jest większy niż np. w Skodzie

> Octavii, Fordzie Focusie czy VW Golfie VI. Dla czterech osób nie

> zabraknie miejsca. Pojemność bagażnika to 450 litrów; szkoda, że

> jego funkcjonalność nieco ograniczają wnikające do środka

> zawiasy pokrywy klapy.

> Do wyboru mamy dwa silniki benzynowe: 1.6/113 KM i 1.8/141 KM. Dla

> oszczędnych jest też diesel o pojemności dwóch litrów i mocy 150

> KM.

> Do sprzedaży Chevrolet Cruze wejdzie mniej więcej w połowie miesiąca.

> Cena podstawowej wersji Base (1.6) obejmującej m.in. 4 poduszki

> powietrzne, ABS, elektryczne szyby i lusterka to 49 900 zł.

> - To kluczowy model dla General Motors, koncern liczy, że stanie się

> prawdziwym przybojem - mówi Józef Haller, trójmiejski diler

> marki. - Wprowadzając go na rynek GM naprawdę wysoko ustawił

> poprzeczkę dla konkurencji. Uważamy, że auto ma wszystkie atuty

> by rzeczywiście mocno zaistnieć także u nas.

zawiodlem sie ze nie ma w base komputera pokladowego nawet za doplata a to fajny gadget

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie trochę ta turbodziura o której piszecie... Bo już się trochę napaliłem na Chevroleta. Zwłaszcza że będa chyba jedynym salonem, który będzie musiał własnego złoma w rozliczeniu przyjąć, a na dzień dobry mam niezłą zniżkę. Fakt że na Opla też. Zobaczmy, może benzyna będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Martwi mnie trochę ta turbodziura o której piszecie... Bo już się

> trochę napaliłem na Chevroleta. Zwłaszcza że będa chyba jedynym

> salonem, który będzie musiał własnego złoma w rozliczeniu

> przyjąć, a na dzień dobry mam niezłą zniżkę. Fakt że na Opla

> też. Zobaczmy, może benzyna będzie.

I co ? bedziesz musial to skasowac ? "Nigdy więcej General Motors!" wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zawiodlem sie ze nie ma w base komputera pokladowego nawet za doplata

> a to fajny gadget

Base to golas bez klimy.

Co ciekawe wyswietlacz tez jest dziwnie maly.

We wrzesniu ma sie pojawic nowa konfiguracja ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Martwi mnie trochę ta turbodziura o której piszecie... Bo już się

> trochę napaliłem na Chevroleta. Zwłaszcza że będa chyba jedynym

> salonem, który będzie musiał własnego złoma w rozliczeniu

> przyjąć, a na dzień dobry mam niezłą zniżkę. Fakt że na Opla

> też. Zobaczmy, może benzyna będzie.

TYlko diesela nie kupuj hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tylko ja się odgrażałem

> A dlaczego? Na silnik nie narzekam akurat

a tak z ciekawości bo juz sporo tego u Ciebie było chyba to jakbyś miał podsumować (tak od myśliników, w punktach) to na co narzekałeś...?

btw jak to już ktoś pisał cruza-kiedyś, widziałem, oglądałem, jakoś aż tak "rewelastycznego" wrażenia na mnie nie wywarł (a już na pewno nie w tej cenie-hihihih)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Base to golas bez klimy.

> Co ciekawe wyswietlacz tez jest dziwnie maly.

> We wrzesniu ma sie pojawic nowa konfiguracja

Oglądałem Base za 56kzł i miał klimę i fajnie prezentował się. Taki bym mógł kupić ale z silnikiem 1.8. To waży 1300kg, a zdieslem ponad 1400kg shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tak z ciekawości bo juz sporo tego u Ciebie było chyba to jakbyś

> miał podsumować (tak od myśliników, w punktach) to na co

> narzekałeś...?

Zawieszenie x 2, sprzęgło, siłowniki, lampka w schowku, do tego 2 x mnie holowali. No i ASO. Obecnie na przegląd dojdą silniczki szyb po lewej stronie i rdza na tylnych drzwiach.

> btw jak to już ktoś pisał cruza-kiedyś, widziałem, oglądałem, jakoś

> aż tak "rewelastycznego" wrażenia na mnie nie wywarł (a już na

> pewno nie w tej cenie-hihihih)

Nie widziałem na żywo. Możliwe, że się zniechęcę zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli dobrze sobie ogladam strone cheviego polska to zniknal z niej lacetti sedan niby w zamian pojawil sie cruze (srednio o 10 cm szerszy i dluzszy od lucka kombi)... ale zauwazylem jedna rzecz cruze ma bele skretna a lucki mialy wielowachaczowe.... jeszcze troche to i focusy zrobia na belce :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oglądałem Base za 56kzł i miał klimę i fajnie prezentował się. Taki

> bym mógł kupić ale z silnikiem 1.8. To waży 1300kg, a zdieslem

> ponad 1400kg

U mnie w base nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie w base nie bylo.

Dochodzę do kolejnego wniosku, że jak już takie ciężkie auto, to w sumie chyba najlepiej diesla brać.

Popatrzcie na przyspieszenia od 80 do 120km/h na 5 biegu. Benzynowce masakrycznie wypadają.

BTW jestem pod wrażeniem testu zderzeniowego zlosnik.gif

http://members.chello.pl/r.wicik/IKCh_Cruze.html#Ctest

Pancerwagen - stąd taka masa hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dochodzę do kolejnego wniosku, że jak już takie ciężkie auto, to w

> sumie chyba najlepiej diesla brać.

> Popatrzcie na przyspieszenia od 80 do 120km/h na 5 biegu. Benzynowce

> masakrycznie wypadają.

> BTW jestem pod wrażeniem testu zderzeniowego

> http://members.chello.pl/r.wicik/IKCh_Cruze.html#Ctest

> Pancerwagen - stąd taka masa

Masz gdzies czasy przyspieszen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zobaczyłem dziś Cruze. Stało w salonie kilka, w różnych wersjach. Odczucia pozytywne.

Na plus:

1. plastiki, szczęka mi opadła, bo identyczne były w stojącej obok Insignii.

2. wygląd ogólny

Na minus (będzie wiecej, ale to się bardziej rzucało w oczy, no i ja jestem maruda)

1. ciasno w środku

2. wstawki materiałowe w lepszych wersjach...niby ma być ładnie, a tylko się szybko pobrudzi, imo wersa base bez nich jest ładniejsza

3. bagażnik

4.wyświetlacz rzeczywiście mikroskopijny

Co do jazdy - nie miałem okazji, więc się nie wypowiadam

Stał bardzo ładny Cruze w wersji LT z automatem (benzyna) za 75 tys. No i się zacząłem zastanawiać zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powiedzcie mi, czy automat w 1,8 będzie się lepiej zachowywał niż

> manualna skrzynia biegów?

To jest na prawde nowoczesna 6 biegowa skrzynia biegow. To zupelnie inna kostrukcja od stare 4 biegowego automatu.

Straty w przyspieszeniu znikome wg danych na papierze. Trzeba by bylo sie przejechac. IMHO 140 KM i automat to rozsadne polaczenie.

Ja chcialem kupic ceeda z automatem ale byl tylko 4 biegowy. Co oznacza, ze sa 3 biegi i jeden nadbieg wlaczany podczas jazdy z ta sama predkoscia w celu oszczedziania. W tej skrzyni w Chevim jest 5 biegow plus nadbieg. Trzeba sprawdzic jak dobiera przelozenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo jakis blad sie wkradl albo bardzo mala roznica pomiedzy

> dieselami 125 i 150KM przy przyspieszeniu 80-120km/h.

To może być to o czym pisałem wyżej. Silnik 125KM ma na V biegu przy 80km/h jakieś 1700rpm - turbina już daje mu ciśnienie. Po naciśnięciu gazu auto jedzie.

Silnik 150KM znajduje się wtedy w turbodziurze przy jakichś 1300rpm. Wciskasz gaz... Czekasz... Czekasz... I w końcu auto zaczyna jechać. Jedzie świetnie ale na papierze wychodzi na to samo. W dodatku masz wrażenie że auto jest mułowate, bo musiałeś czekać na reakcję bardzo długo. Psuje to frajdę z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze rozumiem, że silniki benzynowe nie mają hydraulicznych popychaczy zaworowych tak jak poprzednie wersje Lacetti czy Nubiry? Luzy reguluje się "mechanicznie" tak jak w Polonezach kiedyś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ja dobrze rozumiem, że silniki benzynowe nie mają hydraulicznych

> popychaczy zaworowych tak jak poprzednie wersje Lacetti czy

> Nubiry? Luzy reguluje się "mechanicznie" tak jak w Polonezach

> kiedyś?

Opel też z tego zrezygnował.

Tak moda nowoczesna.

Zawory reguluje się co około 100kkm.

Chyba że jest LPG, to częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest na prawde nowoczesna 6 biegowa skrzynia biegow. To zupelnie

> inna kostrukcja od stare 4 biegowego automatu.

> Straty w przyspieszeniu znikome wg danych na papierze. Trzeba by bylo

> sie przejechac. IMHO 140 KM i automat to rozsadne polaczenie.

> Ja chcialem kupic ceeda z automatem ale byl tylko 4 biegowy. Co

> oznacza, ze sa 3 biegi i jeden nadbieg wlaczany podczas jazdy z

> ta sama predkoscia w celu oszczedziania. W tej skrzyni w Chevim

> jest 5 biegow plus nadbieg. Trzeba sprawdzic jak dobiera

> przelozenia.

No właśnie, bo we wszystkich testach piszą że silniki benzynowe są dobre, ale manualna skrzynia jest skopana. Więc może automat będzie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To może być to o czym pisałem wyżej. Silnik 125KM ma na V biegu przy

> 80km/h jakieś 1700rpm - turbina już daje mu ciśnienie. Po

> naciśnięciu gazu auto jedzie.

> Silnik 150KM znajduje się wtedy w turbodziurze przy jakichś 1300rpm.

> Wciskasz gaz... Czekasz... Czekasz... I w końcu auto zaczyna

> jechać. Jedzie świetnie ale na papierze wychodzi na to samo. W

> dodatku masz wrażenie że auto jest mułowate, bo musiałeś czekać

> na reakcję bardzo długo. Psuje to frajdę z jazdy.

Myskle, ze masz racje. Ja tez ta turbodziura wyraznie odczuwalem podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie, bo we wszystkich testach piszą że silniki benzynowe są

> dobre, ale manualna skrzynia jest skopana. Więc może automat

> będzie lepszy.

Skrzynia manualna jest jak z innej epoki grinser006.gif IMHO o nibo lepsza od tych w lacetti czy w aveo. Automat to po prostu wygoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skrzynia manualna jest jak z innej epoki IMHO o nibo lepsza od tych

> w lacetti czy w aveo. Automat to po prostu wygoda.

Biję się od wczoraj z myślami w sprawie tego automatu. Bo nawet kolor mi odpowiada. I jakby nieźle jeździł...

Nawiasem mówiąc kolory na stronie chevroleta w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wcale nie jest pewne. Bo tym razem sprawdzę o wiele więcej rzeczy

> niż ostatnio. Jeśli oczywiście w ogóle się zdecyduję

nie licz na to, że będzie lepiej w nowym modelu, który będzie testowany na klientach jest tam napewno multum spieprzonych rzeczy i później je poprawią albo i nie bo to GM czyli Gówno Maksymalne

najlepiej ilustruje to b.dobra jakość Nubiry i fatalna Lacetii

nuba prześmigałem 150 tyś i dalej brat śmiga

kumpel lacetii ma 50 tyś i robione:

- zawory

- magiel

- zawieszenie

- niezliczona ilość detali

- poprawki lakiernicze

- wszystko cieknie nadal - czyli magiel, uszczelniacz wału oraz uszczelniacz półosi

itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie licz na to, że będzie lepiej w nowym modelu, który będzie

> testowany na klientach jest tam napewno multum spieprzonych

> rzeczy i później je poprawią albo i nie bo to GM czyli Gówno

> Maksymalne

> najlepiej ilustruje to b.dobra jakość Nubiry i fatalna Lacetii

> nuba prześmigałem 150 tyś i dalej brat śmiga

> kumpel lacetii ma 50 tyś i robione:

> - zawory

> - magiel

> - zawieszenie

> - niezliczona ilośc detali

> - poprawki lakiernicze

> - wszystko cieknie nadal

> itd...

Wiem wiem... Ale jak to ma być sztandarowy model to się powinni postarać. Chociaż z drugiej strony nie wykluczam że raczej mimo wszystko poczekam z pół roku jeszcze.Głównym problemem jest spdadająca wartość mojego aktualnego złomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.